To I Ja Sie Przywitam

To i ja się przywitam :]

Czytam basoofke już od dłuższego czasu, więc nadeszła pora najwyższa,
żeby się przywitać :] Na basie gram już od dłuższego czasu, ale ostatnio
wziąłem się za to poważniej. Wiadomo, nowy, lepszy sprzęt – większa
motywacja :]

Postaram się wnieść coś ciekawego na forum czego państwu i sobie życze 😉

Podziel się swoją opinią
Nikki_Sixx
Nikki_Sixx
Artykuły: 0

16 komentarzy

  1. A chętnie się pochwalę hehe. Po długim czasie katowania jolany i mensfelda
    zakupiłem yamahe rbx 375. Brałem pod uwage jeszcze corta curbow i Epiphonea
    thunderbirda, ale jakoś Yamaha najlepiej leżała 😉

  2. Zacna maszynka taka Yamaha 😀

    A piecykiem jakimś dysponujesz? Grasz w jakiejś kapeli czy cuś?

    ————————————————————-

    http://www.skat.of.pl

  3. To i ja się przywitam z drugiego końca Polski.Niechaj Budzia Suflera i Bajm
    nie myśli że w Lublinie rządzą.

  4. Ano na razie rządzą, ale zobaczymy jak to będzie w przyszłości hehe. Co do
    muzyki którą gram to w sumie ciężko określić, znajomy co słyszał
    powiedział, że w klimacie trochę CETI, trochę lady pank taki kurde no rock 😉
    Nad piecykiem myśle, ale skłaniam się ku głowie chyba Ashdown a, bo lubię
    takie brzmienie ;]

  5. –> Nikki, w KISSach NIGDY brzmienie basu nie kulało! A ten pomruk z
    Detroit Rock City to mistrzostwo! A linia z Love Gun? Przegenialna! a War
    Machine? 🙂

    Gene Simmons wirtuozem nie jest, ale klasy nie można mu odmówić. Generalnie,
    nie można o nim mówić „basista” tylko „gitarzysta basowy” 🙂 KISS Army !

  6. Mazdah nie odmawiam klasy i umiejętności panu S, tylko na ostatnich
    wydawnictwach ( Alive IV, Rock the Nation) brzmienie basu mi się po prostu nie
    podoba, może przez to granie kostką ? Na Psycho Circus podobno na basie
    większość kawałków zagrał Stanley i to, moim zdaniem, też słychać. Co
    do gry to właśnie taką grę lubię w muzyce rockowej, wszystko na swoim
    miejscu, bez wpieprzania minisolóweczek co parę taktów ;] No i ta grzywka
    draculi 😉

  7. @Nikki_Sixx: Mazdah nie odmawiam klasy i umiejętności panu S, tylko na ostatnich wydawnictwach ( Alive IV, Rock the Nation) brzmienie basu mi się po prostu nie podoba, może przez to granie kostką ?

    –> Zrobimy offtop 😉

    Gene Simmons od zawsze grał kostka, to słychać na pierwszym każdym po kolej
    albumie 🙂 Akurat jego „klasa” staneła pod znakiem zapytania kiedy pokazał
    światu płytę Asshole ( nędzna niestety ). Grzywka fakt – wymiata 😀

    Psycho Circus tez jest nagrane kostką, i gra tam Gene i Paul, „podstawieni”
    są tylko Ace i Peter ( wszyscy czterej zagrali tylko w Into the Void ). Paul
    Stanley nagrywał bass w swoim solo albumie Live to Win.

    Fakt, na Alive IV i rock the nation nie ma tego pazura ( bass na Farewell Tokyo
    albo Last KISS ), ale nie ma co się dziwić, skoro realizatorem tych nagrań
    był Tommy Tahyer – a gitarzysta to zawsze basiście spieprzy brzmienie 😀
    😛

  8. Inna sprawa, że na rock the nation wszystko inne zabrzmiało soczyście i z
    wypierdem, zwłaszcza stare kawałki nabrały mięcha 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.