Tim Commerford, basista Rage Against the Machine

2308-0.

2477-commorfordulator.co sądzicie o Timie Commerfordzie z Rage Against the Machine? może nie gra
cudów ale ja lubię jego styl….bo gra podobnie do mnie:) i jego partie nie
są zbyt trudne a Bass ma jaja

115 komentarzy

  1. weasel

    Calutka pierwsza plyta ratm.

  2. Porąbaniec

    Calutka Selftitled (Bombtrack intro wymiata) plus moja ulubiona piosenka
    Guerrilla Radio znana z Tonego Hawka 2. A co do reaktywacji to oni się
    reaktywowali na stałe, ale nie będzie nowej płyty ;( – przynajmniej tak na
    strone vivy czytałem…

  3. sledz

    Nieszczególnie słucham RATM, a nawet w ogóle. Za to co mogę powiedzieć o
    poczynaniach Tima w Audioslave: Niedosyć, że ma ciekawe partie, to jego
    brzmienie mnie powala.

  4. patryczak666

    Świetny basista, jeden moich ulubionych – sekcja w RATM jest jedną z moich
    ulubionych ;]

  5. zpotrzeby

    wie ktoś może czy wydał jakieś lekcje wideo?

  6. Lizard

    Hmm… z tego co mi wiadomo to nie. Ale może ktoś ma bogatszą wiedzę 🙂

    „Muzyka jest jedyną przyjemnością pozbawioną znamion grzechu” 🙂

  7. Maciux

    Jeśli wydał to na youtubie coś powinno być.

  8. Mrrr

    „Side Projects

    Tim Commerford has been listed as a contributing artist in Maynard James
    Keenan’s side project Puscifer. The extent of Tim’s contributions are
    unknown thus far.”

    Cytat z angielskiej wikipedii ktoś wie coś więcej ?

    ————————

    Why is 6 afraid of 7 ?

    Because 7 8 9.

  9. Maciux

    Znam Puscifera trzy kawałki, które były w soundtrackach. Świetna muzyka,
    nie wiem tylko czy na pewno tam grał Tim. Puscifer 30 października wydaje
    płytę 🙂

  10. Mrrr

    ten basista to nie on ? 😀

    ———————

    Why is 6 afraid of 7 ?

    Because 7 8 9.

  11. Maciux

    Może i on, ale o tym kawałku akurat nie myślałem 😉

    https://www.youtube.com/watch?v=5dXX7Bvmeyo

  12. Basoofka_NET

    Tim grał w jednym numerze Puscifera, ale nie pamiętam którym.

    A poza tym to drugi (chronologicznie) z moich basowych idoli. Lubię go po
    dziś dzień, jego grę i podpalanie amerykańskiej flagi na Woodstocku
    :>

    Ale takiej dużej dziary bym sobie nie zrobił (to tak apropos tego, że komuś
    tam wyżej w którymś poście podobają się tatuaże) 🙂

    No i cała zabawa Tima majsterkowicza ze sprzętem – straplocki z kapsli po
    piwie, przerabianie efektów, instalowanie preclowych gryfów do jazz bassa…
    W ogóle njusem jest to że po ponad dekadzie grania na Fenderach rzucił je
    dla Laklandów.

  13. gregOOs

    brzmienie jego basu jest legendarne. Razem z Morello idealnie się zgrywali i
    pasowali do siebie

  14. Hoo-Bee

    Zarzyzkuję niepopularne stwierdzenie: oni nie grali, oni sobie robili ze
    wszystkich jaja za pomocą gitar.

    Nie byli jednak pierwsi… Zappa to robił dużo wcześniej.

    To samo robi Claypool.. 😉

    „Of course a shortcut is not easy. If it was easy, it
    wouldd just be The Way.”

  15. Basoofka_NET

    @Hoo-Bee: Zarzyzkuję niepopularne stwierdzenie: oni nie grali, oni sobie robili ze wszystkich jaja za pomocą gitar.
    Nie byli jednak pierwsi… Zappa to robił dużo wcześniej.
    To samo robi Claypool.. 😉

    Tylko że RATM wydaje mi się śmiertelnie poważny w tym co robi… Żadnych
    uśmiechów, żadnych tekstów na kształt „Ler, you bastard”, tylko pięści w
    górze i takie tam.

    Nie mniej jednak Rejdżów uwielbiam, absolutny numer jeden w rankingu Kokosia
    😉

  16. Kapral

    Moim zdaniem Hoobee trochę żartował 😉

    Poza tym RATM jest fajne muzycznie, ale lirycznie i ideologicznie to banda
    komuchów jest :

  17. Basoofka_NET

    Dlatego wyłączam zmysł lingwistyczny w większości ich piosenek i traktuję
    wokal jak kolejny instrument. Nie dociera do mnie wówczas wywrotowy przekaz
    kolektywu Raga Protiw Maszinie 😉

  18. Stachu1988

    Nienawidzę RATMu przez ich lewactwo, dlatego ich muzyka kompletnie mnie
    odpycha i odrzuca, ale o ile się nie mylę to właśnie Commerford stosuje
    ciekawy patent ze strojeniem: Ma 4-strunowy bas, ale nastrojony B-E-A-D.

    ____________________

    Sława!

  19. Basoofka_NET

    To chyba w Audioslave, bo RATM kojarzy mi się ze standardem, albo w porywach
    drop D.

    Swoją drogą polecam tym, którzy jeszcze nie czytali, fragment hasła o Timie
    na anglojęzycznej Wikipedii, można sobie rzucić okiem na sprzęt tego
    gościa – zarówno na nazwy, jak i na zdjęcia: [url]https://en.wikipedia.org/wiki/Tim_Commerford[/url] klik!

  20. satanislav

    Należy też zaznaczyć, że Commerford całkiem nieźle daje radę ze
    śpiewaniem. 😀

  21. Hoo-Bee

    Kapral, wt., 2008-07-22 14:56

    Moim zdaniem Hoobee trochę żartował

    Ale tylko trochę. Zwróćcie uwagę, że oni tam w zasadzie nie graja nic
    prócz ostentacyjnie banalnej pentatoniki, jakichś prumitywnych parzystych
    symetrycznych riffów, ładnych infantylnych melodyjek, albo w ogóle nie
    grają tylko wydają odgłosy z gotar 🙂

    Brud przy tym na chama i burdel jak u Zappy i przeszkadzajkowe traktowanie
    gotar jak u Claypoola.

    Oczywiście robią to biegle, z polotem i jakby od niechcenia, ale podejrzewam,
    że właśnie NIE robią tego na poważnie.

    Jaja sobie z wszystkich robią a cały świat się ślini, macha głowami, uczy
    się tabulatur na pamięć itp…

    A oni, cwaniaczki, nawet Kaprala nabrali na ten lichy komunistyczny
    image…

    W sumie to majstersztyk… 🙂 😀

    „Of course a shortcut is not easy. If it was easy, it
    wouldd just be The Way.”

  22. Basoofka_NET

    Ja obstawiam dalej, że oni to robią na poważnie. Inspiracja punk rockiem
    wiadoma, więc muszą choć trochę być prymitywni 😉

  23. Jomonger

    @Stachu1988: Nienawidzę RATMu przez ich lewactwo, dlatego ich muzyka kompletnie mnie odpycha i odrzuca, ale o ile się nie mylę to właśnie Commerford stosuje ciekawy patent ze strojeniem: Ma 4-strunowy bas, ale nastrojony B-E-A-D.
    ____________________
    Sława!

    Z tego co ja wiem, to oni zmieniaja co utwor prawie stroj, a zazwyczaj graja
    chyba na DADG. Na BEAD gra Peter Steele :PP.

  24. Basoofka_NET

    Grają naprzemiennie w standardzie i drop D w sumie. Jeszcze ten BEAD się
    pojawia, ale aktualnie nie potrafię przytoczyć żadnego kawałka, który w
    takim strojeniu został przez Commerforda nagrany… 🙂

    http://www.talkbass.com/forum/showthread.php?t=265221 – a tu kolejny mocarny zbiór
    informacji o jego gitarach, piecach, efektach…

  25. Pan_Jasiu

    W BEAD grał tylko w Audioslave. Przykłd: Bring Em Back Alive, Shadow Of The
    Sun czy The Worm.

  26. Dyfer

    JEst to wyśmienity bassman:) wychowałem się praktycznie na nim i na jego
    zespole:) dla mnie jest w czołówce grooveących rockowo-metalowych
    bassmanow:) robi wszystko to co do niego należy:)

    no i zajebiste ma tatuaże:P

  27. Jan Dżonattan Kwak

    Aj co tu dużo pisać. Ma własny styl który uwielbiam i g…o mnie obchodzi
    czy gra same prymy kwinty czy sekstyny. Jak slysze rejdżów to mam ochote
    skakać po łóżku z miotłą jakbym miał nie 24 a 14 lat. Nie do
    podrobienia. A płyta battle of los angeles to już absolutne mistrzostwo
    świata w kopaniu d*py.

  28. Basoofka_NET

    @Pan_Jasiu: W BEAD grał tylko w Audioslave. Przykłd: Bring Em Back Alive, Shadow Of The Sun czy The Worm.

    A być może, Audioslave już mnie aż tak nie porywa jak RATM 🙂

  29. zakwas

    Audioslave w ogóle nie porywa… 😐

  30. miszczus17

    mnie tam porywa i Audioslave (;

    strasznie podoba mi się brzmienie w takich sztandarowych kawałkach Audioslave
    jak: Like a stone czy Be yourself i na przyszłość chyba będę szukał
    podobnego rozwiązania dla mojego brzmienia (:

  31. Jomonger

    A taka ciekawostka, Tom Morello podobno nie zna skal ani chwytow 😛

  32. DarthF

    Taaaa, jaaaaaasne…

  33. Basoofka_NET

    @Jomonger: A taka ciekawostka, Tom Morello podobno nie zna skal ani chwytow 😛

    No właśnie, podobno… 😉

  34. Domasz

    Też nie znam skal. 😛

  35. mazdah

    Jak będę grał na basie tak dobrze jak Tom Morello na gitarze, to tez mogę
    nie znać. Póki co dopiero uczę się grać, więc poznawać muszę 😛

  36. Basoofka_NET

    timi to świetny basista w jak napastnik w piłce który doskonale wie gdzie ma
    się ustawić by strzelić 😉 ja szczególnie ;ubię down rodeo i calm like a
    bomb,i proszę nie rozpatrujcie sporów a audioslave to nie ratm etc to jak
    porównywać whisky z koktajlem mołotowa 😉

    serdecznie zapraszam użytkowników gitar Ibanez z serii SR o kontakt gdyż
    zamierzam nabyć VI strunowego SR506 i proszę o opinie

  37. Basoofka_NET

    Nie wierzę, że Tomasz Morela skal nie zna. Kokoś może ich nie znać, ale
    Tomasz Morela to chyba co nieco z tego liznął.

    @jigsaw

    W „Down Rodeo” bardzo dobrze słyszalne jest to brzmienie Marshallowskiego
    przesteru! Coś, co sprawia, że marzę o kupnie Guvnora (mimo kiepskiej nazwy)
    😛

  38. McGregor

    Mój bracki ma Guvnora, z dawnych lat mu się ostał i kilka razy podpinałem
    go do basu.

    Jak się posiedzi trochę i pokręci gałkami to można coś ciekawego z niego
    wykrzesać.

  39. tavrosh

    lubiem nie powiem.

    bombtrack. testify guerilla radio…

    show me ho to live jest też świetne…

  40. Kubolski

    Uwielbiam taki funkujący basik. RATM to w dużej mierze właśnie proste, acz
    skuteczne groovey – i Tim nigdy nie zawodzi 🙂 Świetne wsparcie dla Toma
    Morello, a poza tym po prostu fajny kolo 🙂

  41. debe

    Jeden z moich ulubionych basistów. Nie slucham lipnego RATM tylko podniecam
    się co On wyprawia w Audioslave : > Linie ma strasznie ciekawe i bardzo
    dobrze się je coveruje. Umiem parę wałków i ich i RATMa. Świetnie wygląda z
    dosyc wysoko podciągniętym basem. Co jak co, ale jemu to pasuje strasznie.
    Próbowalem sobie tez tak podwiesić i wyglądałem wręcz komicznie : |

    Tak czy owak Timmy C rlz.

  42. MetallicaFan

    @debe: Nie slucham lipnego RATM

    Giń cieniasie!

    Od zagrywek Commerforda zaczynałem grę na basie, bez niego by mnie tu nie
    było (chyba że dzięki Justinowi z Toola ;)).

  43. Migal

    @MetallicaFan:

    @debe: Nie slucham lipnego RATM

    Giń cieniasie!

    Od zagrywek Commerforda zaczynałem grę na basie, bez niego by mnie tu nie było (chyba że dzięki Justinowi z Toola ;)).

    Justynek wymiata 😀

    Commerford również , a Audioslave lubię, ale RATM lepszy 😉

  44. Manfred

    @piotreek7: jakie są jego najlepsze linie basu (do jakich piosenek? zwłaszcza w RATM) chciałbym poznać gościa, więc coś polećcie

    the battle of los angeles warto się zaznajomic. Niektóre linie basu wprost
    wgniatają (niekoniecznie siłą 166 ton, ale łagodnoscia) 🙂

  45. Bartekr2d2

    no cóż… RATM był pierwszym zespołem dzięki któremu postanowiłem na
    poważnie zająć się muzyką, więc teraz w kwestiach basu Tim.Com jest
    bardzo dużą inspiracją czyli proste i nie wyrafinowane technicznie
    aczkolwiek wpadające w ucho zagrania ;]

  46. Dante Morius

    Olewając zimnym moczem kwestie polityczne, które IMO nie powinny wkraczać w
    muzykę, i rapowanie De La Rochy – im więcej sobie RATMA czy Audioslavea
    słucham, tym bardziej doceniam jego grę. Facet nie idzie na łatwiznę, daje
    w praktycznie każdym kawałku sporo od siebie, przy tym nie przekombinowując.

  47. zombine

    Dobry film, 1:45 o RATM , polecam gorąco

  48. Triptical

    Tim jest wielki. RATM jest wielki …a Audioslave jest zepsute przez z*bane
    wokale Cornella.

  49. halabala

    Ja tam na przykład wolę Audioslave, ale fakt, że z płyty na płytę coraz
    bardziej był przesiąknięty wpływami Korneliusza i w końcu się wyje…
    posypało 😉

    Ale pierwsza płyta zajmuje jedno z czołowych miejsc w mojej płytotece.

    Co to opisywania szczegółów w tak dosadny sposób, jak powyżej, bym
    uważał bo można niechcący rozpętać burzę obrażając czyjeś
    upodobania.

    Tim – gra konkretnie. Jego linie są proste, za to przemyślane i zagrane nie
    wprost.

  50. Triptical

    @halabala: Co to opisywania szczegółów w tak dosadny sposób, jak powyżej, bym uważał bo można niechcący rozpętać burzę obrażając czyjeś upodobania.

    bez przesady. Obrażanie kogokolwiek nie jest moim celem. Jest to forum
    publiczne i publicznie wyraziłem swoje zdanie o moim osobistym podejściu do
    psucia dobrej muzyki choojowym wokalem. Audioslave muzycznie jest świetne, ale
    tylko wtedy gdy Cornell nie pieje. Case closed.

Inni czytali również