Hiho.
Od razu mówię, że wiem, że było dużo wątków o szumach itp. w ampach,
ale mojego problemu nie znalazłem.
Zakładam więc nowy wątek.
Miałem jeszcze jakiś kabel z nieznanej firmy który był dość krótki i
niesolidny. Raz podszedłem za daleko do komputera i wyrwałem kabel dość
mocno, nawet amp się ruszył.
Potem zobaczyłem, że widać koło jacka miedziane druciki. No cóż, i tutaj
popełniłem błąd.
Podłączyłem kabel znowu i amp zaczął szumieć. Od razu amp wyłączyłem i
poleciałem do sklepu tym razem po kabel dobrej jakości za około 15 euro i
polecany przez gościa. Po podłączeniu nowego kabla amp nadal szumiał, po
odłączeniu kabla amp nadal szumi. Więc amp wystarczy pod prąd podłączyć,
włączyć i szumi. Na gitarze normalnie można grać, dotykanie strun,
elementu lub mostku nie ma żadnego wpływu na szum. Szum ani nie ustaje, ani
nie nagłaśnia się ani nie ścisza się a dźwięk basu normalnie
słychać….. No i ten szum…
I co by tutaj zrobić?
Mój wzmacniacz to mały Ibanez BSA15.
Prosił bym o pomoc co by tu zrobić.
Co zrobić, gdy mój basowy wzmacniacz Ibanez BSA15 szumi po podłączeniu nowego kabla?
Co to może być, że basowy wzmacniacz ciągle szumi, nawet po odłączeniu kabla?
Czy ktoś miał podobny problem, żeby basowy wzmacniacz szumiał po wyrwanym kablu?
Czym różni się dobry kabel basowy od niesolidnego i krótkiego?
Czy basista powinien zawsze kupować kabel za co najmniej 15 euro, żeby uniknąć szumu w wzmacniaczu?
Czy szum w basowym wzmacniaczu może wpłynąć na jakość dźwięku gitary?
Czy dotykanie strun czy mostka gitary może wpłynąć na szumy w basowym wzmacniaczu?
Czy istnieją sposoby na usunięcie szumu w basowym wzmacniaczu?
Czy basista powinien wyłączać wzmacniacz z prądu, żeby uniknąć szumów?
Czy istnieją lepsze wzmacniacze dla basistów niż mały Ibanez BSA15?
Sprawdź czy nie wyrwałeś fazy od gniazda.
Musisz rozkręcić.
To jest taki sam szum jak po dotknięciu szubka jacka palcem?
No mniej więcej, jest bardziej cichy. Po prostu najzwyklejszy szum :D.
Sprawdzałem na różnych gniazdkach w domu na dole i na górze. Na każdym
szumi.
Jeżeli Ci chodzi o gniazdko na ampie to nie wiem nawet co to jest i jak to
zrobić. Jestem very początkujący.
Moje pomysły:
zerwałeś input(mało prawdopodobne)
rozwaliłeś gniazdo w gitarze.
Spróbuj na innej gitarze(wykluczy lub potwierdzi opcje #1), lub ampie(wykluczy
lub potwierdzi opcje #2).
Rozkręć gitarę i zobacz jak wygląda gniazdo, potem sprawdz w ampie.
Myślisz, że w gitarze tkwi problem?
Ja nawet nie mam gitary pod amp podłączony i wystarczy, że pstryczek
naduszę i szumi jak jakieś stare radio które nie może złapać stacji.
Po prostu sam amp podłączony pod prąd, gitara leży na łóżku, kabel w
szufladzie leży. Więc mało prawdopodobne, że coś z gitarą.
Gdzieś się musiał kabel urwać.
Rozkręć i zobacz co się urwało, jak nie znajdziesz oddaj do serwisu albo
kup nowe.
Myślę, że jakieś luty w ampie poruszone, np przy wejściu lub gdzieś przy
opcji zasilania.