Witam!
Trzy tygodnie temu ułamało się (a właściwie ja ułamałem) siodełko w
mojej Yamaha RBX270, od tego czasu jestem bez basu, a próby znalezienia
lutnika chętnego do wykonania nowego siodełka spełzły na niczym.
Dlatego tutaj zwracam się z pytaniem, czy na forum znajduje się osoba ze
Szczecina lub okolic gotowa dorobić siodełko z mosiądzu lub grafitu.
I oczywiście za ile.
Nikt?
Nawet w promieniu 100 kilometrów?
Muszę jechać do Torunia?
Drogi Kapralu!
Chciałbym zauważyć nieśmiało, że również dysponuję dostępem do
internetu i – uwierz mi na słowo – potrafię posługiwać się googlem.
Dlatego, aby nie łamać regulaminu, pozwolę sobie zacytować fragment
pierwszego postu:
„próby znalezienia lutnika chętnego do wykonania nowego
siodełka spełzły na niczym”.
Moje pytanie jest nadal aktualne
Jasli masz jakieś zdolności i się nie boisz to może sam wymienisz
przyjacielu??
Ja bym tak zrobił,jeśli potrafisz posługiwać się google to dasz rade.
W Polsce oryginalne (naprawdę kiepskiej jakości) jest dostępne na
zamówienie, a zamiennik (mosiądz, grafit) o zbliżonych wymiarach nie
istnieje – 40 x 4 x 6 mm.
A nie mam narzędzi, aby dorobić.
Moje oryginalne jest połamane.
Sądzę, że ktoś w Polsce jest Ci w stanie dorobić siodełko o podanych
przez Ciebie wymiarach i wysłać Ci pocztą, chyba, że nie dasz sobie rady z
zamontowaniem.
Jeżeli jednak to stanowi problem, no to chyba będziesz musiał wysłać
komuś gitarę. Spróbuj może jeszcze na Basscity zapytać – np. Grozy.
Złożyłem koledze taką ofertę zobaczymy jak się sprawy potoczą
mam przeczucie graniczące z pewnością, że takie coś będzie ciężko
zwymiarować:
A ja sądzę, że Twój pajęczy zmysł się myli.
niewłaściwa konstrukcja zdania – tam miałem dodać na końcu „przeze mnie”
Póki co wolę sprawę załatwić bezpośrednio, dopiero jak nie uda mi się
nic uskutecznić w ten sposób, przejdę na sposób „korespondencyjny”.
Także na razie pięknie podziękuję za propozycję.
Żaden problem to pomierzyć.