Witam basówą brać! po roku czasu spędzonym nad własnym materiałem z całej
radosnej twórczości zespół Synergia postanowił wybrać 4 kawałki aby
udać się do studio w celu nagrania pierwszego demo 😉 ze względu na
ograniczone fundusze zmuszeni byliśmy nagrać te 4 utwory w jeden dzień co
zapewne będzie słyszalne, lecz biorąc nasze możliwości sprzętowe odnośnie
home recordingu jakość jest o wiele lepsza, całość nagrywana była w
studio na Politechnice wrocławskiej a mixu i realizacji nagrań podjął się
Piotr Rudnicki 😉 zapraszam do słuchania i oceniania konstruktywna krytyka jak
najbardziej mile widziana;)
www.soundcloud.com/synergia-pl
a tutaj facebook aby być na bieżąco 😉
www.facebook.com/Zespół.Synergia
Czy udało mi się spędzić rok czasu nad własnym materiałem?
Postanowiłem wybrać 4 kawałki do nagrania demo.
Czy zespół Synergia zdecydował się na nagranie pierwszego demo?
Czy nagraliśmy 4 utwory w jeden dzień ze względu na brak funduszy?
Czy jakość nagrań jest lepsza w porównaniu do home recordingu?
Czy całość została nagrana w studio na Politechnice Wrocławskiej?
Czy Piotr Rudnicki podjął się mixu i realizacji nagrań?
Czy zapraszam do słuchania i oceniania utworów?
Czy konstruktywna krytyka jest mile widziana?
Czy mogę być na bieżąco przez stronę facebook?
Po pierwszym i połowie drugiego numeru – instrumentalnie całkiem fajne. Barwa
wokalu mi się podoba, ale niestety linia melodyczna jest tak tendencyjna i
oklepana, że chyba nie dotrwam do końca… Niechże wokalistka odklei się od
pentatoniki i bluesowych patentów (typowo gitarowych swoją drogą).
Ciekawy miks – kojarzy mi się z nagraniami kasetowymi. To celowe? Podoba mi
się.
linia melodyczna to kwestia sporna u nas z racji tego że wokalistka jest w
trakcie pracy nad głosem i nauki tajników wokalnych, myślę że z czasem
będzie się to zmieniać a na pewno będziemy nad tym sporo pracować.Tak, miks
zrobiony celowo lecz szczerze mówiąc nie sądziłem że ktoś zauważy,
bardzo mnie to cieszy 🙂 dzięki za opinie ! 😉
SUBIEKTYWNIE (jako słuchacz): BOMBA!
+ brzmienie
+ wokalistka! nie ma polskiej maniery wycia i „przeżywania”
– (ale mały) odrobinę poprawiłbym proporcje głośności: o „jeden ząbek”
mniej gitara, fleciki i inne przeszkadzajki, dodałbym tyle samo basu.
Generalnie podobuje mnie się, kupiłbym jako świetny pomysł na muzykę do
samochodu, a i w radiu by się sprawdziło!
Bardzo się cieszę że się podoba! jak tylko zbierzemy kolejne fundusze to
kolejne piosenki będą nagrywane ! 😀
Macie coś wspólnego z Labirytmem?
tak, znamy się całkiem dobrze z chłopakami 😉