sXe

Gdy piję piwo, to jestem strejt edż

Gdy piję wino, to jestem strejt edż

Gdy palę zielsko, to jestem strejt edż

Gdy żrę mięcho, to też jestem strejt edż

ref.

Strejt Edż x4

Gdy zakładam glany, to jestem strejt edż

Gdy jestem pijany, to jestem strejt edż

Gdy palę fajka, to jestem strejt edż

Gdy kopię cię po jajkach, to jestem strejt edż

ref.

Strejt Edż x4

Gdy dymam ją w krzakach, to jestem strejt edż

Gdy sypiam w burakach, to jestem strejt edż

Gdy kręci mi się w głwoie, to jestem strejt edż

Gdy mama się dowie, to też jestem strejt edż

txt by Ramcel, Mjuzik by DEEP THROAT

Sory, nie mogłem się powstrzymać. Ale, że zamknęli mojego topa, zanim
zdążyłem w ogóle zauważyć, co się tam dzieje, więc piszę tutaj.
Zwłaszcza, że nie dane mi się było wypowiedzieć w temacie, który się
narodził.

To jest tekst naszego kawałka o sXe, taki jeszcze odrobinę niedoruchany. Co
do samej muzyki, to jak nagramy w końcu jakoś trochę materiału, który
ostatnio zrobilismy, to od razu wrzucę.

Tekst ma charakter czysto rozrywkowy i mam nadzieję, że nikt się za niego
nie obrazi 🙂

Czy gdy piję piwo, to jestem sXe?
Czy gdy palę zielsko, to jestem sXe?
Czy zakładając glany, jestem sXe?
Czy sypiając w burakach, jestem sXe?
Czy gdy kopię kogoś po jajkach, jestem sXe?
Czy gdy mama się dowie, też jestem sXe?
Czy tekst naszego kawałka ma charakter czysto rozrywkowy?
Czy liczę na to, że nikt się nie obrazi za tekst?
Czy mam nadzieję, że nagranie naszej muzyki będzie fajne?
Czy chciałbym wyrazić swoją opinię na temat narodzonego tematu?

42 komentarzy

  1. XfaustX

    loj tam nikt się nie obrazi 😉

    sXe to naprawdę fajna sprawa uwierz mi 😉

    a takie teksty słysze srednio raz na tydzien i już mam to głęboko… gdzies
    😛

    pozdrawiam ^^

    „Gdy kopię cię po jajkach, to jestem strejt edż” mosh!

    edit: a tak w ogóle sorry ze ci temat zamkneli 😛 trochę zrobilismy syf 😛
    TROCHE 😉

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  2. Maciux

    I znów powtórka z rozrywki, czyli kolejny odcinek z cyklu: „KTOŚ NIE MA
    RACJI W INTERNECIE! MUSZĘ MU TO UDOWODNIĆ!”.

    Czy się mylę?

  3. Basoofka_NET

    Ramcel- został zamknięty nie z twojej winy a z winy kilku osobistości
    udzielających się w bezsensownej dyskusji.

    A tekst jak sam określiłeś

    niedoruchany

    😛

  4. Michal II

    Aaaaaa. Ja nie zdzierżę kolejnej dyskusji która się tu zaraz zacznie. Ale
    żeby nie było offtopa, to tekst fajny 😛 .

  5. Basoofka_NET

    Nie zacznie 😛

  6. mazdah

    Może i sX to fajni ludzie… ale nie mam pojęcia co mógłbym robić w gronie
    niepalących, niepijących, nie jedzących mięsa i nieruchających ludzi 😀
    Ani z nimi wypić, ani pogadać ( bo niby o czym? 😛 )

    a tak bardziej serio

    Tekst niedoruchany, uważam, że mierna to prowokacja, na dodatek lotów nader
    niskich.

  7. XfaustX

    dzięki mazda za usuniecie tamtych postów.

    w swoim towarzystkie można się naprawdę odnalesc i taka jest prawda zul ciagnie
    do zula dres do dresa a X do X proste 😉

    i to zazwyczaj nie ludzie się bawia przy straight edgeach tylko oni przy
    nich.

    przykład? Stoje na gigu z ekipą. sXe jest raptem 2-3 a reszty 30.

    wiem durny przykład, ale chodzi mi o to, ze każdy ma prawo do wlasnego
    poglądu.

    i bynajmniej nie mam zamiaru nikogo tu nawracac 😉

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  8. mazdah

    I dobrze, nawet usunąłem dwie linijki z mojego posta. Nie przeszkadza mi
    ktoś niepijący, jest więcej dla mnie. I przynajmniej laski na imprezie mi
    taki nie poderwie 😉 😉

  9. XfaustX

    bo lasek na imprezie nie wyrywam 😛

    a tak w ogóle 😛 mam znajomego który jest Frutarianinem! to jest dopiero
    hardcore!

    edit: wiesz co tak naprawdę nie wiesz czego się uczepic i wymyslasz jakieś
    bzdury…

    Dont Drink Dont f*ck Dont Smoke… coś jeszcze?

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  10. Hoo-Bee

    Piwo i zielsko mogą być.

    Bo pachną.

    Mięcho nie może być.

    Bo śmierdzi.

    😉

    Poza tym całą ideę S/E o kant d*py se roztrzasnąć, bo z definicji wszystko
    wpływa jakośtam na ośrodkowy układ nerwowy (mniej lub bardziej
    spektakularnie) i kanabinol w gandzi i psylocybina w grzybach i salwinorum w
    szałwii i alkohol w piwie i kofeina w kawie i teina w herbacie i tauryna w
    redbulu i kakao w czekoladzie a już seks, sen i gimnastyka to w ogóle
    najbardziej. Prawdziowym strejtedżowcem jest chyba tylko Michael Jackson, co
    się żywi tlenem i wodą destylowaną, ale jak wygląda biedaczyna!

    A proponuje jeszcze wyciąć sobie wszystkie gruczoły dokrewne, to uniknie
    się dodatkowo tego:

    tyreoliberyna

    gonadoliberyna

    somatoliberyna

    kortykoliberyna

    somatostatyna

    prolaktostatyna inaczej dopamina

    wazopresyna

    oksytocyna

    hormon wzrostu

    prolaktyna

    hormon adrenokortykotropowy

    hormon tyreotropowy

    hormon folikulotropowy

    hormon luteinizujący

    hormon lipotropowy

    oksytocyna

    wazopresyna

    melatonina

    tyroksyna

    trójjodotyronina

    kalcytonina

    parathormon

    przedsionkowy peptyd natriuretyczny

    insulin-like Growth Factor

    angiotensynogen

    trombopoetyna

    insulina

    glukagon

    somatostatyna

    glikokortykoidy

    mineralokortykoidy

    androgeny

    dehydroepiandrosteron

    kortyzol

    kortykosteron

    adrenalina (epinefryna)

    noradrenalina (norepinefryna)

    renina

    erytropoetyna

    kalcytriol

    leptyna

    androgeny

    testosteron

    estrogeny

    progesteron

    estron

    estradiol

    estriol

    relaksyna

    progesteron

    gonadotropina

    estriol

    tymozyna

    tymopoetyna

    tymulina

    To ja myślę, że jeśli popiję NLXa Heinekenem, to jakieśtam dwie marne
    substancje więcej już różnicy nie robią…:P

  11. Hoo-Bee

    Frutarianin, żeby być w porządku wobec przyrody, powinien iść defekować
    do lasu bo defekowanie do kibla to jest aborcja pestek.

  12. XfaustX

    e a być prawdziwym metalem to wg ciebie bojkotowac kosciół?

    tak to bynajmniej można przyrównac…

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  13. Dante Morius

    no tak, przecież bycie tró metalem, tró punkiem czy tró sXe to cały sens
    życia

    dla mnie te wszystkie podziały są o kand d*py rozbić… afiszowanie się ze
    swoją przynależnością do takich grupek jest co najmniej śmieszne,
    zwłaszcza kiedy wchodzimy w skrajności. Nie jestem metalem, nie jestem
    hippisem, jestem kur*** fanem dobrej (wg mnie) muzyki i bawię się basem… a
    reszta róbta co chceta

  14. Damionek

    tekst taki trochę bez jaj nudny strasznie ..a tak pozatym mnie to wali czy ktoś
    jest sXe czy nie ja i tak będę chalal palil ruchal i tyle

    PS april bardzo zacna kapela szkoda ze się rozpadli

    sex alkohol and metal

  15. XfaustX

    mocne. MOCNE słowa.

    widzisz mzoe dla ciebie nie jest ale dla mnie SE jest sensem zycia

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  16. Maciux

    Dante Morius: Ta je!

    W imię czego mam spełniać jakieś zasady subkultur?

  17. XfaustX

    w imie samospełnienia? ja to tak odbieram.

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  18. Basoofka_NET

    To ja skasowałem te posty i zacznę kasować znów jeśli tylko pyskówki
    zaczną się zaostrzać.. Radzę spokojnie bo jak niektórzy drugi raz
    podpadną to już może nie być tak wesoło

  19. Hoo-Bee

    Bynajmniej nie można tak tego przyrównać.

    Nie widzę relacji między kościołem i metalem.

    A próbowałeś się odżywiać samą praną? podobno nawet oddychać wtedy nie
    trzeba…

    Tu sobie poczytajcie, ci którzy jecie różne świństwa:P

    http://www.uzdrawianie.com/artykuly/art_1.html

  20. XfaustX

    próbujesz mnie rpzyrównac do niewiadomo jakiego potwora. a co sam jestem?
    jest tylko 1 vege na swiecie?

    przeszkadza ci w jakiś sposób ze nie jem miesa? ze walcze o rpawa zwierzat? ze
    nie pije alkoholu i nie pale swinstw? powiedz mi to!

    manuel: bardzo ciekawa kapela 😉

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  21. Damionek

    dobra zakonczmy ta dyskusje chlopak wie co robi nie pije nie pali nie je mieso
    (będzie więcej dla mnie) i dobrze jak nie chce to tego nie robi i tyle

    sex alkohol and metal

  22. KrzyKacz

    Szczególnie, że żadne nowe argumenty się nie pojawiają 😛

  23. Dante Morius

    popieram – wolność od tego mamy aby ją wykorzystywać, każdy po swojemu

    ja powiedziałem tylko jakie jest moje spojrzenie nie tylko na sXe ale ogólnie
    na takie sztuczne podziały – jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam, nie
    miałem tego na celu.

    a ten tekst w temacie mi się cholernie nie podoba 😛

  24. XfaustX

    jak to powiedział mój znajomy:

    „mamusia bylaby ze mnie dumna!”

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  25. Michal II

    Mi się ten tekst podobał dopóki nie poczytałem waszych wypowiedzi, bo to
    jest tak jak z kawałami o np. Murzynach – są śmieszne dopóki nie gadasz z
    jakimś totalnym rasistą który traktuje to jak najbardziej serio. Ludzie, co
    wam przeszkadza to że ktoś jest sXe?! Czy was to boli że ktoś się potrafi
    obejść bez używek itd? No kurde, niech sobie będzie kim chce i guzik komu
    do tego. A udowadnianie mu na siłę że to jest głupie, bezsensowne i w
    ogóle do d*py jest idiotyzmem.

  26. Liszu

    durna ta rozmowa. Tolerancja powinna być. Nie ma w Polsce- niech będzie na
    basówce. Od siebie dodam, że szczerze podziwiam. Ja bym nie potrafił tak
    żyć (choć fakt, że i nie chciałbym)

  27. Hoo-Bee

    Nie przeszkazda mi że ktoś jest. Sam nie jem mięsa, więc cieszę się, że
    niektórzy jedzą bo mi po nich zostaje skóra na bębny:)

    Pewnie mniej osób jadłoby, gdyby musieli samo dogonić i ukatrupić. A tak to
    jacyśtam zwyrodniali sadyści w rzeżniach obcinają świniom nogi przy
    kolanach i rażą je prądem żeby uciekały na tych kikutkach tak fajnie
    brocząc krwią. Bo ktoś za to płaci. Kwestia gustu – podobnmo żadna praca
    nie hańbi.

    Myśliwi strzelający do zwierząt twierdzą, że dziczyzna jest lepsza, bo nie
    jest zakwaszona adrenaliną przerażonego torturowanego zwierzęcia. Trzeba by
    przeprowadzić podwójnie ślepe testy – może faktycznie mają rację.

    Więc S/E kochają więc świnie ale nie kochają się z kobietami. Też kwestia
    gustu. Można jeszzce kupić pigułki po których się nie produkuje plemników i
    głos staje się wyzszy.

  28. Don Chezare

    @Maciux:
    W imię czego mam spełniać jakieś zasady subkultur?

    Dobre pytanie. Czy zastanawiamy się czego chcemy, co dla nas jest fuj a co
    nie? Czy wybieramy se subkulturę i chcemy się do niej dopasowac? Nie no, być
    może jest subkulturą do której iideaaaalnie pasujemy (co na to
    probabilistyka 😛 ). Ech ta potrzeba przynależności i akceptacji.

    A tekst? Ciekawy. Trochę od czapy. Taki oksymoroniczny troszku. Nie znam sxe
    aż tak dobrze, wydaje mi się za to że w zasadzie bohaterami mogliby być
    równie dobrze np. katolicy (żeby nie było, jestem wśród nich) jako dobry
    przykład takich sprzeczności.

  29. Kapral

    @XfaustX: ze walcze o rpawa zwierzat?

    Ogólnie mam kupę śmiechu nad takimi dyskusjami i się od nich odżegnuję,
    bo mam z tym na co dzień zbyt dużo do czynienia i mi już bokiem wychodzi,
    ale chciałbym Ci zadać, drogi kolego Faust, takie pytanie:

    Ile masz w domu produktów „Made in China”; „Made in Vietnam”; „Made in
    Indonesia”?

  30. XfaustX

    staram się ograniczac i zwracac uwage na takie rzeczy

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  31. McGregor

    A ja staram się ograniczać czytanie tego typu dyskusji jak ta. Nudzicie.

  32. GhostDog

    Jak na moje to ta dyskusja jest totalnie bez sensu.

    Bo co właściwie robicie?

    Próbujecie przekonywać się do własnych racji.

    Nie ma niczego głupszego.

    To tylko prowadzi do kłótni.

    Faust, bez urazy, ale twoje posty są trochę jakby manifestem własnego
    poglądu na życie. Może nie wprost, ale między wierszami czuć jak bardzo
    próbujesz udowodnić nam jakie to sXe jest fajne. Ale czy tak naprawdę nie
    usiłujesz udowodnić przede wszystkim sobie, że to co robisz jest ok? Jeśli
    jesteś zadowolony z drogi którą obrałeś, to ok, ciesz się tym, ale nie
    manifestuj i nie obnoś się ze swoimi poglądami, bo to nigdy nie prowadzi do
    niczego dobrego.

    A poza tym, ludzie, trochę tolerancji…każdy z nas jest inny i dzięki temu
    świat jest taki ciekawy.

    Peace 4all

    ___________________________________________

    Szukając sensu w tym bajzlu zwanym światem.

  33. Kąpot

    A tak swoją drogą to jest Basoofka i był temat o tekście co o nim myślicie
    a tu nagle mamy ludzi którzy krzyczą o prawach zwierząt 😮 Trochę luzu i
    dystansu, to jest przede wszystkim forum o muzyce i okolicach

    @mazdah:
    uważam, że mierna to prowokacja, na dodatek lotów nader niskich.

    Jak widać ludzie i tak dali się porwać…

    ___________________________

    Charlie, dont surf!

  34. GhostDog

    Zawsze się dają 😉

    ___________________________________________

    Szukając sensu w tym bajzlu zwanym światem.

  35. Hoo-Bee

    Dałem się porwać. Fenomenalny wątek. Rewelacja.

    No bo przecież przegotowanie wody to morderstwo milionów maleńkich
    ślicznych niewinnych żyjątek…

    Wypiek chleba to kolejny masowy mord dokonany na drożdżach…

    A spozywanie antybiotyków to już onslaught (power from hell)… Dobry
    obrońca zwierząt powinien się połozyć i dać zeżreć bakteriom:)

    ONSLAUGHT – POWER FROM HELL!

  36. heracless

    @Hoo-Bee: Dałem się porwać. Fenomenalny wątek. Rewelacja.

    No bo przecież przegotowanie wody to morderstwo milionów maleńkich ślicznych niewinnych żyjątek…
    Wypiek chleba to kolejny masowy mord dokonany na drożdżach…
    A spozywanie antybiotyków to już onslaught (power from hell)… Dobry obrońca zwierząt powinien się połozyć i dać zeżreć bakteriom:)
    ONSLAUGHT – POWER FROM HELL!

    To i pewnie konia nie można sobie zwalić…..

  37. Damionek

    @heracless:

    @Hoo-Bee: Dałem się porwać. Fenomenalny wątek. Rewelacja.

    No bo przecież przegotowanie wody to morderstwo milionów maleńkich ślicznych niewinnych żyjątek…
    Wypiek chleba to kolejny masowy mord dokonany na drożdżach…
    A spozywanie antybiotyków to już onslaught (power from hell)… Dobry obrońca zwierząt powinien się połozyć i dać zeżreć bakteriom:)
    ONSLAUGHT – POWER FROM HELL!

    To i pewnie konia nie można sobie zwalić…..

    —————————————————–

    http://www.myspace.com/bassbrothersband

    nie można bic zwierzat

    sex alkohol and metal

  38. XfaustX

    nie skomentuje tego…

    HH boys to nie STRAIGHT EDGE!

    [*]APRIL[*]

  39. 4lko

    Nie widze sensu w sztucznym narzucaniu sobie ograniczen. O ile nie spozywanie
    miesa mogę zrozumiec, to np. nie picie piwa „bo tak” czy brak seksu „bo tak”
    jest dla mnie smieszne. Ma to tyle sensu co siadanie tylko na lawkach koloru
    zielonego.

  40. Hoo-Bee

    Sensu takie siadanie może i nie ma… ale ma w podtekście pewien specyficzny
    urok…

    Techno Hard Core!

  41. AdaM

    a jaki?? :O

  42. Cidiuss

    erotyczny!

Inni czytali również