Struny

239-struny.

drysd.JPG

W tym temacie rozmawiamy o strunach

Podziel się swoją opinią

2 459 komentarzy

  1. Funkadelic… a nie lepiej podawac tak jak wszyscy? Czyli od najniższej do
    najwyższej struny? XD XD Pozatym do piątki to chyba headG… chyba ze jakiś
    zestaw na najwyzsze 5 z szóstki…

  2. Tak się składa, że potrafie ZAŚPIEWAĆ sobie wszystkie dźwięki i strojąc
    się do siebie minimalnie się mijam ze stroikiem, nie ma to jak szkoła
    muzyczna nie? 😀 a stroje zwykle od H do G… H na 5… E na 5… itd…

  3. Tak się składa, że potrafie ZAŚPIEWAĆ sobie wszystkie dźwięki i strojąc się do siebie minimalnie się mijam ze stroikiem, nie ma to jak szkoła muzyczna nie?

    Noooo… 😉 A tak nawiasem mówiąc, kiedyś przestroiłem czterostrunowca
    na head i kuresko mi nie podpasił… Siła przyzwyczajenia?

  4. Mam pytanie czy któryś z was grał na szlifach? jaki jest ich „charakter” i
    sustain bo szłyszałem że posiadają o wiele któtrzy

  5. Mam kilka pytań.
    http://www.[sklep zamknięty
    2013]/index.php?goto=shop&man_id=78&cat_id=1&prod_id=1848 Co
    myślicie o tych strunach? Rotosoundy są chyba dobre? Czym się różnią
    struny stalowe od niklowanych? Grubość strun się zwiększa jak jest większy
    numer? np. 110 jest grubsza od 100. Co ta liczba w ogóle oznacza?

  6. mam roto i mi się srednio podobaja,nie sa zbyt gladkie.. a te numery
    odpowiadaja grubosci strun.. no i w ogole nie licz na jakieś super efekty za te 70zł co chcesz wydac:D ja chyba kupie sobie elixiry nastepnym razem

  7. te numery to części tysiączne cala np 110 to 0.110 cala itd cal to ok 2.54
    cm

    niklowane są miękksze i mają klarowniejsze (takie mam odczucia jak gram)
    brzmienie

  8. eee, nie wiem czy dobrze mowie ale grubości strun tzn – 0.100 0.85 itp to jest
    chyba ilosc cali w srednicy – 0,100 – 2,4 mm…. Tak mi się przynajmniej
    wydaje.

    EDIT: Nie zauważyłem tej strony tematu…

  9. apropo gotowania strun to ile gotować ? poczekam aż zacznie się woda
    gotować i wtedy wwalić do gara ale na ile ? Do tej wody coś dodać czy
    zostawic czystą:P?

  10. ja już nie gotuje, ale jak kiedyś gotowalem to we wrzatku z proszkiem do prania
    jakieś 10min 😛

  11. Witam!

    Ja na tym forum po raz pierwszy, wiec się grzeczine i kulturalnie przedstawie:
    Moroeck jestem, na basie około 3 lat, wczesniej jakieś 8 na gitarze
    szesciostrunowej. To tyle o sobie.

    Co do strun i ich gotowania.

    Ja uzywan Rotosound, set 5str. od 0.35 (SwingBass 665 ijakies literki, ale nie
    pamietam, takie pomaranczowe pudelko 🙂 )

    Strunki co jakiś czas (raczej srednio regularnie) czyszcze. Trzyetapowo 🙂
    Najpierw szoruje szczoteczka w dość goracej wodzie z dodatkiem proszku do
    rpania. Szorowanie oczywiście w poprzek osi, a nie wzdluz 🙂 Potem gotuje je
    parenascie minut w samej wodzie. A na koniec pieke je jakieś pol godzinki w
    piekarniku (230-250st.)

    Po takich zabiegach jeszcze struna mi się nie zerwala, a po kilkukrotnym
    powtorzeniu efekt ciagle super – czysciutkie, jasne brzmienie. Zadnych
    problemow z powierzchnia, zadnych plamek a ni nic, tyle ze owijka z czerwonej
    się taka wisniowo-czarna zrobila 🙂 Ale nadal dziala.

    Sztuczke podpowiedzial mi znajomy basista (dzięki Maly!) i uwazam ze wszystko
    dziala OK. Malo się na tym znam, ale podejrzewam, ze dzięki wygrzaniu i
    powolnemu ostygnieciu w rzdzeniu znacznie redukuja się naprezenia pozostale po
    strojeniu i struna odzyskuje więcej swiezosci. O ile pamietam to Maly mowil, ze
    spokojnie można trzymac takie strunki pol roku i co dwa-trzy tygodnie je tak
    odswiezyc – a gra on BARDZO dużo (tylko z grania zyje, wiec pewnie jak u
    Pilicha – 10x10x10)

    Dobra, rozpisalem się. Pozdrawiam wszystkich bassmasta!

    Mooreck

  12. Jeśli chodzi o te naprężenia to niestety nie jest tak jak piszesz.

    Pod wpływem zmiany temperatury naprężenia się jeszcze zwiększają, więc
    to nie o to chodzi.

    To skoro robisz takie zabiegi to może sprawdź co się stanie jeśli nie
    wsadzisz ich do piekarnika ?

    Może ten zabieg jest niekonieczny i wtedy zaoszczędzisz czas i pieniądze (
    nie stracisz ich na gaz ).

    A tak w ogóle to witam 🙂

  13. Pod wpływem zmiany temperatury naprężenia się jeszcze zwiększają, więc
    to nie o to chodzi.

    Cóż, o ile mnie niemyli moja znajomość tego typu procesów, to sporo tu
    zależy od szybkości zmian temperatury: żeby coś zahartować wytwarza się
    naprężenia przez szybkie ochładzanie. Ja piałem o powolnym, swobodnym
    stygnięciu strun – w metalurgii nazywa się to odpuszczaniem i jest procesem
    odwrotnym do hartowania – powoduje „rozprężenie materiału”. Oczywiście,
    mowa o znacznie innych temperaturach niż te piekarnikowe 220-250st.C.
    Natomiast w przypadku pewnych materiałów konstrukcyjnych (metale
    (niektóre?), a nawet pewne zaawansowane tworzywa sztuczne, stisuje się
    właśnie procesy wygrzewania i powolnego studzenia w celu wyrównania
    naprężeń wewnętrznych. Ale to już techniczny wywód się robi 🙂 Jak
    spotkam Małego to go dopytam dokładniej, natomiast jako basiście po prostu
    mu wierzę, bo jest naprawdę wysokiej klasy bassmanem.

    Pozdrawiam!

  14. O odpuszczaniu i hartowaniu mnie uczyć nie musisz 🙂

    Jak możesz mówić o powolnym wygrzewaniu jeśli wsadzasz zimne struny do
    pieca rozgrzanego do temp 200 stopni ? ( wiem że dla metalu to nie duża
    temperatura, ale skok jest nagły co powoduje jednak zwiększenie owych
    naprężeń których przez powolne ostudzenie raczej się nie pozbędziesz ). Co
    najwyżej jak już sam wspomniałeś, możesz te naprężenia wyrównać w
    całym materiale.

  15. A z tym proszkiem madrze było powiedziane Drodzy metalurgowie! Chodzi o
    usuniecie tluszczu po waszych (i moich) paluszkach, a nie o eutektyke! Dodam,
    ze struna strunie nie rowna i z roznych materialow sa robione te malenstwa.
    Jednak jakim metalem nie bylyby pokrywane lub z jakiego by się nie skladaly nie
    uzyskamy w warunkach domowych efektow hartowania (proszę nie probowac nad
    palnikiem). Ewentualnie ciekly azot jak ktoś ma (uwaga nie skruszyc), co efektu
    nie da ze wzgledu na budowe struny. Jednym slowem polecam metode „na zimno,
    czyli ludwik czy jakiś detergent i myjemy.

    Pozdrowienia!

  16. A ja powiem tak:

    Każdy sposób o którym jest tu mowa jest dobry 🙂 Tylko po jednym struny
    dobrze brzmią tydzień a po innym sposobie brzmią dobrze przez miesiąc.
    Takie operacje są tak tanie że proponuję każdemu aby po prostu próbował
    wszystkiego jeśli chodzi o czyszczenie drutów i samemu się po jakimś czasie
    dojdzie do tego, co jest najlepsze dla strunów.

  17. Hmmm muszę kupić nowe struny i mam na nie około stówke ale nie chcę się
    pytać o firmę bo o tym już dużo było i jestem jużzoorientowany 😀 . Mam
    kłopot bo nie wiem jakiej grubości kupić te struny. gram na normalnym
    strojeniu EADG (od święta przestarjam na dropped D lub o pół dźwięku w
    dół). Teraz mam set 50-70-85-105 i nie jestem z niego zbyt zadowolony
    ponieważ muszę mocno przyciskać je do progów 🙁 Co polecacie ❓

  18. Polecam ćwiczyć, bo jak niedawno w innym temacie ktoś napisał: Nie można
    grać siłowo…

    Poza tym polecam: obniżyć struny, w najgorszym przypadku kupić cieńszy set.

  19. Stuny mam maksymalnie obniżone i przy tym strojeniu i tak jest twardo 🙁 chce
    właśnie kupić cieńszy set tylko nie wiem czy 40-100 – standardowo czy
    cieńszy np. 40-95 albo 35-95 i przydałaby mi się jakaś podpowiedź osoby
    trzeciej 😀

  20. Nie wiedziałem, gdzie pytać, więc pytam tutaj. Otóż czy można założyć
    do basa czterostrunowego struny od pięciostrunowego ( z pominięciem
    najcieńszej struny) czy miejsca w siodełku będzie wystarczająco?

  21. pewnie było to już gdzieś 10000000000000000000000 razy pytane, ale nie chcę
    mi się szukać:) struny takie bardziej pod rock&folk albo rock&roll
    grubość firma itp:) dziękI:]

  22. Otóż czy można założyć do basa czterostrunowego struny od pięciostrunowego ( z pominięciem najcieńszej struny) czy miejsca w siodełku będzie wystarczająco?

    Zależy od siodełka i od struny którą chcesz włożyć… Nikt nie odpowie
    ci na to nie wiedząc tych 2 powyższych rzeczy

    hmmm zgłaszam wniosek do admina o usuwanie postów ludzi którym się nie chce
    szukać i nawet przyznają to wprost 🙂

  23. Pomijając już fakt skomentowany wyżej, pytanie jest odrobinę.. głupie. No
    bo pomyślcie – są np. struny DR Hi Beam. Gra na nich Jonas Hellborg i Sean
    Malone, dwóch rewelacyjnych basistów.

    Jonas Hellborg gra miks jazzu, rocka, funku, world music (indyjskie klimaty).
    Sean Malone gra rock, metal, progresywnie. Używają tych samych strun.

    Jeżeli zabrzmiało to zbyt niejasno, to dodam, że to od basu i
    obsługującego bas zależy „folk rockowość czy rockandrollowość”, w dużo
    większym stopniu niż od strun.

  24. @Kapral: Pomijając już fakt skomentowany wyżej, pytanie jest odrobinę.. głupie. No bo pomyślcie – są np. struny DR Hi Beam. Gra na nich Jonas Hellborg i Sean Malone, dwóch rewelacyjnych basistów.
    Jonas Hellborg gra miks jazzu, rocka, funku, world music (indyjskie klimaty). Sean Malone gra rock, metal, progresywnie. Używają tych samych strun.

    Jeżeli zabrzmiało to zbyt niejasno, to dodam, że to od basu i obsługującego bas zależy „folk rockowość czy rockandrollowość”, w dużo większym stopniu niż od strun.

    +1 popieram

  25. Widziałem kiedyś struny w złotym kolorze do elektryków, do basu są, ale
    takie jakby bronze. Z tym, że to struny do basów akustycznych.

  26. hjuston wi gat e problem… hym… struny mi brzęczą w sumie neiwiem od
    czego, każda tak robi, najgorzej jest 1-5 progu im dalej tym mniej brzęczą,
    a A to nawet na 0 trohe brzdąka, czy to może być spowodowane
    przeterminowaniem się strun? nie obniżałem ich, gryfem też nie kręciłem…
    teraz trochę je podniosłem i jest lepiej ale niewiele, a wyżej nie będę ich
    już podnosił bo to z pół metra już będzie 😉 pomożecie nam?????

    aha i jeszcze jedna mnie rzecz dziwi a mianowicie, struny mi się naciągają
    tzn. nastroję dokładniutko, a gdy zaczynam stroić następny raz to muszę
    obnizać dźwięk, to tak normalne jest???

  27. CZy mi się zdaje, czy to może być wina siodełka, lub mostka
    (brzeczenie)?

    Ja tak miałem w klasyku i to była właśnie wina siodełka, nie wiem jak to
    jest u Ciebie w basie.

    Podotykaj, pomacaj, przytrzymaj mostek, zobacz czy coś się nie obluzowało na
    gitarce itd

  28. Hmm, to dziwne Czezłik, bo strój to się przeważnie podwyższa wraz ze
    spadkiem temperatury (to jest zwiazane z taki zjawiskiem, co się w fizyce
    nazywa rozciągłowatość temperaturalna metalu, albo jakoś podobnie – a tak
    mnie na jakieś Leśmianizmy wzieło 😛 😉 ) Myślę że z tym brzęczeniem to
    Mirdion może mieć racje, zobacz czy te kostki w mostku dobrze przylegają,
    czasami przy kluczach podkładki brzęczą, to też trzeba dokręcić. Ale
    jeśli to struny brzęczą Ci o progi, a
    strój się podwyższa, to wszystko by wskazywało na to, ze pręt regulacyjny w
    gryfie zaczyna puszczać, a tooo by było baaaardzo niedobrze. Ew. jeszcze
    możesz jakiegoś egzorcyste sprowadzić, niech zerknie na to. Na pewno nie
    jest to wina strun, bo one im są starsze, tym mniej brzęczą z brudu 🙂

  29. Drogi Urbanie. Czy możesz mi powiedzieć, jak to możliwe, że puszcza pręt i
    podwyższa się strój?

    Pręt się sam prostuje, czy jak? 😀

  30. no właśnie nie wiem jak to jest możliwe no ale taka wyjściowa pozycja dla
    pręta to jest przecież prosta, a on się dopiero wygina przy przekręcaniu. No
    a pręt Czezłika musiał się przestać wyginać i wyprostować. A jak pręt
    się prostuje, to drogi kapralu automatycznie zwiększa się naprężenie strun
    czyyli podwyższa strój. Nie znam się na prętach regulacyjnych na tyle,
    żeby powiedzieć czym to może być spowodowane, ze taki pręt „puszcza”, ale
    wg. mnie to właśnie o to chodzi. Albo o szatana. Masz jakiś inny pomysł?

  31. @Kvar: A założyłeś nowy set czy coś jest nie tak z tymi starymi?

    no właśnie nie i myślałem że to może być spowodowane pruchnicą tych
    starych

    @Mirdion: CZy mi się zdaje, czy to może być wina siodełka, lub mostka (brzeczenie)?
    Podotykaj, pomacaj, przytrzymaj mostek, zobacz czy coś się nie obluzowało na gitarce itd

    heh no właśnie wydaje mi się że tam jest wszystko w porządku, a brzęczało
    to o progi, wydaje mi się że następny od tego na którym grałem, ale
    podwyższyłem jeszcze trochę struny i jest jusz w miarę dobrze

    @Urban: Hmm, to dziwne Czezłik, bo strój to się przeważnie podwyższa wraz ze spadkiem temperatury. Myślę że z tym brzęczeniem to Mirdion może mieć racje, zobacz czy te kostki w mostku dobrze przylegają, czasami przy kluczach podkładki brzęczą, to też trzeba dokręcić. Ale jeśli to struny brzęczą Ci o progi, a strój się podwyższa, to wszystko by wskazywało na to, ze pręt regulacyjny w gryfie zaczyna puszczać, a tooo by było baaaardzo niedobrze. Ew. jeszcze możesz jakiegoś egzorcyste sprowadzić, niech zerknie na to. Na pewno nie jest to wina strun, bo one im są starsze, tym mniej brzęczą z brudu 🙂

    no właśnie mi też się to wydawało bardzo dziwne, ano właśnie wydaje mi
    się a nawet jestem pewien że to o progi, już w sumie poradziłem podnosząc
    struny na mostku na około 5mm na końcu gryfu (tym przy korpusie), niewiem czy
    mi się to prostuje, ale wiem że na pewno nie jest do końca prosty, jest nawet
    dość wygięty 😉 także no niewiem dziwne rzeczy dziwne… egzorcysty nie mam
    więc chyba będę musiał pogadać z szatanem 😉

  32. ja mam powazne pytanie, zalozylem nowe struny niedawno, i było wszystko ok, ale
    wczoraj zauwazylem ze struna E ma jakiś taki przytlumiony dźwięk, na początku
    tak brzdakała a teraz już nie, nie wiem dlaczego, na 12 progu bardzo slabo
    slychac

    wszystkie pozostałe na podwyższonych sopranach mają taki czysty metaliczny
    dźwięk a ta nie, jakośtak głucho brzmi.

    pomozcie bo nie wiem co się stalo… 🙁

  33. A co to były za struny co założyłeś? Bo te słabsze struny to tylko przez
    kilka dni trzymają takie ładne brzęczenie. Mozesz spróbować wyszorować
    tą strunę w jakimś ohydnym, nieprzyjaznym środowisku detergencie. I gaina
    podkręcić ewentualnie 😉

  34. Daddario……. I co wy na to? już nie chodzi tylko o brzęczenie, ale ten
    dźwięk po prostu wydaje się jakiś taki….głuchy…. a może tak powinno
    być? w końcu to najgrubsza struna…

  35. A może coś kombinowałeś i rdzeń ci pękł ? Nie wiem, czy na basach się
    to zdarza 😉 Ale mojemu kumplowi tak poszło w elektryku i właśnie też
    brzmiała strasznie pusto 🙂 A skoro to są DAddario to niemożliwe, że chodzi
    o jakoś strun 😉

  36. no ale to bym chyba zauwazyl jakaś roznice , inne struny brzmia bardzo
    ladnie…..

Możliwość komentowania została wyłączona.