239-struny.

drysd.JPG

W tym temacie rozmawiamy o strunach

Podziel się swoją opinią

2 459 komentarzy

  1. Do metalowego łojenia tylko Rotosy stalowe, 45-105 albo 50-110 jak lubisz
    sztywno pod paluchami i gitara 🙂

  2. Mamy identyczne ręce i preferencje jak Ty, upewniamy Cię, kup 5 zestawów a
    na pewno na podstawie naszej opinii trafisz w 10kę.

  3. podstawowa mentalność polaczka. 🙂 Zjechać ,zgnoić ,ale za wszelą cenę nie
    pomóc.

    Edyta : romeokamil może nie dokładnie na goth, ale na Epi TB pro IV 🙂

  4. Nie, że nie pomóc, i nie polaczkuj mi tutaj człowieku 🙂 Zwłaszcza, że
    właśnie chce Ci pomóc. Ale ok, nie dostrzegasz tego, nie korzystaj.

  5. Masz coś do mnie – pisz na PW.

    Podkreślam jedynie, że póki sam tych strun nie pomacasz na własnym
    instrumencie to nikt Ci nie powie, czy to najlepszy wybór. Z tego względu nie
    kupowałbym od razu dwóch setów, póki sznurków nie poznam.

    A swoją wypowiedź rozwinąłem dla normalnych ludzi z tego forum, a nie
    pieniaczy jak Ty.

  6. Twoja wypowiedź była esencją sarkazmu i ironii. Naprawdę na Twoim zdaniu mi
    nie zależy. Po wypowiedziach innych użytkowników, mogę śmiało
    stwierdzić, że istnieją na tym forum dużo ciekawsze i pomocne postacie –
    właśnie do nich się zwracam. Do ludzi, którzy mają coś do powiedzenia, a
    nie próbują zaistnieć w internecie jako forumowi kozacze.

    EDYTA: Myślałem, że ten wątek właśnie od tego jest, aby można było
    zapytać się kolegów co sądzą i co doradzą. Widocznie musiałeś pomylić
    fora z jakimś sadisticiem gdzie ludzie są dla siebie chamscy i jadą po sobie
    non stop

  7. alexakar Kup se jeden komplet. Jak Ci spasują to wtedy kup dwa. Z resztą i
    tak dwóch kompletów na raz nie założysz

  8. alexakar widzisz, ja mówiłem o zwykłym epi i nigdzie nie pisałem o pro
    które jest dużo lepiej brzmiące niż goth 🙂 na forum trzeba trochę pobyć
    popisać i poznać ludzi, każdy zaczynał kiedyś i ironiczna wypowiedź
    Dantego była na miejscu, a czy sarkastyczna ? bynajmniej. nie wiemy jak struny
    będą zachowywały się z Twoim basem więc tak jak koledzy radzą nie kupuj
    zaraz kilku kompletów jak powiemy że są dobre, bo później zrzucisz winę
    na nas. Ja ze swojej strony mogę dodać tyle:

    kupisz daddario 45-100 będzie ok kupisz grubsze możesz się zawieźć
    twardością, ja wole 40-95 albo 35-90 żeby luźno latały i wtedy jest lepszy
    efekt „DLA MNIE”

    my możemy powiedzieć że na pewno to będą stalówki. jak bym miał 200zł
    to bym brał albo jedną pake DR albo dwie Daddario. ewentualnie tak jak
    koledzy mówią roto ale na nich nie grałem. Mam nadzieję że nie będzie
    już osobistych wywodów tutaj ani wrzutek, podajcie sobie piwo koledzy 😛

  9. Mam takie roto w swoim basie, dla mnie do threash/heavy zaje*iste. Mają dobry,
    metaliczny dzwon, ale szybko dosyć go tracą, ale przy strojeniu D standard
    już trochę za luźne mi są, bo ja lubię struny sztywne i napięte jak bycze
    jaja 😉

    Edit: stroję się głównie do D# i w takim strojeniu są bardzo spoko.

  10. dziękuję Bjarni. Właśnie do takich ludzi kieruje pytania. Konkretne pytanie
    – konkretna odpowiedź. Piwko dla Ciebie !

  11. Możecie powiedzieć coś o strunach Dean Markley ML-2604A Nickel Steel
    Bass?

    Do tej pory zawsze zakładalem roto, ale w moim miasteczku w jedynym „sklepie
    muzycznym” są obecnie tylko takie.

  12. mam opakowanie jeszcze po jakiś Dean Markleyach też serii ML – grubość
    45-105. Struny nie wyróżniają się , ani nie biją na głowę brzmieniem,
    jednak dość długo zostają sztywne – ja sobie to cenie. dobre struny
    średniej klasy 🙂

  13. Może było już wałkowane – znacie jakiś sklep internetowy z tanimi
    strunami? Set do 5tki, myślałem o 50-135 (chyba, że są grubsze :D), raczej
    stalówki. Tak do stówy z przesyłką najlepiej. DRy? DAddario? Help ;p

    Pozdrawiam

  14. Mam czerwone Warwicki i chce je zmienić, miał je jeszcze poprzedni wlasciciel
    wiec się zdecydowalem na kupno nowych, tak w przedziale cenowym ~ 100zł, za
    czasow jak jeszcze pocinalem na elektryku, bardzo dobrze mi się sprawowaly dean
    markleye blue steel, wyczailem takie za przystepną cenę 82zł –
    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/struny/4-struny/dean-markley-dm-2674-45-105.
    Teraz moje pytanie, wartaloby je kupić? A jak nie, to jakie inne, tak do
    setki? oczywiście do czterostrunowca.

  15. Ja nie oczekuje od strun zbyt wiele 😉 Gram w zasadzie miesiąc, i chce żeby
    jakoś brzmiały i trochę wytrzymały, grałem tylko na standartach 45-105, nie
    wiem jakby się sprawowaly grubsze albo cieńsze, jeżeli ma to pomoc to gram w
    wiekszosci thrash metal i hard rock

  16. To teraz ja mam mały dylemacik. Otóż chciałbym zaeksperymentować ze
    strunami stalowymi, DRki miałem (bardzo dobre), Daddario (też dobre),
    Warwicki czerwone (n/c..). Ostatnio rzuciły mi się w oczy struny Fodery.
    Przegrzebałem ten temat, o tych strunach dowiedziałem się tyle, że wg
    jednych są genialne i w ogóle cudo, natomiast jednym padały po miesiącu
    gry.

    Konkretnie mam na myśli Fodera SS 34130 Stainless steel.

    Przeciwko nim stają dzisiaj struny Dunlopa-Dunlop DBS 30130, również
    stalowe. Oczywiście obydwa sety do 6ski.

    Jak myślicie, co będzie lepszym wyborem, Dunlop czy Fodera (która mnie coraz
    bardziej przekonuje do siebie)?

  17. orzel

    do thrashu polecam Ci DR lo ridery – grubosci ok 40-100( nie wykluczam 40-95
    lub 45-105 bo osobiscie gram na 45-105 thrash ) . Sznurki beda dość miękkie
    dzięki czemu uzyskasz tzw mięsko

  18. Co sądzicie o Daddario EPS230?

    Mam zamiar na nich grać thrash w stroju DFCF. Da rade?

  19. Mysle, ze się sprawdza. Ja teraz gram na EPS160 w DGCF i daja dobrze rade.

  20. Hm.. A co ja ino mam wybrać do piątki? Chcę w miarę uniwersalne brzmienie
    😉 Powiedzmy, że na funk-rocku skupię się najbardziej. DR Lo-Riders zdałyby
    się? Hi Beams? Może Ernie Ball Slinky? DAddario?

  21. ja bym powiedział addario, na pewno nie eb bo one to tak bardziej do niczego
    się nadają. na DR grają funkowcy wiec też powinno być git. ja bym brał
    nikle addario. ale to moja opinia poczekaj na kilka innych

  22. Ernie Ball Slinky. Znakomite, o ironio dłużej brzmią niż DR, DR nie
    polecam, chyba że na dwa dni do studia…

  23. Co ma wspólnego Twoje pytanie w bassboxie z tym z tematu?

    1. O tym jaka firma jest odpowiednia są 1552 w tym temacie i podejrzewam, że
    już na pierwszysch 2 stronach znajdziesz odpowiedź na to pytanie.

    2. O grubości strun i różnicy między nimi jest nawet osobny wątek z tego
    co pamiętam ale różnice między poszczególnymi grubościami różnią się
    u każdego basisty. Dla jednego 95 są zbyt twarde, dla innego 105 zbyt
    miękkie, dlatego najlepiej na początku gry na basie spróbowac jak
    największej ilości rozmiarów i firm strun żeby sprawdzic co będzie
    odpowiadało akurat Tobie.

  24. Co ma wspólnego Twoje pytanie w bassboxie z tym z tematu?

    1. O tym jaka firma jest odpowiednia są 1552 w tym temacie i podejrzewam, że
    już na pierwszysch 2 stronach znajdziesz odpowiedź na to pytanie.

    2. O grubości strun i różnicy między nimi jest nawet osobny wątek z tego
    co pamiętam ale różnice między poszczególnymi grubościami różnią się
    u każdego basisty. Dla jednego 95 są zbyt twarde, dla innego 105 zbyt
    miękkie, dlatego najlepiej na początku gry na basie spróbowac jak
    największej ilości rozmiarów i firm strun żeby sprawdzic co będzie
    odpowiadało akurat Tobie.

  25. To ma wspólnego, że gdyby mi ktoś tutaj odpisał, to w końcu w którymś
    poście napisałbym na temat grubości, ot.

  26. kup 90-100 to takie pośrednium 😀 zobaczysz czego brakuje twardości czy
    miękkości. Addario nikle. Taka moja propozycja nie musisz tak robić, ale
    nikt nie da Ci konkretnej odpowiedzi. Jeśli pamiętam masz yamahe bardzo fajną
    swoją drogą. ja bym tak zrobił mając to wiosło.

  27. pytanie – z racji chwilowego braku gotówki zamierzam wyprać struny,
    zastanawiam się jednak, czy jeśli baz pozostanie kilka godzin bez
    założonych sznurków, to czy gryf się nie „odpręży”? krótko mówiąc –
    czy zdjęcie strun na dłuższy czas może mieć negatywny wpływ na gryf? 😛

  28. W dobrej klasy gitarze żadne trwałe deformacje nastąpić nie powinny. Dla
    pewności możesz lekko odkręcić pręt aby drewno „odpoczęło”.

  29. Potrzebuję ciemno brzmiących strun eksponujących dolny środek, najlepiej
    flatów w cenie około 120zł. Co polecacie?

  30. Ale flaty czy jakieś inne?

    Dodam, że do 5-strunowca, a te są trochę już droższe.

  31. a po co ci flaty ? 😀

    ja bym brał zwykłe, aczkolwiek flaty dłużej trzymają swoje (nie)brzmienie

  32. Chciałbym poeksperymentować trochę z innymi strunami. Tylko flaty są
    k*ewsko drogie niestety…

    Jakie Ernie będą najlepsze?

  33. slinki okręgłe a na flatach się nie znam ale flaty będziesz miał pół roku
    i brzmieć będą tak samo 😛 aczkolwiek ja okrągłe też trzymam pół roku
    jak nie dłużej 😀

  34. Pół roku to słabe elixiry trzymają, flaty trzymają aż je nie roztrzaskasz
    o progi, więc to się liczy w latach a nie miesiącach.

  35. A flaty Sadowskyego? Wiszą takie na necie obecnie.

    Chyba flaty odpuszczę, ceny są masakryczne. Za komplet pasujących DAddario
    muszę zapłacić 220zł. Nie na mój portfel.

  36. W takim razie jakie struny polecacie w granicach 120- 130zł do piątki ze
    skalą 35 cali? Takie, które ładnie uwypuklą brzmienie kostki.

  37. Potrzebuję informacji na temat grubości strun, otóż mając suwmiarke jak
    się dowiedzieć jakie ma się rozmiary strun, czy struna E to 100, 105 ? Dajmy
    na to, że to jest 100, to już struna E o wymiarze 105 nie wejdzie? A 95
    będzie luźna? Czy takie różnice nie przeszkadzają?

  38. A ja się pochwale ze sprawilem sb do mego Corta Daddario XL prosteels za 7
    dyszek, 50-105 i czuje się jakby zdarzyl się cud.

    Juz wyjasniam. Wczesniej miałem czerwone Warwicki , które jeszcze uzytkowal
    poprzedni wlasciciel gitary, jestem poczatkujacy wiec z początku brzmienie mi
    nie przeszkadzalo, ale dziwilem się dlaczego nie mogę wyczesac zadnej góry na
    potencjometrach w piecu i gitarce. Poprostu przy tych strunach mój bas brzmial
    strasznie nisko, nie wiem czemu. No i rezonowaly mi te Warwicki przy kluczsch
    trochę. Jak dzisiaj zalozylem te struny – to było coś pieknego. nareszcie mogę
    normalnie grac i brzmie zajebiscie. Wczesniej gralo mi się strasznie topornie
    musialem mocno dociskac struny i nie szlo mi plynne zmienianie progow, teraz
    smigam po gryfie jak chce i nie brzecza mi zadne progi, ni muszę się tez
    zbytnio wysilic przy dociskaniu. Jak dla mnie struny sa cudne i za stosunkowo
    niska cenę. Moze jakoś bardzo profesjonalnie się nie wypowiem, ale w moich
    oczach brzmia swietnie, i brzmienia jeszcze nie stracily.

  39. Kurde to teraz mam problem, poszla mi jedna struna , dokladniej D. Nie mam już
    kasy na caly komplet, wie ktoś gdzie można dostać pojedynczą D? Bylem w
    muzycznym u mnie w miescie i nie sprzedaja pojednyczo, idzie gdzies dostac?

Możliwość komentowania została wyłączona.