@Gwynbleidd: Wypowie się ktoś na temat Dark Lordów Warwicka? Da się na tym grać? Do czego się to nadaje? Bardzo mnie zainteresowały te struny 🙂
A masz w ogóle wzmacniacz który sobie z nimi poradzi?
Mało który głośnik sobie da radę z niskim F#.
To są ekstremalne struny przeznaczone do ekstremalnie niskich strojów. Moim zdaniem kompletnie nieprzydatne, chyba że faktycznie gra się ekstremalnie nisko, ma do tego wzmacniacz o mocy w okolicach kilowata i pakę za grubą kasę, która jest w stanie zbliżyć się chociaż do okolic podstawy dźwięku najniższej struny, np. co najmniej SWR Megoliath (Megagoliath). Albo dwie takie.
Zapomnij o tym, że zabrzmi to na jakiejś paczce 4×10 (albo mniejszej) w cenie do 3000zł.
I zapomnij o tym, że przydadzą się do czegokolwiek, o ile Twój gitarzysta nie ma przestrojonego w dół barytona.
@Kapral: Warwicki to struny niklowe (tzn. akurat te, które wydaje mi się, że montują w Bassforce), ale one są kiepskiej jakości. Do takiego charakterystycznego „brzęczenia”, to struny stalowe idealnie się nadają. Rodzaj granej muzyki bardzo pośrednio się bierze się ze strun. Mówiliśmy już o tym parę stron temu. Dużo większy wpływ na to ma wiosło oraz grający. Co do opisów strun – sprawdź może harmony-central.com.
Hmm… Zaraz będę posiadaczem drugiej „dziewczynki” i taki miałem plan żeby jedna miała takie mocne, ciemniejsze brzemienie, a druga raczej jasno i soczyście…
Pierwsza to Epi Embassy IV (ta z aktywną elektroniką i co jak któryś z forumowiczów stwierdził przypomina mu jakieś ubranko z gry :P)
a Druga Rocbass by Warwick Corvette 5ka z pasywem.
W Epi muszę zaraz zmienić struny…
A w Warwicku podobno są zamontowane „Dunlop Robert Trujillo”…
Osobiście wole miękkie struny. Zastanawiałem się na Daddario, ale nie wiem kompletnie co wybrać.
Może wy macie jakieś pomysły ? (poza tym żebym strzelił sobię dechą w łeb :p )
Ja tka z innej beczki ale widział może ktoś w jakimś sklepie pojedyncze struny bo była by to zajebista alternatywa do drop strojenia ?? u erniego bala na stronie widziałem ze sprzedają takie tylko czy ktoś je sprowadza do nas ??
Raczej niechętnie handlują pojedynczymi, ale chyba u Maczosa można tak kupić, ale chyba Warwicki. Poza tym ciężko trafić na strunę do kompletu. Ja mam w basie BEAD Ernie Balle i G DR, bo tylko DR-kę mieli w sklepie pojedyńczo.
U maczosa da się na bank. Mi dosztukował bo nie dało się dostać konkretnego modelu strun do szóstki 🙂
Takie szybkie pytanie. Do tej pory miałem nikle, myślę nad stalówkami, i jak one się w slapie sprawują?
O wiele lepiej od nikli. I dłużej trzymają brzmienie.
Jasne, sterylne brzmienie. Bez tej niklowej wazelinki ;]
Witam, prosił bym o zestawienie poglądów i opinii między
czyli Ernie Ball Power Slinky(50-135) i Daddario ProSteels .050, .070, .085, .105, .135
Które lepsze, bardziej żywotne…
Imho daddario.
Ja teraz mam te Ernie Balle, są spoko.
Owszem, są miłe w dotyku, ale mi bardziej przypasowały daddario. Miałem oba sety.
może ktoś jeszcze coś powie na temat tych setów??
używam addario od zawsze, więc polecam. Ernie Balla nie miałem, nie wypowiadam się.
A jakie fajne sznurki polecicie do rocka/hard rocka/blues rocka? Czwórka, muszą być stosunkowo jasne i dość miękkie.
ernie ball
allegro.pl/olympia-fls4b-struny-d…85917.html
Ktoś miał do czynienia z tymi flatami? Bo potrzebuje czegoś taniego do mojego fretlessa, nie chce już roundów, a nie widzę żadnych ofert w KSZ żeby ktośsprzedawał po taniości używane flaty…
Mam pytanko odnośnie grubości strun. Patrzyłem trochę na maczobassie i widzę, że niektóre struny są przypisane(?) do różnych strojów. Czy tak jest ze wszystkimi strunami? I czy jest jakaś „wyznaczona” grubość strun do grania w D. Noo i ostatnie pytanie, skąd mam widzieć jakie kupować struny(chodzi o długość, bo chyba dobrze skojarzyłem, że M,L,EL,ML itp to o długość chodzi ta?)
Grubość strun zależy od Twoich preferencji. Jak lubisz luźne sznurki to kup standardowe grubości albo cieńsze.
W zależności od długości menzury dobierasz struny dowiedz się jaką masz i kupuj takie jakie pasują 🙂
witam.
jakie struny polecacie?
gram muzykę metalowa, stroje się poltora tonu w dol. chciałbym, żeby sznurki mialy kopa i nie przymulaly. chodzi mi tez o jakieś uniwersalne struny – gram glownie palcami, ale zdarza się tez kostka i kciukiem.
zastanawialem się nad jakimis stalowkami, ale czy nadadza się również do kostki?
Jakieś grube stalowe daddario i powinno być ok
Ja polecam Stalowe rotosoundy. Urywają dupsko brzmieniem i trzymają długo 🙂
Jakiej grubości struny nadają się do DGCF, czasem CGCF? Nie muszą być niewiadomo jak sztywne, bo czasem chciałbym pobawić się na standardzie. Struny jakie najprawdopodobniej będę kupował to DR Hi-beams od Drakena, bo ma tanio, czy to dobry wybór?
EDIT: Myślałem o secie 50-110, dałoby taki nastroić do E na menzure 34″?
Możecie polecić mi jakieś sznurki do 5-tki, najlepiej nikle, ale takie w których struna B brzmi, a nie stęka? 🙂 Jak kupiłem gitrę to grzmiała jak trza, ale nie mam pojęcia co było założone.. Od tamtej pory miałem trzy różne komplety i w żadnym grubas nie brzmiał :/ Napiszcie w jakich setach Wam brzmi 🙂
@Drooper: Jakieś grube stalowe daddario i powinno być ok
@latem666: Ja polecam Stalowe rotosoundy. Urywają dupsko brzmieniem i trzymają długo 🙂
dzięki.
ponawiam jednak pytanie, bo nikt nie odpowiedzial – czy stalowki ogolnie niszcza się od kostki?
czytalem trochę tutaj i domyslam się, , że jest z tym roznie. wole mieć pewnosc.
W jakim sensie mają się niszczyć? Każde struny się z czasem zużywają, to normalne.
Nie gram kostką, ale wydaje mi się, że nie powinny się niszczyć w jakimś większym stopniu niż struny innego typu. Jedyne struny, które mogły by się szybciej zużywać od grania kostką to na przykład Elixiry. One mają na sobie taką cienką warstwę specjalnej folijki, dzięki której trzymają dłużej brzmienie. Kostka wyśmienicie tą warstwę zdrapuje 🙂 Poczekaj, aż jeszcze ktoś się wypowie a najlepiej, żeby był to ktoś grający kościchą 😉
do grania kostka – właśnie stalowki kupuj ;d
jeszcze co do grubosci ja do CGCF uzywam .65,.85,.105,.135, ale nie da się nastroic do E, wiec jak chcesz mieć mozliwosc strojenia standardowego to najgrubsza w okolicy .120 myślę ;]
Ja miałem ostatnio DR lowrider, bardzo ładnie gadały:)
@Bjarni: W jakim sensie mają się niszczyć? Każde struny się z czasem zużywają, to normalne.
@latem666: Jedyne struny, które mogły by się szybciej zużywać od grania kostką to na przykład Elixiry.
dokladnie. mam teraz te elixiry i chodzilo mi o to, czy jest tak z kazdymi stalowkami.
@skruju: jeszcze co do grubosci ja do CGCF uzywam .65,.85,.105,.135, ale nie da się nastroic do E, wiec jak chcesz mieć mozliwosc strojenia standardowego to najgrubsza w okolicy .120 myślę ;]
ja w sumie będę się staral grac ciagle na tym samym stroju. aaa… no i mi dochodzi jeszcze piata struna.
chyba zdecyduje się na rotosoundy swing bass 66. polecaliscie mi tu stalowe rotosoundy, a i jakiś temat odnalazlem o nich tez. podobno właśnie uniwersalne i calkiem, calkiem.
Mam te rotosy, są bardzo fajne, tylko strasznie metalicznie brzmią, nie każdemu musi to pasować :).
próbował ktoś struny 50-110 nastroić jako EADG? Nie będzie za ciężko? 😛 Bo lubię strasznie sztywne druty.
hmm… chodzi o to, żeby grać w EADG i czasem zestroić się do DGCF 😉
grałem tak, a co ciekawsze potrafiłem je zestroić w dół do CFA#D#, jak lubisz sztywne druty to powinno być ok 🙂
edit: nadadzą się
@Bjarni: próbował ktoś struny 50-110 nastroić jako EADG? Nie będzie za ciężko? 😛 Bo lubię strasznie sztywne druty.
Da się grać. Aczkolwiek klonowy gryf nieźle wygięło, łącznie z główką, dlatego nie polecam.
Bdżarni – jak stalówy to nie polecam. Sztywność podobna do flatów 50-110 fendera, które posiadałem. Przy strojeniu stękał gryf.
Jakie struny by nie były za krótkie do EVL- Z4B?
34″, string thru body.
Najlepiej stalówki do 100zł.
Kurde, to lipa… bo mam stalowe roto 45-105 i mi trochę za miękko przy DGCF, a w EADG tak w miarę 😀
@Sztarkel: Jakiej grubości struny nadają się do DGCF, czasem CGCF? Nie muszą być niewiadomo jak sztywne, bo czasem chciałbym pobawić się na standardzie. Struny jakie najprawdopodobniej będę kupował to DR Hi-beams od Drakena, bo ma tanio, czy to dobry wybór?
EDIT: Myślałem o secie 50-110, dałoby taki nastroić do E na menzure 34″?
Galli Strings EB50-110.
Zajebiste są.
Da się nastroić do E, D i nawet C(trochę wiszą, fakt)
Dobra tam, wezmę sobie 45-105. Zastanawiam się nad DR Lo-Rider, DR Hi-Beam, DR Black Beauties/Red Devil, Dean Markley Blue Steels.
Klimaty? Głównie oldschoolowy thrash w klimatach MegadetH itp. czasem coś heavy w stylu Grave Digger czy Iron Maiden, lubię też pograć klimaty Led Zeppelin, Lynyrd Skynyrd, a od czasu do czasu włączam fuzza i coś stonerowatego gram ;).
Ma być p*rdolnięcie, długa żywotność i dobry dzwon.
PS. Najlepiej gdyby struny dało się kupić w sklepie Thomann.de bo będę ze znajomymi robił duże zamówienie stamtąd.
Proszę, powiedzcie mi tylko, czy ktoś miał i B brzmiała..? 😀
Nie mogę sobie pozwolić na kolejny „niebrzmiący” zakup, bo pójdę z torbami.. :]
Mam do was pytanko co do strun mam gitarkę Tokai JazzSound i wzmacniacz SWR SM500, szukam ciepłego osadzonego brzmienia do blues-rocka i coś nie mogę trafić ze strunami. Preferuję nikle bo jakoś mniej szkliście dziobem o progi chlastają, ale jakoś nie mogę dobrać odpowiadających mi barwą setów(najczęściej to wkur..a mnie struna E najszybciej robi się padlina płaskie bez głębi brzmienie.Mam teraz na oku struny: Fodera (45-105) Nickel i DR (45-105) Hi-Beam chcę oba te komplety zakupić.Ktoś miał już z nimi do czynienia?
@Gurf: Bdżarni – jak stalówy to nie polecam. Sztywność podobna do flatów 50-110 fendera, które posiadałem. Przy strojeniu stękał gryf.
Czy sztywność strun mam duży wpływ na barwę, czy to kwestia tylko naprężeń na gryf, stroję bas EADG.
Hej moi mili basiści. Jakiś czas temu dorobiłem się nowego basu – Stiletto Studio 5 i zestawu Warwicka – ProFet 5.2 + paczka 4×10.
Na okazję przyjazdu tego sprzętu zamówiłem sobie zestaw strun DAddario – stalówki grubość 130 bodajże. Po ustawieniu nagłośnienia zabrałem się do zmiany strun. Otwieram paczkę i – jakim zdziwieniem dla mnie było to, że struna H przypominała tuż przy końcu bardziej imbus niż strunę (była zgięta niemal pod kątem 60 stopni). Sprawdziłem, rdzeń nie był zerwany, więc założyłem. No i pech – wszystkie struny w sumie brzmią fajnie, z pazurem, natomiast H …
Nie gra głucho ale wali samym zmulonym dołem.
Wkurzony pobiegłem szybko do sklepu muzycznego (kocham Bydgoszcz) i kupiłem jedyny zestaw Ernie Balla do piątki jaki był.
Brzmieniowo w sumie naprawdę dobre struny, ale o zgrozo, po 2 tygodniach H oczywiście padła (a grałem porządnie może z 5-6 razy). I tu się pojawia moje pytanie.
A) Czy te Ernie Balle da się jeszcze jakoś zreanimować? Bo niestety mam alergię na głuchy pogłos zdechłych nikli
B) Czy ktoś jeszcze się naciął na tak walnięte DAddario? Bo brzmieniowo są fajne, ale ta H 😐 …
C) Czy jakieś powlekane struny się nadają do kostkowania i czy jest to opłacalna inwestycja?
Z góry dzięki za odpowiedź, bo nie mam kasy na ciągłe eksperymenty ze strunami i chciałbym wreszcie znaleźć jakieś porządne.
Schecter z Warwickiem brzmi na nowych strunach tak, że mam ochotę wrzeszczeć z radości, ale gdy tylko zaczynają zdychać struny, robi się taka lipa, że szkoda gadać ;/
wielokrotnie odświeżałem Ernie Balle i zawsze odzyskiwały świeżość, niklowe, w denaturacie na noc, albo na parę godzin
hmm no spróbuję ;), co mi szkodzi, póki co gram jakieś kawałki wymagające 4 strun, bo ta H od DAddario to jest fe….
Edit: Ja cie kręcę o.O efekt denaturatu przerósł moje oczekiwania. Struny brzmią jak nowe. Dzięki wielkie. m/
Ernie Balle polecam. Bardzo miękkie struny(przynajmniej z mojego punktu widzenia)
Miałam za sobą zarówno te najcieńsze jak i njgrubsze, , które mam teraz
Obecnie zamiar powrócić do średnich grubości i bardzo mi się spodobały Rotosoundy(tzn. liczne pozytywne opinie na ich temat)
Mam pytaie odnoścnie różnicy pomiędzy serią RB a RS:
RS
„Końcówki niepokryte materiałem, dzięki czemu są tańsze niż seria RS”
I tylko z powodu głupiego materiału są tańsze?
Czy jest on ważny?(raczej wątpię). Jeśli nie to kupię sobie te RB
co sądzicie ? Moze do groove jednak powinno być coś grubszego ?
a ja powiem 35-90 ! ot co 🙂 na co ci takie grube struniska ? w „trashu” i tak się nie przebijesz 😛 a tak serio to za grubych nie bierz bo będą za luźne .100 albo .95 bym polecił. Najlepiej kup piątke i na 5 strunie graj dis zawsze lepiej zabrzmi, mięcho nie zależy od strun ja np mam już zjechane totalnie stare struny i jest mięcho a mam … galiena także wiesz. miałem swego czasu set od piątki w pewnym niemiłym basie i była kupa (bas też kupa bo epifon tunderptak). szkoda basu na .110, czy .115
romeokamil tak się smiesznie składa że właśnie gram na Twojej kupie : P Do tego mam secik : Ampeg + Ampeg i w sumie nie narzekam. Teraz jednak chciałem tez zainwestowac do 200zł w dobre struny. W sumie nie pomogłeś mi za bardzo , nie widzę w Twojej wypowiedzi ani jednego konkrektu. Jeśli mógłbyś podać jakieś firmy , modele ETC. byłbym wdzięczny 🙂
dokładniej to był goth i był tragiczny, więcej tego błędu nie popełnię.
co do firm to jeśli chcesz na nim jakieś brzmienie uzyskać to polecam po 1 wywalić elektronikę na aktywną bo drewno to raczej żelbeton. Co do tematu to nie bierz do niego erniballi, żadnych niklowych. Stalówki DR, dadario. odradzam też EBSy, słabo trzymają. Nie wiem jak Fodery się zachowują. Napisz do Drakena i podpytaj co ma aktualnie na stanie z takich strunek.
Ps. grasz na dokładnie mojej kupie ? 😛 znaczy o bas chodzi
A masz w ogóle wzmacniacz który sobie z nimi poradzi?
Mało który głośnik sobie da radę z niskim F#.
To są ekstremalne struny przeznaczone do ekstremalnie niskich strojów. Moim
zdaniem kompletnie nieprzydatne, chyba że faktycznie gra się ekstremalnie
nisko, ma do tego wzmacniacz o mocy w okolicach kilowata i pakę za grubą
kasę, która jest w stanie zbliżyć się chociaż do okolic podstawy
dźwięku najniższej struny, np. co najmniej SWR Megoliath (Megagoliath). Albo
dwie takie.
Zapomnij o tym, że zabrzmi to na jakiejś paczce 4×10 (albo mniejszej) w cenie
do 3000zł.
I zapomnij o tym, że przydadzą się do czegokolwiek, o ile Twój gitarzysta
nie ma przestrojonego w dół barytona.
Hmm… Zaraz będę posiadaczem drugiej „dziewczynki” i taki miałem plan żeby
jedna miała takie mocne, ciemniejsze brzemienie, a druga raczej jasno i
soczyście…
Pierwsza to Epi Embassy IV (ta z aktywną elektroniką i co jak któryś z
forumowiczów stwierdził przypomina mu jakieś ubranko z gry :P)
a Druga Rocbass by Warwick Corvette 5ka z pasywem.
W Epi muszę zaraz zmienić struny…
A w Warwicku podobno są zamontowane „Dunlop Robert Trujillo”…
Osobiście wole miękkie struny. Zastanawiałem się na Daddario, ale nie wiem
kompletnie co wybrać.
Może wy macie jakieś pomysły ? (poza tym żebym strzelił sobię dechą w
łeb :p )
Ja tka z innej beczki ale widział może ktoś w jakimś sklepie pojedyncze
struny bo była by to zajebista alternatywa do drop strojenia ?? u erniego bala
na stronie widziałem ze sprzedają takie tylko czy ktoś je sprowadza do nas
??
Raczej niechętnie handlują pojedynczymi, ale chyba u Maczosa można tak
kupić, ale chyba Warwicki. Poza tym ciężko trafić na strunę do kompletu.
Ja mam w basie BEAD Ernie Balle i G DR, bo tylko DR-kę mieli w sklepie
pojedyńczo.
U maczosa da się na bank. Mi dosztukował bo nie dało się dostać
konkretnego modelu strun do szóstki 🙂
Takie szybkie pytanie. Do tej pory miałem nikle, myślę nad stalówkami, i
jak one się w slapie sprawują?
O wiele lepiej od nikli. I dłużej trzymają brzmienie.
Jasne, sterylne brzmienie. Bez tej niklowej wazelinki ;]
Witam, prosił bym o zestawienie poglądów i opinii między
allegro.pl/d-addario-prosteels-5-strings-mbs-i1379401070.html
allegro.pl/struny-basowe-ernie-ball-2821-50-135-mbs-i1382570402.html
czyli Ernie Ball Power Slinky(50-135) i Daddario ProSteels .050, .070, .085,
.105, .135
Które lepsze, bardziej żywotne…
Imho daddario.
Ja teraz mam te Ernie Balle, są spoko.
Owszem, są miłe w dotyku, ale mi bardziej przypasowały daddario. Miałem oba
sety.
może ktoś jeszcze coś powie na temat tych setów??
używam addario od zawsze, więc polecam. Ernie Balla nie miałem, nie
wypowiadam się.
A jakie fajne sznurki polecicie do rocka/hard rocka/blues rocka? Czwórka,
muszą być stosunkowo jasne i dość miękkie.
ernie ball
allegro.pl/olympia-fls4b-struny-d…85917.html
Ktoś miał do czynienia z tymi flatami? Bo potrzebuje czegoś taniego do
mojego fretlessa, nie chce już roundów, a nie widzę żadnych ofert w KSZ
żeby ktośsprzedawał po taniości używane flaty…
Mam pytanko odnośnie grubości strun. Patrzyłem trochę na maczobassie i
widzę, że niektóre struny są przypisane(?) do różnych strojów. Czy tak
jest ze wszystkimi strunami? I czy jest jakaś „wyznaczona” grubość strun do
grania w D. Noo i ostatnie pytanie, skąd mam widzieć jakie kupować
struny(chodzi o długość, bo chyba dobrze skojarzyłem, że M,L,EL,ML itp to
o długość chodzi ta?)
Grubość strun zależy od Twoich preferencji. Jak lubisz luźne sznurki to kup
standardowe grubości albo cieńsze.
W zależności od długości menzury dobierasz struny dowiedz się jaką masz i
kupuj takie jakie pasują 🙂
witam.
jakie struny polecacie?
gram muzykę metalowa, stroje się poltora tonu w dol. chciałbym, żeby sznurki
mialy kopa i nie przymulaly. chodzi mi tez o jakieś uniwersalne struny – gram
glownie palcami, ale zdarza się tez kostka i kciukiem.
zastanawialem się nad jakimis stalowkami, ale czy nadadza się również do
kostki?
Jakieś grube stalowe daddario i powinno być ok
Ja polecam Stalowe rotosoundy. Urywają dupsko brzmieniem i trzymają długo 🙂
Jakiej grubości struny nadają się do DGCF, czasem CGCF? Nie muszą być
niewiadomo jak sztywne, bo czasem chciałbym pobawić się na standardzie.
Struny jakie najprawdopodobniej będę kupował to DR Hi-beams od Drakena, bo ma
tanio, czy to dobry wybór?
EDIT: Myślałem o secie 50-110, dałoby taki nastroić do E na menzure 34″?
Możecie polecić mi jakieś sznurki do 5-tki, najlepiej nikle, ale takie w
których struna B brzmi, a nie stęka? 🙂 Jak kupiłem gitrę to grzmiała jak
trza, ale nie mam pojęcia co było założone.. Od tamtej pory miałem trzy
różne komplety i w żadnym grubas nie brzmiał :/ Napiszcie w jakich setach
Wam brzmi 🙂
dzięki.
ponawiam jednak pytanie, bo nikt nie odpowiedzial – czy stalowki ogolnie
niszcza się od kostki?
czytalem trochę tutaj i domyslam się, , że jest z tym roznie. wole mieć pewnosc.
W jakim sensie mają się niszczyć? Każde struny się z czasem zużywają, to
normalne.
Nie gram kostką, ale wydaje mi się, że nie powinny się niszczyć w jakimś
większym stopniu niż struny innego typu. Jedyne struny, które mogły by się
szybciej zużywać od grania kostką to na przykład Elixiry. One mają na
sobie taką cienką warstwę specjalnej folijki, dzięki której trzymają
dłużej brzmienie. Kostka wyśmienicie tą warstwę zdrapuje 🙂 Poczekaj, aż
jeszcze ktoś się wypowie a najlepiej, żeby był to ktoś grający kościchą
😉
do grania kostka – właśnie stalowki kupuj ;d
jeszcze co do grubosci ja do CGCF uzywam .65,.85,.105,.135, ale nie da się
nastroic do E, wiec jak chcesz mieć mozliwosc strojenia standardowego to
najgrubsza w okolicy .120 myślę ;]
Ja miałem ostatnio DR lowrider, bardzo ładnie gadały:)
dokladnie. mam teraz te elixiry i chodzilo mi o to, czy jest tak z kazdymi
stalowkami.
ja w sumie będę się staral grac ciagle na tym samym stroju. aaa… no i mi
dochodzi jeszcze piata struna.
chyba zdecyduje się na rotosoundy swing bass 66. polecaliscie mi tu stalowe
rotosoundy, a i jakiś temat odnalazlem o nich tez. podobno właśnie uniwersalne
i calkiem, calkiem.
Mam te rotosy, są bardzo fajne, tylko strasznie metalicznie brzmią, nie
każdemu musi to pasować :).
próbował ktoś struny 50-110 nastroić jako EADG? Nie będzie za ciężko? 😛
Bo lubię strasznie sztywne druty.
hmm… chodzi o to, żeby grać w EADG i czasem zestroić się do DGCF 😉
grałem tak, a co ciekawsze potrafiłem je zestroić w dół do CFA#D#, jak
lubisz sztywne druty to powinno być ok 🙂
edit: nadadzą się
Da się grać. Aczkolwiek klonowy gryf nieźle wygięło, łącznie z główką,
dlatego nie polecam.
Bdżarni – jak stalówy to nie polecam. Sztywność podobna do flatów 50-110
fendera, które posiadałem. Przy strojeniu stękał gryf.
Jakie struny by nie były za krótkie do EVL- Z4B?
34″, string thru body.
Najlepiej stalówki do 100zł.
Kurde, to lipa… bo mam stalowe roto 45-105 i mi trochę za miękko przy DGCF,
a w EADG tak w miarę 😀
Galli Strings EB50-110.
Zajebiste są.
Da się nastroić do E, D i nawet C(trochę wiszą, fakt)
Dobra tam, wezmę sobie 45-105. Zastanawiam się nad DR Lo-Rider, DR Hi-Beam,
DR Black Beauties/Red Devil, Dean Markley Blue Steels.
Klimaty? Głównie oldschoolowy thrash w klimatach MegadetH itp. czasem coś
heavy w stylu Grave Digger czy Iron Maiden, lubię też pograć klimaty Led
Zeppelin, Lynyrd Skynyrd, a od czasu do czasu włączam fuzza i coś
stonerowatego gram ;).
Ma być p*rdolnięcie, długa żywotność i dobry dzwon.
PS. Najlepiej gdyby struny dało się kupić w sklepie Thomann.de bo będę ze
znajomymi robił duże zamówienie stamtąd.
allegro.pl/struny-basowe-d-addario-exl160-5-do-basu-5-i1398024558.html
Proszę, powiedzcie mi tylko, czy ktoś miał i B brzmiała..? 😀
Nie mogę sobie pozwolić na kolejny „niebrzmiący” zakup, bo pójdę z
torbami.. :]
Mam do was pytanko co do strun mam gitarkę Tokai JazzSound i wzmacniacz SWR SM500,
szukam ciepłego osadzonego brzmienia do blues-rocka i coś nie mogę trafić
ze strunami. Preferuję nikle bo jakoś mniej szkliście dziobem o progi
chlastają, ale jakoś nie mogę dobrać odpowiadających mi barwą
setów(najczęściej to wkur..a mnie struna E najszybciej robi się padlina
płaskie bez głębi brzmienie.Mam teraz na oku struny: Fodera (45-105) Nickel
i DR (45-105) Hi-Beam chcę oba te komplety zakupić.Ktoś miał już z nimi do
czynienia?
Czy sztywność strun mam duży wpływ na barwę, czy to kwestia tylko
naprężeń na gryf, stroję bas EADG.
Hej moi mili basiści. Jakiś czas temu dorobiłem się nowego basu – Stiletto
Studio 5 i zestawu Warwicka – ProFet 5.2 + paczka 4×10.
Na okazję przyjazdu tego sprzętu zamówiłem sobie zestaw strun DAddario –
stalówki grubość 130 bodajże. Po ustawieniu nagłośnienia zabrałem się
do zmiany strun. Otwieram paczkę i – jakim zdziwieniem dla mnie było to, że
struna H przypominała tuż przy końcu bardziej imbus niż strunę (była
zgięta niemal pod kątem 60 stopni). Sprawdziłem, rdzeń nie był zerwany,
więc założyłem. No i pech – wszystkie struny w sumie brzmią fajnie, z
pazurem, natomiast H …
Nie gra głucho ale wali samym zmulonym dołem.
Wkurzony pobiegłem szybko do sklepu muzycznego (kocham Bydgoszcz) i kupiłem
jedyny zestaw Ernie Balla do piątki jaki był.
Brzmieniowo w sumie naprawdę dobre struny, ale o zgrozo, po 2 tygodniach H
oczywiście padła (a grałem porządnie może z 5-6 razy). I tu się pojawia
moje pytanie.
A) Czy te Ernie Balle da się jeszcze jakoś zreanimować? Bo niestety mam
alergię na głuchy pogłos zdechłych nikli
B) Czy ktoś jeszcze się naciął na tak walnięte DAddario? Bo brzmieniowo
są fajne, ale ta H 😐 …
C) Czy jakieś powlekane struny się nadają do kostkowania i czy jest to
opłacalna inwestycja?
Z góry dzięki za odpowiedź, bo nie mam kasy na ciągłe eksperymenty ze
strunami i chciałbym wreszcie znaleźć jakieś porządne.
Schecter z Warwickiem brzmi na nowych strunach tak, że mam ochotę wrzeszczeć
z radości, ale gdy tylko zaczynają zdychać struny, robi się taka lipa, że
szkoda gadać ;/
wielokrotnie odświeżałem Ernie Balle i zawsze odzyskiwały świeżość,
niklowe, w denaturacie na noc, albo na parę godzin
hmm no spróbuję ;), co mi szkodzi, póki co gram jakieś kawałki wymagające
4 strun, bo ta H od DAddario to jest fe….
Edit: Ja cie kręcę o.O efekt denaturatu przerósł moje oczekiwania. Struny
brzmią jak nowe. Dzięki wielkie. m/
Ernie Balle polecam. Bardzo miękkie struny(przynajmniej z mojego punktu
widzenia)
Miałam za sobą zarówno te najcieńsze jak i njgrubsze, , które mam teraz
Obecnie zamiar powrócić do średnich grubości i bardzo mi się spodobały
Rotosoundy(tzn. liczne pozytywne opinie na ich temat)
Mam pytaie odnoścnie różnicy pomiędzy serią RB a RS:
RS
„Końcówki niepokryte materiałem, dzięki czemu są tańsze niż seria
RS”
I tylko z powodu głupiego materiału są tańsze?
Czy jest on ważny?(raczej wątpię). Jeśli nie to kupię sobie te RB
Swoją drogą bardzo przyzwoite ceny:
http://www.bigbeat.pl/akcesoria-gitarowe/struny/struny-do-basu/filter_id/272/page/1/sort/3a/
Cześć. Mam basidło z menzurą 34. Gram thrash/groove metal. Chodzi mi o
takie mięsiste , łojące brzmienie.
Zastanawiałem się nad tymi strunami :
http://www.maczosbass.pl/prod,9663,Rotosound_NXB_45_(.045-.105).htm
długa żywotność.
Dodam że stroje się do D#
co sądzicie ? Moze do groove jednak powinno być coś grubszego ?
a ja powiem 35-90 ! ot co 🙂 na co ci takie grube struniska ? w „trashu” i tak
się nie przebijesz 😛 a tak serio to za grubych nie bierz bo będą za luźne
.100 albo .95 bym polecił. Najlepiej kup piątke i na 5 strunie graj dis
zawsze lepiej zabrzmi, mięcho nie zależy od strun ja np mam już zjechane
totalnie stare struny i jest mięcho a mam … galiena także wiesz. miałem
swego czasu set od piątki w pewnym niemiłym basie i była kupa (bas też kupa
bo epifon tunderptak). szkoda basu na .110, czy .115
romeokamil tak się smiesznie składa że właśnie gram na Twojej kupie : P Do
tego mam secik : Ampeg + Ampeg i w sumie nie narzekam. Teraz jednak chciałem
tez zainwestowac do 200zł w dobre struny. W sumie nie pomogłeś mi za bardzo
, nie widzę w Twojej wypowiedzi ani jednego konkrektu. Jeśli mógłbyś
podać jakieś firmy , modele ETC. byłbym wdzięczny 🙂
dokładniej to był goth i był tragiczny, więcej tego błędu nie
popełnię.
co do firm to jeśli chcesz na nim jakieś brzmienie uzyskać to polecam po 1
wywalić elektronikę na aktywną bo drewno to raczej żelbeton. Co do tematu
to nie bierz do niego erniballi, żadnych niklowych. Stalówki DR, dadario.
odradzam też EBSy, słabo trzymają. Nie wiem jak Fodery się zachowują.
Napisz do Drakena i podpytaj co ma aktualnie na stanie z takich strunek.
Ps. grasz na dokładnie mojej kupie ? 😛 znaczy o bas chodzi