…witam ponownie;]…
……nie wiem o co chodzi…zmienilem w tym zaku struny na nowe….
…..zakladam….probuje nastroic…a tu…brzeczy..tzn..niby jest nastrojona
tak jak ma być EADG ….. ale struny mi przecza o pierwszy prog….podnioslem
mostek….ale to prawie nic nie dalo…nie wiem teraz….mam gdzies z gitara
isc żeby mi siodelko wymienili czy co?…..
……..
Dlaczego struny nie działają?
Co zrobić, gdy struny brzęczą?
Dlaczego nie mogę nastroić strun?
Jakie są przyczyny brzęczenia strun?
Czy to problem z gitarą czy ze strunami?
Jak rozwiązać problem brzęczenia strun na basie?
Jakie kroki podjąć, gdy struny przeczą?
Czy wymiana siodełka na gitarze rozwiąże problem?
Co zrobić, gdy mostek nie pomaga przy brzęczeniu strun?
Czy istnieje inna metoda naprawy brzęczących strun?
jak brzęczy o pierwszy próg to wina siodełka.
Wypadało by wymienić.
Jeśli nie masz kasy akurat na wymianę ( około 20zł robocizny i jakieś 30
zł za dobre siodełko ) to po prostu weź zapałki sobie i powycinaj takie
małe „drzazgi” z nich i sobie podłóż pod struny które ci tak brzęczą.
A kupiłeś cienkie struny jakieś?
Bo możliwe, że trzeba będzie pokręcić prętem regulacyjnym w gryfie.
Jak brzęczą tylko na 1 progu to to nie wina krzywizny gryfu.
Jak zobaczyłem „Struny mi brzecza!!!!….” to pomyślałem „To je z*jeb!” 😀
Ot takie pierwsze skojarzenie.
Ej a mojemu kumplowi w elektryku nie brzęczą na pierwszym progu, z pustych,
tylko na drugim, jak się złapie np. F.
Na mostku tego się nie da wyregulować, bo podnosiłem ten mostek w kosmos mu
i nic. Any ideas?
Czy kręcić trussrodem?
A może ma progi krzywo nabite ?v
…dzięki…brzeczy mi na pewno na pierwszym…
…..ale struny kupilem takie same jak byly…
…………dlatego się dziwie co jest……na tamtych starych stroilem
najnizsza strune do D i było wszystko ok…
………..a jak wymienilem to brzecza…
…….czyli tak jak myslalem siodelko do wymiany…
…..dzięki lodzio….
…aha….taki maly offtop…Kapral-pozdrawiam;]…
……bo te strunki to kupilem Silvertoney …..i dalem za nie uwaga…30
zl…
…………….pewnie to straszne gowno…..
……….bo wiem ile kosztuja dobre struny……
…….ale nigdy jakoś nie spotkalem się z opinia na ich temat..
…….jakby ktoś coś wiedzial to pisac.;];]..
….dzięki..
ja też:P
to jak z tymi strunami Silvertone ……?
Ja bym w życiu tych strun nie kupił ;d.
Kapral – Jak coś brzeczy mimo ze mostek się podnosi w kosmos hehe 😉 to można
jeszcze probowac pretem regulacyjnym w gryfie tak żeby gryf był lekko wklesly i
po nacisnieciu struny na pierwszym progu i ostatnim odleglosc struny od 12-tego
była te pol milimetra dla elektryka. Moze koles coś krecil i ma wypukly ten
gryf??? wtedy żeby nie wiem co będzie brzeczec. Ale z drugiej strony skoro
mostek na maksa jet podniesiony… może być cienko…
Bambus – a dobrze się nastroiles?? 😛 Pytam bo kiedyś coś mi się w stroiku
przestawilo i nastroilem się chyba z 2 tony nizej i tez mi wszystko brzeczalo i
się zastanawialem co jest grane 😛
….mm..nie….na 100% nastroilem się dobrze…w ogóle to teraz jakby trochę
mniej brzecza….;]..ale i tak…no to wsadzilem zapalke przy siodelku;] już
nie brzecza…ale to nie jest rozwiazanie na dluzsza mete…….najbardziej
mnie dziwi…ze kiedyś na tych starych strunach stroilem jak chciałem i nic nie
brzeczalo…..zaczelo jak mi struna A pekla…..zakladam nowe…brzeczy
dalej….eee….gdyby jeszcze w Płocku jakiś lutnik był……
Draken – nie kręcił prętem na pewno. To dobry kolega i się nie zna, więc
jak mu powiedziałem, że nie ma się tym bawić bo może napsuć, to mam
pewność, że nie kręcił. Zmieniał struny bodaj dwa razy, ale nie
kombinował nic przy gryfie. Mówi, że tak ma od jakiegoś czasu.
Hm… może wystawiał gitarę na czeste zmiany temperatury, albo na wilgoć i
gryf mu się zwichrowal, no ale to mozliwe tylko w kiepskim sprzecie… Moze
zalozyl struny o innej sile naciagu?? Trudno tak na odleglosc wyczuc 😛
No to skoro wsadziłeś zapałkę i nie brzęczy to wymień sobie siodełko
po prostu.
…..właśnie tak zrobie…..dzięki za zainteresowanie…pozdrawiam lodzio!!…….
to bylem ja…tylko zapomnialem się zalogowac;P………..