Witajcie! Przeczytałem bardzo wiele tematów, ale w żadnym nie było
dokładnie takiego przypadku jaki spotkał mnie.
Otóż mam od niedawna gitarkę GMR czwóreczkę. Wszystko fajnie, pięknie,
lecz troszkę akcja była zbyt wysoka, więc delikatnie ją opuściłem. Po tym
zabiegu wszystkie dźwięki były czyste za wyjątkiem każdej struny na 5
progu. Gdy korzystałem z dźwięków A D G C na piątych progach strasznie
tłukło o progi tworząc w sumie tylko pierdnięcie i dźwięk zanikał. Gryf
jest prosty, a nawet delikatnie nagięty przez naciąg strun (czytałem, że
powinien delikatnie odstawać). Menzura może nie być do końca poprawnie
ustawiona, ale jestem w dużej mierze przekonany, że to jednak nie tego wina.
A może to jakiś lichy egzemplarz basu?
1 komentarz