Heya mordeczki!
Mam zapytanie – generalnie do tych, którzy mają basiwa akustyczne.
Chciałbym zmienić strunki w moim lutniczym fretlessiku… ale nie mam
pojęcia na co… Poprzedni właściciel używał normalnych basowych strun –
raz zmieniałem struny i też wrzuciłem już nawet nie pamiętam co (chyba
D’Adario cienkie), ale definitywnie do bassu elektrycznego i tu pojawia się
pytanie.
Które struny są „głośne”, i jaka jest różnica między zwykłymi strunami
a strunami do basu akustycznego?
Lepiej grube czy cienkie? Chciałbym by bass był słyszalny.
Weźcie coś polecćie… Pytałem się o lampy i jestem zadowolony – pytam
się o strunki i też liczę na jakiś fajny konsensus…
Dzięx!
Jakie struny mogę zastosować w moim lutniczym fretlessiku na bas?
Które struny są bardziej głośne – te do basu akustycznego czy zwykłe?
Czy może korzystaliście z różnych rodzajów strun na basie akustycznym?
Czy stosowałeś już cienkie struny DAdario w swoim basie akustycznym?
Czy wiesz, jakie są różnice między strunami do basu akustycznego a elektrycznego?
Jakie struny będą najlepsze, aby bass był bardziej słyszalny?
Czy możecie polecić jakieś konkretne struny do basu akustycznego?
Jaka jest różnica między grubymi a cienkimi strunami do basu?
Czy któraś z marek strun jest Twoim zdaniem najlepsza dla bassistów?
Czy może macie jakieś doświadczenia z różnymi rodzajami strun do basu akustycznego?
Ja gram na akustyku od roku.
Wielkiego doświadczenia z różnymi strunami nie mam, przetestowałam tylko
dwie marki, ale mogę powiedzieć co nieco.
Oczywiście im grubsze struny założysz tym głośniej będzie grało.
Im wyższa akcja strun tym głośniej będzie grało.
W basach akustycznych generalnie ustawia się akcję wyżej niż w elektrykach,
bo trzeba mocniej szarpnąć żeby głośniej zagrać.
Dla mnie ważne jest żeby strunki brzmiały świeżo, dlatego używam
eliksirów.
Są drogie ale brzmienie trzymają latami, więc warto się na nie
szarpnąć.
Poza eliksirami używałam jeszcze strun martin’a, fajnie brzmiały przez dwa
tygodnie, po dwóch tygodniach brzmiały jak dętka. Nie polecam.
Grubości różnych nie testowałam bo do mojego basu polecana jest konkretna
grubość, więc takiej się trzymam.
Struny akustyczne zrobione są z bronzu lub mosiądzu, które ponoć mają
lepsze wartości akustyczne niż nikiel i stal.
Sama nigdy nie sprawdzałam strun do elektryka na basie akustycznym, bo po
pierwsze nie widziałam potrzeby a po drugie struny akustyczne jakoś mi lepiej
też wizualnie pasują do akustyka 🙂
Co do słyszalności basu, moim zdaniem jeśli nie nagłośnisz go, to da radę
zagrać z jakimś klasykiem, skrzypcami, może gitarą akustyczną, ale zawsze
będzie Ci mało, zwłaszcza dołu. Ja sobie osobiście kupiłam kombo do
akustyka i ten problem mam z głowy 🙂
pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za odpowiedź!!!!
Faktycznie struny mam wyżej niż w elektrycznym basiorze i faktycznie wszystko
co napisane powyżej się zgadza.
Comba nie potrzebuję bo ten instrument służy do grania „dla jaj” w plenerze
albo do ćwiczenia w domu.
Muszę przetestować te Elixiry bo używałem daaawno temu i faktycznie
przynajmniej do elektryka były super – jazz bass brzmiał jak „Fortepian
szopena”.
Kurczę zawsze myślałem że im cieńsze struny tym bardziej „strzelające i
głośne” – nie mam prawa ci nie wierzyć więc biorę jakieś grubasy.
Dzięki ci bardzo!
ozdrawiam serdecznie!