Hmmmmm spytam się o to, gdyż nie mogę sobie tego przypomnieć, czy
standardowymi strunkami są zaczynające się od 40 czy od 45 ? 🙂 tak w ogóle
to czy strunki basowe trudno jest dociskać, bo jeszcze nie miałem okazji,
gdyż tylko miałem stosunki 😉 z elektrykami, akustykami i klasykami 🙂 a
tak na marginesie, to czy struna z basu nadała by się na garottę ? 😈
znaczy nadać to by się nadała, ale istniało by ryzyko, że mogła by
pęknąć i raczej nie wrzęła by się w gardło delikfenta 😉 pytam tylko
z ciekawości 😈
96 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
W malko takie struny można dostać ? Jak nie to gdzie je zakupiłeś ?
No i przez Ciebie mam dylemat… zamierzam zaniedługo zmienić struny i
właśnie niewiem czy Elixiry czy DR BlackBeauties. No kurna dylemat mam 😀 .
no tylko co z zapasem, jak ci peknie struna – rzadko, ale się zdarza. ja
wygotowuje stare struny i trzymam na wypadek nieszczescia. peknie ci czarna,
zalozysz jasna – będzie to wygladalo co najmniej smiesznie – no i kolejne 170
PLN w plecy…
ja przez dlugi czas uzywalem ghs boomers`ow, standardowo pakowanych w gitary
mayonesa. kupowalem je w gdansku w warsztacie mayonesa – ze szpuli wyciagali i
kasowali jedynie 13,50 za strune. niestety już tego nie robia i trzeba kupowac
w pudeleczku po detalicznej cenie, dlatego jak mam placic więcej to szukam
czegoś fajniejszego…
może sam się skusze na sprawdzenie ich brzmienia… a nie ma jasnych
odpowiednikow?
Ale groźba tego że jedna struna będzie jasna jest tylko do momentu aż
kupisz następny czarny komplet 🙂 Kupisz sobie Black Beauties, za pół roku
kupisz kolejny komplet i już masz problem z głowy 🙂
Weź Fender zrób jakieś zdjęcie basu z BlakBjutisami, bo chcę zobaczyć jak
to wygląda – osprzęt masz przecież chrom, no nie?
a co jak będziesz miał pecha i ci sznurek pojdzie po 2 m-cach? trochę glupio
wydawac 170zł dla jednej struny… poza tym czarne struny mi się robią –
jestem ciekaw ich brzmienia niezaleznie czy sa czarne czy rozowe 😉
A właśnie ze nie osprzet tez mam czarny. McGre ja na twoim miejscu kupilbym DR
bo mogę je tobie polecic i będziesz zarabiscie zadowolony. A strunki kupilem w
riffie w malko ich nie widzialem. Zdjecia już zrobilem wlssnie obrabiam beda za
15 min
Zdjecia
http://www.hotofoto.pl/images/Fender80/2.jpghttp://www.hotofoto.pl/images/Fender80/1.jpgSa zajebcze jak dla mnie
Mrok! 😀
Cho na IRC :P.
o kurdee fajowe
Czad 🙂
Moje wiosło jest czerwone i też z czarnym osprzętem. Pod choinkę kupię
sobie Black Beauties i zobaczymy jak to będzie wyglądać 🙂
Mam nadzieje że żeczywiście długo utrzymują brzmienie bo S(h)it ma z tym
problem, a za 160 czy za 170zł to można by oczekiwać czegoś więcej niż
dwa tygodnie grania bez prania 🙂
Moge ciebie zapewnic ze będziesz zadowoliny. Ja kupiłem prawie pol roku temu i
nadal brzmia zajebiscie. A tak poza tym to grasz w jakiejs kapieli w cz-wie??
Tak. A nawet w kilku 🙂
Rotten Body – death grind metal ( aktualnie nie mamy perkusisty więc
zawiesiliśmy prace nad zespołem )
Anima Liberti – Rock Rege
Setka ( przynajmniej taka jest narazie nazwa ) – kapela na wesela ( właśnie
skompletowaliśmy skład i ćwiczymy ostro 🙂 )
Daddario EXP czy jednak ELIXIR-y. No mam dylemat… tych czarnych nie chce…
I to jest pytanie roku! Co gorsza nikt nie zna na nie odpowiedzi 😀 . Ponoć
EXP są nowocześniejsze technologicznie.
Hmmm. Mimo wszystko bym wziął Elixiry (z sentymentu). Dostałem jeden komplet
z gitarą i trzymają równo 11 miesięcy. A brzmieć to one ciągle brzmią
jak należy.
Oba produkty są b.dobre i zbliżone do siebie. EXP są odrobinę tańsze (o
parę złotych dosłownie) ale chyba nieco ciężej dostępne (chyba – bo się
za nimi nie rozglądałem a np. elixiry w sklepie widziałem).
Anyway – czego nie kupisz to będzie dobry wybór 😀 .
ps. weź Elixiry 😛
Grałem na Elixirach, ale wiesz, za tą cenę można się spodziewać
aksamitnego dotyku i nieziemskich doznań ;P.
Nie no, są to przyzwoite struny, dobrze brzmiące, ale w tym przypadku
myślę, że wziąłbym tańsze (czyli Daddario).
Red devils 3 miechy grania palcami – dla mnie lipa
tutaj fotka:
http://www.s38.yousendit.com/d.aspx?id=3MZRIUJGMIMZQ1214QGN7ZJVKJ
Z tego co wiem nie można narazie kupić pojedynczych strun – tak więc zerwnie
jednej z nich wiąże się z wymianą całego kompletu lipa x 2
Widzę, że też masz tak piknie wyżłobione pickupy 😀 .
Hmm nom, a jak ci się ta czwóreczka spisuje?
Hm.. dalej nie wiem..
No ja chcę wiedzieć 🙂
Z ich ojczyzny czyli ze Stanow moi drodzy…
Eee tam ja tam wole moje Enie balle świetne brzmienie, tylko nie mogę
powiedzieć ile trzymają bo mam je jak narazie 5 dni 😈
Tak jak 5tka tylko, że bez jednej struny 😛 😀 . A serio to
bardzo jestem zadowolony bo 5tki nie chciałem a lubię grać nisko (i tu z
pomocą przychodzi 35 menzura). Do zestrajania idealna maszyna. No i eq robi
swoje. Solidny sprzęt, niema co.
O kurde 😀 .
A ja i tak będę wracal do swoich DR. Co prawda cena wyzsza ale jak kapral
napisal oczekiwal czegoś zniewalajacego i taki maja właśnie sound te strunki.
Mnie osobisci porazilo i będę je jeszcze dluuuugo kupowal bo sa po prostu
wspaniale.
Jeśli ktoś ma ochote to chetnie sprowadze taniej struny 🙂
Daddario lub Elixiry
pytajcie tez o inne (do DR black beauties narazie nie mam dostepu)
Jakie to te Elixiry za „nie całe” 200zł? Coś mi się wierzyć nie chce 😀
o takie, beda trochę tansze niż w sklepie (już nie 200zł :P)
Czy Ever Play robi wmiarae dobre struny??
Robi w miarę niedobre. 😀
Gitary zresztą też, jak dla mnei to zakup strun ponizej tych 90zł to się
mija z celem…
Eeee…yyyy… to do mnie tak… nie smiejsice się ale ja nigdy nie bawilem się
w ircu jak w to wejsc i gdzie t jest:P?
Wytłumaczę Ci jak wrócę z pracy do domu ;}. Bądź cierpliwy.
Dzięki za odp
https://basoofka.net/forum/896,spawacz-basses-in-pl-antonio-s-mr-green-iv/
Ktoś coś może powiedzieć o tych sznurkach ? Może bym sobie kupił taki
komplecik, ale nie wiem czy warto.
A co sądzicie o tych strunkach ?
allegro.pl/show_item.php?item=81779154
Misfits :->
Ja bym tam w życiu nie kupił…
czy warto sobie kupić strunki solo bass 55 rotosów? czy lepiej szlify?
Do jakiego basu? Do progowanego czy do bezproga?
do progowego
To na progowym flatwoundy zabrzmią kijowo.
Przedwczoraj założyłem sobie Daddario EXP do mojego basika, a wczoraj
zagrałem próbe…
Pierwsze wrazenia sa takie, ze wydaje mi się cala ta dlugowiecznosc powlekanych
strun to trochę chwyt marketingowy 😛 Struny brzmia, ladnie, poprawnie i pewnie
jeszcze dlugo tak sobie pobrzmia, ale od początku nie mialy tej
charakterystycznej jasnej metalicznej barwy (jak np. Daddario zwykłe). Wiec
siła rzeczy beda brzmialy dluzej jak nowe, bo od nowosci brzmia jak powiedzmy
po dwoch probach 😛 Zobaczymy co dalej z nimi będzie.. będę bacznie obserwowal,
a raczej nasluchiwal ich brzmienia z uplywem czasu.
Choc szczerze mowiac nie wiem czy przy nich zostac czy jedank stosowac jakieś
zwykle struny – chciałbym już coś wybrac i się tego trzymac 😛 No zobaczym jak
to będzie.
Ciekaw jestem jeszcze tych Elixirow 🙂
oczywiście caly czas zapraszam po struny z 10% zniżką dla bassofkowiczów
🙂
allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=615515
Dodaj sobie to do podpisu Draken ;}.
Wiesz, nie wszystkie struny brzmią tak samo, musiałbyś obadać większość
dostępnych na rynku i dopiero wtedy się wypowiadać :D.
No w sumie z tym podpisem to nie pomyslalem, dzięki 😛
Ja dosyć długo szukałem setu do 6tki… miałem wcześniej założony
Rotosound RS 666LD, czyli 35-45-65-80-105-130, ale istniał przy tym problem z
regulacją menzury (chyba za grube te strunki były). Podobało mi się ich
brzmienie, dlatego kupiłem sobie teraz RS 666LC 30-40-60-75-95-125 i z
menzurką się poprawiło, brzmienie równie świetne jak poprzednio…
Generalnie stawiał będę na strunki stalowe… żadne inne.