Squier P-Bass Special czy coś innego?

Witam!!! Chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych basistów, czy
kupić Squier’a Standard Precision Bass Special
www.bigbeat.pl/product_info.php?cPath=36_40&products_id=897 ,

czy dozbierać trochę i kupić cosik porządniejszego?

Dodam, że nie chce dać za basa więcej niż 1300zł.

Co robić? 😕 😕 :puzzled:

Czy myślisz, że powinienem kupić Squier P Bass Special czy coś innego?
Co byś mi polecił – kupić Squiera Standard Precision Bass Special czy dozbierać trochę na coś porządniejszego?
Czy jesteś doświadczonym basistą i mógłbyś mi doradzić co do wyboru basu?
Czy kupno Squiera Standard Precision Bass Special za 1300zł to dobry wybór?
Czy warto dozbierać trochę i kupić coś porządniejszego niż Squier P Bass Special?
Mając budżet do 1300zł, co byś mi polecił jako najbardziej opłacalne rozwiązanie?
Który z tych basów jest bardziej opłacalny – Squier P Bass Special czy Squier Standard Precision Bass Special?
Czy Squier P Bass Special to dobry wybór dla początkującego basisty?
Czy mógłbyś polecić mi jakiś inny bas w podobnej cenie do Squier P Bass Special?
Jaki bas warto kupić za 1300zł – Squier P Bass Special czy coś innego?

Tagi
Podziel się swoją opinią
MetalmaN
MetalmaN
Artykuły: 1

37 komentarzy

  1. Ja na takim Squierku grałem dość dlugo (mój był jakiś rocznicowy model, chyba
    50th Anniversary). Fakt jest taki – elektronika prosta, wiec i nie ma tam co
    szumiec i buczec, przyzwoity dźwięk. Przy swiezych strunach naprawdę daje się
    poczuc ten P-Bassowy sound.

  2. hehe tylko ze ja zmieniam struny raz na jakieś 7-9 miesiecy :mryellow: a
    mógłby ktoś podesłać próbki mp3?

  3. Jeśli chcesz brać rasowego precla do 1300 – wyczaj któregoś Ibanez Roadstara
    z allegro. Roadstar Squiera wciąga przez dziurkę w kluczu, a meksykańskie
    fendery zjada na śniadanie 😉

  4. Nie jestem super specem w tych sprawach, ale pozwolę sobie zasugerować się
    opiniią innych użytkowników tego forum.

    Squier to fenderowska budżetówka. Korpus ma aghatisowy, co oznacza, że samą
    gitarę ratowałby układ aktywny. W tym sęk, że ten precel nie ma aktywnej
    elektroniki.

    Mając 1300zł w łapie, to ja bym poszukał jakieś używki i dokupił
    do nie podstawowy osprzęt ( tuner, kabel, piecyk do ćwiczeń ).

    A zawsze jak Ci się znudzi basowanie, to dobrą używkę łatwiej będzie
    sprzedać.

    JA kupiłem używkę za 300zł i jestem z niej zadowolony gdyby nie kilka
    drobnych szczegółów xD

    Pozdrawiam

    Borg

    PS. Zalecam też przeszukanie forum, ponieważ na temat Squierów odbywały
    się już dyskusje

  6. A gdybym np. uparł się na tego Squiera i później dokupił pick-upa z
    Seymoura w miejsce tego przy mostku albo humbucker delano w miejsce PB splita
    to wniosłoby to

    trochę mięcha?

  7. Tak, ale gitara to nie tylko pickupy. To także drewno, wygoda i ergonomia.

    To Twoja decyzja.

    Gdybyś zdecydował się na Ibanez to wymiana pickupów nie byłaby konieczna
    🙂

  10. @MetalmaN: A gdybym np. uparł się na tego Squiera i później dokupił pick-upa z Seymoura w miejsce tego przy mostku albo humbucker delano w miejsce PB splita to wniosłoby to
    trochę mięcha?

    sex drugs rock&roll

    w takie basy nie oplaca się ladowac kasy lepiej kup jakaś uzywke byle żeby była
    dobrze wykonana wygodna i z dobrego drewna …

  11. hmmm… w sumie to mój Harley Benton w połączeniu z Hartke Bass Attackiem
    tez tak grzmi 🙁

  14. @mazdah:

    @MetalmaN: hmmm… w sumie to mój Harley Benton w połączeniu z Hartke Bass Attackiem tez tak grzmi 🙁

    Skoro tak uwazasz, to znaczy, że jeszcze nie czas na roadstara 😉

    https://www.youtube.com/watch?v=I_uRE9oA6HI I tu fajnie słychać.
    —————————
    Mazdah
    http://www.theremovalmachine.go.pl

    HEJ!:-[ może niecałe 3 lata gry na basie to nie dużo ale nabyłem już
    trochę umiejętności i słuchu muzycznego, gram w kapeli i wcale nie będzie
    to moja 2 lub 3 gitara. Po prostu średnio lubię takie brzmienie

  15. Nie gotuj się tak, ja tez raz sprzedałem swojego Blazera, bo mi się nie
    podobało jego brzmienie – też miałem za sobą 3 lata gry na nim 🙂

    Jeżeli średnio lubisz takie brzmienie ( tu akurat było naparzanie kostką po
    moim zdaniem średnio świeżych strunach 😉 to nie jest bas dla Ciebie.

    Precision to nie jest brzmienie dla każdego.

    Moim zdaniem zabrzmi wszędzie dobrze, a niektórzy nie mogą go po prostu
    słuchać. I ja mam racje, i oni maja rację. Pytałeś o precisiona, kilka
    osób poleciło Ci o niebo lepszego precisiona, po czym stwierdziłeś, że
    takie brzmienie Ci kompletnie nie pasuje. Jeżeli szukasz czegoś innego to
    odpuść sobie zarówno Squiera jak i Ibanez RB bo po prostu nie będziesz z
    nich zadowolony. I masz pełne prawo być z nich niezadowolony, tak jak ja
    jestem niezadowolony ze swojego GMRa bassforce, który jest rewelacyjny 😛 Mam
    nadzieje, ze nie zamotałem 😛

  16. Nie no… może przesadziłem, ale kocham ten dźwięk, jak struny są dopiero
    co po założeniu i do tego po prostu cholernie podobają mi się precle. Tylko
    kiedy mam założone struny 6, 7 miesiąc to mnie kur… bierze jak słyszę te
    wyjałowione, „aż za bardzo vintag-owe brzmienie”. W dodatku napieprzam
    paluchami, nie kostką i chciałbym coś, co samo z siebie sieje takim trochę
    metalicznym dźwiękiem(mniej, więcej tak to nazwę:mryellow:chyba zrozumiale
    to sformułowałem:mryellow:)

    Może wymagam zbyt dużo jak na ten przedział cenowy, ale takie brzmienie to
    się raczej da mniej, więcej nadgonić dobrym efektem i piecem

  17. Moja rada jest prosta-wsadzaj seymoury duncany spb 3 i wymiataj. u mnie to
    połączenie powala.

  19. Było na forum sporo na temat Thundera. JavnyMike używał, na jego profilu
    powinien być link do profilu myspace – tamże posłuchać. raczej Ci nie
    podejdzie…

  21. Przemyślałem całą sprawę i kierując się sugestiami zdecydowałem się na
    Roadstara.

    Wyczaiłem jednego za 1000zł z twardym pokrowcem, z układem PB + JB Split po
    renowacji lutniczej. 22 lata, drewno bez farby, polakierowane lakierem
    poliuretanowym. Mam nadzieję, ze dobry wybór 😕

  22. Pisałem z tym gościem:

    „Ibanez RoadstarII Bass Series, Made In Japan, nr. fabryczny B843079.

    Kupiony wcześniej komisie. Niestety oryginalny lakier był w stosunkowo
    kiepskim stanie: podrapany i popękany. A do tego mostek i pickupy
    wymagały gruntownego czyszczenia.

    Renowacja u lutnika:

    – fachowe usunięcie starego lakieru i szlifowanie elementów przed
    lakierowaniem

    – polakierowanie lakierem bezbarwnym tylnej części gryfu oraz całego
    wiosła

    – przednia cześć gryfu oraz progi nie ruszane, ponieważ progi są w dobrym
    stanie

    – czyszczenie pickupów

    – wymiana wejścia Jack

    – wykonanie nowej maskownicy z blachy nierdzewnej (jest jeszcze druga
    oryginalna, z białego plastiku)

    – czyszczenie i malowanie mostka

    Stan gitary na teraz:

    – wszystkie oryginalne części

    – gitara w pełni sprawna, oryginalne brzmienie Ibaneza

    – gryf w idealnym stanie

    – wymiany wymagają uchwyty do mocowania paska

    – dla lepszego wyglądu można postarać się o lepiej wyglądające gałki

    Jedyny problem (zdjęcie nr. 5) stanowi plastik podtrzymujący struny.
    Problemem jest to, że struna E lekko brzęczy, ponieważ rowek w plastiku pod
    nią jest lekko wyrobiony, można podłożyć coś minimalnie aby zlikwidować
    brzęczenie( jak podkładałem mały kawałek papieru), można podkleić
    termoutwardzalnym klejem i potem podszlifować lub wymienić cały
    plastik.”

    Myślę, że za tą cenę jest to bardzo dobry zakup. wiosło ma charakterek,
    ma swoje humorki, ale jestem pewien, ze się spodoba 🙂

  23. Dokładnie to!:) Gościu wycofał aukcje i dogadam się z nim poza allegro.

    Za jakieś 1,5 tygodnia dam znać do czego to podobne.

    Tylko może mi ktoś powiedzieć po co gryf w niej ma wylot prętu z dołu i z
    góry?!?!

  24. Jaki wylot? Na główce ma zaślepkę, wzdłuż gryfu ma pasek orzecha a
    nakrętka do regulacji jest od strony dechy. Gryf jest jednoczęściowy, i to
    pewnie dlatego musieli taki patent zastosować.

    Podrzuć mi dokładniejsze foty na maila:

    mazdah at basoofka.net lub

    gpz305 at o2 . pl

  25. Tak trochę offtopowo:

    Mazdah dlaczego jesteś niezadowolony z gmra?

    Ja się strasznie nań napaliłem i ciekawi mnie twe zdanie.

  26. A propos Offtopu:

    Chce ktoś kupić Harleya Bentona HBP 120-BK?:mryellow:

    Wierna kopia P-Bassa, niecałe 2 lata, bardzo zadbany, przyzwoity dźwięk

    Jakby co to ile za niego chcieć na allegro? Nowy kosztował 4 bańki

  27. Za flaszke go oddaj bo nie wiem czy coś za niego weźmiesz 😛

    SPRZEDAM OLP MM2 + POKROWIEC!

  30. Ludzie!!! Ibanez przyszedł!!! Muszę wymienić mostek, bo struny mam 1,5cm od
    gryfu a śrubki są zardzewiałe i nie da się ich ruszyć, ale brzmienie
    rozwala!!!! Zupełnie co innego niż na podrzuconych próbkach 🙂 Dokładnie o
    to mi chodziło. Ta przystawka przy mostku dużo daje. Kiedyś podrzucę
    próbki. Thanks za doradzenie tego basika:mryellow:

  31. Radzę spróbować zreanimować obecny mostek 🙂 Najlepiej wyśli wiosło
    prosto do lutnika na przegląd.

  32. Raczej się go nie da zreanimować, wsztystko jest zaruściałe i lada moment
    może się sypnąć. mam na oku dość porządny nowy

  34. Mostek chyba nie wnosi nic więcej do brzmienia niż sustain. czemu nie
    miałbym go wymienić na nowy? nieważne czy będzie orginalny

  35. No w sumie masz racje, może przeginam. Zwłaszcza, że w roadstarach są
    zwykłe mostki na kształt fendera. U mnie most to solidny kawał mosiądzu,
    więc jego wymiana mogłaby znacząco wpłynąć na sound. Ciekawe jakby
    roadstar zachowywał się z badassem :>

  36. ja myslalem nad wstawieniem badassa do mojego OLP (tak samo z reszta jak
    aktywnych flaków i mosiądzowego siodełka)hmm o ile siodełko to burżułazja
    a aktyw to akruat sobie sam wybilem z glowy bo OLP to porzadny pasyw to wymiana
    siodla to raczej git pomysl wg. mnie co wy na to ?

Możliwość komentowania została wyłączona.

Inni czytali również