Witam nie dawno zacząłem przygodę z basem, wcześniej grałem na gitarze
około 4 lat. Przegrzebałem trochę forum na temat sprzętu jednak no nie
znalazłem wystarczająco powiedzmy jasnych jak dla mnie odpowiedzi, tak jak
mówię jeśli chodzi o bas jestem zielony. Potrzebuję jakiegoś w miarę
dobrego sprzętu jak za tą cenę oczywiście czyli 1500- 2000zł może to być
combo lub head + paczka ( używany wchodzi w grę oczywiście) sprzęt musi
się nadać na próby oraz małe koncerty w klubach itp, niestety nie wiem
jaką taki piec musiałby mieć moc żeby się dobrze przebić. Wiem tyle ze
basy jednak muszą mieć więcej mocy niż piecyki do gitar.
Bardzo prosiłbym o jakieś propozycje lub o informacje na ten temat.
Jaki sprzęt polecilibyście do gry na basie za 1500 2000zł?
Co byście polecali komuś, kto właśnie zaczął grać na basie i potrzebuje odpowiedniego sprzętu?
Jaki byłby najlepszy wybór, gdybym chciał kupić używany sprzęt na próby i małe koncerty za 1500 2000zł?
Jaką moc powinien mieć piec do basu, aby się dobrze przebić na próbie lub w klubie?
Co powinienem wiedzieć o wyborze sprzętu do gry na basie za 1500 2000zł?
Który z tych dwóch opcji – combo czy head + paczka – będzie lepszy dla początkującego gracza na basie w tym przedziale cenowym?
Jaki sprzęt do gry na basie byłby najbardziej uniwersalny i przydatny do prób oraz małych koncertów w klubach?
Co powinienem wziąć pod uwagę, wybierając sprzęt do basu do 2000zł?
Czy możecie polecić jakieś konkretnie modele sprzętu do basu w przedziale cenowym 1500 2000zł?
Co znacie na temat pieców do basu i na co powinienem zwrócić uwagę, kupując sprzęt w tym przedziale cenowym?
Siema
Moc zależy bardzo od tego jaką muzykę będziesz grał. Jak będzie to np.
jazz czy folk lub spokojny blues to dobre 100W wystarczy. Jeśli jednak jako
młody gniewny będziesz chciał grać coś ostrego z mocno przesterowanymi
gitarami to 200-300W będzie konieczne.
Ja od siebie mogę polecić combo Hartke A100 – bardzo głośne jak na swoje
100W i w określonej kasie się zmieścisz. Niestety ma trochę
charakterystyczne brzmienie, które wielu osobom nie pasują. Ewentualnie
używaną głowę Gallien-Krueger backline 600 lub Hartke HA3500 i do tego
kolumnę np. Ashdown MAG. Szaleństwa nie będzie, ale przynajmniej będzie
głośno.
p.s.
wydaje mi się, że na ten temat już watek był i prawdopodobnie ten Twój
będzie zamknięty.