Moje pytanie dotyczy tego, czy ktoś z Was kupował może wzmacniacze lub
gitary w amerykańskich, internetowych sklepach muzycznych. Mam zamiar zamówic
sobie wzmacniacz w sklepie
www.music123.com lub w
www.musiciansfriend.com
i mam wątpliwości czy jest to całkowicie bezpieczne. Bardzo proszę o
odpowiedź.
93 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Nie wiem, czy mało razy się na forum chwaliliśmy, ale nasz kolega Draken
robi takie rzeczy nagminnie. Myślę, że powinieneś się do niego
zwrócić.
problem jedyny polega na tym, ze oni ci nie wysla tego do polski… musialbys
znalesc kogos kto tam mieszka czy coś;) pogadaj z Drakenem
W tym sklepie
http://www.music123.com piszą, że wysyłają za pomocą UPS do
kazdego kraju.
Wyślą ci UPSem, ale dolicz sobie do tego cło i inne opłaty – czyli co
najmniej jakieś 25% wartości całej przesyłki. A Draken sprowadza sprzęt od
dawna i wie jak i co robić, żeby wyszło taniej 😉
_____________________________________________________________
4 struny świata…
hmmmm z tego co wiem w stanach mają trochę inne napięcie w gniazdkach (nie
jestem tego na 100% pewny), więc każdy sprzęt, typu, wzmacniacz, kombo, musi
najpierw zostać przerobiony, żeby mógł działać na naszym prądzie 🙂
110V
Słuszna uwaga, chociaż niektóre wzmacniacze mają taki pstryczek z tyłu,
który przełącza ze 110 na 230.
na europę tak na stany nie.
Problem napięcia można rozwiązać za pomocą transformatora, ale co do
kosztów transportu to rzeczywiscie może być to spory wydatek.
jeśli wtracic się mogę…sporo sprzętu sprowadzilem dla siebie i znajomych ze
stanow,roznymi sposobami.
1.dobrze jest mieć kogos znajomego w stanach co może sprzeta kupić,zamowic
ewentualnie isc do sklepu-czlowieka i sprawdzic.kupowanie samemu z Polski to
lipa,taki UPS (bo tylko kurierami do Polski firmy-ludzie sla)to naprawdę duzy
wydatek!!!!do tego nalezy się spodziewac niespodzianki w postaci
cla!!!najlepsza opcja to jak ktoś wraca ze stanow i może to coś zabrac ze
soba.
2.jeśli przywiezienie odpada,to zostaje wysylka.tu trochę komplikacji
jest.najwazniejsze to wyslac ze stanow ekspresem lotniczym i w deklaracji
KONIECZNIE napisac sprzet używany a jego wrtosc wpisac nie więcej jak
25$!!!!powyzej tej wrtosci czeka was clo i awantury na cle!!!
jeśli już tak ktoś wysyla np.gitarkę to dobrze pooklejac ja jakimis
naklejkami,sciagnac galki z potencj.itp-ma to hujowo wygladac to się nie
dowala.ze wzmakami gorzej-dobrze zrobić to samo-czyli „zdezelowac”.jednak jak
sa w srodku lampy(np.ampeg SVT pro II)to trzeba wyciagnac,dobrze zapakowac i
wyslac osobno!!!dobrze jest przy okazji wzmakow wyjac bezpiecznik i
dopisac-sprzet uszkodzony-na czesci.nim gorzej wyglada tym lepiej ,a w domu się
zlozy do kupy.oczywiście istnieje niebezpieczenstwo ze sprzet moga zajebac (bo
25$ to niewiele)ale na cle się nie znaja a jak wyglada do d*py to nie
zecheca.co do napiecia,to już wiele sprzetow robionych jest n 110-230V,czasem
bezpiecznik trzeba wymienic-przelozyc zworek.a jak trafo trzeba to co by mialo
odpowiednia moc bo inaczej lipa.a kostki,efekty itp,to wystarczy wsadzic w
ciuchy albo jakieś badziewia i wyslac zwykla paczkę.tak bardzo ogolnie to
wyglada.
p.s.aaa jak się dowala na cle to trzeba robic z nich durnow skonczonych bo się
nic nie znaja,ze to niby zlom i takie tam i odpuszczaja(sam 2 razy
przetestowalem).powodzenia
ja polecam wysyłke w postaci prezentu, obojętnie
czy przez sklep(powinna być opcja „gift wrapped”)
czy przez kogoś.
Wprawdzie nie mogę zagwarantować że uda się z przedmiotem o takich
gabarytach jak np. gitara ale z czymś mniejszym zawsze się udawało…
ps. z tego co pamiętam cło wynosiło 60% przynajmniej na pewno na
samochody…
Mam pytanie. Jeśli zauszmy mamy rodzinę w stanach, która kupuję tam bass i
wysyłają mi go do Polski, [ bez żadnych przekrętów ] to na jakie opłaty
trzeba liczyć ? vat i cło ? czy coś jeszcze ? Kolega Sernik w czytelni
umieścił wysokość cła dla basu [ 3,7% czyli nie tak źle ]
dolicz sobie vat kolego;)
a jak już pisałem – zależy od szcześcia i celnika co sprawdza
Mi kumpel mowil ze:
1. Najlepiej mieć kumpla w owej zagranicy co sprzet nam kupi i dalej z nim się
bedziemy umawiac
2. Zaznaczyc ze to prezent (GIFT). Do tego potrzebny kumpel bo obcy nie zawsze
chce się tak umowic.
3. Podac zanizona wartosc. Kumpel to tez zrobi, obcy watpliwe.
4. Wyslac i się cieszyc.
Sory jak coś pominolem przekrecilem ale raczej to tak było.
Vat doliczony 😀
Czyli cło i vat 😛 ?
cło i vat, jak podasz niską wartość to mogą ci:
a) zniszczyć sprzęt
b) nie przejąć się nim i dać ci bez cła
c) przejąć się tym i zrobić ostrą awanturę na cle:D
w przypadku, gdy samodzielnie przewozi się gitarę, nadal są takie problemy?
To jak to jest z tym vatem czy jak sprowadza się używaną basoofkę to płaci
się i cło i vat czy tylko cło a vat przy nówkach?
Jak już się ma tam wujka czy kumpla, który kursuje w obie strony) to chyba
najbezpieczniej jest go wysłać z Polski z Jolaną i niech sobie wpisze „Bass
Guitar”, a jak będzie wracał z Rickiem to będzie miał dokładnie tą samą
Bass Guitar przecież.
Witam
Podepnę się do tematu. Interesuje mnie zakup (w tych cenach co na eaby-u)
basu Hohnera.
b bass4 ws (www.eBay.pl/NEW-Hohner-BBass-WS-natural-Walnut-bass-w-EMGs_W0QQitemZ260196207649QQihZ016QQcategoryZ4713QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem)
lub
b bass 4 (www.eBay.pl/NEW-Hohner-BBass-4-String-Bass-Guitar-Steinberger-Licd_W0QQitemZ290199170918QQihZ019QQcategoryZ4713QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem)
Może Draken wypowiedziałby się?
Pozdrawiam
[quote=skóra]w przypadku, gdy samodzielnie przewozi się gitarę, nadal są
takie problemy?
nie, nie ma żadnych problemów. Tylko musisz przy wylocie ładnie się
uśmiechnąć do pani albo pana żeby pozwolił Ci wziąć na pokład troszkę
nadwymiarowy bagaż, a jak się nie uda to wtedy wsadzić gitarę w twardy fly
case i oddać na normalny bagaż. Przy przewożeniu swojego sprzętu nikt nie
będzie kazał płacić cła. Chyba, że będziesz tych wioseł wieźć 15 i
wszystkie zapakowane w kartony, to wtedy mogą już się przyczepić 😛
To go po prostu zapytaj, ale po doliczeniu kosztów ogólnych to Ci wyjdzie
tyle co nowy w Polsce. Pozatym poszukaj sobie jakiejś używki takiej, za
1000-1200 znajdziesz, co do tego Steinbergera to nie polecam – ciężko
ustawić ten mostek, a śrubki łatwo się w nim wyrabiają, potem ani nie
przegwintujesz, ani nic, miałem, przerabiałem ten temat i sprzedałem.
Ze stanów nie opłaca się sprowadzać tanich basów. Korzystałem z usług
Drakena i jestem bardzo zadowolony. Pomógł mi sciągnąć 2 gitarki ( ltd
viper 400 oraz Fender pbass) każda z gitar wyszła około 1k taniej niż w
Polsce. Trochę się czekało na dostawę, ale było warto. Przy takim kursie
dolara jaki mamy dziś, to bardzo opłaca się szukać gitar tak do 1000$+
koszty manipulacyjne. WYjdzie taniej. Miałem to szczęście, ze basik i
gitarka dotarły do mnie bez jakiejkolwiek ingerencji.
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
************************************************************
Fender P-Bass+ Ampeg B200R
************************************************************
Witam
Nie opłaca się? Porównajcie ceny
all4m (www.sklep.all4m.com/catalog/product_info.php/manufacturers_id/18/products_id/185?osCsid=e229ec13bc8bccf5b113de9551896ff2)
twenga
maczos (www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=152&cat_id=3)
Pozdrawiam
To napisz do drakena za ile Ci to sprowadzi i sam się przekonasz czy się
opłaca czy nie ….
Znalazłem ciekawą rzecz:
http://www.gitary.com/
Ciekawe jak będzie w praktyce.
W praktyce będzie tak, że koleś wyśle Ci to paczką ubezpieczoną na 30$ i
jak sprzęt się rozpierdoli w przesyłce
to dostaniesz 30$ zwrotu :-), ew. koleś Ci to wyśle i może zapłacisz cło i
vat, a może nie…
Edit: Poza tym sklepy w USA nie są zbyt chętne na wysyłanie paczek na adres
inny niż na karcie kredytowej (czyli Ty płacisz swoją kartą, a paczka idzie
na jego adres). To samo dotyczy niektórych sprzedawców na ebayu.
A co do kolesia co prowadzi tą stronę, do sprowadzał swego czasu bardzo
duże ilości strun z USA, tyle wiem na jego temat.
Edit2: Warto poczytać sobie podobny temat na forum Pi:
http://www.forum.woobiedoobie.com/10632
Cóż, jeśli idzie o UPS, też warto kłamać. Kiedy tworząc dla eksperymentu
na stronie UPS protokół przewozowy, podałem całą prawdę dotyczącą
potencjalnego instrumentu – wartość, masę, wymiary (w twardym case) itd.,
koszt najtańszej wysyłki wyniósł jakieś
125% wartości samego sprzętu, dając w efekcie sumę
przekraczającą koszta nabycia wiosełka w naszej kochanej popegeerowskiej
ojczyźnie o ponad 50%. Dokładamy więc w takiej sytuacji do interesu.
Dlatego najlepiej znaleźć jakiegoś podróżnika, który zwiedza świat i
zabierze ze sobą jedną walizeczkę więcej, odlatując ze Stanów, czy gdzie
tam postanowimy kupić sprzęt.
Jedna uwaga odnośnie przewozu jako bagażu – jeśli
Lotniskowi-Panowie-Od-Załadunku nasz nowo nabyty case z wiosłem wrzucą (to
słowo jest użyte rozmyślnie!) do luku bagażowego, możemy na taśmociągu
lotniskowym otrzymać walizkę pełną confetti, które z niskimi tonami
będzie mieć coś wspólnego tylko wtedy, gdy rykniemy basem z rozpaczy.
Dlatego najlepiej szarpnąć się na dopłatę za „nadbagaż
specjalny” (np. Lufthansa ma coś takiego). Nie jestem do końca
pewien, co to dokładnie oznacza, ale skoro jest dopłata, zapewne case dostaje
specjalną naklejkę informującą o trybie załadunku
„Nie-Rzucaj-Mną-Cieciu-!” i LPOZ zajmą się troskliwiej umieszczaniem naszego
cennego sprzętu w ładowni, może nawet pogłaskają, ucałują, utulą i
pomachają chusteczką.
Choć bez całusów mogłoby się obyć, ślady mogą być ciężkie do
zmycia…
Cześć Chłopaki i Dziewczęta
Tak się składa, że sam sprowadzam sprzęcik z za oceanu.
Np w tej chwili mam nówkę Fender American Vintage 62 Jazz Bass i Fender Am
Deluxe Prcision Bass 97r.
Jazz – Stan sklepowy, wszystkie metki i dodatki – 4500zł
Precision – Stan bardzo dobry – 3500zł
Porównując do polskich sklepów (Jazz 6900, Precision 5900) to chyba dobra
cena 🙂
Co do wzmacniacza – spokojnie mogę coś takiego ściągnąć.
A co do tej pory sprzedawałem – tylko część rzeczy poszło przez
Allegro:
użytkownik: Holjarek – można sprawdzić 🙂
Pozdrawiam
ja się szykuje na sprowadzenie precla z japonii w celu odprogowania bo mój
hohner już ma z 28 lat za dużo;)
Czy przy kupowaniu w Stanach efektu, też trzeba go przerabiać z powodu
odmiennego napięcia?
Wydaje mi się, że skoro jest zasilany z baterii, to nie, ale wolę się
upewnić.
Hejka
Zazwyczaj efekty są zasilane napięciem 9V (jak bateria), więc jest to tylko
kwestia zakupienia zasilacza STABILIZOWANEGO!!!! o napięciu 230/9V i wszystko
będzie gonić wzorowo.
Pozdrawiam
Jarek
Witam , mam do wszystkich pytanie.
Moi kochani rodzice sobie jadą do słonecznej Kaliforni w te lato.
Oczywiście beze mnie 😛
I już ich namówiłem , aby mi kupili gdzieś przystawki Bartoliniego układ
PJ(mam EMG, które poprzedni użytkownik wmontował w mojego Fendera, ale
szczrze to bardziej ten układ widzę w Spectorze, itp. 😛 )…
Ale nie znam ,żadnych sklepów muzycznych w USA.
Czy ktoś może podać jakąś nazwę, sieci pojedyńczego sklepu w LA, Las
Vegas?
Orientuje się ktoś jaka jest różnica między cenami w amerykańskich
sklepach internetowych (dajmy na to Guitar Center) a cenami w sklepach
normalnych (konkretniej w NY)?
A może ktoś wie ile kosztuje Sansamp Programmable w sklepie w Nowym Yorku?
jakieś +/- 275$
Hello
Dostałem maila od UPS, że moja gitara kupiona w Ameryce (nówka sztuka,
sklep) jest już w Polsce.
No i pytanie:
Jak to teraz załatwić z tymi cłami, aby było jak najszybciej?
Nie wiem gdzie konkretnie w Polsce znajduje się gitara i jaka teraz będzie
procedura clenia… Dostanę jakiegoś lista od celników? A jeśli tak, to co
dalej robić, bo np. kumpel radził mi zawsze osobiście do nich jeździć, bo
jak w ich gestii zostawi się sprawy to można czasem dostać towar po kilku
miesiącach…
Dostaniesz list polecony.
Albo nic nie dostaniesz i paczka przyjdzie za kilka dni. Ja miałem tak teraz
ze wzmacniaczem. Była podana wartość itp. i nie naliczyli mi cła a też
szło USPSem. Od czasu pojawienia się mojej paczuszki w Polsce minęło około
5 dni i przywieźli mi ją do domku.
On „wysyłał” UPSem a nie USPSem.
Dobra jeden pies czym bo zasady są podobne a w przypadku usps cło i vat są
niby pewne a tu taka miła niespodzianka
Ogólnie albo przyjdzie od razu do domu, albo dostaniesz wezwanie „do nich”,
problem w tym, że czasem „oni”
nawet jak bardzo chcesz mieć sprzęt od razu, zapłacić cło i takie tam, to
potrafią trzymać sprzęt półtora miesiąca, patrz przypowieść Samooraya z
woobie doobie o leniwych celnikach :-).
A jak to jest w przypadku sprowadzania z innych państw etc. z Japonii??
opłaty są takie same jak w przypadku USA??
Jak sprowadzacie z USA, to robta to szybko – $ idzie w górę
Dogadaj się z kolesiem o przezwisku Merfi V-tec, poszukaj go na internecie. On
Ci sprowadzi co trzeba. Ale to raczej z Ebaya
Witam
Faktycznie USPSem było wysyłanie, a nie UPSem…
W końcu przyszedł do mnie po prostu listonosz z paczką i zapytał czy mam
kasę za cło i vatę. Nie miałem więc zostawił awizo, a wieczorem w okienku
na poczciwe zapłaciłem i wydali.
Proste, no nie? 🙂
Kurde, ale szybko złoty osłabł…. Dolar już 2,19….
eksperci mówią, że to chwilowe i że dolar dość szybko spadnie.
Wcale nie koniecznie, generalnie sytuacja na rynkach na świecie jest mocno
pokręcona więc nie jest pewne że to chwilowy „wytrysk” $
Może to tylko po to, żeby takie osoby jak ja szybko się rzuciły i kupiły,
bo rośnie po czym zaś spadnie i zrobi mnie w bambuko 🙂
Spadnie, spadnie- Euro 2012 coraz bliżej, więc nie ma ch*ja żeby długo
dolar pociągnął 🙂 Wstrzymywać się, mówię… 😛