skale i łączenie skal

witam ! Mam pytanie ponieważ jestem początkujacy mam pewien problem. Do
rzeczy. Znam już poszczegolne podstawowe skale i nie wiem jak je ze soba laczyc
żeby to sensownie brzmialo. proszę o podpowiedz 🙂 jak je laczyc, , która z , która
itd. z góry dziex

Jak łączyć poszczególne skale, żeby brzmiały sensownie?
Możecie mi pomóc w połączeniu skal, które już znam?
Które skale powinienem łączyć, żeby uzyskać dobry efekt brzmieniowy?
Jaka jest najlepsza kolejność łączenia skal?
Czy istnieją jakieś zasady łączenia skal, których powinienem przestrzegać?
Czy moglibyście polecić mi jakieś konkretnie skale do połączenia?
Jakie są najczęściej stosowane sposoby łączenia skal przez bardziej doświadczonych muzyków?
Czy powinienem skupić się na połączeniu skal w ramach jednej tonacji, czy różnych tonacji?
Czy istnieją specjalne techniki, których powinienem się nauczyć przed łączeniem skal?
Jakie błędy powinienem unikać przy łączeniu skal?

Podziel się swoją opinią
wlochaty
wlochaty
Artykuły: 0

22 komentarze

  1. W sumie pytanie o tyle głupie że odpowiedź jest już w nim zawarta 🙂 :Żeby
    sensownie brzmiało! A jak połączysz to już zależy od twojej wyobraźni.

  2. Odświeżam kotleta 😛

    otóż na forum ktoś tu napisał ostatnio że granie solówki na jednej skali
    ogranicza. Nie do końca zrozumiałem, bo ciągle sądziłem że jak np
    gitarzysta gra w podkładzie np D-dur i C-mol, to ja muszę grać solówkę w
    D-dur i C-mol…

    Czy jest jakaś zasada wedle której można np pod skalę D-mol (eolską)
    zagrać skalę D lidyjską lub lokrycką?

    Jeśli idę złym tokiem to mnie naprostujcie, ale jeśli ktoś ma zamiar pisać
    posty typu „olej zasady, graj jak Ci na ucho pasuje” to proszę o wstrymanie
    się, bo znowu zamkną bespodstawnie temat i się niczego nie dowiem.

  3. Wiesz skale CI nic nie pomogą jak nie będziesz miał słuchu:) taka prawda:)

  4. Tak tłumacząc, można napisać że po co w ogóle skale jak się ma słuch, a
    jak się go nie ma to po co się brać za muzykę 😛 Przegrzebałem dział o
    teorii na tym forum i się już takich opinii naczytałem, dlatego dopisałem
    ostatni akapit w moim ostatnim poście 😉

  5. Klejpull

    Zrobię to na przykładzie pentatoniki molowej , ale można to odnieść do
    dowolnej skali

    http://www.img150.imageshack.us/img150/3629/aminormainladderanddiffgp2.th.jpg

    na rysunku masz główną drabinke skali a moll i różne ,pozycje w obrębie
    pierwszej oktawy

    skale molowe w innych tonacjach różnią się tym, że zaczynają się od
    innego dźwięku. Kształt skali jest identyczny jak główna drabinka
    a-minor

    czyli np. e-minor (minor po angielsku znaczy moll)

    G 0 – 2

    D – 0 – 2

    A -0 – 2

    E – 0 – 3

    To główna drabinka do pentatoniki E moll

    Proste? Proste.

    Improwizujesz w tonacji podstawowej, czyli np. Utwór jest w E moll – ogrywasz
    skalą E moll, lub zmieniasz skale wraz z akordami, grasz w harmonii : grane
    jest G dur – grasz skalę G dur , grane jest D moll – grasz skalę D moll itd
    itd

    Łączyć skale można na 2 sposoby. Pierwszy: w miarę jak zmieniają się
    akordy utworu, zmieniasz skale żeby być w harmonii

    Dwa: używasz różnych skal do różnych zagrywek.

    EDIT: SKAL NIE WOLNO UCZYĆ SIĘ W 1 POZYCJI!

    Najlepiej nauczyć się rozkładu dźwięków na gryfie i tego, jakie dźwięki
    wchodzą w skład skali

    To daje największą swobodę w improwizacji

  6. Dzięki, ale to wiem że trzeba grać dźwięki za skali jaką gra np
    gitarzysta, ale nie o to mi dokładnie chodzi. Chodzi o to , czy jak gra
    podkład D-mol, to czy bas może grać jakieś dźwięki spoza D-mol, czy jest
    jakieś niepisane lub pisane prawo jakie odmiany skali można zamiast tego
    przykładowego D-mol użyć.

  7. wiesz, jak umiejętnie wpleciesz w to swoje solo dźwięki z poza gamy, to
    możesz w ten sposób wytworzyć coś w rodzaju napięcia, takie wiesz- bajery
    które sprawiają, że muzyka jest ciekawa i chce jej się słuchać

    ___________________________________________________________________________________
    sprzedam łyżwy risport super cristallo z płozą mk professional, rozmiary
    37,5 i 39!

  8. @Klejpull: Dzięki, ale to wiem że trzeba grać dźwięki za skali jaką gra np gitarzysta, ale nie o to mi dokładnie chodzi. Chodzi o to , czy jak gra podkład D-mol, to czy bas może grać jakieś dźwięki spoza D-mol, czy jest jakieś niepisane lub pisane prawo jakie odmiany skali można zamiast tego przykładowego D-mol użyć.

    Może grać dźwięki spoza D-moll

    Dajmy na to najprostszy utwór Gunsn Roses / Boba Dylana

    G D C

    Bas może grac solo tylko w G, gdy grane jest D i C bo G to tonacja podstawowa
    i spokojnie będzie pasowało 🙂

    http://www.warwickbass.com/basssurvival101/lesson_10scales.htm

    POLECAM

  9. „czy jest jakieś niepisane lub pisane prawo jakie odmiany skali można zamiast
    tego przykładowego D-mol użyć.”

    nie wiem… ale D-dur możesz ograć D-molem, i pasuje, i fajnie brzmi czy na
    odwrót jest tak samo? nie wiem zaraz sprawdze…

  10. Generalnie to można mieć w d*pie wszystkie skale.

    Jak się za bardzo nie przejmuję tym co „powinienem” grać to najfajniejsze
    groovy wychodzą.

    Ważne żeby ucha nie kaleczyć jakimiś sąsiadami…

    Takie jest moje zdanie.

  11. Ja rozpocząłem ostatnio przygodę ze skalami. Materiały mam z basoofki.
    Podchodzę do skal geometrycznie. Oznacza to, ze uczę się chodzenia po gryfie
    w ramach danej skali jak kroków tańcu (na początku to bardzo pomaga). Bałem
    się, że popadnę w kompletny schemat bo na początku bardzo starałem się
    „komponując” cokolwiek żeby było w skali utrzymane. Okazało się jednak po
    pewnym czasie, że jak sobie „improwizuję” to nieświadomie przechodzę z
    jednej skali w drugą potem w trzecią i jakoś to nie razi uszu. Czyli można.
    Chyba, że mam tragiczny słuch, wydaje mi się, że jestem takim zajebistym
    basistą a prawda jest zgoła inna 😀

  12. @Gregor_lol: ale D-dur możesz ograć D-molem, i pasuje, i fajnie brzmi

    Jeżeli ogrywanie akordu durowego skalą eolską/dorycką nazywasz pasującym i
    fajnie brzmiącym to pozostaje mi załamać ręce i odesłać na lekcje
    kształcenia słuchu. To właśnie tercja określa podstawowy tryb i kiedy ona
    się nie zgadza wychodzi najgorszy możliwy sąsiad. Nie mam nic przeciwko
    Twojej chęci pomocy, ale nie masz o tym bladego pojęcia.

    @zakwas: Generalnie to można mieć w d*pie wszystkie skale.
    Jak się za bardzo nie przejmuję tym co „powinienem” grać to najfajniejsze groovy wychodzą.

    Też tak mówiłem kiedy miałem 15 lat i opanowane do perfekcji pentatoniki.
    Nieświadomie grałem ciągle te same schematy, co ani nie było (z perspektywy
    czasu) przesadnie ciekawe, ani rozwijające. Skale są absolutną podstawą do
    improwizacji i komponowania melodii, a ćwiczenia na nich rozwijają
    muzykalność jak mało co. Także nie siej herezji, bo tylko robisz sobie
    złą markę.

    Generalnie podstawową zasadą w ogrywaniu funkcji jest przyporządkowanie do
    akordów skal w danej tonacji. W tonacji G-dur mamy G jońską, A dorycką, H
    frygijską, C lidyjską, D miksolidyjską, E eolską i Fis lokrycką. Porządek
    skal jest ten sam w każdej tonacji (w molowych zaczyna się od eolskiej, potem
    lokrycka, jońska itd.). Oczywiście, jak napisał skóra, możemy zmienić
    skalę którą ogrywamy akord żeby wytworzyć dodatkowe napięcia. W ten
    sposób zamiast skali eolskiej możemy zastosować np dorycką albo frygijską
    (we wszystkich występuje tercja mała), a zamiast lidyjskiej miksolidyjską
    lub jońską. Wypadało by tu wspomnieć o akordach, ich funkcjach i
    alteracjach, ale wątpię że ktokolwiek dobrnął do tego momentu, więc
    odpuszczę to sobie.

    Wniosek jest prosty – podręcznik do zasad muzyki i do harmonii i do nauki.

  13. Spoko nie mam nic przeciwko, lekcje kształcenia słuchu jeszcze nikomu nie
    wyszły na złe…

    może wyraziłem się mało precyzyjnie bo eolska do okordu durowego to owszem
    kaszana… xP ale ja miałem na myśli pentatonike molową… Słuchasz blusa?
    jak zagrasz np E-dur; E Gis H i potem przejedziesz sobie po pentatonice E-mol w
    której jest dźwięk G to wcale nie przeszkadza że tercja mała jest obok
    dużej… wręcz przeciwnie… brzmi klimatycznie…

    ale fakt że w niewszystkich gatunkach takie rozwiązanie wchodzi w gre…

  14. @Radarro:
    Skale są absolutną podstawą do improwizacji i komponowania melodii, a ćwiczenia na nich rozwijają muzykalność jak mało co. Także nie siej herezji, bo tylko robisz sobie złą markę.

    Nie sieję herezji tylko własne poglądy na pewne sprawy- nie mówię broń
    Boże żeby skal nie znać! Sam spędziłem długie miesiące na studiowaniu
    wszelkiej maści samouczków i jakieś pojęcie o teorii mam. Jednakże z tego
    nikłego doświadczenia jakie posiadam wiem, że nic nie wzbogaca i urozmaica
    utworu jak np. podejścia/zejścia po chromatyce (i tak wiem że chromatyka to
    też skala) 😛

    Także ćwiczcie sobie molle dury czy miksolidyjskie a grajcie jak
    czujecie.

    Sercem nie rozumem!

    O! 😀

  15. @Gregor_lol: Słuchasz blusa? jak zagrasz np E-dur; E Gis H i potem przejedziesz sobie po pentatonice E-mol w której jest dźwięk G to wcale nie przeszkadza że tercja mała jest obok dużej… wręcz przeciwnie… brzmi klimatycznie…

    W bluesie alteracja skal dur/moll to podstawa, która nadaje tej muzyce
    koloryt. Charakterystyczny dla niego blue note to m.in. właśnie obniżona
    tercja.

    Ja mam na myśli zasady przyjęte w dur-mollu, interpretacja należy do
    wykonawcy. Na ten przykład w muzyce dodekafonicznej mieli wszystkie te zasady
    głęboko w d*pie 🙂

    @zakwas:
    Także ćwiczcie sobie molle dury czy miksolidyjskie a grajcie jak czujecie.

    Sercem nie rozumem!
    O! 😀

    Z tym zgadzam się w całej rozciągłości.

  16. …i jak fajnie jak się ludzie dogadują 😀

    @Radarro: Wypadało by tu wspomnieć o akordach, ich funkcjach i alteracjach, ale wątpię że ktokolwiek dobrnął do tego momentu, więc odpuszczę to sobie.

    Wspomnij, ja chętnie posłucham (poczytam)…

    albo lepiej otwórz nowy temat…

  17. @Radarro:

    @Gregor_lol: Słuchasz blusa? jak zagrasz np E-dur; E Gis H i potem przejedziesz sobie po pentatonice E-mol w której jest dźwięk G to wcale nie przeszkadza że tercja mała jest obok dużej… wręcz przeciwnie… brzmi klimatycznie…

    W bluesie alteracja skal dur/moll to podstawa, która nadaje tej muzyce koloryt. Charakterystyczny dla niego blue note to m.in. właśnie obniżona tercja.

    Ja mam na myśli zasady przyjęte w dur-mollu, interpretacja należy do wykonawcy.

    otóż to. Blues jest jakby poza systemem dur-moll – choćby dlatego, że jako
    toniki i subdominanty w tonacjach durowych używa się akordów typu
    dominantowego (z tercją wielką i septymą małą). W durowym bluesie np w F,
    tonikę ogrywam f-miksolidyjską, subdominantę f-pentatoniką molową, a
    ostatnią kadencję – f-jońską. Na przykład.

    Poza tym ogólnie nie sposób nie zgodzić się z Radarro.

  18. ja mam pyanie dość może głupie

    jaką sklae używa się w arabskiej muzyce i czy może mi ktoś ją jakoś
    ładnie rozpisać 🙂

  19. z tych „naszych” diatonicznych to lidyjskiej. Od 4 stopnia gamy durowej 🙂

    ale oni tam też używają innych, też mają harmonię etc. No i jeszcze
    jakieś ćwierćtony, to już w ogóle poza naszym systemem.

  20. @PanThomas

    Co to znaczy ładnie rozpisać? 🙂

    Taka najbardziej orientalnie brzmiąca skala jaką znam wygląda tak:
    (dźwięki dla A)

    A B (B a nie H!) C# D E F G# A

    Trzeba trochę wprawy żeby ją ograć ale można fajne rzeczy.

    https://www.youtube.com/watch?v=yMNhXFeUvOs Tu jest demko mojego
    byłego zespołu i jest tam wstawka z wykorzystaniem tej właśnie skali na
    basie 🙂 Za gitarzystę nie mogę ręczyć bo to już inna bajka…

  21. @Maxiulilian: możesz grać skalę F-dur do D-moll ale to chyba to samo…

    tak to jest to samo, ale już nawet taki najprostszy zabieg wplywa pozytywnie na
    brzmienie

Możliwość komentowania została wyłączona.