witam ! Mam pytanie ponieważ jestem początkujacy mam pewien problem. Do
rzeczy. Znam już poszczegolne podstawowe skale i nie wiem jak je ze soba laczyc
żeby to sensownie brzmialo. proszę o podpowiedz 🙂 jak je laczyc, , która z , która
itd. z góry dziex
Jak łączyć poszczególne skale, żeby brzmiały sensownie?
Możecie mi pomóc w połączeniu skal, które już znam?
Które skale powinienem łączyć, żeby uzyskać dobry efekt brzmieniowy?
Jaka jest najlepsza kolejność łączenia skal?
Czy istnieją jakieś zasady łączenia skal, których powinienem przestrzegać?
Czy moglibyście polecić mi jakieś konkretnie skale do połączenia?
Jakie są najczęściej stosowane sposoby łączenia skal przez bardziej doświadczonych muzyków?
Czy powinienem skupić się na połączeniu skal w ramach jednej tonacji, czy różnych tonacji?
Czy istnieją specjalne techniki, których powinienem się nauczyć przed łączeniem skal?
Jakie błędy powinienem unikać przy łączeniu skal?
W sumie pytanie o tyle głupie że odpowiedź jest już w nim zawarta 🙂 :Żeby
sensownie brzmiało! A jak połączysz to już zależy od twojej wyobraźni.
Odświeżam kotleta 😛
otóż na forum ktoś tu napisał ostatnio że granie solówki na jednej skali
ogranicza. Nie do końca zrozumiałem, bo ciągle sądziłem że jak np
gitarzysta gra w podkładzie np D-dur i C-mol, to ja muszę grać solówkę w
D-dur i C-mol…
Czy jest jakaś zasada wedle której można np pod skalę D-mol (eolską)
zagrać skalę D lidyjską lub lokrycką?
Jeśli idę złym tokiem to mnie naprostujcie, ale jeśli ktoś ma zamiar pisać
posty typu „olej zasady, graj jak Ci na ucho pasuje” to proszę o wstrymanie
się, bo znowu zamkną bespodstawnie temat i się niczego nie dowiem.
Wiesz skale CI nic nie pomogą jak nie będziesz miał słuchu:) taka prawda:)
Tak tłumacząc, można napisać że po co w ogóle skale jak się ma słuch, a
jak się go nie ma to po co się brać za muzykę 😛 Przegrzebałem dział o
teorii na tym forum i się już takich opinii naczytałem, dlatego dopisałem
ostatni akapit w moim ostatnim poście 😉
Klejpull
Zrobię to na przykładzie pentatoniki molowej , ale można to odnieść do
dowolnej skali
http://www.img150.imageshack.us/img150/3629/aminormainladderanddiffgp2.th.jpgna rysunku masz główną drabinke skali a moll i różne ,pozycje w obrębie
pierwszej oktawy
skale molowe w innych tonacjach różnią się tym, że zaczynają się od
innego dźwięku. Kształt skali jest identyczny jak główna drabinka
a-minor
czyli np. e-minor (minor po angielsku znaczy moll)
G 0 – 2
D – 0 – 2
A -0 – 2
E – 0 – 3
To główna drabinka do pentatoniki E moll
Proste? Proste.
Improwizujesz w tonacji podstawowej, czyli np. Utwór jest w E moll – ogrywasz
skalą E moll, lub zmieniasz skale wraz z akordami, grasz w harmonii : grane
jest G dur – grasz skalę G dur , grane jest D moll – grasz skalę D moll itd
itd
Łączyć skale można na 2 sposoby. Pierwszy: w miarę jak zmieniają się
akordy utworu, zmieniasz skale żeby być w harmonii
Dwa: używasz różnych skal do różnych zagrywek.
EDIT: SKAL NIE WOLNO UCZYĆ SIĘ W 1 POZYCJI!
Najlepiej nauczyć się rozkładu dźwięków na gryfie i tego, jakie dźwięki
wchodzą w skład skali
To daje największą swobodę w improwizacji
Dzięki, ale to wiem że trzeba grać dźwięki za skali jaką gra np
gitarzysta, ale nie o to mi dokładnie chodzi. Chodzi o to , czy jak gra
podkład D-mol, to czy bas może grać jakieś dźwięki spoza D-mol, czy jest
jakieś niepisane lub pisane prawo jakie odmiany skali można zamiast tego
przykładowego D-mol użyć.
możesz grać skalę F-dur do D-moll ale to chyba to samo…
wiesz, jak umiejętnie wpleciesz w to swoje solo dźwięki z poza gamy, to
możesz w ten sposób wytworzyć coś w rodzaju napięcia, takie wiesz- bajery
które sprawiają, że muzyka jest ciekawa i chce jej się słuchać
___________________________________________________________________________________
sprzedam łyżwy risport super cristallo z płozą mk professional, rozmiary
37,5 i 39!
Może grać dźwięki spoza D-moll
Dajmy na to najprostszy utwór Gunsn Roses / Boba Dylana
G D C
Bas może grac solo tylko w G, gdy grane jest D i C bo G to tonacja podstawowa
i spokojnie będzie pasowało 🙂
http://www.warwickbass.com/basssurvival101/lesson_10scales.htm
POLECAM
„czy jest jakieś niepisane lub pisane prawo jakie odmiany skali można zamiast
tego przykładowego D-mol użyć.”
nie wiem… ale D-dur możesz ograć D-molem, i pasuje, i fajnie brzmi czy na
odwrót jest tak samo? nie wiem zaraz sprawdze…
Generalnie to można mieć w d*pie wszystkie skale.
Jak się za bardzo nie przejmuję tym co „powinienem” grać to najfajniejsze
groovy wychodzą.
Ważne żeby ucha nie kaleczyć jakimiś sąsiadami…
Takie jest moje zdanie.
Ja rozpocząłem ostatnio przygodę ze skalami. Materiały mam z basoofki.
Podchodzę do skal geometrycznie. Oznacza to, ze uczę się chodzenia po gryfie
w ramach danej skali jak kroków tańcu (na początku to bardzo pomaga). Bałem
się, że popadnę w kompletny schemat bo na początku bardzo starałem się
„komponując” cokolwiek żeby było w skali utrzymane. Okazało się jednak po
pewnym czasie, że jak sobie „improwizuję” to nieświadomie przechodzę z
jednej skali w drugą potem w trzecią i jakoś to nie razi uszu. Czyli można.
Chyba, że mam tragiczny słuch, wydaje mi się, że jestem takim zajebistym
basistą a prawda jest zgoła inna 😀
Jeżeli ogrywanie akordu durowego skalą eolską/dorycką nazywasz pasującym i
fajnie brzmiącym to pozostaje mi załamać ręce i odesłać na lekcje
kształcenia słuchu. To właśnie tercja określa podstawowy tryb i kiedy ona
się nie zgadza wychodzi najgorszy możliwy sąsiad. Nie mam nic przeciwko
Twojej chęci pomocy, ale nie masz o tym bladego pojęcia.
Też tak mówiłem kiedy miałem 15 lat i opanowane do perfekcji pentatoniki.
Nieświadomie grałem ciągle te same schematy, co ani nie było (z perspektywy
czasu) przesadnie ciekawe, ani rozwijające. Skale są absolutną podstawą do
improwizacji i komponowania melodii, a ćwiczenia na nich rozwijają
muzykalność jak mało co. Także nie siej herezji, bo tylko robisz sobie
złą markę.
Generalnie podstawową zasadą w ogrywaniu funkcji jest przyporządkowanie do
akordów skal w danej tonacji. W tonacji G-dur mamy G jońską, A dorycką, H
frygijską, C lidyjską, D miksolidyjską, E eolską i Fis lokrycką. Porządek
skal jest ten sam w każdej tonacji (w molowych zaczyna się od eolskiej, potem
lokrycka, jońska itd.). Oczywiście, jak napisał skóra, możemy zmienić
skalę którą ogrywamy akord żeby wytworzyć dodatkowe napięcia. W ten
sposób zamiast skali eolskiej możemy zastosować np dorycką albo frygijską
(we wszystkich występuje tercja mała), a zamiast lidyjskiej miksolidyjską
lub jońską. Wypadało by tu wspomnieć o akordach, ich funkcjach i
alteracjach, ale wątpię że ktokolwiek dobrnął do tego momentu, więc
odpuszczę to sobie.
Wniosek jest prosty – podręcznik do zasad muzyki i do harmonii i do nauki.
Spoko nie mam nic przeciwko, lekcje kształcenia słuchu jeszcze nikomu nie
wyszły na złe…
może wyraziłem się mało precyzyjnie bo eolska do okordu durowego to owszem
kaszana… xP ale ja miałem na myśli pentatonike molową… Słuchasz blusa?
jak zagrasz np E-dur; E Gis H i potem przejedziesz sobie po pentatonice E-mol w
której jest dźwięk G to wcale nie przeszkadza że tercja mała jest obok
dużej… wręcz przeciwnie… brzmi klimatycznie…
ale fakt że w niewszystkich gatunkach takie rozwiązanie wchodzi w gre…
Nie sieję herezji tylko własne poglądy na pewne sprawy- nie mówię broń
Boże żeby skal nie znać! Sam spędziłem długie miesiące na studiowaniu
wszelkiej maści samouczków i jakieś pojęcie o teorii mam. Jednakże z tego
nikłego doświadczenia jakie posiadam wiem, że nic nie wzbogaca i urozmaica
utworu jak np. podejścia/zejścia po chromatyce (i tak wiem że chromatyka to
też skala) 😛
Także ćwiczcie sobie molle dury czy miksolidyjskie a grajcie jak
czujecie.
Sercem nie rozumem!
O! 😀
W bluesie alteracja skal dur/moll to podstawa, która nadaje tej muzyce
koloryt. Charakterystyczny dla niego blue note to m.in. właśnie obniżona
tercja.
Ja mam na myśli zasady przyjęte w dur-mollu, interpretacja należy do
wykonawcy. Na ten przykład w muzyce dodekafonicznej mieli wszystkie te zasady
głęboko w d*pie 🙂
Z tym zgadzam się w całej rozciągłości.
…i jak fajnie jak się ludzie dogadują 😀
Wspomnij, ja chętnie posłucham (poczytam)…
albo lepiej otwórz nowy temat…
otóż to. Blues jest jakby poza systemem dur-moll – choćby dlatego, że jako
toniki i subdominanty w tonacjach durowych używa się akordów typu
dominantowego (z tercją wielką i septymą małą). W durowym bluesie np w F,
tonikę ogrywam f-miksolidyjską, subdominantę f-pentatoniką molową, a
ostatnią kadencję – f-jońską. Na przykład.
Poza tym ogólnie nie sposób nie zgodzić się z Radarro.
ja mam pyanie dość może głupie
jaką sklae używa się w arabskiej muzyce i czy może mi ktoś ją jakoś
ładnie rozpisać 🙂
z tych „naszych” diatonicznych to lidyjskiej. Od 4 stopnia gamy durowej 🙂
ale oni tam też używają innych, też mają harmonię etc. No i jeszcze
jakieś ćwierćtony, to już w ogóle poza naszym systemem.
@PanThomas
Co to znaczy ładnie rozpisać? 🙂
Taka najbardziej orientalnie brzmiąca skala jaką znam wygląda tak:
(dźwięki dla A)
A B (B a nie H!) C# D E F G# A
Trzeba trochę wprawy żeby ją ograć ale można fajne rzeczy.
https://www.youtube.com/watch?v=yMNhXFeUvOs Tu jest demko mojego
byłego zespołu i jest tam wstawka z wykorzystaniem tej właśnie skali na
basie 🙂 Za gitarzystę nie mogę ręczyć bo to już inna bajka…
tak to jest to samo, ale już nawet taki najprostszy zabieg wplywa pozytywnie na
brzmienie