Witam wszystkich…
Jestem wrażliwym emo-bojem, słucham wrażliwej emo-muzyki i w wolnych
chwilach tnę się żyletką…….
Mam nadzieję, że nikt w to nie uwierzył….;)
A tak naprawdę to mam na imię Maciej, mam 20 lat, bas od miesiąca i tyle
zapału do nauki gry, że jeszcze z kimś mógłbym się podzielić…:P
Jestem fanem ciężkiej muzyki i być może za jakiś czas założę z kumplami
zespół.
Ach….byłbym zapomniał o najważniejszym….
Moje kochane wiosełko 😀
Jest to Schecter Stiletto Deluxe-5
na wzmacniacz muszę jeszcze poczekać….niestety 🙁
ale będzie to prawdopodobnie Randall, ok 35 wat
to na razie tyle
Pozdrawiam dla wszystkich bassmanów!!!
elo ziom
2008 polska pozdrawiam
Witamy w naszych niskich progach.Duży basss a trochę jakby mały wzmacniacz
(35W) jak na ciężki metal.
Duży? Mi się wydaje, że Schecterek do największych nie należy…;)
(ale mi to właśnie odpowiada)
Ale fakt, że mocny jest. I mhroczny 😛
Co do wzmacniacza, to nie wiem… myślałem, że do prób (w domu) wystarczy,
poza tym budżet, póki co, na więcej pewnie nie pozwoli…..:(
Potem, jak się w tematy wkręcę i moi kumple też instrumenty kupią, to na
pewno w jakieś piekło zainwestuję 😛
Semka:)
Siemka 😉
Siema. BTW fajny film – polecam.
Wiem 😉
Nie bez powodu mam taki nick….:P