Siemka. Mam na imię Sławek i przygodę z basem rozpocznę dopiero w sierpniu.
Już teraz chciałbym posłuchać waszych rad na temat mojego zestawu
początkowego (dodam, iż mieszkam w bloku):
www.rnr.pl/p6808.895_ibanez_gsr_180_gitara_basowa.html i
www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/hartke-b200
Lubię słuchać rocka, punka, emo i trochę metalu.
Myśle, że moja przygoda z basem się nigdy nie skończy 🙂
Pozdrawiam
Siema ściemo wielki emo ;pp
o piecu nic nie powiem, ale co do ibanezów to słyszałem że poniżej 1000
zł to kupa taka z deka jak się pomyliłem (bardzo możliwe) to zaraz mnie
ktoś popraw ;pp
nie znam się za bardzo, więc nie będę Cię poprawiać…
a swoją drogą witam przybysza… 🙂
Witam szanownego nowego użytkownika 🙂
Witaj wędrowcze!
Konkrety:
1. Kumpel zakupił tego ibaeneza (tylko że tym bardziej
naturalnym kolorze) i miałem okazje mieć go w rękach ze
3 razy. Jak dla mnie to jest jakiś taki „suchy” w dotyku.
Jakieś dziwne drewno… Albo dziwne wykończenie. Co do
brzmienia, zależy czego szukasz. Ale to będzesz mógł
ocenic dopiero jak pograsz jakiś czas – taka prawda.
Mój bas jest „miękki” i ma ciepłe brzmienie, ten ibanaz jest trochę płytki
jak dla mnie. Lubie mieć ciepłą barwę basu, jednakże kto co lubi, jak
mówie. Ogólnie to kumpel
jest w miarę zadowolony (gra już 3 lata na basie).
2. Co do pieca. Wiesz, ja zaczynałem od totalnego badziewia,
jakiegoś 9 watowego „piecyka” (że go tak nazwe) Yamahy,
który miałem w zestawie z gitara. Także ten Hartke z całą
pewnością jest lepszy. Nie mogę jednakże go ocenić, bo nigdy
nie grałem. Z całą pewnoscią jednak z perkusją z nim zbytnio
nie pograsz. Chyba że poprosisz perkusiste o cichą gre.
Takie są fakty. Brzmieniem też powalał nie będzie, ale
to zauważysz dopiero może po roku, albo jak przesiądziesz
się na droższy sprzęt. To tyle z mojej strony. Myśle że
ogólnie nie powinieneś się zawieść na tym sprzecie. Jak na
początek, całkiem przyzwoicie 🙂
Życze miłej przygody z basem ( w sumie inna być nie może).
hmm chciałeś zasugerować ze w bloku mieszkasz i mały piec ? ee tam ja też
mieskzam w bliku i mam 100 waciszy a znam takich ludzi co trymają lodówe w
pokojach w blokach i sąsiedzi się nieskarżą 😀 tylko tzreba z umiarem ;>
pozdrawiam i WITAM 🙂
No tak, z tym piecem 20 watowym to perkmen musi umieć zawaliście cicho
grać… jak grałem na jakimś 50 – watowym (gitarowym ale zawsze ;pp) piecu
to ledwo ledwo przez perkę się przebijalem, no ale nie dawałem na Full żeby
pieca nie spalić
Witam 🙂 Ja mam w bloku 35W, cały myk polega na tym, żeby nie podkręcać za
mocno 🙂
No co jak co ale nick to sobie wybrałeś pierwsza klasa.
dzięki 🙂 jakoś tak mam od dziecka 😀 i dzięki za rady na temat basu 😀
Witaj 😉
a co powiecie o tym?
http://www.sklepgama.pl/product_info.php/cPath/21_23/products_id/373
a do tego takie combo:
http://www.bigbeat.pl/product_info.php?cPath=36_103&products_id=3328&topSsid=1f9079464a4ad10b510e0ba0f153da74&topSsid=1f9079464a4ad10b510e0ba0f153da74
Co do wzmacniacza – poszukaj lepiej czegoś na allegro. Może to uprzedzenie i
ignorancja ale moim (w sumie to nie tylko moim)zdaniem Laney jest producentem
takim se. No i te 65 wat to do domu za mocne, a na próby przy mocno grającym
perkusiście i hałaśliwych gitarzystach – za słabe…
Za mocne? Co ty gadasz? Można mieć 300W w domu i nie będzie za mocne jeśli
nie weźmiesz volume na fulla.
Inaczej – do domu za wielkie (mały mebelek, bez sensu skoro można kupić
mniejszy i lepiej brzmiący, w końcu to Laney) 🙂 . Lepiej 🙂 ?
No teraz czaje. 😉
macie jeszcze jakieś propozycje na dobry bas na początek do max. tysiaka?
https://basoofka.net/forum/1514,wybor-gitary-basowej-do-1000-zl/ < w tym temacie się o to zapytaj to ci
więcej ludzi odpowie