Witajcie basowowiczowie!
Na basie zacząłem grać niedawno, z 4 miesiące temu po 6 letnim stażu z
gitarą. O wiele lepiej czuję się z basem w ręku. Kupiłem używkę po
„rodzinnej cenie” razem z piecem 150W (sąsiedzi w bloku mnie kochają ;P ).
Mój (werble proszę) Peavey Millenium! Struny dzisiaj założone. Oczywiście
Ernie Ball 🙂
www.informat.net.pl/wojtek/bas.jpg
A pozatym mam początkujący zespół(ik)
Mam dwie siostry(nie dam zdjęcia, mężatki)
I kota na obiad.
Jak przygotowujesz tego kota?
witaj, skad jestes?
hmm a dlaczego targnales się na bass??:P niespelniony gitarzysta? czy może od
zawsze wolales 4 strunki?
@.Piotrek
dam ci artykuł, sam pisać nie chce mi się 🙂
Tak tuksiarz je koty
Wstyd mi się przyznać… mój zespół potrzebował basisty, a ja szukałem
czegoś w czym mógłbym się wykazać bo na gitarze samymi akordami i power
chordami… nic więcej na tej gitarce. Ale gdy wziąłem pograć „tak sobie”
na basie u kumpla to dotarło do mnie że to jest to czego szukałem.
Cześć Tuksiarz ! : )
Witam. Ładny Peavey ;).
Co to znaczy „mężatki”?
I co to nas obchodzi?
Fotki!
🙂
Poczekaj, spytam mamy czy mogę wysłać te zdjęcia :PP
hehehe
siemanko
siema tuksiarz ;D
Witaj .. Ładne te Peavey – e … widzą mi się z kształtów 🙂
hehe, Ziębass.