Nie ma nienudnych ćwiczeń. No dobra są – ale ekstremalnie nieefektywne. Te skuteczne zawsze są nudne, bo trzeba je zazwyczaj powtarzać przez dobre pół godziny w kółko a potem to samo tyle że szybciej i tak cały dzień można.
Także to wybij sobie z głowy.
kup mentronom, graj powoli i stopniowo zwiekszaj tempo. wez np. jakaś game nie wazne jaka i graj ja powoli z 10 razy, potem szybciej 10x i tak w kółko …………..i w ktoryms momencie wejdzie ci to w lapy i się tego pozbedziesz. jeśli stwierdzisz ze to nudne i będziesz gral po swojemu to nigdy się tego nie pozbedziesz
Do ambitnych świat należy…właśnie o takich cwiczeniach jak uzeb zapodal myslalem
Albo graj na basie ćwiczenia dla perkusistów. Znajdź jakąś stronkę o kongach czy bongosach i do dzieła. Na palce prawej ręki jeszcze stronkę o tablach.
herpetolog ile już grasz? a tak to Uzeb i Hoo bee dobrze radzą :):)
…i jak grasz z metronomem to pamietaj żeby zadbac o to żeby jego sound był dla ciebie wyraznie slyszalny, zebys caly czas slyszal ten puls, az wejdzie ci on w krew…i na początku warto sobie podzielic takt na więcej niż 4 czesci – rozbic go na przyklad na 8 i grac tylko na 1 i 5 uderzenie dajmy na to, potem 1 i 6 itd. W powolnych tempach daje to bardzo duza swiadomosc gdzie jestesmy w danym takcie.
“Informacja nie jest wiedzą,wiedza nie jest mądrością,mądrość nie jest prawdą,prawda nie jest pięknem,piękno nie jest miłością,miłość nie jest muzyką.Muzyka jest najlepsza.” – Frank Zappa
Graj wolno z metronomem i stopniowo zwiększaj tempo.
Czyli to co uzeb napisał. 😉
a dla urozmaicenia dodam tylko ze mozesz robic tak jak ja grając np. 1 game na kilka sposobów : napisze to dla gamy C-dur bo nie ma zadnych znakow przy kluczu i może wiekszosc z was załapie a to się naprawdę przydaje. wiec tak po pierwsze: gramy POWOLI i z głową:
1.grasz game C-dur zaczynając od dźwięku C na strunie A i jedziesz w góre przez 2 oktawy, a z powrotem grasz te game w dół ale w pozycjach. czyli 1 oktawa w 2 i 3 pozycji a potem tylko na strunie G a w dół grasz w 12 pozycju i powrót do 1 oktawy na strunie E.
2. potem robisz dokładnie to samo tylko mieszasz sobie pozycje żeby w górę i w dół za każdym razem grać to w innych miejscach na gryfie.
3. potem gramy te samą game w tercjach. czyli jedziemy po kolei dzwiękami z gamy ale po kazdym dźwięku podstawowym dodajemy tercje taka jaka wychodzi z tonacji . przykład: C->e, D->f, E->g, F->a, G->h itp. również przez 2 oktawy , a pozniej w pozycjach.
4. następnie gramy dokłądnie to samo dla kazdego interwału naturalnego, czyli w kwartach czystych, kwintach, sekstach, septymach i oktawach.
5. następnie robimy to samo ale dla akordów Toniki, Subdominanty i Dominanty występujących w danej tonacji. gwarantuje Ci ze jak zagrasz to o czym tu napisałem to miną 2 godziny. na następny dzień możecie wziaść następną game i grac dokladnie to samo, i tym sposobem zajebiscie opanujecie gryf i rozklad dźwięków na nim a przy tym rozwniez brzmienie interwałów itp. może i wyda się wam to smieszne i dziwne ze gram takie rzeczy ale dzięki temu bedziecie w stanie zagrac wszystko i na kazdym miejscu na gryfie. pozdrawiam i miłej nauki
na pewno ktoś wyzej o tym wspomnial GRAJ ZAWSZE Z METRONOMEM!!!! i przytupaj se mnogą 😉
w ogóle jeśli chodzi o ponad połowę tematów w tym stylu (jeśli nie wszystkie) można spławić dając link do szkoły mayo – jedno wielkie głupstwo – ludzie chodzą po necie, tracą czas zamiast ćwiczyć i znajdują coś co można samemu wymyślić albo znaleźć w min. przez google :/
@polcia_2006: herpetolog ile już grasz? a tak to Uzeb i Hoo bee dobrze radzą :):)
Polcia prawie 3 lata, jestem na basoofce dluzej niż wielu mysli i dluzej od wielu uzyszkodnikow… 🙂
Po prostu zauwazylem ze przy grze samemu bez perkusji jest szatansko nierowno…i chce nad tym popracować. A nie znalem zbyt wielu sposobow na wycwiczenie poczucia rytmu
herpetolog,
1)to co napisal uzeb to jest to o co chodzi.
2)mozesz sobie również ustawic mertonom (, który jest twoim najlepszym i najwierniejszym przyjacielem, po instrumencie, ma się rozumiec 😉 ) na 4 cwiercnuty, na początku w wolnym tempie, np. 50, i grac jakieś motywy np. fragemnty gam, albo nawet cale gamy, najpierw cwiercnutami, potem osemkami, a potem szesnastami. potem ustaw metronom tak, żeby gral już nie cwiercnuty, ale tylko polnuty, albo na 1 i na 3, albo na 2 i na 4 (dzezwowo,je) tempo caly czas 50 i graj znowu cwiercnuty, potem osemki, potem szesnachy. na koniec niech metronom wybija już tylko cale nuty (będzie trochę ciezko na początku) na 1 (tempo np. 50), a ty znowu graj najpierw cwiernuty, potem osemki, i na koniec szesnastki. wtedy zobaczysz, czy zwalniasz, albo przyspieszasz. można również pojsc w druga strone i grac polnuty i cale nuty. potem tempo można zwiekszac.
za kazdym razem nagrywaj, przechowuj i przesluchuj swoje cwiczenia i po jakimś czasie zobaczysz, , że jest rowniej ;). cwiczenie rytmu może być trochę monotonne, ale myślę, , że jest niezbedne.
3)po jakimś czasie dobrze jest ronwniez mieszac rozne metra. np. metronom gra 1,2,3,4, i akcentuje na 1. na początku grasz np. cztery takty na cztery, a potem cztery takty na trzy (metronom caly czas pika 1,2,3,4)
np |D- |D- |G7 |G7 | na cztery tempo 50
|Fmaj |Bb |Eb |Ab | na trzy temopo 50
Fmaj (metronom pika 1,2,3), Bb (metronom pika 4,1,2) Eb (metronom pika 3,4,1) Ab (metronom pika 2,3,4). od D znowu na cztery. trochę brzydkich wyrazow może polecie na pocztek, ale warto się pomeczyc.
4)na koniec instrumnet ze stojaka patrzy jak metronom pika, a ty klaszczesz, albo wystukujesz rozne motywy rytmiczne.instrument się nie obrazi.
np. na 4: cwierc, cwierc, cwierc, cwierc (przez parę taktow); cwierc, osiem osiem, cwierc, osiem osiem,(przez parę taktow); cwierc, osiem osiem, cwierc-pauza, osiem osiem itp.
polecam również ksiazke z CD Simplified Sight-Reading for Bass gdzie na początku jest cala masa rytmicznych cwiczen zapisanych w kluczu basowym. na początku wszystko na dźwięku D, a pozniej jest już bardziej muzycznie.
powodzenia!
ćwiczenia które opisał uzeb są świetne… potwierdzam w 100% tylke że ja zaczynałem je ćwiczyć od gamy Gdur (jest łatwien na początek) bo wtedy można tercje zagrać w jednej pozycji i jak się dobrze osłucha jak to brzmi można się wtedy pobawić w innych pozycjach i gamach…
a to jest ćwiczenie nie tylko na rytmike ale i kształcące słuch i rozciągające paluchy…
ogulnie dzięki temu gra się lepiej… i przyjemniej..
a ćwiczenia wcale nie muszą być nudne na się bujam w rytm metronomu i czasem jak się zapętle to przez godzine pykam półnutki w tempie 60bpm xP
Nie ma nienudnych ćwiczeń. No dobra są – ale ekstremalnie nieefektywne. Te
skuteczne zawsze są nudne, bo trzeba je zazwyczaj powtarzać przez dobre pół
godziny w kółko a potem to samo tyle że szybciej i tak cały dzień
można.
Także to wybij sobie z głowy.
kup mentronom, graj powoli i stopniowo zwiekszaj tempo. wez np. jakaś game nie
wazne jaka i graj ja powoli z 10 razy, potem szybciej 10x i tak w kółko
…………..i w ktoryms momencie wejdzie ci to w lapy i się tego pozbedziesz.
jeśli stwierdzisz ze to nudne i będziesz gral po swojemu to nigdy się tego nie
pozbedziesz
Do ambitnych świat należy…właśnie o takich cwiczeniach jak uzeb zapodal
myslalem
Albo graj na basie ćwiczenia dla perkusistów. Znajdź jakąś stronkę o
kongach czy bongosach i do dzieła. Na palce prawej ręki jeszcze stronkę o
tablach.
herpetolog ile już grasz? a tak to Uzeb i Hoo bee dobrze radzą :):)
…i jak grasz z metronomem to pamietaj żeby zadbac o to żeby jego sound był
dla ciebie wyraznie slyszalny, zebys caly czas slyszal ten puls, az wejdzie ci
on w krew…i na początku warto sobie podzielic takt na więcej niż 4 czesci –
rozbic go na przyklad na 8 i grac tylko na 1 i 5 uderzenie dajmy na to, potem 1
i 6 itd. W powolnych tempach daje to bardzo duza swiadomosc gdzie jestesmy w
danym takcie.
“Informacja nie jest wiedzą,wiedza nie jest mądrością,mądrość nie jest
prawdą,prawda nie jest pięknem,piękno nie jest miłością,miłość nie
jest muzyką.Muzyka jest najlepsza.” – Frank Zappa
Graj wolno z metronomem i stopniowo zwiększaj tempo.
Czyli to co uzeb napisał. 😉
a dla urozmaicenia dodam tylko ze mozesz robic tak jak ja grając np. 1 game na
kilka sposobów : napisze to dla gamy C-dur bo nie ma zadnych znakow przy
kluczu i może wiekszosc z was załapie a to się naprawdę przydaje. wiec tak po
pierwsze: gramy POWOLI i z głową:
1.grasz game C-dur zaczynając od dźwięku C na strunie A i jedziesz w góre
przez 2 oktawy, a z powrotem grasz te game w dół ale w pozycjach. czyli 1
oktawa w 2 i 3 pozycji a potem tylko na strunie G a w dół grasz w 12 pozycju
i powrót do 1 oktawy na strunie E.
2. potem robisz dokładnie to samo tylko mieszasz sobie pozycje żeby w górę i
w dół za każdym razem grać to w innych miejscach na gryfie.
3. potem gramy te samą game w tercjach. czyli jedziemy po kolei dzwiękami z
gamy ale po kazdym dźwięku podstawowym dodajemy tercje taka jaka wychodzi z
tonacji . przykład: C->e, D->f, E->g, F->a, G->h itp. również
przez 2 oktawy , a pozniej w pozycjach.
4. następnie gramy dokłądnie to samo dla kazdego interwału naturalnego,
czyli w kwartach czystych, kwintach, sekstach, septymach i oktawach.
5. następnie robimy to samo ale dla akordów Toniki, Subdominanty i Dominanty
występujących w danej tonacji. gwarantuje Ci ze jak zagrasz to o czym tu
napisałem to miną 2 godziny. na następny dzień możecie wziaść następną
game i grac dokladnie to samo, i tym sposobem zajebiscie opanujecie gryf i
rozklad dźwięków na nim a przy tym rozwniez brzmienie interwałów itp. może i
wyda się wam to smieszne i dziwne ze gram takie rzeczy ale dzięki temu
bedziecie w stanie zagrac wszystko i na kazdym miejscu na gryfie. pozdrawiam i
miłej nauki
na pewno ktoś wyzej o tym wspomnial GRAJ ZAWSZE Z METRONOMEM!!!! i przytupaj se
mnogą 😉
co do ćwiczenia skal to poradzę to:
http://www.szkola.mayones.com/artyk.html?nid=123
a podobnie lecz ciekawiej i ambitniej to to:
http://www.szkola.mayones.com/lekcjab.html?id=27&dzial=Podstawy
w ogóle jeśli chodzi o ponad połowę tematów w tym stylu (jeśli nie
wszystkie) można spławić dając link do szkoły mayo – jedno wielkie
głupstwo – ludzie chodzą po necie, tracą czas zamiast ćwiczyć i znajdują
coś co można samemu wymyślić albo znaleźć w min. przez google :/
Polcia prawie 3 lata, jestem na basoofce dluzej niż wielu mysli i dluzej od
wielu uzyszkodnikow… 🙂
Po prostu zauwazylem ze przy grze samemu bez perkusji jest szatansko
nierowno…i chce nad tym popracować. A nie znalem zbyt wielu sposobow na
wycwiczenie poczucia rytmu
herpetolog,
1)to co napisal uzeb to jest to o co chodzi.
2)mozesz sobie również ustawic mertonom (, który jest twoim najlepszym i
najwierniejszym przyjacielem, po instrumencie, ma się rozumiec 😉 ) na 4
cwiercnuty, na początku w wolnym tempie, np. 50, i grac jakieś motywy np.
fragemnty gam, albo nawet cale gamy, najpierw cwiercnutami, potem osemkami, a
potem szesnastami. potem ustaw metronom tak, żeby gral już nie cwiercnuty, ale
tylko polnuty, albo na 1 i na 3, albo na 2 i na 4 (dzezwowo,je) tempo caly czas
50 i graj znowu cwiercnuty, potem osemki, potem szesnachy. na koniec niech
metronom wybija już tylko cale nuty (będzie trochę ciezko na początku) na 1
(tempo np. 50), a ty znowu graj najpierw cwiernuty, potem osemki, i na koniec
szesnastki. wtedy zobaczysz, czy zwalniasz, albo przyspieszasz. można również
pojsc w druga strone i grac polnuty i cale nuty. potem tempo można
zwiekszac.
za kazdym razem nagrywaj, przechowuj i przesluchuj swoje cwiczenia i po jakimś
czasie zobaczysz, , że jest rowniej ;). cwiczenie rytmu może być trochę
monotonne, ale myślę, , że jest niezbedne.
3)po jakimś czasie dobrze jest ronwniez mieszac rozne metra. np. metronom gra
1,2,3,4, i akcentuje na 1. na początku grasz np. cztery takty na cztery, a
potem cztery takty na trzy (metronom caly czas pika 1,2,3,4)
np |D- |D- |G7 |G7 | na cztery tempo 50
|Fmaj |Bb |Eb |Ab | na trzy temopo 50
Fmaj (metronom pika 1,2,3), Bb (metronom pika 4,1,2) Eb (metronom pika 3,4,1)
Ab (metronom pika 2,3,4). od D znowu na cztery. trochę brzydkich wyrazow może
polecie na pocztek, ale warto się pomeczyc.
4)na koniec instrumnet ze stojaka patrzy jak metronom pika, a ty klaszczesz,
albo wystukujesz rozne motywy rytmiczne.instrument się nie obrazi.
np. na 4: cwierc, cwierc, cwierc, cwierc (przez parę taktow); cwierc, osiem
osiem, cwierc, osiem osiem,(przez parę taktow); cwierc, osiem osiem,
cwierc-pauza, osiem osiem itp.
polecam również ksiazke z CD Simplified Sight-Reading for Bass gdzie na
początku jest cala masa rytmicznych cwiczen zapisanych w kluczu basowym. na
początku wszystko na dźwięku D, a pozniej jest już bardziej muzycznie.
powodzenia!
ćwiczenia które opisał uzeb są świetne… potwierdzam w 100% tylke że ja
zaczynałem je ćwiczyć od gamy Gdur (jest łatwien na początek) bo wtedy
można tercje zagrać w jednej pozycji i jak się dobrze osłucha jak to brzmi
można się wtedy pobawić w innych pozycjach i gamach…
a to jest ćwiczenie nie tylko na rytmike ale i kształcące słuch i
rozciągające paluchy…
ogulnie dzięki temu gra się lepiej… i przyjemniej..
a ćwiczenia wcale nie muszą być nudne na się bujam w rytm metronomu i
czasem jak się zapętle to przez godzine pykam półnutki w tempie 60bpm
xP