Witam,
Posiadam piec Peavey TNT100
W środku części wygląda na oryginalne, lub wymienione jak srałem jeszcze w
pieluchy bo nie poznaję nic „nowszego”.
Wymieniony został przeze mnie opamp, który spaliłem jak podłączyłem iPada
żony na pełnej głośności.
Piec używam na próbach, gramy metal. Przebijam się na „pre gain” i „post
gain” ustawionych na trochę ponad połowę oba.
Nie wydaje mi się żebym go katował, bo nawet lekko ścinam dół na piecu i
w gitarze na rzecz podbitego na 3/4 niskiego środka (150~200Hz).
Po jakiś 60 minutach grania dźwięk jest jakby przydławiony.. trudno
opisać, ale słabiej się przebija przez resztę zespołu, przesterowuje się
lekko i nie wybrzmiewa – podobnie do efektu-kostki z wyczerpującą się
baterią.
Jaka może być tego przyczyna? Głośnik? Kondensatory w zasilaczu? Grzeje
się? Trochę boję się grać na rozmontowanym – ale i tak nie mam pojęcia na
co zwrócić uwagę.
Lutownicy się nie boję, elementy ze schematu odczytam i wymienię, ale brak
mi fachowej wiedzy z zakresu elektroniki.
————————
ROZWIĄZANIE:
Odkleiłem tranzystory mocy, nasmarowałem od nowa pastą, wszystko
wyczyściłem w środku i działa bez problemu.
Brud i starość dała się we znaki.
Dlaczego mój piec basowy zaczyna słabo brzmieć po około godzinie grania?
Co może powodować dziwny dźwięk, który słyszę po jakimś czasie grania na moim piecu basowym?
Czy są jakieś konkretne elementy, na które powinniśmy zwrócić uwagę, kiedy mój piec basowy zaczyna źle brzmieć?
Czy powinienem wymieniać jakieś części w moim piecu basowym, kiedy zaczyna brzmieć źle?
Dlaczego bas w moim piecu zaczyna przesterowywać się i wydawać dziwne dźwięki?
Co mogę zrobić, żeby poprawić jakość brzmienia mojego pieca basowego?
Czy warto zwrócić uwagę na kondensatory w zasilaczu, kiedy mój piec zaczyna brzmieć słabo?
Czy temperatura ma wpływ na jakość brzmienia mojego pieca basowego?
Jakie czynniki mogą wpływać na to, że mój piec basowy zaczyna pierdzieć?
Czy odklejanie tranzystorów mocy i nanoszenie pasty może pomóc w rozwiązaniu problemu z moim piecem basowym?