Witam. Mam taki oto problem: W mojej gitarze mam struny .045 .065 .080 .100.
Chce kupić w przyszłości ( a będę musiał bo przy strojeniu jedna już
poszła [ech tandeta;)], teraz mam zamienione i przesterowane 😀 ) ciut
grubsze, tzn. .050 .070 .085 .105 (żeby bas trochę niżej brzmiał :))i mam
pytanie: czy bardzo się one różnią grubością, bo nie wiem czy mi wejdą w
te dziury na końcu gryfu tudzież w inne miejsca (sorry za taką
terminologię, dopiero się uczę :)). Pozdrawiam.
19 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Dziury na końcu gryfu to siodełko. Powinny wejść. Jeśli nie, to podpiłuj
trochę czy coś. Jak Ty stroiłeś te struny, że poszły? 😉 Ja kupiłem
sobie (ale jeszcze nie założyłem) 40 60 75 95, bo lubię poklangować. Grube
będą bardziej naprężone.
Oczywiście podpiłuj DZIURY w siodełku, nie struny 😉
Tia piłowanie to chyba jedyna znana mi metoda, ale powinny wejść bez
tego.
Punk i brawura!
Nie ja stroiłem, tylko znajomy, który kiedyś grał na basie 🙂 A struna
poszła, bo już była poprzecierana osłonka na końcu 🙂 Na szczęście
kupuję sobie Stroik/Tuner do gitary basowej online stroik 🙂 Dzięki za
pomoc 🙂
Ja stroję na kompie.
Psss… Strojenie ze słuchu koledzy.! Bardzo rozwija.
I że tesh musi Wam o tym przypominac małolat 😛
pozdrawiam
–> Nawet strojąc ze słuchu trzeba mieć dany chociaż jeden dźwiek do
którego się stroi.
—–
poczujesz różnice svenson, ja osobiscie bardzo żałowałem że kupiłem
takie struny … ale cóż 🙂 przekonasz się czy Ci odpowiadają, mi w
siodełko bez problemu weszły … a jak Tobie nie będą chciały wejść to
szczerze ODRADZAM piłowanie(o ile sobie przypominam to masz Fender – a to nie
SkyWay, Stagg czy J&D żeby sobie coś piłować, potem założysz cieńsze
i będą brzęczeć w zbyt dużych dołkach w siodełku. Tak czy siak, bez
problemu powinny Ci wejść 🙂 Pozdrox. 😛
edit- A ja specjalnie przestalem korzystać ze stroika żeby rozwijać słuch,
mam na kompie nagrane dzwięki strun, używam jednego, potem stroje do reszty
(dźwięki wziałem z mayonesa)
Wiadomo że łatwiej bez problemu stroikiem, ale wg mnie lepiej się
“pomęczyć” na początku z dlugim strojeniem, bo potem idzie w tyle samo ile
strojenie od stroika, a pomyślcie jaki obciach jak gdzies w towarzystwie czy
na koncercie trzeba coś pod stroić … i co? jak jakiś laik podpinać się do
stroika ? obciach … : )
No ale grasz na koncercie. Zrywa ci się struna. Musisz zmienić je. Twój
zespół zabawia publiczność. Stres i hałas…Jak nastroisz ze słuchu??;) W
takich momentach przydaje się wlaśnie stroik.
Dokładnie ja zawsze mam podłączony kablem Stroik/Tuner do gitary basowej online stroik do pieca i co
jakiś czas sobie sprawdzam czy gitarka stroi, tak żeby wszystko było ok
…tzn. podczas koncertów oczywiście.
Zapraszam do słuchania !!!
DOBRY ZNAK
http://www.dobryznak.mp3.wp.pl
Dobrze prawia koledzy.Hałas taki, że nie słyszysz co gitarnik mówi,a Ty
sobie chcesz na słuch stroić gitarę?Nie bardzo to daje rade 😛 Zresztą jak
bas nastroisz dobrze przed koncertem to nie “rozjedzie się” za bardzo w grze, a
jeśli już to dwie struny z których się najcześciej korzysta, a je możesz
ze stroić flażoletami.Co ja najczęściej robie.Pozdrawiam
lol, jaki hałas ? jak się urwie struna na koncercie to się albo ją wymienia
albo gra bez niej, koledzy zabawiają publicznosc, ja klękam przy wzmaku i się
stroje, jeśli zle się słysze proszę na chwile gitarzyste i perkusiste żeby się
zatkali i to wszystko 🙂
Ze stresem trzeba sobie umieć radzić, przydatna umiejetnosc. I stres chyba
nie wpływa na wysokosci usłyszanych dźwięków 😉
Wyobraź sobie że jesteś na koncercie i kapela przestaje grać bo basista
musi się nastroić.Mało profesionalnie to wygląda…Dlatego muzycy stosują
coś takiego jak tunery montowane w racku albo w kostce, ale jak się nie ma
czegoś takiego to trzeba sobie radzić tak jak mówisz, ale to bywa trochę
uciążliwe.Chyba trochę OT robimy 😉 😛
ok, ja w stroiku widze nie profesjonalizm 🙂 ale ok, ot jest duzy… koniec
tego :- )
——————
http://www.217.79.144.102/~b0rg/rotfl/upload/banner001.gifmyślę, ze jak ktoś się uczy grac to Stroik/Tuner do gitary basowej online stroik powinien być
używany do sprawdzenia, czy się dobrze nastroilo ze sluchu. ale w niektorych
ww. przypadkach się przydaje. ale wrocmy do tematu o grubosci struny 🙂
Nie było takich jak chciałem, ale E mam 105 i powiem Ci szzzzz, miałeś
rację chłopie 🙂 Weszła bez problemu, ale ta gitara sama z siebie brzmi
nisko, a z tą struną to już w ogóle masakra 😀 Pocieszam się, że za tą
cenę i tak miałbym E grubszą, bo innych zestawów nie było 🙂
Eee? Przeciez w 1 poscie pisales ze chciales by było nisko i przesterowanie 🙂
Poza tym to bass…
Ja ostatnio zmieniłem stalówki 105 na coś takiego
http://www.[sklep zamknięty
2013]/index.php?goto=shop&man_id=44&cat_id=1&prod_id=690
i gra mi się dużo lepiej 🙂
Mam teraz taką grubość, choć struny inne. Ku Pa.
Liszu może to wina jakości strun bo to Hartke za 50zł, ale nie zmienia to
faktu, że założyłem starą strunę E, bo przy tym zestawie .105 brzmi za
nisko, brak harmonii brzmienia 🙂 Poprostu jak po nastrojeniu “jadę” po
strunach to mam obrazowo coś takiego: plom, plum, bom, BUM 😀 Jakbym miał
takie jakie chciałem, to może całościowo brzmiałoby to dobrze 🙂
Poza tym jak plumkałem sobie Pink Floyd na tak grubej strunie, to brzmiało
beznadziejnie 😉