Drodzy państwo – problem ma się tak:
Struna B (jakiego zestawu bym nie kupił) ma totalnie inne, ale to naprawdę
totalnie inne brzmienie niż cała reszta, na czystym może tego nie da się
zbytnio odczuć, ale driver niestety już nie łapie jej tak ślicznie jak
całej reszty i ta struna cholernie muli (wiem, że od tego niby jest, ale no
ludzie! Litości!) polecilibyście jakieś konkretne struny, jakąś
konfigurację 4+1, albo jakieś inne, mechaniczne rozwiązania? Wiosło to
MusicMan Bongo, więc może wina kiepskiego sprzętu… Już sam nie wiem. 😛 A
brzmienie odstaje po podłączeniu do Sansampa VT Character.
Z góry dzięki za pomoc i proszę o nie linczowanie za nie umieszczenie tego w
topicu o strunach. 😛
Jaki jest problem ze struną B na moim basie?
Czy zauważyliście różnicę brzmienia struny B w stosunku do pozostałych?
Jakie struny polecacie, aby poprawić brzmienie struny B?
Czy zna ktoś konfigurację strun 4+1, która może pomóc z problemem brzmienia struny B?
Czy istnieją jakieś mechaniczne rozwiązania, aby polepszyć brzmienie struny B?
Czy ktoś posiada bas MusicMan Bongo i miał podobny problem z brzmieniem?
Czy to może być wina kiepskiego sprzętu?
Czy używanie Sansampa VT Character powoduje odstające brzmienie struny B?
Czy ktoś ma jakieś pomysły na rozwiązanie problemu, który opisałem?
Czy możecie mi pomóc z wyborem najlepszych strun dla basisty?
Widać przester nie wyrabia z tak niskimi dźwiękami
MXR i Ash działały podobnie. :>
Jeżeli Bongo to kiepskie wiosło, to ja jestem święty walenty…
IMHO to może być wina wzmacniacza, ale pewnie drive trnie Ci po dolnych
pasmach jak jasna cholera i stąd całe zamieszanie.
http://www.bismillah.pl –> Nowe Demo!!!!
Mowisz, ze na czystym nie slychac? To nie wiem. Jak kupilem pierwsza piatka, to
struna H nie gadala w ogole, bo… miałem supel na paliku stroika. Myslalem, ze
jakiś wadliwy komplet, a ja po prostu zle nawinalem >_<
Mam nadzieje, ze ci nie ublizam takimi przypuszczeniami 😉
Ale to tylko tak na marginesie. Wiec do rzeczy – probowales tych zabawek z
innymi piatkami? Ostatnio ogralem sporo drozszych i tanszych sprzetow i w
ZADNYM struna H nie gadala mi tak, jak w moim ReBopie. To mnie doprowadza do
wniosku, ze H nie ma „tego czegoś” w basach z 34″ menzura. 😉 Moze to
dlatego?
Sobek – szatany uzywaja sansampa, wiec nie powinien dolu obcinac 😉
Nie no, jak pisze że na czystym jest ok, a na driveie tnie dół to sprawa
chyba oczywista że to wina przesteru
Stad moje podejrzenia byly 😉
Jakich marek strun używałeś?
Zapewne tych których używał Marek.
Jeśli chodzi o struny to Sadowskyego, Roto Bass i Roto Solo Bass. Możliwe,
że jest to kwestia szybkiego tracenia brzmienia przez tą strunę (zaczyna
padać po tygodniu, kiedy reszta spoko zipie) a w czy w takim wypadku
jesteście w stanie mi polecić strunę (pojedyńczą B), która na tyle
będzie miała w sobie góry, żeby ładnie się przebić? Pierwszego dnia po
założeniu brzmiało tak, że normalnie orgazm co takt, a teraz…
Lipne jest również to, że jak polecę po strunach płynem dunlopa to brzmią
jakbym je przed chwilą założył… Ale nie ta pieprzona B, ona ledwo co
odżywa. Jestem w kropce, a gram metalcore, więc raczej bez szatana na tym
drucie się nie obejdzie. Może na jakieś większe koncerty kupować nową
strunę za 45zł? Chociaż już bym za to na jeden koncert kupił zestaw
ssających-po-całości Warwicków czerwonych – ale szklaneczka na godzinę
będzie. 😛
Może trochę chaotycznie, ale a nuż ktoś zrozumie. 🙂
Rzecz w tym, że dół jest, ale niezbyt przesterowany. :> I co mi na to
poradzić możecie… O ile rozumiesz, co mam na myśli. 😛
No wlaśnie jak nie jest przesterowywany tylko zamulony to powinno być
dokładnie to- nie łapie B
Tylko, że to trochę dziwne. Czyżby nowe Sansampy były tylko pod czwórki
robione? :>
Bzdura. Może ustawiłeś coś nie tak, obciąłeś dół czy coś? Ale z tym,
że Bongo to słaby sprzęt to mnie rozwaliłeś… a na czystym jest ZUPEŁNIE
ok czy MNIEJ SŁYCHAĆ RÓŻNICĘ?
Dół mam na max. :> Oj no wiem, że zajeBongo ten sprzęt jest, ironia to
się nazywa. 😛 Z czystego na drive jest drastyczna różnica.
Sadowskyego jak dotąd miałem 3 komplety, w 2 B było na dzieńdobry do
kosza.
W Rotosound, chociaż co prawda Swingbass, z 2 kompletów tylko w 1 struna B
nadawała się do gry.
Także może po prostu tak jak ja – masz pecha do tych strun :P. Obecnie mam
założony komplet od 4 snarling dogsów + pojedyńczą B elixir i brzmi
świetnie. Elixirow ogólnie nie lubię, ale jeszcze nigdy nie zawiodłem się
na elixirowym B, więc jakby mniejsze zło.