Dobra, tylko proszę nie wk**wiajcie się bo przychodzi nowy użytkownik i
zaklada nowy wątek z durnym pytaniem. Ciężko się tutaj połapać. A kiedyś
już byłam i zapowiadałam, że wrócę.
Pytanie: Jaka jest zasadnicza różnica między dean marleyem a SkyWayem?
Wiem, że takiego czegoś to ja się na googlach mogę dowiedzieć, tylko mi
chodzi o kwestie praktyczne: co jest lżejsze, co poręczniejsze dla kobiety,
co jak brzmi, co można z takim basem zrobić, jakie techniki, co bardziej
uniwersalne…
A szukam czegoś taniego, poręcznego i raczej uniwersalnego, czegoś dla
nowicjusza. 😉
Z góry dziękuję za jakiekolwiek rady.
Czy Wy, basiści, też macie problemy z nowymi użytkownikami, którzy zakładają wątki z durnymi pytaniami?
Czy wiecie, jaka jest różnica między Dean Marley a SkyWayem?
Jaki bas polecacie dla kobiety – bardziej poręczny i uniwersalny?
Co możecie powiedzieć na temat brzmienia Dean Marley i SkyWay?
Jakie są techniki, którymi można zagrać na tych basach?
Czy uważacie, że oba basy nadają się dla początkującego gracza?
Czy jest różnica w wadze między Dean Marley a SkyWayem?
Jaki jest wasz pomysł na tanie i uniwersalne rozwiązanie dla nowicjusza?
Czy podzielacie opinię, że Dean Marley jest lepszy od SkyWaya dla początkujących?
Czy istnieją jakieś ważne kwestie praktyczne, które należy wziąć pod uwagę przy wyborze między Dean Marley a SkyWayem?
Z takim basem można nakręcic efektowne ujęcie teledysku pt
“rozpieprznaie basu o otoczenie” .
Za to polecić mogę nieco droższe UŻYWANE Mayonesy B4, Zaki, albo Yamaha
BBG4, tudzież Epiphone ( kumpela kupiła ładnego Explorera za 700zł ) a
nawet agathisowe Ibanezy GSR 200
Dla kobiety radziłbym coś z wąskim gryfem, raczej typu Jazz Bazz niż
Precision Bass. Różnica w rozstawie strun przy siodełku wynosi zaledwie
2-3mm (między skrajnymi strunami), ale to sporo jeśli ma się mniejszą
dłoń.
Najlżejsze instrumenty, ważące niewiele ponad 3 kg to SkyWay (ok. 400zł)
i Washburn T14 (ok. 700zł). O tym pierwszym wszyscy i tak zaraz Ci powiedzą,
że nic nie wart. To nie do końca prawda, ale lekkie modele rzeczywiście są
źle wyważone, tzn. lekka deska powoduje, że gryf ma tendencję do opadania w
dół. Natomiast w Washburnie T14 podobno rozwiązano ten problem, stosując
specjalny kształt deski. Osobiście T14 nie próbowałem, bo ciężko je
dostać – piszę tylko co wyczytałem w recenzjach.
A to Jazzy nie mają mają grubych gryfów? Precle mają wąskie. Oczywiście
Fenderowskie, a nie made by J&D 😉
Typowy Jazz Bass ma 1 1/2″, a Precision 1 3/4″.
Dobra, czyli jazz bass.
A tak z ciekawości zapytam, co sądzicie np. o tego typu (allegro.pl/item130268904_premium_edition_gitara_basowa_skyway_precission.html) basach??
…i co to jest caliber bass?
Nie.. jedynie używki jak chcesz zrobić dobry zakup, i jaka sume chcesz
przeznaczyć na bass?
do 600zł ;]
uzywki? tylko nie chce starego szajsu który mi zaraz runie… a jak pojde do
lombardu to mi byle gowno wcisną , tak sądze…
W tej cenie poszukaj używki Mayonesa B4
SkyWay dluzej się pali…
“Gra na basie jest jak sex z Kobietą. Melodia jest Kobietą, rytm
mężczyzną, a bas łóżkiem.”
Tylko widzisz jak kupisz nowego skajłeja to on ci się może NOWY cały
posypać, a w przypadku używki masz raczej sprawdzonągitarę, która jak ma
prosty gryf to znaczy, że już raczek taki pozostanie. A jak kupisz nowy tani
bas to nie masz takiej pewności. A w lombardzie to ty gitary nie kupuj 😀
Allegro albo najlepiej jakiś komis muzyczny. I postaraj się wziąść ze sobą
jakiegoś znajomego, który gra na basie albo chociaż na gitarze gdy
pójdziesz go kupić.
nie rób tego błedu i nie kupuj SkyWaya, deana, J&D i tego typu. Jeśli
masz 600zł na basik, to wybierz jakaś uzywke. Na pewno będziesz bardziej
zadowolona z gry niż na SkyWayach i innych badziewiach…
Ja to uwazam,ze chyba nalezy przestac rozwodzic się nad tego typu dylematami,
bo odpowiedzi i tak sa zawsze takie same…
Deana? chodzi ci tutaj o Dean Markley tak..?
tak…. tylko nie wyskocz na mnie,ze to jakaś rewelacja..
Nie o Dean markley tylko Dean Marley… Ato BARDZO duża różnica.
http://www.img161.imageshack.us/img161/2320/geor2.pngMyslalem, że chodzi ci o Deany.. np ten bass co ma lodzio, heh 😉
Ja polece Ci to:
allegro.pl/item130624672_gitara_basowa_ibanez_gsr200.html Dogadaj się ze
sprzedawcą. Myśle, że stargujesz spokojnie te 50zł…
http://www.img161.imageshack.us/img161/2320/geor2.png…i oczywiści fakt, że ten temat założyła kobieta nie ma żadnego
związku z tym, że jak dotąd nikt nie napisał jeszcze zdania, w którego
skład wchodziły by słowa “opcja” i “szukaj” 😛
A ja nie widze związku między małą dłonią a szerokością gryfu.
przecież zmieniając odpowiendio kąt nachylenia dłoni i położenie kciuka,
na normlanym 4 strunowym basie czy to 1 1/2″ czy 1 3/4″ można spokojnie
chwycić wsyzstkie struny. raczej jest problem z rozstawem palców.
Ale tak nie offtopując – lepiej kupić używany niż nówke w tej cenie – ja
tak zrobiłem i po pół roku się rozglądam za czymś lepszym, a podejrzewam,
ze z taka uzywka to bym się lepiej psychicznie czuł 😀
mam dość fajna roczną gitarkę do sprzedania…jest to Cort pj – bass i jest
na pewno lepszy od tych calych SkyWayów:D
Ja trochę grałem na Washburnie t14 i powiem ze jak na taką cenę jest to
zarąbisty instrument. Brzmi bez porownania lepiej niż np. Cort action bass.
Wyczuwa się rózniece miedzy sklejką a litym drewnem:P:D I jest w miarę lekki
(w porównaniu do bassu na którym gram w domu kultury-jakiś Crafter, po
próbie odpada mi ręka dosłownie)