Witam ostatnio coś mnie wzieło na napisanie jakiegoś kawałka no wiec na
początku grałem tak jak mi się podobalo i w koncu wyszlo coś fajnego ale jak do
tego napisac zwrotke intro i w ogole cala reszte ??
macie może jakieś patenty na przescia miedzy roznymi miejscami w piosence ?
intro > zwrotka >refren itp
przy pisaniu rifa korzystalem ze skali g moll i myslalem ze to wystarczy jednak
kawalek nie jst spojny ;/ jak gram rify to brzmi jak jakiś mixtejp
www.w35.wrzuta.pl/audio/4nKWqo8x2BF/iiiiiii_z tu by było coś w rodzaju
zwrotki
www.w35.wrzuta.pl/audio/3Ukcu2zhU5x/iiiiiiiiiiii a tu refren
(g*wniana jakość żeby nie było że nie ostrzegałem)
1 sze mi ten refren wpadl do glowy no i poziej chciaelm zwrotke ale nie wyzlo
to fjanie
utwor w koncepcji metalowo hardcorowej ( gdyby to było cso w rodzaju
groteskowego hardkoru to może by się nadawalo ;p) chciałem żeby zwrotka była
pokojniutka i refren trochę z moca
przepraszam ze się tka rozpisałem i nie jestem pewny czy w dobrym dziale
umieszczone
Czy macie pomysły na różne riffy podczas komponowania?
Jakie patenty stosujecie w trakcie tworzenia intro, zwrotek i refrenów?
Czy korzystacie z jakiejś konkretnej skali podczas pisania riffów?
Jak rozwiązywalibyście problem braku spójności utworu?
Czy macie pomysł na to, jak przejść między różnymi fragmentami utworu?
Jakie są Wasze sposoby na uzyskanie spójności między riffami?
Czy kiedykolwiek mieliście trudności z napisaniem spójnego utworu?
Jakie koncepcje muzyczne wykorzystujecie w swoim tworzeniu?
Jaki styl muzyczny kieruje Waszymi twórczymi pomysłami?
Czy macie jakieś porady dla początkujących basistów, którzy chcą rozpocząć tworzenie własnej muzyki?
Patentu nie ma, sądzę, że dałoby się sprawić że te dwa konkretne motywy
ze sobą zagadają. Trzeba mieć pomysł na zrealizowanie połączenia.
Podejść pod akord, zbudować napięcie i dynamikę. Flow to jedno z
trudniejszych zagadnień w rock metalowym komponowaniu, kombinuj.
cała muzyka oparta jest na tension i na untension , budujesz napięcia na na
tzw, raz w takcie idziesz po jakiejś gamie, dajmy na to C dur, standardowy
masz np:po kolei dźwięki akirdu cdur czyli C E G, potem od dominanty czyli F :
F A C, potem subdominanty G : G H D i powrot do C.
masz patnent na piosenke w durze 🙂 , żeby było ładniej możesz wmieszać w
to jakieś pochodne molowe, od C pmolowa to a czyli np grasz coś w cdur ,
leziesz do amol , potem do fdur, a potem do dmol ( pochodna molowa fdura) ,
potem gdur, i na koniec e mol, po czym powrot do toniki czyli C.
Tak mało składnie:) ale mam nadzieje że odczytasz hyh
Edit1: w twoim pierwszym kawałku , motyw po 0:16 , to jak ugniatanie ciasta
piętą. Nie pasuje. wychodzi z tonacjii. Jeśli chcesz już taki zabieg
robić, to musisz zrobić przejscia , molowo durowe i kwintowe.
pozdrawiam
Ale wg skali durowej od C to idąc od E masz tercję małą (G) a nie wielką
(G#).
Może mały offtop, ale akurat dziś się nad tym zastanawiałem więc zapytam:
jeśli tonacja utworu to C-dur, to czemu wykorzystuje się w nim akord e-moll ?
Według triady harmonicznej C-dur powinien być E-dur (jest dominantą w
odpowiadającej C-dur gamie a-moll).
gis buduje tzw tension, oparty na skali chromatycznej…
coś takiego znalazłem w necie odnosnie budowania napiecia nic konkretnego ale
daje jakieś pojecie w temacie