Ostatnio z kolegą z zespołu postanowiliśmy zrobić taperkę do starego
niemieckiego filmu „Portier z Hotelu Atlantic” .On grał na pianinie a ja na
basie .Dżwięk oczywiście wyłączyliśmy i cały czas śledziliśmy akcję
filmu ,aby grać stosownie do sytuacji widzianych na ekranie .Po 2 godzinach
grania mieliśmy niezły mętlik w głowie, ale było warto. Polecam wam taką
grę .
6 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Hmm. A co to jest taperka ?
Taperka jest to tworzenie muzyki do filmu .Nie chodzi o popularny dzisiaj
soundtrack tylko o filmy nieme .Wiesz lata 20 ,30 .Dobrym przykładem są filmy
Chaplina . 🙂
AAAAAAAA 🙂
No to do tego to chyba trzeba by trochę wiedzy na temat skal wchłonąć 🙂
Chaplin , Flip i Flap bajera
Grunt to wyczucie dynamiki, musisz mieć feeling. Pare podstawowych skal też
wartało by umieć. Przynajmniej molową i durową.
W pojedynkę to super sprawa i czasem sobie tak grywam (na pianie :)).
W duecie nie próbowałam, pewnie wymaga to dobrego zgrania.
Generalnie świetna rzecz, polecam 🙂