Cześć. Co sadzicie o Robercie Trujillo ? Wedlug mnie jest to jeden z
najlepszych basistow swiata. Umie grac metal, funk, umie slapowac, umie
przebierac palcami superszybko, ma fajnie nisko zawieszony bas, zabija
warkoczykami jak rusza glowa. Ogolnie bardzo go lubię. Jego stary zespół
Infectious Grooves jest calkiem fajny
Co sądzisz o Robertcie Trujillo?
Czy uważasz, że Robert Trujillo jest dobrym basistą?
Czy lubisz grę na basie Roberta Trujillo?
Jakie są twoje ulubione piosenki zagrane przez Roberta Trujillo?
Czy uważasz, że Robert Trujillo jest lepszy od innych basistów?
Czy próbowałeś naśladować styl gry na basie Roberta Trujillo?
Czy wiesz, co Robert Trujillo grał przed dołączeniem do zespołu Metallica?
Czy słyszałeś kiedykolwiek Roberta Trujillo grającego funk?
Czy uważasz, że Robert Trujillo zawsze nosi długie włosy?
Czy spotkałeś kiedykolwiek Roberta Trujillo osobiście?
Oj tak mi się powiedzialo o tym zawieszeniu 🙂
Ja o nim nic nie sadze bo go nie znam ;p
Nie cierpie tego małopluda. Jest zdecydowanie najmmniej lubianym przezemnie
„basistą”.
Syf, a nie basista :/
Może coś tam gra, ale nie jest to nic szczególnego, ani ciekawego, a to na
co się go kreuje i to jak zjebał styl jednego z mych ulubionych zespołów
jest niewybaczalne…
To „coś” pasowało by do jakiegoś boysbendu, czy innego gówna typu lordi,
tokjo motel, doda, czy tam inne eurowizje, ale do Metalliki pasuje tak jak
Ferrari na polskie drogi. Wykreowany przez media, nieprawdziwy, sztuczny twór,
a nie basista :/
Nie ma chyba innego basisty którego bym aż tak nie trawił :/
Nie cierpie na niego patrzeć na koncertach, jego ruch sceniczny mnie cholernie
drażni(co to do k*rwy nędzy ma być?Planeta Małp?), jego
wizerunek(warkoczyki, debilne miny i granie w rozkroku) jest tak denny, że
po prostu żygać się chce :sick:
Metallica to biznes, a nie prawdziwa piękna muzyka tak jak dawniej. Conajmniej
do końca lat dziewiędziesiątych jedno z drugim się nie gryzło, ale teraz
to już TYLKO BIZNES.
Ja tam gościa nie znam, ale widziałem film o Metallice na którym było m.in
o przesłychiwaniu basistów po odejściu Newsteeda. Trujillo był
bezkonkurencyjny. Więc nie wiem czy jest wykreowany przez media, na tych
przesłuchaniach przewinęło się masę różnych basistów, a Metallica
wybrała po prostu najlepszego. Myślę ibanezbass, że mocno przesadzasz,
każdy ma swoich lubianych i nie lubianych basistów, ale zaraz żeby takie
rzeczy pisać :P. Ja np. o Claypolu tak nie piszę 😛 😛 😛
w.g. mnie Ibanez nie ma racji mówiąc, że teraz metallica to biznes. mi się
wydaje, że st. anger jest dobrą płytą. fakt że nie jest tak dobrą jak te
starsze (master of puppets:D) ale nie jest tak tragiczna jak pisze ibanezbass.
a i widziałem na eurosport! wywiad z robertem truijlo. jak sobie z klasykiem
śmigał po kalifornijskich plażach i pomykał na desce surfingowej :D. fakt,
że jego partie basowe w kawałkach metallici nie są zabójczo rozbudowane ale
chciałbyś tak grać jak on 😉
Bawi mnie strasznie gdy kuca z basem a potem skacze jakby robił żabki:D:D
ponadto bidula jak chce coś zagrać na strunie G to musi oprzec bas na kolanie
bo nie sięga:P
A poza tym to metallica nie wymaga wiele od basisty, to jaki jest i co wnosi do
zespołu sprawdzi się dopiero na nowej płycie, tam pokaże dopiero co wnosi
do zespołu.
Ale słuchając jego wyczynów w Infectious Grooves to jest niezły, a jak dla
mnie zdecydowanie lepszy od Jasona ale to pewnie temat na osobną dyskusję;)
Ja cenię Roba z grę przede wszystkim u Ozzyego. Tam taki rozrywkowy styl
sceniczny pasował hehe. Metallica odkąd do nich dołączył to jakoś tak mi
się przestała podobać. A co do Metallicy i biznesu to według mnie goście
nie są teraz komercyjni, bo mają tyle kasiory na koncie, że mogą nagrywać
co chcą i leją co ludzie o tym myslą 🙂
ROTFL ROTFL ROTFL ROTFL Ibanezbass pokładam się ze śmiechu.
Masz pełne prawo nie lubić Roberta, ale piszesz tak, jakbyś opierał swoje
zdanie tylko przesłuchując album St.Anger ( który został nagrany przed
dołączeniem Roberta ) i oglądając klipy z tegoż.
Ja też uważałem, ze to taka hiphopowa małpa , dopóki sobie nie obejrzałem
koncertu Rock AM Ring.
Przede wszystkim go SŁYCHAĆ, czyli odniósł znacznie większy sukces od
Jasona, którego zazwyczaj tylko było widać. 🙂
To czy gra lepiej czy nie to już inna kwestia. Na pewno brzmi lepiej i na
pewno teraz bas jest bardziej wyeksponowany ( chodzi o brzmienie ).
Ibanezbass pała taką niechęcią do tego gościa, ze aż sam zaprzecza
sobie.
Gra wszystkie utwory zespołu, czyli nic szczególnego i ciekawego ? Metallica
skończyła się na Stairway to heaven 😛
sex drugs rock&roll
dla mnie malpolud jest zajebisty ogladajac jakieś koncertowki z jego udzialem
uczylem się grac i dalej to robie dla mnie gosc jest zajebiscie orginalny i
tyle
https://www.youtube.com/watch?v=SlW0gGsSPsU
faktycznie hujowy jest 😀
(mnie się podoba lepszy od jasona)
Jest nie kiepski. Powiedziałbym, że nawet za dobry jak na taki gówniany
zespół, w którym teraz gra (czyt. Metallica). Jeśli Robert Trujillo to
tylko i wyłącznie Suicidal Tendencies
To ten indianin z Metalliki? fajne miny stroi jak gra 😛
Wygląda smiesznie jak nie może basu dosiagnac i robi taka kaczke 😛 Nie pasuje
do nich ten kolo.
Cała metallica to zlepek niepasujących do siebie ludzi. Finezyjny gitarzysta
solowy, wokalista-redneck ( który każdą frazę kończy „słowem” yeah ) i
perkusista, który nie dość, ze gra z d*pą na wierzchu to jeszcze niezbyt
górnolotnie. 😛
Cliff ( nawiasem mówiąc… powiedzcie mi jak hippis może pasować do
trashmetalowej kapeli? ) już nie zagra, bo nie żyje. Jason ( nawiasem
mówiąc jeszcze większy zlepek przeciwieństw – łoić kostką na alembicu, i
moshować cały czas bez wytchnienia, czy to master czy nothing else matters…
:P) nie zagra, bo się pomazał i odszedł. Jest Robert, który gra, i jak do
tej pory to raczej nie widzę dla niego zamiennika. Kogo byście widzieli
zamiast Roba? Wootena? 😀 A może Alexa Webstera? On takich smętów nie gra
😛
mazdah tym yeah na końcu każdej wypowiedzi to mnie zastrzeliłeś 🙂 fakt
każdy z nich z osobna może nie jest jakiś wybitny ale razem tworzą BARDZO
strawną całość… metallica to kamień milowy w muzyce i nic tego nie
zmieni… co do Trujillo
świetny basista i tyle tylko pogratulować metallice nowego nabytku…
Mówiąc, że nie gra nic szczególnego, ani ciekawego miałem na myśli
stosunek do poprzednich basistów Metalliki. Bo Neewsted brzmiał i grał mimo
że kostką to bardzo świetnie, a Burton to już po prostu mistrzostwo świata.
A ten małpiszon w dresach mnie po prostu irytuje.
Płyta St. Anger to moim zdaniem jedna z gorszych płyt jakie w życiu
słyszałem WOGÓLE. Moje zdanie wynika ze słuchania ów płyty, oglądania
klipów i filmu Some Kind Of Monster, oraz urywków koncertów jakie dane mi
było widzieć po odejściu Jasona. Koncert z Rock Am Ring 2006 z chęcią
obejrzę – ciekawe czy choć trochę zmienię zdanie… Nie lubię takiego
chłamu po prostu. $$$
No i śmiem twierdzić, ze pozytywne zdanie na temat małpoluda mają głównie
osoby młode (12-16 lat), czyli osoby które nie przeżywały wszystkich płyt
Metalliki w kolejności takiej jak te wychodziły… Ja tak właśnie
słuchałem tego zespołu – od Black Album.
Robert jest zabawny. Ja go lubię bo jest śmieszny. A grać umie i to jak dla
mnie bardzo dobrze. Bylem na ozzfescie i widziałem go na żywo. I byłem pod
wrażeniem. Przynajmniej się wybija i jest widoczny, a nie taka mimoza jak
wielu basistów, co tylko stojąi kiwaj ągłową.
No właśnie jeszcze te dresy jego ;p Hah Kazik co zdanie wrzuca swoje „ha i
haha” 😛 Nie nie może trochę przesadzam ale jest do dla niego charakterystyczne
i co z tego 😀 wiem może Yeah nikomu nie powinno przeszkadząc ;p Mi nie
przeszkadza i tyle ;p
To ja może zarzucę paroma klipami z Rock AM Ring
https://www.youtube.com/watch?v=duecvNFq01Q
For whom..
https://www.youtube.com/watch?v=Wcst-bA3-RY
Orion
https://www.youtube.com/watch?v=brIP2khC7gE
Disposable heroes
@AndreasBaader -> całkowita racja! Wymiatał w Suicidal Tendencies i w
Infectious Grooves 😀 W Mecie się chłopak zmarnuje :P, chyba że dorzuci
trochę grosza do nowej płyty 😀
@ibanezbass -> mam prawie 20. Słucham Mety dość długo (byłem katowany
tą muzą od dziecka). I mimo wszystko sądzę, że Bob jest dobrym basistą.
Nie rozumiem jak możesz oceniać grę kolesia bazując (wnioskując z Twoich
wypowiedzi) tylko na jednej płycie, której nawet nie współtworzył.
Posłuchaj jego gry z którymś ze starych bandów. Pięknie go słychać
podczas koncertów, a jego technika IMHO jest godna pozazdroszczenia.
Ibanezbass- wyjazd tu robisz niemal jak wtedy gdy Javny dał swoje zdjęcie z
kałachem :D:D:D Poluzuj trochę. Trujillo nie miał nic wspólnego z
komercjalizacją Metallicy 😛 To wina Hatfielda który sam otwarcie przyznaje,
że kocha kasę i w ogóle zarabianie na graniu 😀 Robert tam po prostu
doszedł, bo coś potrafił. Patrzysz z góry na młodszych ludzi, którym jego
gra się podoba, a powinno być odwrotnie bo przez swoje wielkie ideały masz
klapki na oczach i nie widzisz świetnego technicznie i dobrze brzmiącego
bassmana 🙂
I tak kontynuując offa napisałem coś na temat 😛
może jest to pytanie laika, ale z czego wnioskujecie, że Rob jest świetny
technicznie? Co takiego technicznie trudnego gra, dzięki czemu zasłuzyłby
sobie na takie pochwały? (pytam tak z ciekawości, zapewne coś przegapiłem)
Przegapiłeś to, ze Rob gra w Metallice a ja nie 😛 Poza tym wystarczy go
posłuchać w jego wcześniejszych kapelach.
Czasem mam beke jak łazi jak goryl ;DDD , ale to naprawdę świetny basista,
wprowadza taki hmmm świeży powiew do Mety ^^
Aaaa zespół na którym się wychowałem ;DDD (a i tak dziecior ze mnie
jeszcze)
___________________________________
Knock Knock, Get in Funky ^^
heh, piszesz, ze podziwiaja go osoby w wieku 12-16 lat
Ja mam lat 22 a Metallicy zaczalem sluchac od najstarszych plyt i je lubię
najbardziej. St. Anger tez jest wedlug mnie najgorsza ich plyta ale Trujillo
nie miał z nia nic wspolnego. Jak on doszedl do zespołu to wszystkie linie basu
już byly napisane przez Boba Rocka, czyli producenta zespołu, czy innych
czlonkow. Wiec ogolnie takie pieprzenie bez konkretnej wiedzy sobie daruj. Nie
lubisz go, ok… ale nie masz zielonego pojecia co koles potrafi. Ostatnio
bylem na ich koncercie w Wiedniu i koles po prostu wymiata… nawet czlonkowie
zespołu byli pod wrazeniem.
Może nie jestem jakimś super specjalistą od Metalliki ( mam tylko 18 lat ) i
nie znam ich całej dyskografii. Słucham tylko tych piosenek, które mi się
podobają. Przeczytałem o Metallice jak na razie tylko jedną biografie
zespołu ( Joela McIvera ).
To tyle na temat mojego Metadoświadczenia ( zacząłem słuchać Metalliki
przez przypadek, nawet nie wiem dokładnie od czego to się zaczęło – chyba od
teledysku do St. Anger, potem Black Album, kilka kawałków z Load i Reload,
potem Puppets, Ride, S&M, i ostatnio jeden kawałek z KEA ).
Co to Roba.
Moje zdanie jest takie, że miał szczęście, że nie trafił do nich zaraz po
śmierci Cliffa Burtona. Po odejściu Jasona, pozostała część zespołu
zmieniła nastawienie do nowego członka grupy. Widziałem koncert Rock Am Ring
w TV :/ ( nawet go nagrałem 😀 ), i mimo strzelania śmiesznych min i czasami
powalającego na kolana sposobu poruszania się na scenie, to jednak nadal
czyni go dobrym muzykiem ( solo przed Orionem i sam Orion powaliły po prostu
mnie powalił ).
No bo gdyby był przeciętnym basistą, to raczej sławy pokroju Ozziego, czy
Metalliki by się nie zainteresowały jego osobą.
Osobiście podziwiam jego grę i czekam na nową płytę Mety, by usłyszeć,
co potrafi Rob grając swoje linie basowe w utworach Metalliki. Bo nie możemy
porównywać go tylko po tym jak zagrał cudzą linię basówą !!!
Będziemy mieli możliwość uczynienia tego po ukazaniu się nowego albumu ( a
to ponoć już we wrześniu tego roku ).
A ścieżki basowe na albumie St. Anger napisał ( tak jak to ujął kolega
smylek ), nie kto inny, jak producent tej płyty ( jak i
trzech poprzednich ) Bob Rock.
O St. Anger się nie będę za bardzo wypowiadał, ponieważ nie jest to temat o
tej płycie, i każdy ma prawo do własnego zdania na ten temat.
Pozdrawiam
Z Metallicą to jest taka sprawa, że ta muzyka (mam na myśli głownie stare
płyty sprzez load, a już na pewno sprzed reload) jest ponadczasowa. Kiedyś
nawet wymyśliłem takie stwierdzenie że muzyki Metallici nie da się
zaszufladkować do żadnego stylu, nie jest to ani trash ani heavy, to jest
po prostu METALLICA. Nikt wcześniej ani później nie grał jak oni. Chłopcy
stworzyli po prostu styl muzyki Metallica. Oczywiście z różnych przyczyn stan
taki nie mógł trwać wiecznie, dlatego dzisiaj opinie są jakie są. Trujillo
tu niestety nic nie zmieni, to że odgrywa kawałki Burtona to super, ale ilu
jeszcze jest takich basistów na świecie? Cały kunszt polegał bowiem na
wymyśleniu tych kawałków. Newsteed wbrew pozorom nie był zły, przyjął
taką rolę jaką wypadało przyjąć po śmierci Burtona, siłą rzeczy też
nie mógł cieszyć się takim szacunkiem i uznaniem kolegów jak Burton.
Dzisiejsza Metallica to już nie to samo, Trujillo dobrze spełnia swoją rolę
w tym zespole, ale siłą rzeczy cała dzisiejsza Metallica jest obiektem
krytyki więc i Trujillo się musi dostać 😉
[EDIT]
do młodych, którzy nie znają starej Metallici:
zachwycacie się Orionem w wykonaniu Trujillo na koncercie.
Posłuchajcie oryginału z Master od Puppets, jak na tamte czasy (1986r) jest
to absolutny majterszyk brzmieniowy i realizacyjny. I myślę, że Burton
(znając biografię Metallici) miał w tym ogromny udział.
Znam płytę Master of Puppets na wylot i to wcale nie przeszkadza mi
zachwycać się Orionem w wykonaniu Roberta. Cliff już na pewno tego nie zagra
😉
Ja również słuchałem oryginału na długo przed tym zanim Oriona zagrali
pierwszy raz na koncercie. Pierwszy raz Orion na koncercie pojawił się
właśnie na Rock Am Ring ( z okazji dwudziestolecia albumu Master of Puppets
).
A co do udziału Cliffa przy Oronie, to on go prawie całego napisał. Ale tego
nie jestem pewny w 100 %
A efekt jaki osiągnął Orion na albumie zawdzięczamy, nikomu innemu jak
Flemmingowi Rasmussenowi, który był producentem tej płyty. On wymęczył
Metallikę i dzięki niemu album Master of Puppets jest tak dobrze
zmontowany.
Cliff już tego nie zagra ;(
Szkoda ;(
Chciałbym usłyszeć Oriona na żywo w jego wykonaniu ;(
Pozdrwiam
|Po 1. Trujillo to jeden z moich ulubionych basistów
Po 2. Nie mylić Trujillo z St.Anger
Po 3. Gra całkiem niezłe solówki
Po 4. Trujillo bije na głowę Njusłida
Po 5. Nie mylić Trujillo z St.Anger
EDIT:
Po 6. ibanezbass jesteś głupi. Skąd wziąłeś to, że Trujillo zmienił
Metallice? Zanim on doszedł materiał na St.Anger był przecież gotowy.
Rob gra moim skromnym zdaniem świetnie, scenicznie tez muszę przyznac jest
niezly, bo na pewno lepsze jest ruszac się po scenie i nawet odstawiac takie
rzeczy jak on, niż stac jak slup soli i grac swoje -.- ibanezbass co z tego ze
mam 15 lat i podoba mi się jego gra? To tylko i wylacznie kwestia gustu.
Rob jest genialny zarówno pod względem technicznym jak i wizualnym:D. Rozwala
mnie jego zachowanie scenicznie – pozytywnie oczywiście. Do ibanezbass:
rozumiem że komuś może się nie podobać to, jak dany muzyk zachowuje się
na scenie – ten argument jestem w stanie przyjąć bo to kwestia gustu i
faktycznie może ci się nie podobać ale jego umiejętności jako basisty są
NIEPODWAŻALNE, jeśli jesteś fanem Metallicy i jesteś basistą (jak mniemam
🙂 to pewnie ściągnąłeś z neta kilka koncertów tego bandu i jako basista
zwracałeś uwagę szczególnie na niego i naprawdę nie wiem jakich
mankamentów w grze się dopatrzyłeś… Może jesteś gejem albo coś bo
uczepiłeś się w zasadzie tylko do wyglądu (na chłopcach raczej się nie
znam ale wg mnie do najprzystojniejszych nie należy) i na tej podstawie
stwierdziłeś że jest słabym basistą…
BO wyglada jak małpa której spadł bass 😀 Ale grać potrafi ;p Mi po prostu
nie pasuje jego dresik ;p Jak widze coś w dresie to raczej czuje do tego
niecheć 😀
Infectious Grooves – kto nie slyszal nie powinien się wypowiadac. Koles tam
miazdy i wyrywa krzyze. Super fankowe granie, a pierwszy numer z plyty Groove
Family Cyco to już w ogóle kosmos. Nie sadzilem ze można tak szybko napieprzac
paluchami. Polecam do obsluchania
ps. znalazłem 😉
i tyle w temacie
spoko gosc
ifectious grooves to po prostu klasyka
w szczegolnosci solowka z sydney(2004) from whom mnie powalila
https://www.youtube.com/watch?v=SlW0gGsSPsU
nieco inne spojrzenie na Roba:
https://www.youtube.com/watch?v=SGvBteFZiGE
No no, proszę proszę… Trujillo na kontrabasie…
Czyżby Ibanezbas walnął kolejnego kwiatka :P? XD No po prostu rozwaliła
mnie jego argumentacja…( no comments )Ale dajmy mu spokój, nie można za
wiele wymagać od człowieka mieniącego się zaszczytnym mianem muzyka,
basisty a zarazem podważającym wszelaką teorie muzyki… Jedno słowo- ŻAL
!!!!!!!
Miałem napisać jakiś post w ironiczny spoób wyśmiewający jego stanowisko,
ale po co? I tak chyba wszyscy czyją to o ja 😛
( Miller to cienias, bo jest łysy. Wooten, bo ma odstające zęby. Flea, bo ma
brzydką siostrę a Pilichowski to cienias, bo dziś mnie dziewczyna rzuciła –
za pisanie głupich postów chyba 😛 – to chyba jest bliskie pokrętnym torom
myślowym Ibaneza)
BTW zwracam się do moderatorów, by stworzyli kącik przeznaczony na
najgłupsze posty, tj. posty nie napisane pod wpływem niewiedzy autora na
temat np. sprzętu, ale postów skrajnie głupich spowodowanych zwichniętą
osobowością autora, kuriozalnym światopoglądem czy też przekwitaniem
😛
Taaa. My to byśmy wtedy chyba w ogóle życia poza basoofką nie
mieli.
Chyba, że chcesz się osobiście zająć selekcją?
Otóż to!
Ludzie, zastnówcie się. Macie pretensje za to że nie podoba mi się styl
grania, brzmienie, ruch sceniczny, image tego basmana? Poprostu odpycha mnie
ten człowiek, nie lubię go, drażni mnie gdy go widzę, uważam że nie
pasuje do Metalliki. Mam prawo tak uważać. Infectious Grooves nigdy nie
słuchałem i słuchał raczej nie będę, ponieważ nie podoba mi się takie
granie. Ale jeśli już na siłę miałbym się wypowiedzieć to utwór pt.
„Violent & Funky” jest dość fajny, a bas naprawdę ciekawie i szybko z powerem
tam gra.
Poprostu nie trawię gościa – zrozumcie i się odczepcie.
No to nie musiałeś go tak od razu objeżdżać, tylko powiedzieć ze go nie
lubisz i było by gites
Z całym szacunkiem – popracuj nad logiką odpowiedzi / nie pisz
pod wpływem emocji, bo się gubisz.
Jeśli chodzi o Roberta Trujillo to jest jeszcze jeden o wiele lepszy i
ciekawszy basista o tym samym i mieniu i nazwisku, lecz koleś naprawdę grać
potrafi i ma chociaż feeling i prezencje na scenie. Oto jedna z jego
solówek:
https://www.youtube.com/watch?v=Bm5d-Ep3794
Bije na głowę wszystkie solowe pierdy małpiszona z Metalliki…
ale on gra muzykę do pornoli 😀
sex drugs rock&roll
dla mnie to ta solowa jest bez jader a gosc stoi jak slup soli i w ogóle takie
to nudzace..
dla mnie to to ma feeling i w ogóle jak tego slucham to mnie buja
ibanezbass nie wydaje ci się ze przeginasz pałke trochę ?? za te „pierdy
małpiszona z metallici” ktoś mógłby się obrazić i w ogóle… po co ci to
? 🙂 osobiści w 100 % zgadzam się z Manuelem ten twój Rob jest jakiś taki
bez jaj…i daleko mu do tego „małpiszona z metallici” przynajmniej jeśli o
robienie klimatu na scenie chodzi
Super, znajdźcie jescze gościa, co się nazywa Trujillo i jest z Argentyny i
gra w stylu Marka Kinga i się kłóćcie, który z tych trzech panów ma
feeling i styl i cholera wie, co jeszcze.
Niezły ubaw z Was mam ludziska
Wszystko bierzecie tak bardzo do serca sobie, że aż strach… Poprostu nie
trawię gościa i już. Peace! 🙂
Teraz przez Ciebie boli mnie serduszko! Bo nie lubisz pana małpy.