Remont basiątka :D

Czy ze starego basu można jeszcze coś wyciągnąć? Można go jakoś
przerobić lub wyremontować? A jeśli tak, to gdzie? za ile? może jakiś
cennik…

Podziel się swoją opinią

58 komentarzy

  1. Zależy co masz na myśli pisząc „stary bas”

    Stary Ibanez, Fender Aria itp wart jest renowacji

    Stary DEFIL, Jolana świetnie nada się do rozpalenia w piecu, ew powieszenia
    na ścianie.

  2. Mazdah, przesadzasz. Ja mam starego DEFILa.

    Odnowilem go, wstawilem nowe przetowrniki i dostal trochę nowego zycia.

  3. tak uwazasz kapralu?

    przykre jest Twoje rozumowanie… DEFILe może nie sa piekne, nie gadaja tak jak
    music many czy fendery. Ale jeśli się dobrze gra i dobrze wspomina swoj
    pierwszy bas to dlaczego by nie dac mu zycia?

    co to jest 300zł? to sa grosze. można je przepic. 3 dobre imprezy i kasy
    nie ma. A bas pozostaje.

    No, ale oczywiście Panu Kapralowi^(a) nie wypadaloby grac na phi.. DEFILu.
    ;p

  4. można dołożyć 100zł i kupić 20 letnią yamahę, jakiegoś Squiera z lat
    90, można na pewno zrobić 1000 i 1 lepszych rzeczy z taką kasą, dla mnie to
    nadal wyrzucenie kasy w błoto.

  5. To wynika z logicznego rozumowania. Przecież nie pójdziesz z takim basem do
    studia, na koncert (chyba, żeby go o scenę czy głośnik rozwalić), uczyć
    się na nim też nie będziesz, bo na każdym lepszym jakościowo basie nauka
    przebiega bardziej owocnie. Najrozsądniej jest powiesić na ścianie, jak to
    kolega Mazdah stwierdził. Bo przecież go sprzedawać nie zamierzasz (a nawet
    jeśli, to tych 300zł nie masz szans odzyskać).

  6. i wyobraz sobie, ze nie mam zamiaru go sprzedawac. i lubię na nim grac. Ma inne
    brzmienie niż moja yamaha. (teraz DEFIL jest bez progow). Ale podoba mi się ten
    antyk.

    Mam tez perkusje polmuza. Blachy polmuza. Odnawiam go.

    Wiesz ile kasy w to wsadzilem?

    mniej więcej 1200zł. Tak, moglem mieć nowego mapexa, używany dobry amati.
    Ale ja chce polmuza.

    To trzeba lubic. To się robi dla siebie. Nie zrozumiesz tego. To jest pasja. Po
    prostu. Sprawianie, żeby stary sprzet znow gral. Wiesz ile to daje radosci?

    Mi więcej radosci dalo zrobienie DEFILa niż kupno i granie na nowej
    yamaszce.

    Po co ludzie zbieraja znaczki? przeciez to kasa w bloto. itd itd itd.

  7. Może chciałbyś zakupić stary czerwony zestaw polmuza w dobrej jakości?
    Albo odnowioną po części Amatkę?

    Perkusista się zastanawia nad wymianą 😀

  8. Troche za pozno… Juz jednego polmuza mam. Jak go odremontuje to postawie w
    honorowym miejscu obok basu DEFILa i elektryka DEFILa.

    Teraz sobie pozbieram na jakiegoś mapexa albo tame… coś za mniej więcej 2-3
    tysiace.

  9. Rozumiem remontować stary, dobry sprzęt (o czym mówił kolega Walter)… ale
    na stary gówniany szkoda byłoby mi pieniędzy. A porównanie ze znaczkami
    jest chybione.

  10. Stary gowniany… Moze i tak.

    Ja nie zaluje pieniedzy. Ani zlotowki, , które na to wydalem.

    Wiesz, kapralu… Pieniadze rzecz nabyta. Jak się ma ich za dużo, to się je
    wydaje na rzeczy, na , które innym by było szkoda.

    Nie mam tyle kasy, żeby kupić sobie bas za 10 tysiecy. Nawet gdybym je uzbieral
    to bym tego nie kupil.

    Ale mam tyle, ze mogę sobie wydac 300zł na remont DEFILa.

  11. Remont Roadstara II (włącznie z zakupem rozjeb***ej sztuki, nowych pickupów
    S.Duncan oraz odtworzeniem zniszczonego gryfu) kosztował mnie 1100zł

    Zostały mi ponadto oryginalne pickupy, które zachowałem jako ew. zamiennik
    do innego, kupionego w stanie b. dobrym Roadstara 🙂

  12. Pewnie, ze moja wola Kapralu. ;].

    Moja wola, moje pieniadze i mój czas.

    Pochwalam tych, którzy tak jak ja lubia tego typu zabawy. Sluze pomoca.

    Nie tepie tych, którzy tego nie robia.

    Gardze tymi, którzy się z tego smieja.

  13. Oj Kapralu Kapralu, czy tak samo uważasz że renowacja 40letniej Syrenki to
    też kasa w błoto? Bo możnaby kupić se nowego Hyundaia i30 z
    półtoralitrowym dieslem który ma większy bagażnik i lepszą elastycznośc
    80-120 kph na czwartym biegu 😛 Rozumiem co healfwer ma na myśli, jeśli komus
    dobrze i przyjemnie gra się na DEFILu, to czemu mu tego bronic, mówic że
    głupota i strata różnych mierzalnych wartości? Nie jesteśmy jakimiś
    wykonawcami który muszą coś odbębnic i żeby poszło jak najłatwiej trzeba
    mieć superhiper bananeza wyścigówkę 😛 To jest sentyment, prawie ze uczucie
    do instrumentu który wiele widział i można powiedziec że ma duszę… Dobra
    starczy bo bredzę xD

  14. Stary Fender, Squier, w którego trzeba wpakować kupę kasy – tak.

    Stary Dodge, Plymouth, w którego trzeba wpakować kupę kasy – tak.

    Stary DEFIL, Jolana, w którą trzeba wpakować średnio dużo kasy – nie.

    Stary Fiat 125p, Syrena, w które trzeba wpakować średnio dużo kasy –
    nie.

    Unikalne, stare, drogie znaczki – tak.

    Niezbyt popularne, ale w zasadzie dostępne, stare i mniej znaczki z Leninem
    czy wspaniałymi dokonaniami socjalizmu – NIE.

    Rozumiecie różnicę? 😀

    EDIT: O, Kolega Aarth też bardzo ładnie to podsumował w swoim poście
    :).

  15. Koledzy, świetnie rozumiem potrzebe odnawianie np. DEFILa z potrzeby „pasji
    sentymentalno-kolekcjonerskiej” Natomiast muszę powiedzieć że ważne by było
    dążenie do przywrócenia ORYGINALNEGO stanu instrumentu- czyli np. klucze,
    przystawki itepe… no i niech stoi w gablocie i cieszy oko 😀

    Ale dla mnie osobiście (oczywiście nie dla Kolegi Healfwera) wstawianie
    innego osprzętu zupełnie abstrahując już od jakości brzmienia- mijało by
    się z celem, bo nie byłaby to wierna rekonstrukcja. I tyle.

  16. Ee „skarpeta” i „kanciak” dają radę 😉

    Za to znaczki z leninem, DEFILe jolany zdecydowanie NIE.

    Halfwear, jeśli masz zbędną kasę to sobie nawet pickupy seymoura sobie
    wpakuj do DEFILa. Chodzi natomiast o to, że są ludzie, którzy chcą uczyć
    się grać, zamiast za 300zł kupić jakiegoś ściuchranego mensfelda ładują
    to w kompletnie niegrywalnego DEFILa.

    Znam też kolesia, który ma z 10 DEFILi, i 3 perkusje polmuza ( ta graciarnia
    się rozrasta ), ale ciągle narzeka, że nie ma kasy nawet na struny i że
    c*jowo brzmią jego nagrania.

  17. Tak. Ale mam sprzet do grania/nagrania , który mi wystarcza. i pakuje sobie w coś
    innego.

    do basu już mam wsyztsko co chce.

  18. To uzbieraj kase i kup sobie jakiegoś OLP czy coś innego niż Yamaha.Tez mam
    DEFILa i zrozumiałem,ze pakowanie w niego więcej niż 50zł jest bez sensu.I
    tak nie sprzedam,i tak nie nagram na nim nic a lepiej kupić coś lepszego i
    naprawić jak pisał Kapral.

  19. healfwer nie przejmuj się wypowiedziami kaprala masz sentyment do starszych
    polskich instrumentów i się nie dziwie mam też bass DEFILa pre-baston też po
    remoncie główne to szlifowałem go i położyłem nowy lakier i ładnie
    wygląda nie mogę na niego narzekać ponieważ gra lepiej od stagga mb 300 i
    też nie mam zamiaru go sprzedawać po prostu sentyment ma już do niego bo to
    jest mój pierwszy basik i mi to nieźle gra a jak komus się nie podoba to
    pozdrawiam go środkowym palcem 🙂

    ______________________________________________________________________________
    Basista Brain Defect

  20. To uzbieraj kase i kup sobie jakiegoś OLP czy coś innego niż Yamaha.

    Zrozumialbym, kup sobie Music mana. Ale OLP? to dla mnie jest wieksze badziewie
    niż moja yamaha. jak zmieniac to albo na coś dobrego albo wcale.

    zaden olp nie rowna się z moja Yamaha 😀

    pawel, nie przejmuje się. mam swoja pasje 😉

    kocham motocykle mz, gitary i basy DEFIL, perki polmuza… i moje stare volvo
    340dl 😀

    i w te rzeczy będę pakowac kase.

    lepsze to niż przepicie czy przecpanie.

    a na nowe struny mam zawsze.

    bo wiem, ze istnieje coś takiego jak praca.

  21. no właśnie chyba że szanowny kapral uważa że „w c*uja cięcie też
    zajęcie”

    a pasje powinno się mieć jak lubisz pakować kase to pakuj kase to twoje

    pieniądze i nikomu nic do tego

    ______________________________________________________________________________
    Basista Brain Defect

  22. chyba, ze mojej kobiecie ;] przeciez mogę kase w nia pakowac?

    ale po co… ona jest piekna i mloda i nie wymaga gruntownej restauracji ;]

  23. healfwer możesz mi przesłać fotki swoich sprzętów ?? jeśli wolno
    oczywiście

    😀

    ______________________________________________________________________________
    Basista Brain Defect

  24. pawel, pewnie, ze wolno. ale będę musial pokombinowac chwile… jeśli mozesz
    zglos się na GG to pogadamy. 3598786

  25. jestem za healfwer ja tez mam stary bas jolane i tez wpakuje w nia z 300 czy 500zł bo trza jej dac nowa dusze;);) ale serce to samo;D;d

  26. oo nie bracie.. serce będzie inne… bo Ty wkladasz w nie czesc swojego…

    to najprostszy sposob, żeby mieć wlasny Kustom bas. i najlepszy ;]

  27. a noo można to i tak nazwac serce tez wloze ale jolana i tak będzie swoim
    bila;);}

  28. Najwazniejsze, żeby bila dla Ciebie 😀

    ale jak powiedzialem mojej kobiecie, jak wyjezdzalem, ze moje serce puka tylko
    dla niej to się obrazila.. niepotrzebnie dodawalem, ze puka tylko dla niej,
    niewazne kogo i gdzie 😀

  29. ano poczeka. daj Bog.

    ale nie oftopujmy bo zaraz imć kapral zacznie zolcia plwac. :]

  30. ah Kapral i jego rządy tyrana od dziś będzie Führer Kapral

    kto jest za?

    ______________________________________________________________________________
    Basista Brain Defect

  31. achtung!!!achtung!!!achtung!!!achtung!!!achtung!!!

    Kapral zaraz wsadzi nas do komory gazowej 😀 😀

    ______________________________________________________________________________
    Basista Brain Defect

  32. Kapral no taka jest prawda od razu widać że ty tu takie rządy sprawujesz

    ______________________________________________________________________________
    Basista Brain Defect

  33. komu z bani ??:P

    ______________________________________________________________________________
    Basista Brain Defect

  34. każdy kazdemu z bani hehe;D a potem Kapral wszystkim potem Pawel wszystkim i
    każdy tak;D;D

Możliwość komentowania została wyłączona.