Hej
Udało mi się wreszcie wyrwać(bez większych uszczerbków dla Basi – 1
odprysk ze 2 mm) progi z mojego wiekowego Hohnera Professional PJ Bass.
Nasunęło mi się takie pytanie w związku z tym, że gitara jest już wiekowa
i podstrunnica nie jest już wszędzie w ładnym kolorze palisandru no i jest
trochę porysowana no i w sumie gryf też ma z tyłu odpryski lakieru i rysy.
Co zrobić z podstrunnicą jak przywrócić jej dawny blask i co zrobić z
gryfem?? Pomóżcie bo jestem w trakcie odnowy całej Basi i zatrzymałem się
właśnie w tym miejscu:/
EDIT:
Zapomniałem dodać, że nie robię fretlessa tylko będę nabijał nowe progi.
Co zrobić z podstrunnicą, żeby przywrócić jej dawny blask przy odnawianiu Basi?
Jaka jest najlepsza metoda na odnowienie podstrunnicy w wiekowej gitarze basowej?
Czy powinienem zwrócić uwagę na jakieś szczególne czynniki przy przywracaniu blasku podstrunnicy w basie?
Jakie kroki powinienem podjąć, aby odnowić podstrzunicę w mojej basowej gitarze?
Czy powinienem zastanowić się nad wymianą całej podstrunnicy, gdy odnawiam mój bas?
Co zrobić z gryfem w wiekowym basie, aby go odnowić?
Jak usunąć odpryski lakieru i rysy z gryfu basowego?
Jaka jest najlepsza metoda na przywrócenie gładkości gryfu basowego?
Czy istnieją jakieś specjalistyczne narzędzia lub produkty do odnawiania podstrunnicy i gryfu w basowej gitarze?
Co powinienem zrobić, jeśli chcę wymienić progi w moim basie, ale chcę zachować podstrzunicę?
Najpierw trzeba przeszlifować w celu wyrównania, tylko nie zniszczyć
radiusa. Później oczyścić benzyną ekstrakcyjną, wkleić coś w miejsce
progów (fornir?) i polakierować żywicą epoksydową(7-10 warstw).
Wszystko to już było na forum, poszukaj.
Pokombinowałem i zrobiłem tak:
1. przeczyszczenie benzyną ekstrakcyjną
2. bejca w kolorze palisandru
3. pokost ale bardzo bardzo cieniutko
4. szlif wełną stalową 000
5. cienka warstwa wosku
6. Polerowanie szmatką
I podstrunnica wygląda jak nowa:D
A teraz doczytałem, ze masz Hohnera.
Vicia, palisander żywicą?
glatzman: Mówiłem o fraglesie tam, więc jak najbardziej tak.
Lakieruje się tylko podstrunnice klonowe ponieważ się brudzą. Inne gatunki
nie. Przeczyść lekko papierem ściernym(chodzi o wyrównanie)sprawdź czy
jest prosto i gotowe.To drewno ma grać a nie lakier na nim i inne paskudztwa.
Daj fotki jak wyszło.
To jest po reaktywacji:
http://www.img185.imageshack.us/img185/3950/p1000838v.th.jpgA to przed:
http://www.img227.imageshack.us/img227/6013/p1000811.th.jpgSorry za brzydką wykładzinę, ale niestety taki akademik;P
Ale brzydkie dziury po progach. Poszarpane jakieś, czym żeś je wyjmował?
Eeee nie są takie brzydkie;P Wyjmowałem je przy pomocy: lutownicy, obcęgów
takich malutkich i dodatkowo zaostrzonych i jeszcze po obydwu stronach taśma
izolacyjna dwie warstwy, ale to i tak nie zapobiegło odpryskom:/ Za to
wszystkie te odpryski będą pod progami więc nie będzie widać, poza tym one
są „podkreślone” przez wosk który się tam wpasował i nie dałem rady go
wypolerować w tych miejscach.
Przy pomocy lutownicy?
Grzałeś progi czy jak?
Spróbuj może zebrać trochę proszku z podstrunnicy i zmieszaj z woskiem
artystycznym – Moczy się tym boki progów przed nabiciem żeby nie było
widać tych nóżek, może i te odpryski trochę zakryje.
psqdny, to chyba oczywiste ;P
Dokładnie. Grzeje się w przypadku gdy użyty jest jakiś klej. Wtedy się
„”roztapia”. Ale gdy tego kleju nie ma to i tak łatwiej wychodzą podgrzane.
Minęło już nieco czasu… Jak działa? Załóżyłeś struny z p[łaską
owijką, czy z okrągłą? Jakieś wrażenia z eksploatacji?