To jak wśród dziewczyn to chyba nie ma na co narzekać
No ale nie powiem, chętnie bym go poratował ;))
Ale internet masz – wiec w czym problem żeby posluchac muzy basowej z netu?
coś mi tu kręcisz 😉
Ale ty masz zmartwienia. To po kiego wała żeś tam w ogóle pojechał?! :PP
Pograj na dziewczynach, zrób im tapping na brzuchu i zaklanguj na tyłku ^^
Tylko nie graj kostką…
Hehew wrociłem. A c*****o było, bo nie było jak pogadac, bo one się długo nie widziały i musiały poplotować, a pojechałem, bo obiecałem a obietnicy musiałem dotrzymać. 😀 Neta miałem przez 5 minut, bo potem one siadły, a wakacje, co to za wakacje, gdzie ciągle wisi jakaś j****a chmurka i pada jakiś j****y deszcz, a dziewczyny nie mam, to tylko przyjaciółka… 😀 Chyba już wszystko wyjaśniłem. W każdym razie znów jestem w domku 😀
Pozdrawiam
Masz przyjaciółkę? How gay is it? ;o
Much more than you can even imagine.
I dont know, I can imagine quite a bit 😉
Świry ;D
@mazdah: I dont know, I can imagine quite a bit 😉
hmm, a little bit of gayness doesnt hurt, right?
*runs away*
Run, run. Youll die tired 😈
And remember kid: Never bend low 😆
And keep your soap on the ground ;]
OK, OK. Szit (ach te wieśniaczenie). Juł ar sik. 😀
Diatri – Tyko powtórze Świry 😀
Kapral – No shes not gay. Its a normal thing to have a friend. 😛
Dobra dość tego wieśniactwa. 😀
No przecie mówie, że świry ;P
Uo, wrzuciłeś sobie Mitnicka do siga.
Nie świry 😀 Dziurawi! Każdy basista ma dziury w glowie (pozytywne) 😆
Ja myślę, że żaden muzyk tak naprawdę nie może być do końca normalny 😉
Tylko co wy macie do tych biednych gejów, hehe.
Kapral zaczął 😛
Tu nie chodzi o gejów. Tu chodzi o to, że można mieć dziewczynę, można mieć kumpelę, można mieć koleżankę z pracy, ze szkoły, ze studiów. Ale facet, który ma PRZYJACIÓŁKĘ!?!
Kobieta może mieć przyjaciółkę, ale nie facet.
uu.. Kapralu. Mamy widze odmienne pojęcie o świecie. 😉 Jak widać można mieć PRZYJACIÓŁKĘ. Nic chyba w tym złego.
EDIT:
To mój 100 POST. JUPI! 😀 😈 😈 😈
a ta przyjaciólka to tak bez podtekstów? Ani razu Ci przez głowe włochate myśli nie przeszły? 🙂
i greets of 100 posts !..
No może i przyszły, ale się nie wykonały. 🙂 A tak to przyjaciółka bez podtekstów. Chociaż na przyszłość to nic nie wiadomo, ale przyszłość to przyszłość… Daleeeeka jest.
Dobra, to przejdę do meritum: jak facet mówi, że ma przyjaciółkę, to jest gejostwo.
@Kapral: Dobra, to przejdę do meritum: jak facet mówi, że ma przyjaciółkę, to jest gejostwo.
hehehehe…..ale to chyba, jak przyjaciółka ma wąsy 😉
nie .. tu chyba chodzilo o to ze jak ma kolezanke ktorej nie chce pie.rdolic bo mowi , że jest przyjaciolka to analogicznie wolalby wypie.rdolic kumpla i jest gejem pff haha 😀 😀 😀 cfany tok rozumowania
ps. nie mowie tak ze jestem gejem tylko ze się czepiam 😀
Nie to miałem na myśli. Chodzi mi o to, że jak facet o kobiecie mówi „przyjaciółka” to zakrawa na takie mięczactwo i w ogóle kalesony. Och, moja przyjaciółka coś. Facet nie może mieć przyjaciółek rozumiecie? Przyjaciel to ktoś, komu możemy mówić o swoich tajemnicach i zawiłościach podświadomości, o pragnieniach itp. Ogólnie o tym jak bardzo jesteśmy porąbani. A wyobrażacie sobie mówić to kobiecie? Cześć, chcę Cię przelecieć.
NIE MA. Po prostu nie ma czegoś takiego jak „kobieta przyjaciółka faceta”.
Teraz dla gejostwa wśród hetorostwa jest usprawiedliwienie (nie nie wyspiarskie pochodzenie) co się metrostwo nazywa i chodzi z (bardzo mnie @#$%^ ) quasi-irokezikiem na bani co obok wielkich okularów przeciwsłonecznych i niebieskich bluzeczek oraz zeszłorocznych dzinsów z jasnymi, niby – wytartymi ładewa elementami, najbardziej irytującą kończę ten post :[
Kapral… To ja jej takie rzeczy mówie, wszystko. Nawet to ze mam ochotę „JĄ PRZELECIEĆ” tak jak to nazywasz, a ona nie ma mi tego za złe – dziwne co nie? 😀 W każdym razie można jej się zwierzyć jak prawdziwej przyjaciółce. Co w tym k*rwa tego j*bana mać złego….
😕 :/
Dobra niech ktoś zablokuje ten post…
Skoro jesteśmy przy gejach, taka mała anegdotka: Gdy upadło słynne Le Madame (najlepsze miejsce do picia w Warszawie) bywalcy przenieśli się do pobliskiego klubu Tomba Tomba, które to okazało się bardzo hardkorowo gejowskim klubem… Po wstępnym rekonesansie poszedłem nieco zniesmaczony do domu, natomiast moi znajomi (2 KUMPELE i kumpel 😛 ) postanowili tam zostać i się upić w dark roomie, jak to zwyczajem bywało w Le Ma… Ok północy całe homo – towarzystwo było już nieźle wstawione i zaczęła się prawdziwa orgia… Mój kumpel „przeżył” tylko dlatego, że jak to zostało określone – był otoczony „wianuszkiem – o fu! – kobiet”.
Nie wiem, po co to napisałem, chyba, żeby wyrzucić z siebie mały zalążek traumatycznych przeżyć. 😛 Jestem prawie pewien, że tamci goście nie mają przyjaciółek…
ale za to mają przyjacieli…..niektorzy wielu różnych…. a nawet niektórzy się pomiędzy sobą nimi wymieniają 😉
No dla mnie metro czy gej to jedno i to samo w zasadzie. I właśnie chodziło mi o takiego kolesia, co to ma przyjaciółki. Zapewniam Cię TSK, że to nie jest przyjaźń :D.
Kapral, to można i tego tak nie nazywać… Wiadomo, każdy ma inne zdanie na takie tematy, dlatego już się tyle odpowiedzi uzbierało 😀
hehe
W kazdym razie pozdrawiam 😛
Wiesz, bo ludziom się nudzi w internecie, zamiast grać, to siedzą na forum. ;d
Co racja to racja 😀
Kapral, a ja słyszałam, że tacy co najgłośniej krzyczą o gejach to sami są zwykle nieteges.. ;>
najgłosniej krzyczą Ci, którzy są „nieteges” i boją się braku akceptacji……. Ja mam paru kumpli, którzy są gejami i to są całkiem w porządku ludzie…. Na szczęście są to osoby, które wiedzą, gdzie jest granica koleżeństwa i poza nią wobec mnie nie wychodzą… i całe szczęscie 🙂
@Djatri: Kapral, a ja słyszałam, że tacy co najgłośniej krzyczą o gejach to sami są zwykle nieteges.. ;>
To komuniści, tolerancjoniści i pseudopostępowcy tak mówią.
Typowy taki faryzejski argument:}.
Wszyscy się tak tłumaczą ;]
Zaniżasz poziom dyskusji Agnieszko.
;d
Facet może mieć przyjaciolke Kapralu, popieram TSK! Sam mam parę takich osob , które za mna by skoczyly w ogien (Ja za nimi takze) a nie zywią do mnie milosci.
@Bert: Ja mam paru kumpli, którzy są gejami i to są całkiem w porządku ludzie
Kumpli, ciekawe czy można mieć przyjaciela geja…no bo sumie przyjaciele się sobie zwierzają a jakby Ci się taki zwierzył, że chce Cię przelecieć…niemądry tekst, chyba za bardzo ulegam stereotypom 😀
Szowinista powidziałby, że przyjaciółkę można mieć, pod warunkiem, że jest brzydka.
8insane8 a przyjaciolki zwierzaja Ci się ze chca Cie przeleciec?
Nie mam przyjaciółek ;d Jedna, dobra koleżanka kiedyś mówiła mi, że śniło jej się, że zdradza ze mną swojego chłopaka ;d Tak czy siak nie można niczego zakładać z góry i upierać się, że coś się nie może zdarzyć bo wyobraźnia, choćby największa nigdy nie będzie w stanie równać się z rzeczywistością 😉
kumpel to nie to samo co przyjaciel……. Przyjaciół poznaje się w biedzie…. Niestety, wtedy wielu z „przyjaciół” okazuje się czystymi swiniami….
Ale masz dziewczyne.
Nie ma się czym chwalić że masz wakacje 😛
To jak wśród dziewczyn to chyba nie ma na co narzekać
No ale nie powiem, chętnie bym go poratował ;))
Ale internet masz – wiec w czym problem żeby posluchac muzy basowej z netu?
coś mi tu kręcisz 😉
Ale ty masz zmartwienia. To po kiego wała żeś tam w ogóle pojechał?! :PP
Pograj na dziewczynach, zrób im tapping na brzuchu i zaklanguj na tyłku ^^
Tylko nie graj kostką…
Hehew wrociłem. A c*****o było, bo nie było jak pogadac, bo one się długo
nie widziały i musiały poplotować, a pojechałem, bo obiecałem a obietnicy
musiałem dotrzymać. 😀 Neta miałem przez 5 minut, bo potem one siadły, a
wakacje, co to za wakacje, gdzie ciągle wisi jakaś j****a chmurka i pada
jakiś j****y deszcz, a dziewczyny nie mam, to tylko przyjaciółka… 😀 Chyba
już wszystko wyjaśniłem. W każdym razie znów jestem w domku 😀
Pozdrawiam
Masz przyjaciółkę? How gay is it? ;o
Much more than you can even imagine.
I dont know, I can imagine quite a bit 😉
Świry ;D
hmm, a little bit of gayness doesnt hurt, right?
*runs away*
Run, run. Youll die tired 😈
And remember kid: Never bend low 😆
And keep your soap on the ground ;]
OK, OK. Szit (ach te wieśniaczenie). Juł ar sik. 😀
Diatri – Tyko powtórze Świry 😀
Kapral – No shes not gay. Its a normal thing to have a friend. 😛
Dobra dość tego wieśniactwa. 😀
No przecie mówie, że świry ;P
Uo, wrzuciłeś sobie Mitnicka do siga.
Nie świry 😀 Dziurawi! Każdy basista ma dziury w glowie (pozytywne) 😆
Ja myślę, że żaden muzyk tak naprawdę nie może być do końca normalny
😉
Tylko co wy macie do tych biednych gejów, hehe.
Kapral zaczął 😛
Tu nie chodzi o gejów. Tu chodzi o to, że można mieć dziewczynę, można
mieć kumpelę, można mieć koleżankę z pracy, ze szkoły, ze studiów. Ale
facet, który ma PRZYJACIÓŁKĘ!?!
Kobieta może mieć przyjaciółkę, ale nie facet.
uu.. Kapralu. Mamy widze odmienne pojęcie o świecie. 😉 Jak widać można
mieć PRZYJACIÓŁKĘ. Nic chyba w tym złego.
EDIT:
To mój 100 POST. JUPI! 😀 😈 😈 😈
a ta przyjaciólka to tak bez podtekstów? Ani razu Ci przez głowe włochate
myśli nie przeszły? 🙂
i greets of 100 posts !..
No może i przyszły, ale się nie wykonały. 🙂 A tak to przyjaciółka bez
podtekstów. Chociaż na przyszłość to nic nie wiadomo, ale przyszłość to
przyszłość… Daleeeeka jest.
Dobra, to przejdę do meritum: jak facet mówi, że ma przyjaciółkę, to jest
gejostwo.
hehehehe…..ale to chyba, jak przyjaciółka ma wąsy 😉
nie .. tu chyba chodzilo o to ze jak ma kolezanke ktorej nie chce pie.rdolic bo
mowi , że jest przyjaciolka to analogicznie wolalby wypie.rdolic kumpla i jest
gejem pff haha 😀 😀 😀 cfany tok rozumowania
ps. nie mowie tak ze jestem gejem tylko ze się czepiam 😀
Nie to miałem na myśli. Chodzi mi o to, że jak facet o kobiecie mówi
„przyjaciółka” to zakrawa na takie mięczactwo i w ogóle kalesony. Och, moja
przyjaciółka coś. Facet nie może mieć przyjaciółek rozumiecie?
Przyjaciel to ktoś, komu możemy mówić o swoich tajemnicach i zawiłościach
podświadomości, o pragnieniach itp. Ogólnie o tym jak bardzo jesteśmy
porąbani. A wyobrażacie sobie mówić to kobiecie? Cześć, chcę Cię
przelecieć.
NIE MA. Po prostu nie ma czegoś takiego jak „kobieta przyjaciółka faceta”.
Teraz dla gejostwa wśród hetorostwa jest usprawiedliwienie (nie nie
wyspiarskie pochodzenie) co się metrostwo nazywa i chodzi z (bardzo mnie @#$%^
) quasi-irokezikiem na bani co obok wielkich okularów przeciwsłonecznych i
niebieskich bluzeczek oraz zeszłorocznych dzinsów z jasnymi, niby – wytartymi
ładewa elementami, najbardziej irytującą kończę ten post :[
Kapral… To ja jej takie rzeczy mówie, wszystko. Nawet to ze mam ochotę „JĄ
PRZELECIEĆ” tak jak to nazywasz, a ona nie ma mi tego za złe – dziwne co nie?
😀 W każdym razie można jej się zwierzyć jak prawdziwej przyjaciółce. Co
w tym k*rwa tego j*bana mać złego….
😕 :/
Dobra niech ktoś zablokuje ten post…
Skoro jesteśmy przy gejach, taka mała anegdotka: Gdy upadło słynne Le
Madame (najlepsze miejsce do picia w Warszawie) bywalcy przenieśli się do
pobliskiego klubu Tomba Tomba, które to okazało się bardzo hardkorowo
gejowskim klubem… Po wstępnym rekonesansie poszedłem nieco zniesmaczony do
domu, natomiast moi znajomi (2 KUMPELE i kumpel 😛 ) postanowili tam zostać i
się upić w dark roomie, jak to zwyczajem bywało w Le Ma… Ok północy
całe homo – towarzystwo było już nieźle wstawione i zaczęła się
prawdziwa orgia… Mój kumpel „przeżył” tylko dlatego, że jak to zostało
określone – był otoczony „wianuszkiem – o fu! – kobiet”.
Nie wiem, po co to napisałem, chyba, żeby wyrzucić z siebie mały zalążek
traumatycznych przeżyć. 😛 Jestem prawie pewien, że tamci goście nie mają
przyjaciółek…
ale za to mają przyjacieli…..niektorzy wielu różnych…. a nawet
niektórzy się pomiędzy sobą nimi wymieniają 😉
No dla mnie metro czy gej to jedno i to samo w zasadzie. I właśnie chodziło
mi o takiego kolesia, co to ma przyjaciółki. Zapewniam Cię TSK, że to nie
jest przyjaźń :D.
Kapral, to można i tego tak nie nazywać… Wiadomo, każdy ma inne zdanie na
takie tematy, dlatego już się tyle odpowiedzi uzbierało 😀
hehe
W kazdym razie pozdrawiam 😛
Wiesz, bo ludziom się nudzi w internecie, zamiast grać, to siedzą na forum.
;d
Co racja to racja 😀
Kapral, a ja słyszałam, że tacy co najgłośniej krzyczą o gejach to sami
są zwykle nieteges.. ;>
najgłosniej krzyczą Ci, którzy są „nieteges” i boją się braku
akceptacji……. Ja mam paru kumpli, którzy są gejami i to są całkiem w
porządku ludzie…. Na szczęście są to osoby, które wiedzą, gdzie jest
granica koleżeństwa i poza nią wobec mnie nie wychodzą… i całe
szczęscie 🙂
To komuniści, tolerancjoniści i pseudopostępowcy tak mówią.
Typowy taki faryzejski argument:}.
Wszyscy się tak tłumaczą ;]
Zaniżasz poziom dyskusji Agnieszko.
;d
Facet może mieć przyjaciolke Kapralu, popieram TSK! Sam mam parę takich osob
, które za mna by skoczyly w ogien (Ja za nimi takze) a nie zywią do mnie
milosci.
Kumpli, ciekawe czy można mieć przyjaciela geja…no bo sumie przyjaciele
się sobie zwierzają a jakby Ci się taki zwierzył, że chce Cię
przelecieć…niemądry tekst, chyba za bardzo ulegam stereotypom 😀
Szowinista powidziałby, że przyjaciółkę można mieć, pod warunkiem, że
jest brzydka.
8insane8 a przyjaciolki zwierzaja Ci się ze chca Cie przeleciec?
Nie mam przyjaciółek ;d Jedna, dobra koleżanka kiedyś mówiła mi, że
śniło jej się, że zdradza ze mną swojego chłopaka ;d Tak czy siak nie
można niczego zakładać z góry i upierać się, że coś się nie może
zdarzyć bo wyobraźnia, choćby największa nigdy nie będzie w stanie
równać się z rzeczywistością 😉
kumpel to nie to samo co przyjaciel……. Przyjaciół poznaje się w
biedzie…. Niestety, wtedy wielu z „przyjaciół” okazuje się czystymi
swiniami….
zaluj chlopcze zaluj 😀