Witam, mam pewien problem. Otóż mój gryf ma nierówno nałożoną warstwę
ochronną (nie wiem co to jest). Bliżej główki wydaje się, jakby nie było
jej w ogóle. Z kolei przy korpusie jest. W tym miejscu, w którym nie ma jest
oczywiście trochę szorstko, ale to zbyt nie przeszkadza. Głównymi
problemami są – taki małe grudki, których nie widać ale czuć (choć jest
ich raczej mało) i przede wszystkim – jak gram jakiś utwór, który wymaga
tego, by kciuk dużo jeździł po gryfie, pojawia się taki proszek, jakby to
drewno się ścierało. I nie wiem, czy to moja skóra się ściera na dość
szorstkiej powierzchni, czy to drewno się ściera. Dodam, że ten proszek, to
są jakby takie małe szare witki.
I drugie pytanie, dodatkowe:
www.guitarcenter.pl/catalog/bas/akcesoria/pokrowce/warwick-rb20505b mam taki
pokrowiec i jedno pytanko – występuje w nim taka zamszowa poduszka (kieszeń)
w miejscu, gdzie leży gryf. Tylko nie wiem, po co to jest, bo nie jest to na
samej górze, wiec nie chroni główki, tylko ok 10-15cm poniżej (tak więc
główka mojego basu pomiędzy tą poduszką, a samą górą ma mało miejsca i
niestety klucze się przekręcają). Tak więc – po co to jest?
Powyższe pytanie ma związek z móją dość absurdalną obawą, ponieważ ta
poduszka (z miękkiego zamszu) jest w miejscu, w którym właśnie na gryfie
nie mam warstwy ochronnej. Czy taki zamsz mógł ją zetrzeć (choć bas w tym
pokrowcu przenosiłem wyłącznie 2 razy)?
Dodam, że mój bas ma wykończenie matowe, więc możliwe, że gryf również
ma jakąś mniejszą ochronę, niż gryf gitary z lakierem (bas to spector
legend classic 5).
Edit. Może można użyć wosku lub lakieru matowego?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Mam problem z gryfem, czy możesz mi pomóc?
Czy ktoś ma doświadczenie z nierówno nałożoną warstwą ochronną na gryfie basowym?
Czy ktoś wie, co zrobić z grudkami na gryfie basowym?
Czy ktoś wie, dlaczego drewno mojego gryfu ściera się tak łatwo?
Czy ktoś ma podobny problem z pokrowcem i zamszową poduszką?
Czy ktoś wie, co zrobić, żeby chronić gryf basowy?
Co mogę zrobić, żeby uniknąć ścierania gryfu basowego?
Czy ktoś korzystał z wosku lub lakieru matowego do ochrony gryfu basowego?
Jakie są najlepsze sposoby na ochronę gryfu basowego?
Czy ktoś wie, jak mogę zapobiec ścieraniu gryfu basowego?
BO ta poduszka pewnie Ci trzymie bass w pokrowcu. W sensie opiero on się gryfem
o nią. Co do ścierania to nie wiem.
drewno się raczej nie będzie scierac od jezdzenia po nim kciukiem, wiec to
raczej Twoj naskorek. a to może być zwiazane z tym ze za mocno dociskasz kciuk
do gryfu
Mam taki sam futerał i wiem z czego on jest zrobiony. Szczerze mówiąc to
wąąąątpię, żeby tak delikatny materiał z jakiego jest zrobiona cześć o
której piszesz coś zrobił lakierowi.
Jaki to bas tak właściwie? Z czego jest zrobiony?
Jeżeli jest to „gołe” drewno bez lakieru to na początek przejedź gryf (od
spodu, bez podstrunnicy!) chociaż Prontem jakimś.
1. pronto źle wpływa na strukturę drewna, więc NIE, stanowczo 😛
2. napisał na końcu, że spector legend classic 5 😉
Możesz coś więcej o tym napisać? Znam ludzi którzy od lat stosują Pronto
i jakoś nie narzekają…
Jakiś czas temu, chyba z rok, popytałem na paru forach czy właśnie pronto
można używać do gitary – i ogólna odpowiedź brzmiała NIE, a główny
argument (nie wiem czy nie z WD) – jakiś stolarz/konserwator czy któś
udowadniał, że z czasem w głębszych partiach drewna struktura zaczyna się
sypać. Zdaje sobie sprawę, że to brzmi naciąganie i
możliwe, że to nie prawda, ale
1. wszak to płyn do mebli, więc producent nie zwracał chyba większej uwagi
na właściwości akustyczne
2. do tego stopnia mnie to przestraszyło, że nie ryzykuje i innym odradzam 😛
Hm… zastanawiam się w jaki sposób miałoby to wpływać na głębsze partie
drewna. Generalnie Pronto to środek konserwujący. Działa na wierzchnią
część drewna. Jedynym moim zdaniem szkodliwym działaniem Pronto może być
dotykanie najpierw świeżo wypucowanej nim gitary a potem oczu. Trochę
szczypie 😉
Jak ktoś się zna na chemii to mogę wrzucić skład takiego Pronto z
etykietki. Zaciekawiło mnie to i sam też spróbuję zgłębić ten temat.
zakwas dawaj ten sklad 🙂
Z tego co pamiętam, to czyściłem pronto podstrunnicę i po tym zabiegu
przestała błyszczeć 🙂 Później to naprawiłem zwykłym olejem kuchennym.
ale po co ta część w ogóle jest?
Czytaj uwazniej to będziesz wiedział.
mi się raczej to drewno nie scieralo, nic z nim nigdy nie robilem, ale fakt-
tak do konca to polakierowane ono nie jest- jest jakby matowe,wiec może trzeba
je jakoś konserwowac?
Ale Ty też tak masz, że bliżej korpusu masz je polakierowane, a przy
główce nie?
nie, na calej dlugosci gryfu jak i glowce, jest mniej więcej tak samo
Ok, tak więc co mogę zrobić – użyć może jakiegoś wosku lub lakieru? Czy
może coś innego?
mnie nie pytaj 😉 ja nie robie nic i działa a to już nie pierwszy mój
egzemplarz
Proszę 🙂
Kurde. Nie ma innej możliwości?:)
Ponawiam pytanie – nie da się zastosować żadnego środka ani zrobić niczego
innego?
[quote=początkujący basista]Ponawiam pytanie – nie da się zastosować
żadnego środka ani zrobić niczego innego?
Na pewno nie lakier proponowany przez Ciebie wyżej. Ew. wosk, jeżeli gitara
nie jest lakierowana. Najlepiej przejdź się do lutnika i powiedz o co chodzi.
Może nic nie trzeba robić, bo to wina czegoś zupełnie innego? Za dobrą
radę lutnik kasy raczej nie weźmie, chyba że wredny. 😉
a może użyć wosku?
woskowanie by coś dało?
nie wiem jak wam, ale mi wystarczy to co tu napisali by pronto trzymac z daleka
od mojej ukochanej. dla mebla jak znalazl, ale bas po dluzszym traktowaniu go
pronto może się nadawac tylko do wymiany
flageton- ja się pytam- CZEMU?
To jak w końcu z tym woskiem?
Właśnie- wszyscy tylko gdybają- rzeczowo mili państwo- rzeczowo!
To co sądzicie o użyciu wosku?
Skoro tak bardzo ci potrzebna odpowiedź, to zadzwoń do jakiegoś fachowca bo
tu najwidoczniej jej prędko (o ile kiedykolwiek) nie dostaniesz.
Odkopię temat, bo mam małe pytanie – ostatnio użyłem na gryfie czegoś
takiego:
http://www.muzyczny.pl/pokaz.pl?id=120711&grupa=119538 . Jest to
płyn do ogólnego czyszczenia gitary. Wygląda jak zwykłe mleczko do
czyszczenia np. mebli. Użyłem tego już parę razy. I tu pytanie: czy takie
coś może zmienić nachylenie gryfu, przez co i akcję strun? Słyszałem, że
jak ogólnie gryf jest w wilgoci, to wariuje pod tym względem, ale czy od
zwykłego „powierzchownego” wyczyszczenia może się coś takiego stać?
jeżeli nie moczysz gryfu w wodzie przez dobę to nic się nie stanie 😛
Kurde, bo właśnie zauważyłem, że strasznie mi trzeszczy na 1 progu po
użyciu tego czegoś, chyba, że to po prostu mi struny sflaczały:)
to raczej nie od czyszczenia… może zmieniales struny albo masz wahania
temperatury/wilgoci w domu/na salce jak trzeszczy na pierwszym progu to poluzuj
gryf albo podnies mostek
W pokoju, gdzie stoi bas są faktycznei wahania temp., bo często otwieram i
zamykam okno. Dzięki za pomoc w każdym razie.