A więc doszły do mnie nowe poty. 2x volume 1x tone. Przy czym stare sa 500
Omh a nowe 250 Omh, ale to chyba nie ma znaczenia w tym wypadku (nie
spojrzałem wcześniej). W każdym razie, każdy znich ma 3 takie cosie do
lutowania kabelków… ALE!: stare są tak zlutowane że: przy volumach jest
tak że do jednego ucha dochodzi biały kael z przystawki pod gryfem, jedno jes
zagięte na obudowę pota i do niego idzie czarny z przystawki i zielony z pota
od tone a 3 biały idzie też do tona. (jeden zielony z mostka dochodzi do
voluma tam na tym złącazeniu kilku kabli ,,na obudowie”) a więc do jednego
uszka tona dochodzą dwa białe z volumów, jedno ucho wolne a trzecie… Do
niego dolutowane jest niebieskie coś ( jakiś opornik) i to łaćzy się z
zielonymi kabelkami z potów i 3 zielony idzie do gniazdka.
(jeden biały odchodzi od voluma do gniazdka)
Mam nadzieję że rozumiecie ten opis, niestety nie mam opcji robienia zdjęć
i tylko pytanie: lutować jak jest czy nie zaginać tego uszka na obudowę?
(tam jest taki duży lut łączący uszko z dwoma lub 3 kabelkami) i co z tym
niebieskim czym`s? (taka mąła poduszeczka z 2 kabelkami) też zostawić czy
usunąc?
Czy potrzebuje pomocy przy lutowaniu nowych potencjometrów?
Co zrobić z uszkami na obudowie potencjometrów podczas lutowania?
Czy nowe potencjometry mają wpływ na sposób lutowania kabli?
Jaka jest różnica pomiędzy starymi a nowymi potencjometrami?
Czy potrzebuję zdjęć do poprawnego lutowania kabli?
Czy warto zagiąć kable podczas lutowania potencjometrów?
Czy istnieje jakiś problem z niebieską poduszką z kabelkami?
Czy mój opis lutowania jest wystarczająco jasny i zrozumiały?
Czy istnieją jakieś dodatkowe uwagi do lutowania kabli przy potencjometrach?
Czy potrzebuję specjalistycznego narzędzia do lutowania kabli przy potencjometrach?
To niebieskie, to kondensator i odpowiada za regulację tonów. Oporności to
zapewne 250kOhm, a nie 250Ohm. Możesz spróbować bez łączenia z obudową
potencjometru, ale moga wzrosnąć szumy, wtedy musisz do tego wrócić.
Jeżeli masz pojedyńcze pick-upy, to ok, jeżeli masz humbuckery, to 250Kom
może być za małą wartością (sam mam tylko 100 kilo na humbacku ;P)
NIe no mam zwykłe jak w Fender Jazz Basie ;p Bo mam Mayo B4.
Czyli niebieskie ważne, łączenie z obudową jest spoko. Dzięki, czyli
lutuje jak jest 😀 A co do 250 Omh to tak to 250 kOmh i to polecał jakiś
basoofkowicz że to mi wystarczy więc kupiłem a nie sprawdziłęm co ja mam
😛
lepiej polacz z obudowa 😉 a te poty 250k tez będzie dzialac 😉 zobacz na
tremolo elektroda tam masz schematy do jazz basa i jak zobaczysz pewne uszka z
potów sa laczone z masa wiec tak zrób bo będzie lepiej 🙂 pozdrawiam
sedecznie
Obudowy potkow jak sa metalowe to polacz z masa-dodatkowe ekranowanie we
wrazliwym miejscu. Jak byly 500k to powinny takie zostac, jak wlutujesz 250k to
może to mieć jakiś wplyw na brzmienie bo zmienia się warunki pracy pickupow
Oki. A więc sprawa załatwiona. Zrobiłem co miałem zrobić i działa. Mam
wrażenie że czystszy dźwięk ale ogólnie chyba słabszy sygnał. mogę
mieć racje czy to tylko jakaś schiza?? Tak czy siak udało się (aczkolwiek
dwa kabelki są na tyle krótkie że są dosyć napięte ale to tylko
łączące voluma z tonem więc wymienię go…kiedyś…. No to chyba
tyle…
A i powiedzcie jak działa potencjometr tone bo ciągle jakoś tego nie
potrafię określić :p
Urof:
Potencjometr „tone” działa tak, że go kręcisz w lewo lub prawo i zmienia
się brzmienie 😛
Potencjometr to po prostu opornik z regulacją rezystancji. W pasywnych
układach skręcanie „tone” (w lewo) powoduje stopniowe obcinanie sygnału
(wysokich tonów). Jak jest z aktywnymi (bas, średnie, wysokie) to nie wiem.
Gdybam sobie, ale zostawię to dla siebie, żeby nie mówić nic niemądrego 😛