Witam!
Od niedawna mam basik SDGR by Ibanez. Był on używany.
Miałem z nim pewien problem: co pewien czas dźwięk w wzmacniaczu się
przerywał.
No i doszło do tego że przerwał się na amen.
I tutaj kieruje moje pytanie do was.
1. Czym może to być spowodowane? Wejście? A może kabelki się
poprzerywały?
2. Ile kosztowała by ewentualna naprawa?
Dodam że gitarka ma układ aktywny ( tak sądze ponieważ jest tam
bateryjka)
Nie wiem czy w dobrym dziale założyłem wątek, jeśli nie, proszę o
przeniesienie:)
Pomóż mi proszę! Mam basika SDGR od niedawna. Czy miałeś kiedykolwiek problem z przerwami dźwięku w wzmacniaczu?
Mam problem z moim basem SDGR. Czy jest jakiś sposób, aby go naprawić samodzielnie?
Co mogę zrobić, gdy dźwięk w moim wzmacniaczu przerywa się co jakiś czas? Czy powinienem skonsultować się z profesjonalnym technikiem?
Czy ktoś miał podobny problem ze swoim basem SDGR? Jak to rozwiązać?
Czy wiesz, jakie mogą być przyczyny przerw dźwięku w bassie SDGR?
Mój bas SDGR ma problem z przerwaniem dźwięku. Jakie kroki powinienem podjąć, aby to naprawić?
Czy naprawa basu SDGR z problemem przerw dźwięku jest kosztowna?
Jakie narzędzia i umiejętności będą potrzebne do naprawy basu SDGR z problemem przerw dźwięku?
Jak mogę sprawdzić, czy wejście lub kable w moim basie SDGR są uszkodzone?
Czy istnieją jakieś specjalne metody naprawy basu SDGR z układem aktywnym?
jeśli problem jest w gitarze to poporstu odkręc klape z tyłu gitary i
poszukaj luźnego kabelka i miejsca gdzie brakuje kabelka uderzaj w struny i
przytykaj kable do tych miejsc aż znajdizesz odpowiednie pokrec
potencjometrami zobacz czy działą i przylutuj.
Najpierw sprawdź kable… czy przy jackach wszystko gra… czy luty CI nie
puiściły albo co…
jeżeli tu nie będzie przyczyny to znaczy że coś z wejśćiami lub z
zasilaniem. Jeżeli masz aktywny układ to tez jest opcja że masz starą
baterię i trzeba ją wymienić.
1. sprawdz kable
2.bateria w gitarce(jeżeli masz układ aktywny)
3 wejścia lub jakiś inny error…
Właśnie rozkręciłem klapke i zobaczyłem jedną wielką fuszerke, jeden
kabelek zasilający urwał się od takiej paczuszki czy też kostki nie wiem
jak to nazwać. Więc czas na lutowanie.
Dzięki z góry!
Napisze później co z tego wyszło. 😀
No i nic nie wyszło…
Może źle przylutowałeś lub w niewłaściwe miejsce?!
Nie no wszystko jest ok, sprawdzałem już chyba 5 razy. Jestem bardzo
zniechęcony, jade zawieźć go do lutnika.
Ile może kosztować naprawa ?
jak sensowny lutnik i jednak tylko kabelki to pewnie nic nie weźmie
nie wiadomo co się spsuło
Sądze też że to wejście. Przed lutowaniem, poruszałem trochę w gnieździe
kablem i charszczało a po zlutowaniu nic.