Progi

Witam.

szukalem, szukalem i o dziwo nieznalazle nic konkretnego na ten temat – nawet
google malo wiedzialo ;/

Mam pytanie dot. progoof, a konkretniej ich „renowacji” lub wymianie. Ile się
ceni operacja wymiany, a ile szlifowania progow? bo niejestem pewien, ale jest
mozliwe ze zbliza się kres zycia progow w mojej gicie. aha… i jeszcze
jedno… , który ze sposobow jest lepszy?

Czy kiedykolwiek szukałem informacji na temat renowacji lub wymiany progów, ponieważ nie jestem pewny, ile jeszcze mogą wytrzymać?
Czy w mojej gitarze zbliża się kres zycia dla progów i czy wymiana lub szlifowanie jest lepsze?
Jakie są koszty wymiany i szlifowania progów w mojej gitarze?
Czy znasz miejsce, gdzie mogę znaleźć informacje na temat renowacji progów w mojej gitarze?
Czy możliwe jest wykonanie operacji wymiany progów u siebie w domu, a jeśli tak, to jakie są koszty i wymagania?
Czy zawsze zlecałeś wymianę progów u profesjonalnego lutnika, czy próbowałeś to zrobić samodzielnie?
Czy zdarzyło Ci się mieć problemy z progami gitarowymi i jeśli tak, jakie były to problemy?
Czy kiedykolwiek stosowałeś specjalne środki do pielęgnacji progów w swojej gitarze?
Jakie są różnice między wymianą a szlifowaniem progów, a którą opcję uważasz za lepszą?
Czy znasz jakieś triki, aby przedłużyć żywotność progów w gitarze?

13 komentarzy

  1. Medawc

    Kiedyś pisałem do Langowskiego w tej sprawie i jeśli dobrze pamiętam
    to.

    -za sam szlif koło 60zł

    -wymiana na podstrunicy palisandrowej koło 160zł

    -wymiana na podstrunicy klonowej koło 200zł

    Nie jestem 100% pewien bo pisałem to już dość dawno.

    A co do tego które lepsze – jeśli progi są tylko trochę poobcierane to
    wystarczy szlif, natomiast jeśli wyżarte są w nich już głębokie rowki,
    lub były już kiedyś kilkakrotnie szlifowane to prawdopodobnie wymiana.

  2. Mortimer

    dzięki za odpowiedz.a po szlifowaniu takich progow gitara niezmieni swojej
    charakterystyki/brzmienia lub coś takiego, niema to zadnych skutkow ubocznych?
    można jakoś rozpoznac czy progi byly już szlifowane, bo historii mojego basidla
    to nieznam niestety. wrzuce najpozniej jutro foty moich progow i może jakoś uda
    się wam mi doradzic i tak na oko ocenic jak dlugo jeszcze pozyja. A tymczsasem
    żeby niepisac osobnego tematu… czy da się coś zrobić coś z gryfem (poprzedni
    wlascicel chyba gral z obraczka albo czyms na paluchu, bo sa jakieś slady
    takie)na focie pokaze jak to wyglada. ale to wieczorem, albo jutro rano
    najpozniej.

  3. Medawc

    Przy szlifowaniu progów jakby nie patrzeć minimalnie zmniejsza się ich
    wysokość. Jeżeli że tak powiem nie ma już czego szlifować, bo po szlifie
    progi byłby za niskie, to są do wymiany. I to raczej już lutnik powinien
    ocenić.

    A skutki uboczne – jak ktoś to zrobi na o*ierdol, to efekt może być
    odwrotny od zamierzonego – będą bardziej nierówne niż były, może też
    przestać stroić. A przy wymianie źle obcięte lub zeszlifowane brzegi (próg
    wystaje wtedy za podstrunicę) mogą kaleczyć palce. Ale jak lutnik zrobi to
    dobrze raczej efektów obocznych nie powinno być.

    A co do brzmienia – słyszałem że materiał z jakiego robi się progi ma tam
    jakiś wpływ na brzmienie, ale tego już nie wiem – zapytaj kogoś
    mądrzejszego ode mnie.

  4. Mortimer
  5. mazdah

    Progi – normalne zużycie. Żaden problem

    Gryf – grzybek zdaje się wchodzi, mam tak samo w Ibanezie.

  6. Mortimer

    Da się coś z tym fantem zrobić?? z grzybkiem oczywiście ;P

  7. mazdah

    Tak, ale to raczej robota dla lutnika. Lekki szlifik, nowy lakierek i będzie
    OK.

  8. Mortimer

    i troszke pieniazkow. tak swoja droga lutnik w poznaniu konkretny to kto by to
    był?

  9. mazdah

    do takich celów – Roter, w Luboniu. Kumplowi usuwał grzybka z Yamahy, zrobił
    to bardzo dobrze i tanio

    EDIT: Progi też zeszlifuje dobrze i tanio

  10. Mortimer

    dzięki. już wiem gdzie się zglosic ;P (jak uzbieram pieniazki)

  11. Król Ryś

    Ja mam dwa pytania.

    Słyszałem o czymś takim jak „zrywanie” progów – czyli z basa progowego
    robimy bezprogowego. Czy istnieje coś takiego czy to tylko chory wymysł?

    Po drugie da się kupić bezprogowy bas za 1000zł? (taki w miarę)

    —————————————————————-

  12. McGregor

    Dobry bezpróg za 1k? W ogóle ciężko dostać dobry bas za 1k.

    A odprogowanie gryfu to nie żaden wymysł można tak zrobić. Powstałe w
    procesie szczeliny po progach się zakleja się wiórami z klejem albo innym
    klajstrem.

    Wielu userów Basoofki chwaliło się tu tym że odprogowali swoje wiosła.
    Szukaj, szukaj, szukaj.

  13. herpetolog

    za 1200 można wyrwać Corta Curbowa FL na Bartolini aktywnym…

Inni czytali również