Witam.
szukalem, szukalem i o dziwo nieznalazle nic konkretnego na ten temat – nawet
google malo wiedzialo ;/
Mam pytanie dot. progoof, a konkretniej ich „renowacji” lub wymianie. Ile się
ceni operacja wymiany, a ile szlifowania progow? bo niejestem pewien, ale jest
mozliwe ze zbliza się kres zycia progow w mojej gicie. aha… i jeszcze
jedno… , który ze sposobow jest lepszy?
Czy kiedykolwiek szukałem informacji na temat renowacji lub wymiany progów, ponieważ nie jestem pewny, ile jeszcze mogą wytrzymać?
Czy w mojej gitarze zbliża się kres zycia dla progów i czy wymiana lub szlifowanie jest lepsze?
Jakie są koszty wymiany i szlifowania progów w mojej gitarze?
Czy znasz miejsce, gdzie mogę znaleźć informacje na temat renowacji progów w mojej gitarze?
Czy możliwe jest wykonanie operacji wymiany progów u siebie w domu, a jeśli tak, to jakie są koszty i wymagania?
Czy zawsze zlecałeś wymianę progów u profesjonalnego lutnika, czy próbowałeś to zrobić samodzielnie?
Czy zdarzyło Ci się mieć problemy z progami gitarowymi i jeśli tak, jakie były to problemy?
Czy kiedykolwiek stosowałeś specjalne środki do pielęgnacji progów w swojej gitarze?
Jakie są różnice między wymianą a szlifowaniem progów, a którą opcję uważasz za lepszą?
Czy znasz jakieś triki, aby przedłużyć żywotność progów w gitarze?
Kiedyś pisałem do Langowskiego w tej sprawie i jeśli dobrze pamiętam
to.
-za sam szlif koło 60zł
-wymiana na podstrunicy palisandrowej koło 160zł
-wymiana na podstrunicy klonowej koło 200zł
Nie jestem 100% pewien bo pisałem to już dość dawno.
A co do tego które lepsze – jeśli progi są tylko trochę poobcierane to
wystarczy szlif, natomiast jeśli wyżarte są w nich już głębokie rowki,
lub były już kiedyś kilkakrotnie szlifowane to prawdopodobnie wymiana.
dzięki za odpowiedz.a po szlifowaniu takich progow gitara niezmieni swojej
charakterystyki/brzmienia lub coś takiego, niema to zadnych skutkow ubocznych?
można jakoś rozpoznac czy progi byly już szlifowane, bo historii mojego basidla
to nieznam niestety. wrzuce najpozniej jutro foty moich progow i może jakoś uda
się wam mi doradzic i tak na oko ocenic jak dlugo jeszcze pozyja. A tymczsasem
żeby niepisac osobnego tematu… czy da się coś zrobić coś z gryfem (poprzedni
wlascicel chyba gral z obraczka albo czyms na paluchu, bo sa jakieś slady
takie)na focie pokaze jak to wyglada. ale to wieczorem, albo jutro rano
najpozniej.
Przy szlifowaniu progów jakby nie patrzeć minimalnie zmniejsza się ich
wysokość. Jeżeli że tak powiem nie ma już czego szlifować, bo po szlifie
progi byłby za niskie, to są do wymiany. I to raczej już lutnik powinien
ocenić.
A skutki uboczne – jak ktoś to zrobi na o*ierdol, to efekt może być
odwrotny od zamierzonego – będą bardziej nierówne niż były, może też
przestać stroić. A przy wymianie źle obcięte lub zeszlifowane brzegi (próg
wystaje wtedy za podstrunicę) mogą kaleczyć palce. Ale jak lutnik zrobi to
dobrze raczej efektów obocznych nie powinno być.
A co do brzmienia – słyszałem że materiał z jakiego robi się progi ma tam
jakiś wpływ na brzmienie, ale tego już nie wiem – zapytaj kogoś
mądrzejszego ode mnie.
a oto dokumentacja:
http://www.img159.imageshack.us/img159/962/dsc00839so0.jpg
http://www.img528.imageshack.us/img528/96/dsc00836se3.jpg
http://www.img460.imageshack.us/img460/4990/dsc00832hd0.jpg
staralem się pokazac jak najlepiej…
ktoś miał podobny problem z gryfem?
Progi – normalne zużycie. Żaden problem
Gryf – grzybek zdaje się wchodzi, mam tak samo w Ibanezie.
Da się coś z tym fantem zrobić?? z grzybkiem oczywiście ;P
Tak, ale to raczej robota dla lutnika. Lekki szlifik, nowy lakierek i będzie
OK.
i troszke pieniazkow. tak swoja droga lutnik w poznaniu konkretny to kto by to
był?
do takich celów – Roter, w Luboniu. Kumplowi usuwał grzybka z Yamahy, zrobił
to bardzo dobrze i tanio
EDIT: Progi też zeszlifuje dobrze i tanio
dzięki. już wiem gdzie się zglosic ;P (jak uzbieram pieniazki)
Ja mam dwa pytania.
Słyszałem o czymś takim jak „zrywanie” progów – czyli z basa progowego
robimy bezprogowego. Czy istnieje coś takiego czy to tylko chory wymysł?
Po drugie da się kupić bezprogowy bas za 1000zł? (taki w miarę)
—————————————————————-
Dobry bezpróg za 1k? W ogóle ciężko dostać dobry bas za 1k.
A odprogowanie gryfu to nie żaden wymysł można tak zrobić. Powstałe w
procesie szczeliny po progach się zakleja się wiórami z klejem albo innym
klajstrem.
Wielu userów Basoofki chwaliło się tu tym że odprogowali swoje wiosła.
Szukaj, szukaj, szukaj.
za 1200 można wyrwać Corta Curbowa FL na Bartolini aktywnym…