Witam wszystkich! Otóż mam basik Washburn t24 (pasywny), do tego piecyk Laney
RB2. Od paru dni do mojego basowego arsenału dodałem Sansamp Bass Driver’a
(wersje bez opcji programowania ustawie, dokładnie taki
www.americanmusical.com/ProductImages/Large/p2732.jpg). Preamp spisuje
się bdb, ale za cholere nie mogę ogarnąć przesteru. Nawet na maksymalnym
drivie i blendzie mam podobne odczucia co jeden z użytkowników tego forum –
Kura, tu zacytuje: ” jakbym nie kręcił Drive i Blend, to przesteru prawie nie
słychać. Tzn. jak rozkręcę oba na max, to słyszę trochę popierdywania i
to tylko przy graniu na niskich strunach (najbardziej na E, na A mniej, jeszcze
mniej na D, na G w ogóle dosłyszeć się brudu nie da)”. Czy możecie mi
cokolwiek poradzić? Sam już nie wiem jak to ustawić. Z góry dzięki za
cenne rady.
Mam problem z przesterem Sansampa, możecie mi pomóc?
Jakie macie doświadczenia z przesterem Sansamp dla basisty?
Czy ktoś z was miał podobny problem z przesterem Sansamp Bass Driverem?
Czy wiecie, jak poprawnie ustawić przester w Sansampie dla basisty?
Co robić, aby przester w Sansampie był słyszalny na wszystkich strunach basu?
Czy jest jakaś specjalna metoda regulacji przesteru w Sansampie?
Czy Sansamp Bass Driver bez opcji programowania ustawień jest dobrym wyborem?
Możecie polecić inne urządzenie z przesterem dla basisty?
Czy przy grze na wysokich strunach basu także słychać przester w Sansampie?
Czy ustawienia Drive i Blend mają wpływ na słyszalność przesteru w Sansampie?
Cóż, w zasadzie jedyne co można poradzić to wymiana sansampa na MXRa 😉
Sansamp taki już ma charakter, pasywne wiosła ze słabym sygnałem nie
wyduszą z niego zbyt dużego przesteru. I tyle
Czytałeś odpowiedź na móją wypowiedź, którą tu cytujesz? W moim
przypadku była to kwestia wyczerpanej baterii w Sansampie.
Mam swieżą baterię 9 voltową Duracella;/
Tak się jeszcze zastanawiam, czy powodem tego kiepskiego przesteru może być
słanej jakości kabel łączący preamp z combem? Do łączenia basu z
preampem używam kabla Proel Die Hard, natomiast preamp z combem łączę za
pomocą kabla, który dostałem razem z gitarą. Jest on cienki i nie wygląda
solidnie. Robiłem eksperymenty z zamianą poszczególnych kabli (tzn. gitara
do preampu łączona kablem, który dostał z gitarą, natomiast preamp do
combo podłaczony Proelem), ale efektu to nie przyniosło żadnego.
Zauważyłem tylko, że gdy podłączam gitarę do combo tym cienkim kablem, z
głośnika wydobywa się większy szum.
widac, ze nie przeczytales tego co napisal mazdah tylko na sile probujesz
siebie przekonac, ze to nie wina sansampa… idz z kombem, tym tworem tech 21 i
kablami do sklepu i ograj jakąkolwiek gitarę z aktywnymi bebechami…
przekonasz się czy to wina gitary czy sansampa…
A cienki kabel generuje więcej szumu tylko dlatego, że jest słabiej
wyekranowany. Zrób tak jak napisał skipioza – ograj sansa na innych gitarach
i zobacz czy jest tak samo. A potem albo sprzedaj sansampa albo zmieniaj
pickupy 😉