Otóż wczoraj się wziąłem do jakże ciężkiego zajęcia – regulacji mojego
basu. Odkręciłem normalnie płytkę, jako że miałem zbyt dużą łychę
zacząłem kręcić w stronę zgodną z wskazówkami zegara o około 1/8
obrotu. Po naciągnięciu strun zauważyłem jednak coś dziwnego. Po
mocniejszym szarpnięciu, np. w pustą strunę E z basu/gryfu usłyszałem
niepokojące drganie. Brzmiało to mniej więcej tak, jakby pręt drgał
wewnątrz gryfu i obijał się o ścianki kanaliku. Pomyślałem więc, że
poczekam do następnego dnia, lecz problem nie przeszedł. Ktoś może
wytłumaczyć co i dlaczego tak się dzieje? ;]
Jak mogę rozwiązać problem drgającego pręta w moim basie po regulacji?
Co jest przyczyną drgań pręta wewnątrz gryfu mojego basu po regulacji?
Czy ktoś może mi pomóc z problemem drgającego pręta w moim basie po regulacji?
Jak mogę uniknąć drgań pręta wewnątrz gryfu po regulacji mojego basu?
Czy jest ktoś kto może wyjaśnić dlaczego po regulacji mojego basu pręt drży wewnątrz gryfu?
Co powinienem zrobić, aby rozwiązać problem drgań pręta w moim basie po regulacji?
Czy istnieje sposób na uniknięcie drgań pręta w gryfie basu po regulacji?
Jaki jest powód, że pręt w moim basie drży w gryfie po regulacji?
Czy jest to normalne, że po regulacji basu, pręt zaczyna drżeć w gryfie?
Jak mogę usunąć problem drgającego pręta wewnątrz gryfu mojego basu po regulacji?
A czy na pewno to pręt?
Jak potrząsasz basem to też coś „lata”?
Może to tylko brzęczenie strun o progi po zmniejszeniu krzywizny gryfu?
Czy problem jest tylko przy pustej strunie E?
Ogólnie jak potrząsam to nic się nie dzieje, ale jak puknę dłonią w gryf
to słychać że coś lata.
Struny o progi – wątpię. Nadal mam niemałą łychę, poza tym nie tak brzmi
brzęczenie strun o progi ;P A po dalszych badaniach problem się powtarza na
każdej strunie podczas mocniejszego ataku. W sumie to raz usłyszę chrupanie
a raz – nic.
Może klucz Ci się poluzował. Od tego też jest sporo brzęczenia, a na
pierwszy rzut ucha wydaje się ze dźwięk pochodzi z gryfu.
Ja bym przekrecił spowrotem do poprzedniej pozycji, i sprawdził wtedy czy
brzęczy. Pozatym, jeśli by mi to na brzmienie nie wpływało, trzymanie stroju
itd, to bym się tym nie przejmował. Widac bas z duszą :F
on do Ciebie mówi ! 😛
może coś za mocno poluzowałeś czegoś nie dokręciłeś może samo coś
się odkręciło, wątpie żeby pręt drgał, tam nie ma takiej siły drgań 😛
ale mogę się mylić.
może straplocki Ci latają jak masz założone albo jakiś klucz jest luźny ?
Ja bym obstawiał klucz. Sam zjadłem nie mało nerwów przez moje klucze 🙂
Ale już jest gites
Tez mi się wydaje malo prawdopodobne żeby to był pret w gryfie, bo ty go
naprezyles wiec prawdopodobienstwo tego ze się rusza spadlo. Stawiam na klucz
albo na strapholder 😛 😛
Może być to już odkręcona nakrętka do regulacji pręta – sam spotkałem
parę przypadków, kiedy odkręcała się nakrętka a pręt stał w miejscu i
nie szło wiosła dobrze wyregulować :/
Ok, jestem po kolejnych swoich badaniach. Przy szarpaniu struny, jeżdżąc
uchem wzdłuż całego basu uznaję, że niepokojące odgłosy właśnie
wychodzą z okolic nakrętki od regulacji pręta (ok. 1 progu). Jeżeli to
właśnie ta nakrętka o której pisze Mazdach, to ktoś potrafi powiedzieć
jak do naprawić najlepiej nie kosztującym zbyt wiele kosztem? 😛 Już te
struny nie muszą być tak nisko, niech nie brzęczy chociaż, bo to jest
irytujące już. T.T Czy może jakieś inne pomysły, co to może być? ;]
Jeśli to nakrętka, to są 2 opcje poprawy i jedna naprawy:
– możesz wcisnąć gumę do życia między nakrętkę a drewno gryfu, żeby
nie drgała.
– możesz lekko spróbować ją dokręcić – nie na tyle, żeby ruszyła pręt,
ale na tyle, żeby złapała gwint. Po wsadzeniu doń klucza powinieneś
wyczuć, czy lata luźno na boki i czy kręci się bez oporu – jeśli tak
będzie to oczywiście mamy winowajcę 🙂
– można udać się do lutnika i zobrazować problem szykując portfel 😉
mam ten sam problem co sharq. Z tą różnicą, że jak potrząsam basem coś w
gryfie ewidentnie lata przy korpusie. dodam, że mówię o presto langu. Ma on
śrubę do regulacji przygłówce i przy korpusie. wiecie coś o tym?
help me.
EDIT: już namierzyłem problem. jakaś nakrętka kry korpusie. udam się do
kogoś oblatanego to mi powie o co chodzi.