Prawidłowe przechowywanie instrumentu.

W artykule poruszona została kwestia prawidłowego przechowywania basów w różnych warunkach klimatycznych. Poruszono tematykę odpowiedniego ustawienia instrumentu, wilgotności i nasłonecznienia pomieszczenia, a także zastosowanie nawilżaczy i mierników.

409-zraszacz.

410-monsun.
Witam.

Obecnie za oknem upały, jesienią spora wilgotność, zimą niska temperatura
i suche powietrze. W domu bas, statyw jak się patrzy i porządny kufer.

Wszystkim wiadomo jakie sa obostrzenia dotyczące przetrzymywania w domu
dobrych gitar akustycznych (stała wilgotność, higrometr i termometr zawsze
na widoku do kontroli, odpowiednie ułożenie kufra z instrumentem w
odpowiednim miejscu).

A jak to wszystko ma się do naszych (lepszych i gorszych) BASÓW…?

Po pierwsze jak wyglądają zalecenia dotyczące stricte ułożenia gitary
(statyw pionowy z podparciem od dołu i za szyjkę, statyw wiszący z
podparciem wył. za szyjkę, kufer poziomo z podparciem w wielu miejscach,
kufer pionowo z podparciem od spodu) czy ktoś interesował się tym tematem
bliżej, co zalecają Wasi lutnicy lub co mówią wasze bliższe doświadczenia
na temat rozkładu niekorzystnych sił w instrumencie podczas długotrwałego
przechowywania?

Po drugie pomieszczenie w którym lokowany jest instrument, miejsce
przetrzymywania, nasłonecznienie i wilgotność (wilgotność szczególnie
zimą).

Czy stosujecie jakieś myki, patenty (nawilżacze na kaloryfer), mierniki
itp…?

Zaznaczam że temat tylko z pozoru wydaje się błachy, dla dobrej klasy
instrumentów ma niebagatelne znaczenie na przestrzeni lat użytkowania.

Nie odpowiadajcie, proszę w stylu „trzymam w kartonie na szafie” „leży u
wujka w garażu od 3 lat i jest git” itp.

pozdrawiam

——————-

Morphing Thru Time

Jak powinienem przechowywać mój bas w różnych warunkach pogodowych?
Jakie są zalecenia dotyczące ułożenia basu, aby zapewnić mu najlepsze warunki przechowywania?
Czy ktoś mi może polecić konkretne rozwiązania dotyczące przechowywania basu w domu?
Jakie czynniki, takie jak wilgotność czy miejscach przechowywania, mogą mieć wpływ na mój bas?
Jakie są najlepsze sposoby na kontrolowanie wilgotności w pomieszczeniu, gdzie przechowuję swój bas?
Czy należy dokonywać regularnych pomiarów wilgotności i temperatury w pomieszczeniu z basem, jeśli tak, to jak często?
Co mogę zrobić, aby zapewnić mojemu basowi jak najlepsze warunki przechowywania w domu?
Czy ułożenie kufera z basem ma znaczenie dla jego długotrwałego przechowywania, i jeśli tak, to jak najlepiej to zrobić?
Czy powinienem unikać przechowywania mojego basu w miejscach, gdzie występuje duża wilgotność, takich jak piwnice czy strychy?
Jakie jest znaczenie prawidłowego przechowywania basu dla jego długotrwałego użytkowania i jakości dźwięku?

Podziel się swoją opinią

73 komentarze

  1. Świtnie… Tylko że pytają jak nawilżyć to mówię jak… A destylowana bo
    jak masz zwykła to potem różne rzeczy ztej wody osadzają się gdzie mogą i
    jest więcej sprzatania ,,kurzu”

  2. Ja trzymam mój bass na statywie a nosze w pokrowcu, nie mam siana na kuferek
    ;p. Słyszałem ze od trzymania gitarki przy goracym grzejniku może się wygiac
    gryf, jest to prawda?

  3. W ogóle to niekorzystnie może wpłynąć na drewno więc nie powinno się
    trzymać przy grzejniku..

    Emsi radzi:

    „Wogule” to ty sobie słownik kup bo mnie oczy bolą.

    A tak lepiej mr. my god? 😛 A to wszystko z ,,uwielbienia” pani Guli która
    uczy matmy 😛 😛 😉

  4. @mazdah:
    – tam, gdzie pies na niego nie nasika

    😛 U mnie pies nasrał kilka centymetrów od basu;] Raczej się sklejka nie
    rozejdzie;-)

  5. Urof to było do kaprala 😛 Za droga sprawa ten nawilżacz… może coś
    tańszego 🙂

  6. chyba od MCGregora a co by nawilżyć powietrze to cza nalać do miseczki wody
    postawić w odpowiedniem kątku i niechaj sę parowuje ,hej!

  7. @Maciux: Zapytam raz jeszcze: Czy są jakieś sposoby (nie koniecznie stricte związane z branżą muzyczną) by tanio i efektywnie nawilżyć powietrze w pokoju? Chodzi mi bardziej o porę letnią.

    Odpowiem: najprostszym sposobem jest… suszenie prania w pokoju w którym
    trzymamy bas.

    Może nie jest to sposób najbardziej estetyczny i można przesadzić z
    wilgocią ale z pewnością najtańszy:)

  8. @sernik:

    @Maciux: Zapytam raz jeszcze: Czy są jakieś sposoby (nie koniecznie stricte związane z branżą muzyczną) by tanio i efektywnie nawilżyć powietrze w pokoju? Chodzi mi bardziej o porę letnią.

    Odpowiem: najprostszym sposobem jest… suszenie prania w pokoju w którym trzymamy bas.

    Może nie jest to sposób najbardziej estetyczny i można przesadzić z wilgocią ale z pewnością najtańszy:)

    O i właśnie to uskutecznię :] Dzięki.
    (www.last.fm/user/maciux/?chartstyle=lightSigumo)

  9. ależ proszę, tak zawsze robiła moja babcia jak stwierdzała że jest za
    suche powietrze w pokoju i jej jest źle oddychać^^

    a że pomaga to już inna sprawa;)

  10. Sernik, znów się z Tobą zgodzę z tym praniem, to tak działa 😉

    Ale znalazłem na necie multum nawilżaczy nawet po 50zł -można w kącie
    postawić. Ewntualnie są takie gliniane miseczki zawieszane na kaloryfer – tej
    jesieni sobie coś takiego sprawię do pokoju gdzie trzymam wiosła.

  11. Ja mam takie plastikowe cosie na kalorfer, białe stosunkowo estetyczne, chyba
    z Ikei… Jest to takie powiedzmy 40cm góra i dół na 35 cm… (mniej
    więcej…) i wisi sobie. tak gdzieś jedna czwarta wysokości to miejsce na
    wodę a dalej idzie bibuła , która nasiąka. I to ,,przykrywa” taki ażurowy
    plastik. I to paruje…I przedewszystkim : działa.

    Poszukam zdjęć to wrzuce bo opisanie kiepsko wyszło

    oto on: mały, estetyczny, skuteczny i tani

  12. A może ktoś poleci producenta futerałów na wymiar? Na przykład do basu
    hollowbody? Bo wątpię czy znajdę coś gotowego. Zamawialiście kiedyś takie
    futerały? Bas jest pusty w środku to chyba razem z futerałem uniosę co?

    STAY RUDE, STAY REBEL, STAY SHARP!

  13. Czytałem tam wcześniej o wieszaniu. Mam wrażenie, że bas hollowbody lepiej
    jednak wieszać za główkę niż podpierać stojakiem. Co myślicie?

  14. hmmmmmm … mooj bas jooż dwa lata leży przy kaloryferze ktoory jest pod
    oknem i jakoś żyje, a stroi i brzmi idealnie 🙂

    ———————————————————–

    Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce

    (precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)

  15. No… nie twierdzę że nie można, połowa ludzi pewnie tak trzyma 🙂 Ale gdy
    wyobrażam sobie naprężenia powstałe w gitarze-pudle to mam wrażenie że
    prędzej ma szansę się cośtam odkształcić po dziesięciu latach stania na
    stojaku niż po dziesięciu latach wiszenia za szyję 😉

    W moim liceum jakiś stary DEFIL w pracowni muzycznej miał szparę w korpusie
    właśnie między podpórkami. Może od wilgoci. Nie wiem 🙁

    Równie dobrze się chyba martwić czy bardziej gitarze szkodzi zawieszanie na
    pasku niż granie na kolanie 😀

  16. Radzę się MOCNO zastanowić nad zamawianiem twardego futerału, takiego jak
    Paco. Sam mam coś takiego i…

    Rzeczywiście jest praktycznie niezniszczalny

    ale

    JEST CHOLERNIE CIĘŻKI I NIEPORĘCZNY. Jeśli jeździsz na próby samochodem,
    to jest ok, ale jeśli poruszasz się środkami komunikacji miejskiej, to „rzal
    i bul” pleców.

  17. Pierdzielicie się z jakimiś nawilżaczami. A z praniem to nieraz c*jowo
    troszkę może być, zwłaszcza, jak ktoś ma przyjść, a tu gacie leżą
    😛

    Ja bym Maciux w zimie kładł mokrą szmatę albo ręcznik na kaloryferze, w
    lecie na parapecie czy cuś, tam, gdzie słońce świeci.

    Mój bas stoi koło łóżka na stojaku i jest mu tam dobrze

  18. Szmata schnie szybko i nagle, nawilżacz (np. ceramiczny) oddaje wodę w
    stałej ilości i przez długi czas. Poza tym ze szmaty śmierdzą rozmaite
    grzyby, bakterie, roztocza i inni mieszkańcy:P

Możliwość komentowania została wyłączona.