Jak nalezy operowac lewa reka. Czy jes to zupełnie obojętne czy łapiemy
progi 1 palcem, czy 4? Jaka jest zasada, , który palec ma na jakim progu siadac?
Dzieki za dopowiedzi
Jezeli temat był, to przepraszam, ale nie znalazłem
Jak należy operować lewą ręką przy grze na basie?
Czy istnieją wytyczne odnośnie położenia palców lewej ręki na progach?
Który palec powinien być używany do gry na określonym progu na basie?
Czy jest to ważne, czy używamy 1 czy 4 palców do objęcia progu przy grze na basie?
Czy istnieją jakieś techniki, które mogą pomóc w ulepszaniu gry na basie za pomocą lewej ręki?
Jakie są najważniejsze rzeczy, jakie należy wiedzieć w kwestii obsługi lewej ręki podczas gry na basie?
Czy stosowanie innej techniki lewej ręki może przynieść lepsze rezultaty przy grze na basie?
Czy trening palców lewej ręki jest ważną częścią nauki gry na basie?
Czy zna ktoś sposoby na poprawienie precyzji i szybkości obsługi lewej ręki do gry na basie?
Na ile istotne jest nauczanie i ćwiczenie technik powszechnie stosowanych przez basistów na całym świecie?
nie ma jakiejs zasady specjalnej co do lewej reki ,grasz jak ci wygodnie
Nie rozumiem trochę pytania.
Chodzi Ci o to, że np. trzeci próg łapiesz zawsze trzecim palcem?
Nie ma takiej reguły, chociaż są pewne zasady układania dłoni do
grania.
Ale jedno z drugim ma niewiele wspólnego.
Nie. Na przyklad jak grasz akordy na gitarze, to palce trzymasz wedlug jakiś
zasad. Chodzi mi o to samo tylko na basie. Jakie sa zasady operowania lewa
reka??
??
A teraz ja nie rozumiem
Jezeli zaczynasz grac od progu 0 (prog ten jest progiem wyjsciowym), to palce
ukladasz kolejno na kazdym progu. Staraj się klasc palce tuz za progami.
Jezeli np. progiem wyjsciowym jest prog 2, to palec wskazujacy zaczyna od 2,
srodkowy na 3… itd.
Chyba o to ci chodzilo?
pozatym staraj się, gdy kladziesz np, już ostatni palec (ten maly taki..) klasc
tez pozostale na odpowiadajacych im progach. to samo się tyczy innych palcow,
aby reszta nie wisiala w powietrzu.
A jeżeli chodzi o to, kiedy masz polozyc na progu 1 palec czy 4 – to zalezy od
granego utworu. Graj tak, aby Ci było wygodnie.
Przeciez nie musisz leciec 4 palcem na 6 prog, kiedy mozesz zagrac 1 na 1 na
poprzedniej strunie…
Graj tak, jak ci wygodnie, jeżeli już poleciales na ten 6 prog, to nie musisz
przeciez szybko cala reka wracac, aby zagrac na 4 znowu malym palcem!! można
zagrac palcem 2… Logiczne chyba.
Pozdrawiam i jasniej precyzuj pytania.
dal ,nie raczje nie ma zadnych zasad pracy lewej reki..czyli śmigajacej po
gryfie……Gra się ja jak jest najwygodniej…i troszke tez mi się wydaje od
stylu gry..tez każdy trochę inaczje nia śmiga…..Ja poczatkwo tylko jednym
palcem smigalem po gryfie hahahahaha….oke:P a teraz już wsyztskimi…i jakoś
nie patrze na to żeby ktorys zaesze był jakoś specjalnie ustawiony…tylko gram
jak leci…total free…..:P:P
Akordy na gitarze też można chwytać wedle woli – bylebyś tylko chwycił :D.
I byleby zabrzmiało rzecz jasna.
Mam taki nawyk (nie wiem czy zły), że jak na przykład gram coś w tym rodzaju
=> 5 6 5 7* to po zagraniu 5 gdy zabieram się za 6 podnoszę pierwszy palec
z 5 potem znowu gram 5 i jak zabieram się do 7 znowu podnoszę pierwszy palec z
1…eee jak ktoś to zrozumie to piona ;x
* progi znaczy się
No to mam piątkę bo rozumiem 🙂 Hmm… czasem też mi się to zdarza, w sumie
zależnie od tego, co gram, w jakim tempie, itp. A czy to aż takie niepoprawne
to nie wiem 😕
Też wiem o co Ci chodzi – mój dobry znajomy-gitarzysta tak ma – zadawałem mu
kilkukrotnie pytanie czemu w ogóle tak robi,
bo to jest zupełnie bez sensu – raczej nie potrafił mi odpowiedzieć,
co umacniało mnie w przekonaniu o bezsensowności takiego grania.
Myślę, że chodzi tu o przyjemność z machania sobie palcami po gryfie, albo
sprawianie wizerunku profesjonalisty, co to niby śmiga tak ;>.
Tyle, że u mnie to jest odruchowe i żeby tego uniknąć muszę zaprzągnąć
do tego świadomość:D i się…powstrzymywać 0o