Powrót Króla? Nie, to tylko ten 13-letni kretyn :]

Może niektórzy, starsi forumowicze, których sędziwe twarze pełne życiowego doświadczenia mają już wiele zmarszczek, pamiętają mnie (Ze starożytnego tematu „Za młody na bas”). Ale wątpię, bo zarejestrowałem się tu jakieś półtora roku temu, napisałem parę postów, i zniknąłem ;]. Wiem, że teraz możecie mnie uznać za zdrajcę i sprzedawczyka, ale usprawiedliwię moje odejście faktem, że zajmowałem się wtedy moim pięknym basikiem :P. Co więcej, mimo mojego braku talentu, udało mi się znaleźć całkiem fajny zespół. Ale dosyć tych przechwałek. Ogłaszam, wszem i wobec, że odradzam się jako zupełnie odnowiony basoofkowicz. Chociaż pewnie i tak za chwilkę mi się znudzi, znając mnie :P. No to witam. 😉

Czy powróciłem na forum jako aktywny basista?
Czy inni członkowie forum pamiętają mnie ze starszego tematu?
Czy zarejestrowałem się na forum półtora roku temu?
Czy zajmowałem się wtedy grą na basie?
Czy udało mi się znaleźć fajny zespół, mimo braku talentu na basie?
Czy odradzam się na forum jako basoofkowicz?
Czy mam tendencję do szybkiego nudzenia się grą na basie?
Czy zdradziłem i sprzedałem się, zostawiając forum?
Czy mój odejście z forum było usprawiedliwione zajęciem się grą na basie?
Czy witam innych członków forum jako odnowiony basista?

9 komentarzy

  1. Maciux

    Nawet Ciebie pamiętam 🙂

    Najgorsza to taka nastoletnia huśtawka zainteresowań, ale łelkom bak.

  2. Klonky

    Też Cię kojarzę. Ze względu na tego śmisznego avatara. Yo yo yo.

  3. Baybus

    A witaj, też Cie pamietam. W sumie to avatar bardziej i faktycznie Cie nie
    było ;p

  4. UvU

    No ja też cię pamiętam. Siema 😉

  5. herpetolog

    Też Cie pamiętam

    o nabiłem sobie posta

  6. Q'MaT'Ty

    Ej, a z którego avatara mnie pamiętacie? Bo go sobie ustawię, skoro taki
    ładny :).

  7. Baybus

    Z tego zdjęcia dziecka edytowanego w paincie.

  8. svenson

    Noooo dokładnie Baybus 😀 Witam ponownie 🙂

  9. Q'MaT'Ty

    Heh, to dziecko to byłem ja 2 lata temu :P. Będę na zmianę miał mnie i
    inwalidę.

Inni czytali również