W ciągu paru dni si ę przeprowadzam, nie będę miał dostępu do sieci
takiego jak mam terraz…czasem u sąsiada.
Będę tu bywal znacznie rzadziej 🙁
Żałuje, będzie mi brakować Waszego poczucia humoru…
Będę tęsknił…chlip
Mam net jeszcze parę (4-5 ) dni…
3majta się
EDIT: Wrócę może w ciągu roku
Jakie są moje plany związane z przeprowadzką?
Na ile czasu będę mieć ograniczony dostęp do sieci?
Czego będę najbardziej tęsknić podczas mojej nieobecności?
Co zrobię w ciągu tych kilku dni, w których będę miał dostęp do internetu?
Kiedy planuję wrócić do aktywnego udziału w sieci?
Jakie są moje odczucia związane z tym, że będę rzadziej tutaj bywał?
Mam pomysły, jak nadrobić utracony czas.
Czy ktoś inny będzie działał w moim miejscu podczas mojej nieobecności?
Co zamierzam zrobić, aby zrekompensować moją nieobecność w przyszłości?
Jakie konkretne rzeczy będzie mi brakowało podczas mojej nieobecności?
Wspieramy Cie… Poza tym nie łam się, takie dłuższe separacje umacniają
związki 😉
Nie mówię dowidzenia. Mówię żegnaj.
Aleś dosłodził…
🙁 źle, bardzo źle 🙁 najważniejsze, że nie zabrali Ci basi…
Basię biorę ze sobą 😈
Hmm, przyjemnego zakwaterowania 😉
Tia…wreszcie będę mógł rzępolić do woli 😀 bo Babci pode mną nie
będzie :D:D:D:D
TO MÓJ 300 POST
zostań z nami jeszcze na 366 postów, wtedy się pożegnasz 😉
Powodzenia.
A nie będziesz mógł sobie założyć netu tam gdzie będziesz
mieszkał?!
cóż, nie daj się.. i graj na basie
NO to szybkiego powrotu 😀 i jak wrócisz to masz już wymiatac na basie ;p
wykorzystaj ten wolny czas 😀
Teraz neo mam na dwa lata – więc nie bardzo.
Będe bywał u sąsiada na necie
A na starym domu zostaje biuro ojca