Połączenie basówki i astrofizyki, czyli Chór Czarnych Dziur w wykonaniu zespołu BETATEST
Zielonogórski zespół rockowy BETATEST stworzył niezwykły utwór muzyczny, wykorzystując dźwięki, które mogłyby być wydawane przez czarne dziury. Są to dźwięki o częstotliwościach niespotykanych w skali temperowanej, a sam utwór opiera się na basie i perkusji.
E tam, wstęp najfajniejszy właśnie, nie wiem po co link do kawałka bez tego! 😀
Politechnika może się poczuć jakby już była na uczelni 😉
Co do numeru – pierwsze skojarzenie z Primusem.
Pozytywnie.
GENIALNE!!!
Chłopaki, to jedna z najoryginalniejszych, najlepiej wymyślonych i zrealizowanych rzeczy jaką widziałem od bardzo dawna na internecie! Szacun, balls of steel!
To dzięki i proszę o stosowny komentarz na youtube, bo chciałbym to jak najbardziej rozpropagować w sieci
Za mało spejsroka:(
Mnie się widzi, jest korba jest dobrze.
Primus + Korn, ciekawe…
HEHE, dobre!
Już wiem dlaczego lubię takie „niestrojące” dźwięki i tak trudno mi pojąć ziemską gamę. Jestem Kosmitą! Zapewnie w poprzednim wcieleniu „mieszkałem” w niedalekiej okolicy czarnych dziur.
E tam, wstęp najfajniejszy właśnie, nie wiem po co link do kawałka bez
tego! 😀
Politechnika może się poczuć jakby już była na uczelni 😉
Co do numeru – pierwsze skojarzenie z Primusem.
Pozytywnie.
GENIALNE!!!
Chłopaki, to jedna z najoryginalniejszych, najlepiej wymyślonych i
zrealizowanych rzeczy jaką widziałem od bardzo dawna na internecie! Szacun,
balls of steel!
To dzięki i proszę o stosowny komentarz na youtube, bo chciałbym to jak
najbardziej rozpropagować w sieci
Za mało spejsroka:(
Mnie się widzi, jest korba jest dobrze.
Primus + Korn, ciekawe…
HEHE, dobre!
Już wiem dlaczego lubię takie „niestrojące” dźwięki i tak trudno mi
pojąć ziemską gamę. Jestem Kosmitą! Zapewnie w poprzednim wcieleniu
„mieszkałem” w niedalekiej okolicy czarnych dziur.