Witam,
wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem swojego pierwszego basu. z
racji, że nie dysponowałem budżetem pozwalającym na jednoczesny zakup basu
i pieca, zmuszony jestem podłączać się do głośników/słuchawek.
zaopatrzyłem się w kabel gitarowy, przejście z dużego na mały jack oraz
rozgałęźnik Jack 3,5mm – 2xJack 3,5mm stereo. po podłączeniu
przejściówki do kabla, następnie do jednego wtyku rozgałęźnika i
podłączeniu głośnika do 2 wtyku rozgałęźnika otrzymuję tylko 1 kanał.
zastanawiam się, czy taki efekt jest wynikiem uszkodzonego kabla lub którejś
z przejściówek, czy po prostu bez wzmacniacza nie da uzyskać się 2
kanałów. pomożecie?
Masz monofoniczne gniazdo w basie i monofoniczny kabel oraz nie masz niczego po
drodze, co mogłoby rozbić sygnał na dwa kanały.
Wygooglaj sobie „różnica pomiędzy jackiem mono i stereo”. Popatrz 10 minut
na obrazki. Użyj mózgu. Rozrysuj sobie jak lecą sygnały. Jak zrozumiesz
otwórz sobie Danio w nagrodę.
W pierwszej chwili chciałem zacząć się rozpisywać jak zbudowany jest jack,
ale przypomniałem sobie że są internety. Popatrz i pomyśl.
Trochę zgłupiałem – to w ogóle da się podłączyć gitarę bez wzmacniacza
pod głośnik, czy słuchawki? W dawnych czasach podłączałem gitarę pod
radio, magnetofon kasetowy (ach, ten przesterowany Grundig ;)), czy nawet
adapter, ale pod same głośniki nie przyszło mi do głowy.
Może podłącza pod „aktywne” głośniczki komputerowe?
Standardową sprawą w instrumentach jest to, że grają mono, więc po
podłączeniu słuchawek stereo, będziesz miał dźwięk na jeden kanał. Bez
modyfikacji elektroniki w basie, bądź użycia urządzenia, które będzie
pracowało jako wzmacniacz (jak kolega wyżej proponuje) nie da rady zrobić
tak, jakbyś chciał.
Jak napisał kolega tapchan powyżej, zmajstruj sobie:
http://www.static.pokazywarka.pl/i/5800315/242020/nowy-1.jpg
Pięć peelenów i 10 minut roboty. Satysfakcja że działa – bezcenne 🙂
Jeśli obsługa lutownicy nie jest ci obca to możesz sobie spreparować
kabelek z wtykiem duży jack mono z jednej strony i gniazdem mały jack stereo
z drugiej podpinając do obu wyjść sygnałowych gniazda żyłę podpiętą do
wyprowadzenia sygnału w duzym jacku. Kupując w lokalnym sklepie
elektronicznym zmieścisz się z częściami w 10zł.
Jeśli nie obsługujesz lutownicy lub powyższy wywód wydaje ci się niejasny,
kup takie coś (niekoniecznie na allegro):
allegro.pl/procab-duzy-jack-mono-mini-jack-stereo-0-5m-i5256193151.html
i do tego:
allegro.pl/gniazdo-maly-jack-3-5mm-stereo-podwojne-i5219303578.html
Czasami jeszcze u babci lub dziadka w piwnicy można znaleźć coś
podobnego:
Z tego co pamiętam, to super grały te stare radia jako wzmacniacz.
Przynajmniej do zabawy z kumplami. Takie też miałem:
Gitara fajnie na tym chodziła. Nie grałem wtedy na basie, ale kumpel
podłączał też bas i nawet jakoś to brzmiało. Trzeba tylko zaopatrzyć
się w odpowiednią końcówkę do wejść tych sprzętów (zawsze miały
jakieś wejście, np pod adapter), albo wetknąć kabelki z kabla gitarowego na
zapałki ;).
Sory za lekki oftop ale mnie sentyment zaatakował.
dzięki za przedstawienie kilku rozwiązań. myślę, że temat można uznać
za zamnknięty.