Dzięki. Te kawałki akurat wziąłem z książki „Classical Fake Book”. Nie wszystko stamtąd da się zagrać na basie ale sporo z tego ćwiczę np. melodie z arii operowych. Nie jest to takie dziwne podejście, czyż Djatri nie pisała że sporo się inspiruje wokalistami?
Melodie do swoich kapel biorę z fake booków (poza wyżej wspomnianym mam też jeden ze standardami jazzowymi i jeden country), z nut znalezionych w sieci (np. tradycyjne brytyjskie melodie ściągnięte z mudcat.org) i z piosenek zasłyszanych czy to na polskim weselu, w radiu z małego miasteczka w Teksasie które nadawało prawdziwe country (nie to nowoczesne z Nashville), z płyt… chociaż z płyt w sumie niewielką część. Posiadam w sumie 50-kilka CD, kiedyś miałem 300 ale większość sprzedałem.
Wiem że to nie na temat ale kilka płyt okołofolkowych które mogę polecić to:
Neko Case „Furnace Room Lullaby” – alt-country ze świetną wokalistką i mocnymi korzeniami w tradycji. Z kawałków na naszej stronie na Myspace „Favorite” jest jej autorstwa.
Kazuki Tomokawa „Muzan No Bi” – psychodeliczna poezja śpiewana z bardzo intensywnym wokalem. Autor „Kigi Wa Haru”.
Townes Van Zandt – może być „best of”, mroczne country z tragicznymi poetyckimi tekstami
Curtis Ellers American Circus „Taking Up Serpents Again” – nowoczesna wersja popularnej muzyki późnego XIX i wczesnego XX wieku? Z tych wszystkich płyt ma najciekawsze partie basu a raczej kontrabasu i tuby
Stan Rogers „Northwest Passage” – kanadyjska poezja śpiewana, cały album o ludziach którzy wyjeżdzają na zachód za pracą, jakby to na polski przetłumaczyć to możnaby parę niezłych przebojów mieć w dzisiejszej Polsce
takie niby bass solo, niestety w zlej jakosci bo przez kompa na szybko nagrywane wiec dorzucilem jeszcze flangera żeby jakoś to brzmialo ;p
Albo moje wrazenie, albo nierówno no i jakość 😉 tak jak było powiedziane 😉
Ogólnie spoko, ale Hangie ma rację, dosyć nierówno.
Jajo jeśli mogę coś poradzić: zostaw narazie szybkie solówki, pracuj nad równym graniem i artykulacją.
Testujac wczoraj wieczorem aparat Narzeczonej zrobilem se wideoklip… 😉 Sorry, ze jestem taki nieogolony!
Nie wiem, czy u Was tez będzie takie opoznienie dźwięku do obrazu, bo jak ja to widzialem po zauplowadowaniu na Youtube, to strasznie to wygladalo… 😉
medoramas graj dalej to beda z Ciebie ludzie, jeszcze z 4-5 lat.
w kilku miejscach nieznacznie rozminąłeś się z metronomem, ale tylko nieznacznie.
moje rady: lewy łokieć jak najdalej od ciała, używaj wszystkich 4 palców do 4 progów bo później ciężko Ci się będzie grało bardziej skomplikowane walkingi.
no i dobre piórkowanie, ja gram kciukiem i palcami wiec doceniam 🙂
ja jestem na plus.
Kszol, czemu łokiec jak najdalej od ciała? O.o mi się wydawalo ze blizej wygodniej
Edit:
Tzn, nie ze blizej jak cholera, przyciskajacy do ciała, ale tez nie jak najdalej, wydaje mi się ze to kwestia osobistych preferencji
niezle, a co do klipu to jest opóźnienie około 1 sekundy
Hangie: łokiec musi chodzic razem z cała reka to na serio sprawia ze wygodniej się gra
nawet fajne 😛 tylko zabardzo wokal wyeksponowany przez pewien czas miałem wrazenie ze muzyka jest tylko dodatkiem ale ogolnie ok 🙂
kawałek jeszcze przed mixem i masteringiem, brzmienie bębnów będzie zmienone no i ogólnie nabierze to wszystko lepszego kształtu ale taki zarys już jest 😉 fajnie że się podoba
Niceee.
Aż sobie was do friendsów na Myspacesie dodam.
Czekam na zmasterowaną wersję.
ale gowno ja pierdziele…. pozdrawiam dla ludzi co taka muze robia :D:D powodzenia 😛
😐
@Szczecin: ale gowno ja pierdziele…. pozdrawiam dla ludzi co taka muze robia :D:D powodzenia 😛
yyy spoko dzęki 😐 każdy robi to co czuje
DeftoneR posty można edytować 😉
Sczecin nie świruj. Ja np nie dałem rady wyłączyłem przy wejściu wokalu, ale takiego czegoś jak Ty bym nie powiedział. Po prostu nie mój klimat.
Dobra to teraz ja. Sory za sound – pasywny bas bez wzmocnienia, struny 7 miesieczne, prane z 20 razy, zintegrowana karta muzyczna, kabel lutowany na poczekaniu…
@kszol: Sczecin nie świruj. Ja np nie dałem rady wyłączyłem przy wejściu wokalu, ale takiego czegoś jak Ty bym nie powiedział. Po prostu nie mój klimat.
Dobra to teraz ja. Sory za sound – pasywny bas bez wzmocnienia, struny 7 miesieczne, prane z 20 razy, zintegrowana karta muzyczna, kabel lutowany na poczekaniu…
równo czy gówno? 😆
Jak dla mnie to jest równo i naprawdę fajny patent slapem zagrany!! (żebym ja tak umiał 😳 🙁 )
Tylko ciekawi mnie jak by to wyszło gdyby nie ten lutowany na poczekaniu kabel, i nie ten pasywny bass, z nowymi strunami( a propo – pierzesz struny co tydzień ❓ 😮 ) i gdyby nie ta zintegrowana karta… Co to by musiało być ?? Bo jak dla mnie to już jest z*ebiście, a co dopiero bez tych wieeeeelu cholernych przeszkód… Czy aby nie przesadziłes ??
Jest spoko przecież! Gdybym tak klangował to bym był z siebie dumny… nie wiem co inni powiedzą, ale ja mam takie zdanie i go nie zmienie 😛
Pozdrawiam 🙂
ps.Masz jakieś kawałki swoje??
DeftoneR, szczerze mowiac, to oryginalnosci w tym chyba nie ma wcale, każdy patent slyszalem wczesniej na plytach wymienionych przez Was na stronie inspirujacych zespolow… No ale to już chyba specyfika tego Nu-nurtu. Wez no zapodaj tu wresje „post-master”, bo by sluchac takiej muzy, to musi brzmiec tlusto i miesisto! 😉
Kszol, zajebiscie bas chodzi! Podoba mi się slap, czuc, ze masz go opanowanego na max! Ja tak nie gram, ale jestem pod wrazeniem! Jaki to pasyw?
Ibanezbass – gdyby Kszol ominal wszystkie wymienione przeszkody, to naprawdę brzmialoby to duuuzo lepiej! Do poki nie sprobujesz nagrywac na dobrej karcie (24/96), nie poczujesz ile brzmienia zabiera zintegrowane coś…
@kszol: równo czy gówno? 😆
Świetne funty i technicznie bez zarzutu. Mnie się najbardziej podobały pierwsze 4 takty, a już tak najbardziej to czwarty. Dobre, mocne wejście basu i ten kapitalny gliss… To miało groove! Trzeba było tak pociągnąć, zamiast wymiatania. Sorry, ale nic nie poradzę, że lubię konkretne i oszczędne granie.
ibanezbass – bywa, że piorę struny codziennie, więc wydaje mi się, że te 20x są trochę zaniżone (a mam niebieskie hartkacze i dość dobrze trzymają z resztą słychać). Kawalków jako takich nie mam, to miał pierwszy porządny, ale jak zwykle nagrałem 30 sekund i mi się odechcialo, chociaz reszta jest rozpisana dalej.
medoramas – no nie wiem czy tak zajebiscie, dość dużo musiałem podkręcić na Audition, dodałem equalizer i drobny delay, co pewnie słychać. Co to jest karta (24/96)? basówka GMR Bassforce 4 Classic.
Mastabi – co to są funty i gliss? Gliss to chyba glissadno, a reszta sory ale nie łapię tego slangu 😆
Co do wymiatania to właśnie taki miał być ten kawałek – popisówka w stylu ponapierdalal i poszedł. A jakby oczywiście był do tego jakiś wokal czy saxik to bym wstrzymał konie 😆
@Kszol – przyjemne, bardzo solidny slap =)
@Szczecin: ale gowno ja pierdziele…. pozdrawiam dla ludzi co taka muze robia :D:D powodzenia 😛
Rzucę ci hasłem… „konstruktywna krytyka”… sprawdź sobie w słowniku co to znaczy.
I dzięki za pozdrowienia. 8)
ps. A teraz pora na wyszydzenie i drobną manipulację.
Przy takim zapisie, z taką interpunkcją …
@Szczecin: ale gowno ja pierdziele
… wychodzi na to, że kolega Szczecin pierdzieli gówno. Cokolwiek miałoby to znaczyć…
Pozdrowienia shitfuckerze 😈 👿 😈
Niestety jakość nie powala 😐 ale nie jest najgorzej 🙂 komientować 😀
rat92 – metronom Twoim najlepszym przyjacielem. Obczaj jeszcze o co biega w legato i stracciato, bo artykulacja i przeciąganie dźwieków lezy i kwiczy.
Ale tak jak mowisz nie jest najgorzej. Ćwicz więcej, pochwalisz się znowu i zobaczysz różnicę. I nie usuwaj tego nagrania tylko schowaj sobie, żeby później zobaczyć jak grałeś kiedyś (cholera dlaczego ja usuwałem?)
@kszol: medoramas – no nie wiem czy tak zajebiscie, dość dużo musiałem podkręcić na Audition, dodałem equalizer i drobny delay, co pewnie słychać. Co to jest karta (24/96)? basówka GMR Bassforce 4 Classic.
Karta 24/96 to taka, , która pozwala Ci nagrywac dźwięk w jakosci 24 bitow i 96 kHz. Bity maja odzwierciedlenie wlepszej dyanamice sygnalu natomiast czestotliwosc probkowania (owe Hertze) odpowiadaja za jakosc brzmienia (np ilosc szumu). Lepsze karty maja dobre przetworniki (urzadzonka konwertujace synal wejsciowy – analogowy, na cyfrowy), nieporownywalnie leszpe do wbudowanych kart.
Juz Audigy 2 oferowala mozliwosc odtwarzania dźwięku w formacie 29/96, a jak myślę, to nastepne jej wersje pozwalaja już na zapis takiego.
Jak kupilem swoja karte (Waveterminal 192M) i porownalem ja do posiadanego wczesniej Audigy, to oniemialem!
medoramas – ja mam AC97 i wygląda na to, że mam 16 bits / sample.
@kszol: ibanezbass – bywa, że piorę struny codziennie, więc wydaje mi się, że te 20x są trochę zaniżone
LOOOOOOOOOOOOOOOOOOL 😮 😮 😮 😯 😯 😯
Ty… to ja myślałem, że ja za często gotuje druty(robie to raz na 10 miesięcy) LooL no comments 😀
😈 Dobry jesteś 😀
Codziennie…
Uśmiałem się tego piknego ranka 🙂
EOT
😆 😆 😆
@kszol: Mastabi – co to są funty i gliss? Gliss to chyba glissadno, a reszta sory ale nie łapię tego slangu 😆
Funty = funkcje = akordy. Gliss = gissando. Gdzieś Ty się człowieku uchował? 😕
Macie tutaj następne, trochę odmienny klimat, nawet nie wiem jak się taki gatunek nazywa 😆
Nie ma za mało basu w mixie? Moje odsłuchy są okropne :/
Naprawde fajne… takie rozluźniające. Może trochę za mało basu
a mnie tam się podoba 😀
6000 wyswietlenie tematu 😀
Ludzie ile wy na jednych strunach gracie?! 10 miechów? Przecież to już brzmienia nie ma? A gotowanie niszczy struny. Ja po zagotowaniu pogram najwyżej z dwa dni i koniec. Do kosza :), a struny max co 3 miesiące wymieniam. Znam basistów którzy co miesiąc, ale oni mają sporo kasy :).
Karpiq – strun się nie GOTUJE. W ciepłej wodzie z dodatkiem ludwika się płuka i szoruje szczoteczką a później odkłada do wyschnięcia.
Karpiq – bardzo chętnie, będę grać na nowych strunach. Jak jesteś taki mądry to na PW mogę podać numer mojego konta.
mazdah – dokładnie. Ja tylko piorę. Proszek do prania, ciepła woda i szczota. Tylko z tym wysychaniem robisz, źle bo na stalówkach może się osadzić rdza, najlepiej od razu wrzucić w ręcznik i mechanicznie wysuszyć.
Z resztą ktoś tam na WD skonczyl materialoznawstwo powiedzial ze to okropnie niszczy struny tak wiec ja w to wierzę.
Hmm dobra dzięki przyda mi się to :). Nie zjeżdzajcie od razu takiego leszcza jak ja, który się nie zna. Troche więcej wyrozumiałości :D.
Wiesz wyrozumiałość to my mamy, ale z tym tekstem wyjechałeś jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, to Cię musieliśmy na ziemię sprowadzić.
Idź poćwiczyć, a nie 😆
No, ale mimo wszystko 10 miechów nawet jak na pranie strun to trochę dłogo. Wyprałem sobie wczoraj stare Fat Beamsy i przyznam ze dają rade 🙂 Gitara od razu się żywsza zrobiła i milej się gra 🙂 Chociaż w sumie one i tak nie brzmią jak nówki, więc się zastanawiam ile takich prań wytrzymają :).
Karpiq pieniądze.
Nikt nie powiedział, że jakby miał kasę to by nowych strun nie kupił. Ty to wziąłęś za pewnik.
Na swoją obronę dodam że na basie gram stosunkowo niedługo :-]
Słychać, że grasz niedługo. Miejscami trochę krzywo jest (a to za późno wejdziesz z dźwiękiem a to za wcześnie). Ćwicz!
jakiś czas temu już to zamieściłęm ale wtedy było bez mixu i masteru teraz jest już po:) a basia która sobie tak mruczy to GMR bassforce na dwóch aktywnych humbackach EMG 🙂 zapraszam…. http://www.myspace.com/positiveforprogress
Mruczy aż miło! I like it!
@McGregor: Mruczy aż miło! I like it!
🙂 i to na headzie LDM VBA160 heh a co do tego czy będzie więcej to w przeciągu 2 tygodni powinny się pojawić jeszcze 3 kawałki
Dalej kupa 😛 nie wiem po co wklejac to do tematu gdzie mamy się chwalic. Gracie dla szatana? te krzyki takie nikczemne i złowrogie 🙂
RocknRoll is my life,
Just play it loud,
Just play it hard!
Szczecin, na litość – albo konstruktywnie albo wcale.
@Szczecin: Dalej kupa 😛 nie wiem po co wklejac to do tematu gdzie mamy się chwalic. Gracie dla szatana? te krzyki takie nikczemne i złowrogie 🙂
RocknRoll is my life, Just play it loud, Just play it hard!
chyba nie słyszałeś muzy dla szatana 😐 , chwalić się jest czym bo robie to co lubię i czuje, a jeśli Ci się coś nie podoba to daj konstrukywna krytyke, pie…ić trzy po trzy każdy potrafi, teraz co do krzyków… chyba nie wysłuchałeś do końca kawałka bo czysty wokal też tam wystepuje, jeśli nie lubisz tego rodzaju muzy to słuchaj dalej swoich pierdziawek i siedź przed kompem udając ze jesteś świetny, pozdrawiam ludzi którzy wiedzą że nie trzeba lubić ale potrafia szanowac … P4P representa
heh jasne ze slyszalem muze dla satana:] tylko chciałem z Was zazartować i dlatego to napisalem :]jak zwykle se jaja robie a Wy fochy łapiecie, za to kocham to forum 😛 w sumie to bez kitu nie chce mi się tego komentowac bo do mnie to taka muzyka (albo „muzyka” jak kto „czuje” :D) nie dociera wcale, wiec nie będę już Was jeździł emolce :]
RocknRoll is my life,
Just play it loud,
Just play it hard!
Witam wszystkich.
Na stronce http://www.suawech.ovh.org są 3 kawałki naszego zespołu, który nosi wdzięczną nazwę Loud Winds.
Nagrania powstały w domowym studiu nagraniowym u naszego kolegi.. są bez jakiegokolwiek masteringu.
Jeśli będziecie mieli jakiekolwiek uwagi co do basu… nie krępujcie się.
Dzięki. Te kawałki akurat wziąłem z książki „Classical Fake Book”. Nie
wszystko stamtąd da się zagrać na basie ale sporo z tego ćwiczę np.
melodie z arii operowych. Nie jest to takie dziwne podejście, czyż Djatri nie
pisała że sporo się inspiruje wokalistami?
Melodie do swoich kapel biorę z fake booków (poza wyżej wspomnianym mam też
jeden ze standardami jazzowymi i jeden country), z nut znalezionych w sieci
(np. tradycyjne brytyjskie melodie ściągnięte z mudcat.org) i z piosenek
zasłyszanych czy to na polskim weselu, w radiu z małego miasteczka w Teksasie
które nadawało prawdziwe country (nie to nowoczesne z Nashville), z płyt…
chociaż z płyt w sumie niewielką część. Posiadam w sumie 50-kilka CD,
kiedyś miałem 300 ale większość sprzedałem.
Wiem że to nie na temat ale kilka płyt okołofolkowych które mogę polecić
to:
Fairport Convention „Liege & Lief” – absolutna klasyka
folk-rocka
Neko Case „Furnace Room Lullaby” – alt-country ze świetną
wokalistką i mocnymi korzeniami w tradycji. Z kawałków na naszej stronie na
Myspace „Favorite” jest jej autorstwa.
Kazuki Tomokawa „Muzan No Bi” – psychodeliczna poezja
śpiewana z bardzo intensywnym wokalem. Autor „Kigi Wa Haru”.
Townes Van Zandt – może być „best of”, mroczne country z
tragicznymi poetyckimi tekstami
Curtis Ellers American Circus „Taking Up Serpents Again” –
nowoczesna wersja popularnej muzyki późnego XIX i wczesnego XX wieku? Z tych
wszystkich płyt ma najciekawsze partie basu a raczej kontrabasu i tuby
Stan Rogers „Northwest Passage” – kanadyjska poezja śpiewana,
cały album o ludziach którzy wyjeżdzają na zachód za pracą, jakby to na
polski przetłumaczyć to możnaby parę niezłych przebojów mieć w
dzisiejszej Polsce
takie niby bass solo, niestety w zlej jakosci bo przez kompa na szybko
nagrywane wiec dorzucilem jeszcze flangera żeby jakoś to brzmialo ;p
Albo moje wrazenie, albo nierówno no i jakość 😉 tak jak było powiedziane
😉
Ogólnie spoko, ale Hangie ma rację, dosyć nierówno.
Jajo jeśli mogę coś poradzić: zostaw narazie szybkie solówki, pracuj nad
równym graniem i artykulacją.
Testujac wczoraj wieczorem aparat Narzeczonej zrobilem se wideoklip… 😉
Sorry, ze jestem taki nieogolony!
Nie wiem, czy u Was tez będzie takie opoznienie dźwięku do obrazu, bo jak ja to
widzialem po zauplowadowaniu na Youtube, to strasznie to wygladalo… 😉
https://www.youtube.com/watch?v=v7gpHQdOOsI Wideoklip
medoramas graj dalej to beda z Ciebie ludzie, jeszcze z 4-5 lat.
w kilku miejscach nieznacznie rozminąłeś się z metronomem, ale tylko
nieznacznie.
moje rady: lewy łokieć jak najdalej od ciała, używaj wszystkich 4 palców
do 4 progów bo później ciężko Ci się będzie grało bardziej skomplikowane
walkingi.
no i dobre piórkowanie, ja gram kciukiem i palcami wiec doceniam 🙂
ja jestem na plus.
Kszol, czemu łokiec jak najdalej od ciała? O.o mi się wydawalo ze blizej
wygodniej
Edit:
Tzn, nie ze blizej jak cholera, przyciskajacy do ciała, ale tez nie jak
najdalej, wydaje mi się ze to kwestia osobistych preferencji
niezle, a co do klipu to jest opóźnienie około 1 sekundy
Hangie: łokiec musi chodzic razem z cała reka to na serio sprawia ze
wygodniej się gra
nice, daj tytul tego kawałka, fajna wprawka :]
to może nie ja solo ale pochwale się 😈
http://www.myspace.com/positiveforprogress zapraszam 🙂
nawet fajne 😛 tylko zabardzo wokal wyeksponowany przez pewien czas miałem
wrazenie ze muzyka jest tylko dodatkiem ale ogolnie ok 🙂
kawałek jeszcze przed mixem i masteringiem, brzmienie bębnów będzie
zmienone no i ogólnie nabierze to wszystko lepszego kształtu ale taki zarys
już jest 😉 fajnie że się podoba
Niceee.
Aż sobie was do friendsów na Myspacesie dodam.
Czekam na zmasterowaną wersję.
ale gowno ja pierdziele…. pozdrawiam dla ludzi co taka muze robia :D:D powodzenia
😛
😐
yyy spoko dzęki 😐 każdy robi to co czuje
DeftoneR posty można edytować 😉
Sczecin nie świruj. Ja np nie dałem rady wyłączyłem przy wejściu wokalu,
ale takiego czegoś jak Ty bym nie powiedział. Po prostu nie mój klimat.
Dobra to teraz ja. Sory za sound – pasywny bas bez wzmocnienia, struny 7
miesieczne, prane z 20 razy, zintegrowana karta muzyczna, kabel lutowany na
poczekaniu…
(www.three.fsphost.com/kszolo/record%201_mixdown.mp3)
równo czy gówno? 😆
Jak dla mnie to jest równo i naprawdę fajny patent slapem zagrany!! (żebym ja
tak umiał 😳 🙁 )
Tylko ciekawi mnie jak by to wyszło gdyby nie ten lutowany na poczekaniu
kabel, i nie ten pasywny bass, z nowymi strunami( a propo – pierzesz struny co
tydzień ❓ 😮 ) i gdyby nie ta zintegrowana karta… Co to by musiało być
?? Bo jak dla mnie to już jest z*ebiście, a co dopiero bez tych wieeeeelu
cholernych przeszkód… Czy aby nie przesadziłes ??
Jest spoko przecież! Gdybym tak klangował to bym był z siebie dumny… nie
wiem co inni powiedzą, ale ja mam takie zdanie i go nie zmienie 😛
Pozdrawiam 🙂
ps.Masz jakieś kawałki swoje??
DeftoneR, szczerze mowiac, to oryginalnosci w tym chyba nie ma wcale, każdy
patent slyszalem wczesniej na plytach wymienionych przez Was na stronie
inspirujacych zespolow… No ale to już chyba specyfika tego Nu-nurtu. Wez no
zapodaj tu wresje „post-master”, bo by sluchac takiej muzy, to musi brzmiec
tlusto i miesisto! 😉
Kszol, zajebiscie bas chodzi! Podoba mi się slap, czuc, ze masz go opanowanego
na max! Ja tak nie gram, ale jestem pod wrazeniem! Jaki to pasyw?
Ibanezbass – gdyby Kszol ominal wszystkie wymienione przeszkody, to naprawdę
brzmialoby to duuuzo lepiej! Do poki nie sprobujesz nagrywac na dobrej karcie
(24/96), nie poczujesz ile brzmienia zabiera zintegrowane coś…
Świetne funty i technicznie bez zarzutu. Mnie się najbardziej podobały
pierwsze 4 takty, a już tak najbardziej to czwarty. Dobre, mocne wejście basu
i ten kapitalny gliss… To miało groove! Trzeba było tak pociągnąć,
zamiast wymiatania. Sorry, ale nic nie poradzę, że lubię konkretne i
oszczędne granie.
ibanezbass – bywa, że piorę struny codziennie, więc wydaje mi się, że te
20x są trochę zaniżone (a mam niebieskie hartkacze i dość dobrze trzymają
z resztą słychać). Kawalków jako takich nie mam, to miał pierwszy
porządny, ale jak zwykle nagrałem 30 sekund i mi się odechcialo, chociaz
reszta jest rozpisana dalej.
medoramas – no nie wiem czy tak zajebiscie, dość dużo musiałem podkręcić
na Audition, dodałem equalizer i drobny delay, co pewnie słychać. Co to jest
karta (24/96)? basówka GMR Bassforce 4 Classic.
Mastabi – co to są funty i gliss? Gliss to chyba glissadno, a reszta sory ale
nie łapię tego slangu 😆
Co do wymiatania to właśnie taki miał być ten kawałek – popisówka w stylu
ponapierdalal i poszedł. A jakby oczywiście był do tego jakiś wokal czy
saxik to bym wstrzymał konie 😆
@Kszol – przyjemne, bardzo solidny slap =)
Rzucę ci hasłem… „konstruktywna krytyka”… sprawdź sobie w
słowniku co to znaczy.
I dzięki za pozdrowienia. 8)
ps. A teraz pora na wyszydzenie i drobną manipulację.
Przy takim zapisie, z taką interpunkcją …
… wychodzi na to, że kolega Szczecin pierdzieli gówno. Cokolwiek miałoby
to znaczyć…
Pozdrowienia shitfuckerze 😈 👿 😈
Niestety jakość nie powala 😐 ale nie jest najgorzej 🙂 komientować 😀
http://www.rapidshare.de/files/32591891/bass_solo.mp3
rat92 – metronom Twoim najlepszym przyjacielem. Obczaj jeszcze o co biega w
legato i stracciato, bo artykulacja i przeciąganie dźwieków lezy i
kwiczy.
Ale tak jak mowisz nie jest najgorzej. Ćwicz więcej, pochwalisz się znowu i
zobaczysz różnicę. I nie usuwaj tego nagrania tylko schowaj sobie, żeby
później zobaczyć jak grałeś kiedyś (cholera dlaczego ja usuwałem?)
Karta 24/96 to taka, , która pozwala Ci nagrywac dźwięk w jakosci 24 bitow i 96
kHz. Bity maja odzwierciedlenie wlepszej dyanamice sygnalu natomiast
czestotliwosc probkowania (owe Hertze) odpowiadaja za jakosc brzmienia (np
ilosc szumu). Lepsze karty maja dobre przetworniki (urzadzonka konwertujace
synal wejsciowy – analogowy, na cyfrowy), nieporownywalnie leszpe do
wbudowanych kart.
Juz Audigy 2 oferowala mozliwosc odtwarzania dźwięku w formacie 29/96, a jak
myślę, to nastepne jej wersje pozwalaja już na zapis takiego.
Jak kupilem swoja karte (Waveterminal 192M) i porownalem ja do posiadanego
wczesniej Audigy, to oniemialem!
medoramas – ja mam AC97 i wygląda na to, że mam 16 bits / sample.
LOOOOOOOOOOOOOOOOOOL 😮 😮 😮 😯 😯 😯
Ty… to ja myślałem, że ja za często gotuje druty(robie to raz na 10
miesięcy) LooL no comments 😀
😈 Dobry jesteś 😀
Codziennie…
Uśmiałem się tego piknego ranka 🙂
EOT
😆 😆 😆
Funty = funkcje = akordy. Gliss = gissando. Gdzieś Ty się człowieku
uchował? 😕
Macie tutaj następne, trochę odmienny klimat, nawet nie wiem jak się taki
gatunek nazywa 😆
Nie ma za mało basu w mixie? Moje odsłuchy są okropne :/
Naprawde fajne… takie rozluźniające. Może trochę
za mało basu
a mnie tam się podoba 😀
6000 wyswietlenie tematu 😀
Ludzie ile wy na jednych strunach gracie?! 10 miechów? Przecież to już
brzmienia nie ma? A gotowanie niszczy struny. Ja po zagotowaniu pogram
najwyżej z dwa dni i koniec. Do kosza :), a struny max co 3 miesiące
wymieniam. Znam basistów którzy co miesiąc, ale oni mają sporo kasy :).
Karpiq – strun się nie GOTUJE. W ciepłej wodzie z dodatkiem ludwika się
płuka i szoruje szczoteczką a później odkłada do wyschnięcia.
Karpiq – bardzo chętnie, będę grać na nowych strunach. Jak jesteś taki
mądry to na PW mogę podać numer mojego konta.
mazdah – dokładnie. Ja tylko piorę. Proszek do prania, ciepła woda i
szczota. Tylko z tym wysychaniem robisz, źle bo na stalówkach może się
osadzić rdza, najlepiej od razu wrzucić w ręcznik i mechanicznie
wysuszyć.
Z resztą ktoś tam na WD skonczyl materialoznawstwo powiedzial ze to okropnie
niszczy struny tak wiec ja w to wierzę.
Hmm dobra dzięki przyda mi się to :). Nie zjeżdzajcie od razu takiego leszcza
jak ja, który się nie zna. Troche więcej wyrozumiałości :D.
Wiesz wyrozumiałość to my mamy, ale z tym tekstem wyjechałeś jakbyś
pozjadał wszystkie rozumy, to Cię musieliśmy na ziemię sprowadzić.
Idź poćwiczyć, a nie 😆
No, ale mimo wszystko 10 miechów nawet jak na pranie strun to trochę dłogo.
Wyprałem sobie wczoraj stare Fat Beamsy i przyznam ze dają rade 🙂 Gitara od
razu się żywsza zrobiła i milej się gra 🙂 Chociaż w sumie one i tak nie
brzmią jak nówki, więc się zastanawiam ile takich prań wytrzymają :).
Karpiq pieniądze.
Nikt nie powiedział, że jakby miał kasę to by nowych strun nie kupił. Ty
to wziąłęś za pewnik.
Rammstein – Mann Gegen Mann
Wersja sam bas + perkusja z GP5 🙂
http://www.yousendit.com/transfer.php?action=download&ufid=D60C97902D49BEDE
Wersja bas+ perkusja z GP5 + kumpel na elektryku (kiepsko wyszlo :/)
http://www.yousendit.com/transfer.php?action=download&ufid=9972DF7D00174789
Na swoją obronę dodam że na basie gram stosunkowo niedługo :-]
Słychać, że grasz niedługo. Miejscami trochę krzywo jest (a to za późno
wejdziesz z dźwiękiem a to za wcześnie). Ćwicz!
jakiś czas temu już to zamieściłęm ale wtedy było bez mixu i masteru
teraz jest już po:) a basia która sobie tak mruczy to GMR bassforce na dwóch
aktywnych humbackach EMG 🙂 zapraszam….
http://www.myspace.com/positiveforprogress
Mruczy aż miło! I like it!
🙂 i to na headzie LDM VBA160 heh a co do tego czy będzie więcej to w
przeciągu 2 tygodni powinny się pojawić jeszcze 3 kawałki
Dalej kupa 😛 nie wiem po co wklejac to do tematu gdzie mamy się chwalic.
Gracie dla szatana? te krzyki takie nikczemne i złowrogie 🙂
RocknRoll is my life,
Just play it loud,
Just play it hard!
Szczecin, na litość – albo konstruktywnie albo wcale.
chyba nie słyszałeś muzy dla szatana 😐 , chwalić się jest czym bo robie to
co lubię i czuje, a jeśli Ci się coś nie podoba to daj konstrukywna krytyke,
pie…ić trzy po trzy każdy potrafi, teraz co do krzyków… chyba nie
wysłuchałeś do końca kawałka bo czysty wokal też tam wystepuje, jeśli nie
lubisz tego rodzaju muzy to słuchaj dalej swoich pierdziawek i siedź przed
kompem udając ze jesteś świetny, pozdrawiam ludzi którzy wiedzą że nie
trzeba lubić ale potrafia szanowac … P4P representa
heh jasne ze slyszalem muze dla satana:] tylko chciałem z Was zazartować i
dlatego to napisalem :]jak zwykle se jaja robie a Wy fochy łapiecie, za to
kocham to forum 😛 w sumie to bez kitu nie chce mi się tego komentowac bo do
mnie to taka muzyka (albo „muzyka” jak kto „czuje” :D) nie dociera wcale, wiec
nie będę już Was jeździł emolce :]
RocknRoll is my life,
Just play it loud,
Just play it hard!
Witam wszystkich.
Na stronce
http://www.suawech.ovh.org są 3 kawałki naszego zespołu, który nosi
wdzięczną nazwę Loud Winds.
Nagrania powstały w domowym studiu nagraniowym u naszego kolegi.. są bez
jakiegokolwiek masteringu.
Jeśli będziecie mieli jakiekolwiek uwagi co do basu… nie krępujcie się.