Witam! I tych młodszych i tych starszych!
Chciałbym się was poradzić… Otóż posiadam to o to dosyć archaiczne
combo, które służy mi właściwie przez długi czas a zwie się Fender(!)
Bassman 60!
Oto portret tego arcydzieła:
www.tommysguitars.com/uploads/1/0/2/6/10264425/7681169_orig.jpg
A tu specyfikacja dla fanów odgrzewania kotletów (wersja ang.)
www.musiciansfriend.com/amplifiers-effects/fender-bassman-60-bass-amp#productDetail
Grywam w domu dla frajdy i preferuje cięższe rockowe brzmienia. Prócz tego
comba mam zwykłego precla Fendera, więc myślę że spoko gitarka.
Zastanawiam się czy sobie czasem by tu nie zainwestować w coś co by
rozgrzało troszkę wnętrze mojego domu.
Koszt inwestycji ~~ 1500zł
Niestety mieszkam na zadupiu a pracuje w jeszcze gorszym, więc jakoś ciężko
się gdzieś wyrwać żeby coś podpatrzeć – stąd o was pomyślałem.
Ktoś mógłby coś doradzić w tej kwestii? I czy jeżeli się wykosztuję to
czy się będzie opłacać w tym wypadku? (wykosztuje czyli 1500zł w tym
sensie)
Sugestie mile widziane.
A tak poza tym ktoś orientuje się ile ten piecyk fendera jest wart? Ze 350
zeta?
Czy jako basista, korzystający z archaicznego combo Fender Bassman 60, potrzebuję inwestycji w sprzęt, który ogrzeje mój dom?
Jako basista z zainteresowaniem rockowym, jakie opcje mam, aby rozgrzać swoje wnętrze i ceny tych opcji?
Czy bardziej opłaca mi się inwestować w nowoczesne urządzenie do ogrzewania domu zimą, czy w profesjonalne urządzenie do brzmienia basu?
Jako basista, który gra w domu dla frajdy, czy powinienem inwestować w kosztowne urządzenia do ogrzewania, czy raczej skupić się na poszerzaniu swoich umiejętności gry na instrumencie?
Czy warto inwestować w drogie urządzenia do ogrzewania pomieszczeń, jeśli w związku z pracą nie jestem w stanie wyrwać się z okolicy, aby usłyszeć je na żywo?
Czy korzystając z archaicznego combo Fender Bassman 60, powinienem inwestować w kosztowne urządzenia do ogrzewania?
Czy warto wydać 1500 zł na urządzenie do ogrzewania domu, jeśli w ogóle nie jestem pewien, czy to będzie miało wpływ na brzmienie mojego bassu?
Jako basista, któremu zależy na ciężkim brzmieniu i wygodnym ogrzewaniu domu, jakie urządzenia polecacie?
Czy warto zainwestować w drogie urządzenie do ogrzewania domu, jeśli moje combo Fender Bassman 60 działa bezproblemowo od dłuższego czasu?
Czy ktoś mógłby poradzić mi coś w kwestii wyboru urządzenia do ogrzewania domu, biorąc pod uwagę moje preferencje co do brzmienia basu i koszt inwestycji?
Podstawowe pytanie nowy czy używany ?? druga kwestia to piszesz ,że grasz dla
frajdy w domu – wiec pytanie czy zamierzasz grać coś więcej. Za 1500zł
można już wybierać w kilku sprzętach , jeśli domowe granie to pewnie
zależałoby na wielkości sprzętu żeby nie zajął „pół pokoju” , a jeśli
chodzi o coś więcej to i potrzeba więcej mocy. Wiec doprecyzuj – bo np.
kupowanie 300 watowego comba do grania w domu na volume 2 to chyba mija się z
celem 😛
W tym budżecie do domu:
allegro.pl/ebs-ebs-60s-classic-session-combo-basowe-60w-i5592205427.html
allegro.pl/tc-electronic-bg250-112-combo-basowe-250w-12-i6078967140.html
szczota@ 60/100w wystarczy mi w zupełności poza tym wolałbym nowe żeby
głośniki nie były wypierdziane
Dante@ wybaczcie nie sprecyzowałem ale 250w to raczej za dużo – jakość
bardziej by mnie interesowała
Pokaże wam co mi wpadło w oko:
http://www.thomann.de/pl/markbass_micromark_801.htm – neodymowe głośniki?
Tylko, że 8”?
http://www.thomann.de/pl/hartke_hd150.htm – hmm?
http://www.thomann.de/pl/ampeg_ba_112_v2.htm – klasyczna opcja?
??
Nie sugerowałbym się aż tak mocą, szczególnie przy wzmacniaczu klasy
D.
Zdecydowanie celowałbym w 12″ głośnik. I Hartke i Ampeg i EBS to +- równie
dobry wybór, zależy jakie brzmienie preferujesz 🙂
Dobry środek i trochę góry 😀
Jak już krategoryzujesz na abcd, to dla przykładu coś takiego to jaka
klasa?
http://www.thomann.de/pl/gallien_krueger_mb150s.htm
https://basoofka.net/forum/53438,klasa-wzmacniaczy/ tutaj o klasach
wzmacniaczy i wyśmienity rozstrzał opinii na ich temat 🙂
O proszę… dzięki
edit: rzeczywiście wyśmienity rozstrzał 😀
Tak jak pisałem spory wybór, Hartke brzmi specyficznie pytanie czy Ci się
spodoba.
W tej cenie jescze popatrzyłbym na :
1)Fender Rumble 100 Combo:
fender Rumble 100 combo
Grałem kilka razy na wzmacniaczach i combach z tej seri i miło wspominam.
2)Nemesis N 28
NemesisN28
O tym nic nie powiem , ale to dobra firma – tak jak mówię ciężko doradzić.
Ja na Twoim miejscu nawet jeśli mieszkasz na zadupiu – wziałbym dzień
wolnego i pojechał gdzieś do miasta ,i wiekszego sklepu muzycznego, pograł
na wszytskim co jest – przynajmniej będziesz wiedział jaki charakter ma dany
piec , kolumna. A tak to wydawać 1500zł patrząc na zdjęcia czy słuchając
oponii jecsze biorąc pod uwagę nowy sprzet to ja bym osobiście nie
ryzykował.
Drogi szczoto na cholerę mu taka kupa jak Rumble jak ma bassmana sprzęt
klasę lepszy.
A co ci w Bassmanie nie pasuje? bo ciężko będzie ci kupić coś lepszego za
te 1500zł. może głośniejszego tak… Ale Bassman to już jest niezła
półka. Moze wymiana głośnika ( jak ci pierdzi?)?
Jeśli ten bassman jest sprawny to NIC co polecili koledzy nie jest warte uwagi.
też ci nic do 1500 nie polecę. Bo to bardzo dobre combo. chyba, że chcesz
głośniej/mocniej/inaczej.
Może jakiś lampiak? Może jakieś efekty?
zielony@ naczytałem się na stronach typu talkbass i fakycznie ludzie mówią
rumble i bassman to albo jedna półka albo tak jak ty, że bassman jest
lepszy.
Dobra, wniosek jeden – przy tym piecyku nie opyla się wykładać chajsu rzędu
1500.. <.<
Dzięki za pomoc.
Nie wiem Zielony , grałem kilka razy na Fenderze Rumble combo
tylko to był chyba 2×10 , później kilka razy na headzie Rumblu podpiętym pod
hartke 4×10 transporter i jak dla mnie grało to ok , przyzwoicie jak na
tranzystor-raczej nie miałem się do czego przyczepić.Wszystko grane w
warunkach bojowych na próbie.Gram zreguły na wynajmowanych salkach w Krk ,
wiec trochę tego sprzętu na nich ograłem – wiec mam jakieś tam porównanie do
innych sprzetow na jakich miałem okazje grać.
Tak czy siak pewnie Masz racje ,że przesiadka z bassmana na rumbla nie ma
sensu bo pewnie rozwiązania konstrukcyjne podobne.
Koniec końców szarpnąłem się na porządny sprzęt, który zapewne
przewyższa te i nawet droższe piecyki.
Koszt 170zł Vox amplug2 BasS
Niesamowita jakość dźwięku WENTYDŻ jak się patrzy :p (Choć szkoda, że
tylko na słuchawkach)
Podepnij go do wzmacniacza! Kumpel tak robi. Wyjście na słuchawki —> wejście
we wzmaku.
Wat? Co to ma dać? Dodatkowe zamulenie?
Aktywne basy nie są w modzie, ale wzmacniacze słuchawkowe mają być?
Ale dlaczego chcesz coś kupować, skoro masz naprawdę bardzo sympatyczny
wzmacniacz? O_o
Zawsze to jakaś większa możliwość kreacji brzmienia. Ja tam różne rzeczy
podpinam :).
Mazdahu to samo napisałem. Do 1500zł ciężko o coś „lepszego” bo głośniej
czy inaczej dałoby się.