Zacznę od tego, że mam dosyć ograniczony budżet, nie udało mi się
znaleźć nabywcy na w/w wzmacniacz, a że potrzebny mi wzmacniacz basowy, to
postanowiłem zrobić mały ekperyment.
Wszyscy odradzają granie na basie na gitarowych wzmacniaczach, ze względu na
możliwość 'zajechania’ głośnika.
Postanowiłem więc wymienić głośnik w tym Peaveyu (jakiś 12′) na inny –
basowy.
Coś takiego ma prawo bytu i czy będą jakieś problemy?
Jeśli nie, to proszę o doradzenie jakiegoś głośnika i ogólne porady.
Pozdrawiam.
Wiesz, że sam głośnik nie załatwi sprawy? Bo wzmacniacze też są
konstruowane pod określony instrument.
Ile chcesz wydać pieniędzy na ten głośnik? Jaką oporność ma głośnik,
który siedzi w tym kombie?
Raczej nie mam zbyt wiele, 2-3 stówki myślę.
Głośnik tam to jakiś 12, 8 Ohm, 80W.