Mam takie pytanko, jestem narazie poczatkujacym basista, i mam takie pytanko
odnosnie palcowania:
Wiec, zastanawiam się jak powinno się palcowac (uderzac struny palcami prawej
reki dla uscislenia ;)), poniewaz kiedy probuje grac wiekszosc rzeczy, dźwięki
grane przezemnie wydaja mi się brzmiec „sztucznie”, slychac dokladnie
naciskanie strun, nie potrafie wydobyc takich ladnych „cieplutkich (:))”
dźwięków, wiem ze trzeba dużo praktyki, ale wolalbym nauczyc się dobrze i
cwiczyc to niż nauczyc się grac zle.
Potraficie pomoc? może ktoś z was ma/zna jakiś filmik najlepiej w ktorym jest
do dokladnie przedstawione?
Z góry dzięki
Jak powinienem palcować struny na basie, aby uzyskać ładne ciepłe dźwięki?
Czy ktoś może mi pomóc z poprawnym palcowaniem strun na basie?
Często słyszę naciskanie strun podczas gry na basie, jak mogę temu zapobiec?
Jakie są najlepsze metody palcowania strun na basie dla początkujących?
Czy istnieją jakieś filmy instruktażowe, które pokazują, jak poprawnie palcować na basie?
Jakie techniki powinienem stosować, aby wydobycie bardziej naturalne dźwięki podczas gry na basie?
Czy ktoś z was zna jakąś dobrą książkę lub źródło do nauki poprawnego palcowania strun na basie?
Jakie są najczęstsze błędy, jakie popełniają początkujący basiści podczas palcowania strun?
Czy powinienem zacząć od nauki palcowania strun pojedynczo czy może od razu próbować grać akordy?
Czy ktoś z was miał podobne problemy z palcowaniem strun na basie i jak sobie z nimi poradził?
heh naucz się panowac nad siłą uderzenia to będziesz miał bez obijania o
progi
poza tym ile już grasz?
Ty się nagraj wtedy bedziemy mogli sluzyc lepsza radą ;P
ułożenie dłoni tez może mieć znaczenie- ustawienie akcji strun tez może ci
pomoc jeśli nie będziesz umial zwalczyc tego klopotu 😉
musisz tez dobrze docisnąć strunę lewą ręką, jak wdusisz np 3 próg
dokladnie na wysokości kropki to nie ma co się dziwić ze brzeczy.
tak samo siła z jaką ją dociskasz, musisz to zrobić dokladnie. Wiadomo,
struna nie może podskakiwać.
a sam problem zbyt mocnego ataku na strony dla mnie nie istanieje. uwielbiam
jak strunki uderzają o gryf. 😀
I pokręć gałami w gitarze 😉 Pobaw się brzmieniem
GRUNT TO PODSTAWA
podobnież zbyt mocne palcowanie (właśnie takie gdy struna caly czas się o
próg obija) niszczy stawy na starość. tak przynajmniej slyszalem ; p
A moim zdaniem to kwestia praktyki i wyrobienia sobie własnego stylu i
brzmienia wiosła 🙂 Wszystko powinno przyjść z czasem
strona 7
Nie chodzi mi o to, ze struna brzeczy. Chodzi mi dokladnie o to, ze slychac
„naciskanie” na struny palcami prawej reki i kiedy gram kilka razy ten sam
dźwięk (np 2-2-2-2-2-2) to slychac takie jakby „dobijanie” dźwięku
Zbyt wolno uderzasz?
Ciężko o niuansach brzmieniowych się rozmawia – byle jak, ale nagraj
lepiej…
To normalne że słychać każde udeżenie palca. Możesz zagrać dłuższą
nute i pozbędziesz się tego problemu.
Jeśli nie o to Ci chodziło, to może palcuj bliżej gryfu, wyjdzie bardziej
miękki, mruczący dźwięk. Granie przy mostku sprawia że dźwięk jest podobny
do kostkowego.
Oczywiście warto pobawić się te EQ, dodać basu, gra i mruczy 🙂
tak rozumiem Twój problem. huh”
Chyba po prostu struny uderzają Ci o progi.
No cóż, brzmienie to temat rzeka, każdy element
gitary/techniki/nagłośnienia może być winien (w końcu wszystko produkowane
jest, aby brzmieć mniej lub bardziej).
Jedyna dobra rada (chyba, że chcesz, aby każdy Ci wymieniał wszystko, na co
masz uważać, wtedy temat będzie miał dziesiątki, jeśli nie setki stron)
to udać się do kogoś osobiście.
najwieksza rada, szarpac struny, nie udezac 😛 czasami wydaje się ze szarpiemy
struny a tak naprawdę udezamy, a co do tego dźwięku naciskania progu to radze
po prostu przykladac palec z mniejszej odleglosc 😛
Zetnij wysokie tony z balansuj na przystawke to bliżej gryfu:P
Jeszcze jedna sprawa – bas solo zupełnie inaczej subiektywnie się odbiera
niż w kapeli – w kapeli środek i górka od basu się często bardzo
kamuflują i głównie bas czuć i słychać dzięki dołowi.
Chodzi mi glownie o to ze slychac kiedy mój palec uderza o strune
No bo zazwyczaj słychać. W wielu utworach usłyszysz mocno
brzmiące/brzęczące uderzenia w struny, gdy gra sam bas, a których prawie
nie słychać jak gra reszta zespołu.
Zobacz np. jak brzmi bas z tego (mojego ;P) wątku:
– jak gra w miarę sam to mocno charkocze,
no nie? A jak cała kapela gra, to słychać głównie sam jego dół…
O to chodzi?
Kiedy trzymasz palce bardziej poziomo( tzn. prostopadle do korpusu gitary) to
wtedy masz taki bardziej ciepły dźwięk niż jak uderzasz struny palcami od
góry. Ponadto palec lądujący na strunie wyższej czasem dociska ją do
progu(jak masz niską akcję strun) i to też stuka.
ooo Maxiulilian, o to mniej więcej chodzi i jeszcze mam takie pytanko, co
zrobić jeśli przy szybszym graniu slychac takie jakiby dobijanie struny (np.
grajac 2-2-2-2, slychac to właśnie uderzanie) (nie chodzi o to ze gram coś zbyt
wolno, bo na pewno potrafie szybciej)
a Ty masz wyregulowany bas?
Jak grasz kilka razy ten sam dźwięk (np ósemkami) to właśnie o to chodzi
żeby było słychać początek każdego dźwięku taki „uderzony”(szarpnięty
paluchem), bo w taki sposób powstaje rytm. A jak ci coś stuka to zetnij
paznokcie może…?
no właśnie paznokci nie mam w ogóle, pozatym nie jestem takim idiota i potrafie
odroznic kiedyś coś jest grane zle 🙂 chodzi o to ze zbyt wyrazie slychac
uderzanie strun
kombinuj z ustawieniem palców prawej ręki. spróbuj sam dojść do
najlepszego rozwiązania.
Palce staraj się mieć prosto i staraj się uderzać nimi w krawędź struny.
Nie wiem jak to dokładniej wytłumaczyć.
A dokladniej w , która krawedz struny? chodzi o ta grawed „gorna” patrzac na
gitarę lezaca na zemii z góry czy o ta krawedz od góry struny patrzac na gitarę
zawieszona na pasku na szyi? ;D
Ale poszly teorie. Jeden nie ma paznokci a drugi uderza palcami w krawedz
struny 😀 (struna ma krawedz? no chyba ze masz struny o przekroju wielokąta).
Ehhh ale się czepiam.
Patrzyles może na youtube czy nie ma tam wrzuconych jakiś fragmentow leksji czy
coś. POdpatrzyl bys jak się to robi bo najlepszym sposobem zobrazowania Ci tego
było by pokazanie
Omg…
Wyjście z problemu jest jedno – ćwiczyć, ćwiczyć, ćziwczyć. Jak ci coś
nie brzmi to ustaw inaczej rękę, kombinuj, trzeba znaleźć swój sposób
grania.
Filippiarz – w tym kawałku co dałeś to ja słyszę przede wszystkim niski i
wysoki środek, a nie dół. Zresztą w kapeli to właśnie dół czesto jest
przytłumiony (przez stopę), a bas przebija się niskim srodkiem.
Chodziło mi o ogólną zasadę, że jak nie gra cały band to wyraźnie te
wszystkie chroboty słychać, a jak wszyscy łupią to mocno zagłuszają.
To nagranie mam akurat na świeczniku.
Jeszcze mam takie pytanko, kiedy palcuje to mam starac się grac tak, ze
jeśli bas jest niepodlaczony do wzmacniacza, żeby struny mi nie brzeczaly
(chodzi o palcowanie, nie o zle dociskanie progow) poniewaz z tego co
objerzalem na roznych filmikach np. Myunga, to na jego lekcjach slychac ze on
uderza struny tak ze slychac brzeczenie samych struny czego nie slychac po
podlaczeniu do wzmacniacza i do glosnika.
Dodadkowo bylem niedawno na koncercie i basista gral tak ze kiey stalem z tyłu
to nie było slychac tych dźwięków nieslyszalnych na piecyku, ale kiedy stanolem
bardzo bisko to było już je sychac
No, trochę naokolo powiedzialem i myślę ze zrouzmieliscie i potraficie
odpowiedziec na pytanie 😉
Ale nie zadałeś pytania, albo ja nie umiem czytać. 🙂
Nie znalazłem żadnego znaku zapytania w Twoim poście.
chodzi o to pogrubione 😀
Gruby666 – Jeśli walisz za mocno – tak
Jeżeli walisz leciutko – to wina gitary i fretbuza.
i chyba wszystko
WIem ze to może takie smieszne pytanie, ale może ma ktoś z was chwilke czasu i
trochę chęci i zrobilby ktoś zdjęcia na których pokazany bylby moment
uderzania struny palcem i wrzucil tutaj? 😉 byblym bardzo wdzięczny
a jakby komus się chcialo filmik nakrecic naprzyklad (:D) to jeszcze bym
dopłacił =)
To rzeczywiście śmieszne pytanie 🙂 I od razu ci powiem żebyś wziął bas
do ręki i faktycznie to wyćwiczył bo po pierwsze nikt ci takiego
zdjęcia/filmu tu prawdopodobnie nie wykona, a po drugie nic by ci to nie
pomogło tak naprawdę.
Już ktoś wrzucił. Wszystko.
Powinienes probowac roznych ustawien lapy, roznego ataku, roznej artykulacji,
powinienes szukac wlasnego stylu, tego co ci się najbardziej podoba.
Odnosnie twojego ostatniego pytania to moje zdanie na ten temat wyglada
nastepujaco:
palec (albo przynajmniej jego czesc najblizsza struny) prawej ręki aktualnie
pobudzajacy strune powinien być mozliwie jaknajbardziej prostopadly do korpusu
wtedy wydobywa się z gitary najladniejsze moim zdaniem brzmienie. Dodam jeszcze
ze duzy wplyw na brzmienie ma fakt jaka czescia palca pobudzamy strunę. Moim
zdaniem najlepiej pobudzac strune koncowka palca a mianowicie jak popatrzymy na
palec z boku to widzimy jak na gorze zaczyna się paznokiec, miejsce to
rzutujemy sobie na dol palca i to jest to miejsce dokladnie w ktorym powinna
znajdowac się struna podczas kontaktu z palcem.
Groove is in your soul!
Wiem ze powinienem siedziec i probowac, ale niestety robie to od 2 tygodni
tanim napsialem ten temat, i aczyna mnie to irytowac strasznie szczegolnie ze
nie zaliczam się do cierpliwych ludzi
Dzieki wielkie panowie tak czy inaczej
Może za mocno szarpiesz struny? Jakie masz te palce – rozlużnione? spięte?
Muskaj te struny lekko opuszkami możliwe w najniższym punkcie struny (czyli z
ręką ustawioną prostopadle do gryfu). Wyobraż sobie, że to jest taka
prawdziwa pani Baśka, i że ona lubi gdy robisz to delikatnie będąc
rozluźnonym. 😛
A jeszcze takie 2 pytanka, struny powinienem uderZac (patrzac na bas zawieszony
na szyi od góry) lekko od dolu i poziomo, tak?
A po 2, to czy palec podczas „uderzania/naciskania” struny powinien być jakby
trochę zaokraglony tak normalnie czy może zaokraglony odwrotnie (tzn ze ta
czesc palca z paznokciem jest bardziej z przodu niż reszta palca?
1. ja raczej gram lekko od góry, ciężko raczej od dołu szarpać struny.
2. to nie jest uderzanie/naciskanie tylko szarpanie… staw tuż przy paznokciu
powinien być wyprostowany jak szarpiesz.
Gruby666 oto fota, którą niegdyś Kapral strzelił:
http://www.freakout.ovh.org/haha.jpgA o samej teorii już było sporo na forum.
może masz mozliwosć nagrania jakoś swojej gry, byle co, tylko dokladnie
mógłbyś zobrazować swój problem 🙂
na przykladzie struny A – szarpię ją tak, ze po wszystkim palec ląduje na
strunie E i równoczesnie na pickupie.
mam znajomego który uczył się sam od podstaw i nikogo nie pytał jak ma to
robić. nie bierzcie tego jako zarozumialstwo z mojej strony:D ale metodą
prób i błędów chyba można dojść do rozwiązania takich problemów jak
ten, trzeba trochę pograć i powinno samo wyjść, chyba że masz zbyt dużą
akcję strun jak to koledzy powiedzieli już wcześniej, czasem to wina
instrumentu a nie Twoja:D
również tak było, szarpałem tragicznie i beznadziejnie, pozniej
podpatrzylem jak to, poprobowalem i wyszło. no kurde tak już się ludzie
dziela, jedni sami, inni z pomoca. Nie to ze mam coś do tych co pomocy
potrzebują.
Graj jak Ci wygodnie i jak się nie meczysz. Kazdy powie Ci jak jemu wygodniej
przeca.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpgCannot the Kingdom of Salvation
Take Me Home
Ok, dzięki za pomoc już wiem mniejwiecej co i jak teraz tylko praktyka
pozostaje.
Co do tego ze potrzebuje pomocy: Nie dużo zmienil się mój sposob palcowania od
czasu kiedy napisalem ten temat, trochę przeczulony może jestem, a poza tym
chciałem się od razu nauczyc się tego „tak jak się powinno”
No cóż, w powitaniu zarzekałem się, że nie będę zajmował głosu na
takie tematy, ale nie daję rady.
Binkulak ma rację.
Myślę, że to wszystko kwestia eksperymentowania z brzmieniem. Przede
wszystkim z brzmieniem „z łapy”, „na sucho”. Weź bas i wydobywaj z niego
pojedyncze dźwięki eksperymentując prawą ręką bliżej gryfu, dalej od
gryfu. Mocniej, lżej. W końcu osiągniesz to czego oczekujesz.
Myślę, że przy tego typu ćwiczeniach trzeba się nagrywać, bo to co
słyszymy w trakcie gry i to czego słuchamy w nagraniach drastycznie się od
siebie różni.
Co do lewej ręki to trzeba przyciskać struny na tyle mocno żeby wydobywał
się z nich czysty sound, ale nie można przeginać bo po godzinie grania ręce
padną.
No i koledzy przede mną napomknęli: ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.
A na trzeciej i czwartej to niby kto ma tłumić
pozostałe struny? Chyba lepiej by było oprzeć palucha
o strunę E, a na czwartej – włożyć między E i A.
Przynajmniej ja tak robię.
A co do pytania: imho nie można nauczyć się źle.
Z czasem wszystko się wyprostuje i samo ustawi.
Trzeba tylko sporo ćwiczyć.
Standardowy basista ma jeszcze drugą rękę 😉
a czasami jak się robi szybki przebieg „od G do E” (w sensie kolejności
szarpania strun, mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi) to jednak może nie
być łatwo przełożyć palca spomiędzy E i A na przystawkę.
znam wielu którzy tak sądzili, a mieli tego pecha że nauczyli się źle,
przez co później długo musieli walczyć ze złymi nawykami.
Jak się gra na strunie D lub G to raczej ciężko jest lewą ręką tłumić E
lub A.
A z tym przebiegiem, wszystko jest trudne nim stanie się łatwe 🙂