Kupilem niedawno 1000W paczkę amerykanskiej firmy BASSON. Malo znane w polsce,
ale powiem ze brzmi tak, ze jaja urywa. Ale w gwarancji pisze, ze sprzet nie
ulega gwarancji jeśli ulegnie zniszczeniu w wyniku czegoś co nazywaja
’underpowering’. Skontaktowalem się z firma i koles mi napisal, ze jeśli glowa
jest za slaba na paczkę (zalecaja min. 750W na 1000W paczki), to moga powstac
jakieś wyladowania napiecia , które moga zniszczyc i głośniki i piec. Czy ktoś
slyszal o czyms takim? Mi to brzmi trochę glupio…
Czy niedawno kupiłem kolumnę basową firmy BASSON o mocy 1000W?
Czy firma BASSON wprowadza jakieś ograniczenia gwarancji dotyczące underpoweringu?
Czy zna ktoś amerykańską firmę BASSON produkującą kolumny basowe?
Czy ktoś ma doświadczenie z problemami spowodowanymi underpoweringiem w kolumnie basowej firmy BASSON?
Czy BASSON zaleca minimalną moc wzmacniacza dla 1000W kolumny basowej?
Czy uważasz, że to, co pisze w gwarancji, dotyczące underpoweringu, brzmi prawdziwie?
Czy kontaktowałeś się z firmą BASSON w związku z kolumną basową?
Czy uważasz, że te wylądowania napięcia to realny problem dla mojej kolumny basowej?
Czy ktoś z Was miał kiedykolwiek problemy z wylądowaniami napięcia w kolumnie basowej?
Czy cenia Panowie, że kolumna basowa firmy BASSON jest warta swojej ceny?
To nie tak.
Problem z usmażeniem paczki przez słabszy od niej mocą wzmacniacz pojawia
się wówczas , kiedy
kiedy gramy z mocno przesterowanym wzmacniaczem ( praca nieliniowa ).
Kształt sygnału z takiego wzmacniacza jest bardzo podobny do przebiegu
prostokątnego z ogromną
ilość harmonicznych.
Powoduje to znaczne okresy pracy głośnika jakby pod prądem stałym. Cewka
głośnika stoi w jednym miejscu,
jednocześnie przepływa przez nią duży prąd. Stojąca cewka nie chłodzi
się,
co prowadzi do termicznego uszkodzenia głośnika.
To tak w bardzo dużym skrócie. W rzeczywistości problem jest bardziej
skomplikowany.
Większość szanujących się elektroakustyków zaleca używanie wzmacniaczy o
mocy WIĘKSZEJ niż moc
zestawów głośnikowych ( oraz używania zdrowego rozsądku w dysponowaniu
mocą )
Robią to po to , aby cały czas zapewnić pracę wzmacniaczy w liniowym
zakresie.
Do tej paczki , jeśli chciałbyś czasami korzystać z pełniej mocy , to tak
z 1kW pieca by się przydało 🙂
Fakt , że byłby bardzo ognisto-destrukcyjny zestawik 🙂
niech powiedzą to wszystkim endorserom EBSa którzy do 800W i wiekszych paczek
uzywają 300W wzmacniaczy 😉 czyli jeżeli ktoś używa Fafnera i dwóch 4×10
Proline (czyli 500W wzmacniacz na 1600W paczki) nie powinien tak robić bo mi się
niby paki niby pospalają…
bzdura totalna. tak samo można przytoczyć przykład 300W SVT CL i 800W
lodowki ampega czyli chyba jednego z najpopularniejszych stackow na świecie.
Jakoś tym wszystkim działa bez zarzutu od wieeeeeeeeeeeeelu lat. Nie czaje co
Basson głosi za herezje.
a co do przesteru to się zgadzam.
Mi się wydaje, że chodzi o to, że wzmacniacz np. 300W przy podłączeniu do
kolumny np. 1000W będzie grał i nic się nie uszkodzi do czasu gdy odkręci
się wzmacniacz na full i on się przesteruje. Wtedy ma miejsce to co tak
fachowo opisał igorro. Niektórzy sądzą, że jak mają kolumnę z dużym
zapasem mocy to mogą sobie wzmacniacz odkręcić na full. Niestety tak
różowo nie jest. To tak moim zdaniem 🙂
___________________________________________________
s.t.f. (www.setthefire.net)
Nie bzdura. Choć na taką wygląda. Porozmawiaj z gościami , specami od PA ,
ale takimi , którzy rzeczywiście to robią ( nagłaśniają ).
Wszystko sprowadza się do tego , aby grać „czystą” mocą.
Teraz wyobraź sobie napalonego bassmana z piecem 300W i szafą 1000W . Jest
koncert , fazy brak , więc gały w prawo. SuperMetal i to od razu 300W..
zajebiś…. 🙂
Szafa się usmażyła , a potem opowieści … szafy firmy XXX są do d*py , bo
piecem 300W usmażyłem taką jedną 1kW.
Scenariusz z życia wzięty. Podobieństwo faktów i osób przypadkowe 🙂
Tylko jest taka sprawa. Jak masz 300W lampy, to tak jakbyś miał 600W
tranzystora. Nie wiem jak to wygląda w teori – piszę o praktyce.
A 600W tranzystora już pociągnie 1000W kolumnę.
Tak wygląda z tranzystorowymi Ampegami. Pociągniesz lodówkę SVT lampowym
łbem SVT Classic, ale już SVT-3 może mieć problemy.
Tylko dla Twojego ucha. ale to jest nadal 300W. zresztą jak podpinaliśmy
HD350 do 810e to radzil sobie znakomicie chociaż to tranzystor. i ma mniej
mocy niż SVT 3 Pro.
300W to 300W i nic tego nie zmieni. Tylko twoje ucho odczytuje to inaczej.
ja uważam że są tu tworzone jakieś mity…
nie będę się wypowiadal w tym temacie bo jest on smieszny i zenujacy, jarbas
cokolwiek bys nie odlaczyl co nie jest wieksze od mocy paczki to nic się nie
stanie, pozdrawiam
ja nie mam takiego problemu 😛 Mam głowę 500 W i dwie paczki, jedna 500 druga
1000. Z tyłu paczki mam opcję wyciszenia jej, więc nawet w razie czego mogę
tą tysiąc wyciszyć i nic nie powinno się stać nawet przy gałach w prawo.
Chociaż i tak nie rozkręcam się na więcej niż 2-3/10
Dzieki, dużo mi to wyjasnia. Sek w tym, zebym nie przesadzal z rozkrecaniem
ampega. Ale bez kitu, chlopaki i dziewczeta, Basson jest swieza firma i poki co
paki sa dość tanie w polsce, ale mocno polecam.
Dla podsumowania przytaczam najpierw co mi powiedzial facet z firmy Basson:
Though the technical term of *underpowering* is kind of strange, what happens
is that the amplifier can be overloaded and cause voltage spikes to come out.
The non-musical distortion can damage the speakers. It can also damage the
amplifier. I would stop using that amplifier immediately. For that cabinet, the
SVT 4-Pro and SVT 6-Pro both are commonly used with that cabinet. There are
also many who use dedicated power amplifiers and a separate pre-amp.
… a oto co na ten temat miał do powiedzenia pan z firmy Ampeg:
They (czyli Basson) are correct in their response. However I think they missed
the fact that youre using an amp that is all tube such as the CL. A CL or VR
can efficiently power one or two of our 810 cabs and theyre rated at 800 watts
each. Keep in mind that an all tube power section is not prone to square waving
like a solid state power section is as theyre describing.
My only concern here is that I believe the Basson cab youre using is ported (as
is all of their cabs I think). Most all tube amps dont do as well with a ported
cabinet as they do with a sealed cabinet such as our 410HEs or our 810E. The
dampening rate of a ported cabinet is much slower than that of a sealed cabinet
which can give the CL a sluggish response to your playing.
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie
Szukam brązowego dźwięku!
http://www.myspace.com/betatestmusic