No niby koleś ma same pozytywy… Sam nie wiem szczerze mówiąc, ale raczej mi się to realne nie wydaje, nie w tej cenie…
Właśnie się dziwiłem, że nowy Precision za jeden koła…
Ale koleś nic nie wspomniał, że jest to Fender… Czyli pewnie podróba 😉
Trza poprosić o większe zdjęcia, wszystko wyjdzie na jaw.
Ale ma papiery przy główce i logo na płytce przy śrubach łączących gryf z korpusem
Ciekawe…
Dlaczego sprzedawca taką niemiecczyzną zajeżdża? Dziwaczna sprawa.
@Maciux: Dlaczego sprzedawca taką niemiecczyzną zajeżdża? Dziwaczna sprawa.
Zobacz na jego lokalizację.
Podróba, aaaalbo najzwyczajniej w świecie kradziony. Buchnął u Niemców (edit: Holendrów :P), a u nas chce sprzedać.
Po naszemu nie umie napisać paru słów? Od razu bym zrezygnował z zakupu.
Prawdopodobnie to jest najzwyklejsza kopia. Już kiedyś sprzedawał coś w podobnym stylu… allegro.pl/item224125233_224125233.html
Jeśli Afro jesteś nią zainteresowany to koniecznie przed zakupem oblukaj ją.
Może koleś go np dostał z jakiejś okazji i chce szybko popchnąć, bo niepotrzebny, albo znalazł na ulicy z wielkim napisem weź mnie 😀
A dla pewności trzeba poprosić o nr seryjny i wtedy sprawdzić na stronie fendera, czy faktycznie jest on fenderem.
Logo tez kopiują? Zwyczajne łamanie prawa. Kupią Ci, dla których ważniejszy jest napis.
Dobra, dobra, a gość może sobie od tak używać logo Fender na swoich instrumentach (chyba, że ma jakiś dil z Fenderem w co szczerze wątpię)?
A nie pomyślał nikt, że może kupił za ojro i wyszło mu taniej, a teraz np. nie wie za ile opchnąć, bo nie ma kursu walut pod ręką? Albo się po prostu nie zna na sprzęcie? Albo myśli, że nikt nie kupi jak da za dużą cenę?
Kurczę, gdyby dał wyższą cenę, to by ktoś kupił, a tak to się boją.
masz Fender mexico precision bass za 492 ojro. Jakąś mega okazję musiał wyrwać jak kupił za mniej niż 200 ojro, żeby mu wyszło te 1000.
To dlaczego Ty nie kupisz żeby potem go za większą cenę sprzedać jak taki odważny jesteś 🙂 ?
Panie kochany, nawet jakby kupił za ojro to i tak by z 2,5 kilozłotych (tyle chyba kosztuje najtańszy Fender) do tysiąca nie dał rady zjechać.
A spotkał ktoś precisiona z 21 progami?? Jak już to 20 albo 22.
Na Ebayu można znaleźć chińskie kopie wielu gitar, wyglądają jak oryginalne, nawet mają numery seryjne ponabijane. Nie mówię, że to podróba, ale nie mówię też, że oryginał :d. Kupić bym w życiu nie kupił :d
coś mi płytka z tyłu gitary jakoś tak wygląda… nie tak;)
_________________________________________
fakt dziwna ta plytka a ciekawe jak toto brzmi 😛
Powołajmy komisję śledczą… nagonki i tego typu rzeczy mamy we krwi 😀
A może napiszmy do niego i się zapytajmy, czy to na pewno oryginał i dlaczego tak tanio sprzedaje? Coś odpisać musi.
Dostałem lepsze zdjęcia. Podróba na 100 proc. Napisy na główce są pięknie spieprzone. Swoją drogą, czy tak trudno napisać „Kopia” w opisie aukcji?? To powinno być usunięte.
daj te zdjęcia 😛
dawaj dawaj:D
Afro moim zdaniem słowo „kopia” w aukcji celowo było pominięta.
ale koleś same fendery albo kopie
@szymon996: Może koleś go np dostał z jakiejś okazji i chce szybko popchnąć, bo niepotrzebny, albo znalazł na ulicy z wielkim napisem weź mnie 😀
Yhy jasne jak by leżał na ulicy to by była bijatyka o tego fendera
a loga firmowe ino na oryginalnych produktach umieszczać.
tyle, że to teoria. w praktyce rolexa też można za 2 dolce kupić…
Nierozumiem tego. Przecież to jest po prostu najpodlejszy chyt reklamowy, azeby sprzedać badziewia (no może niekoniecznie badziewia, ni grałem na tym). W każdym razie to nie jest wporządku nie umieścić w opisie aukcji , że jest to kopia. No i do tego wszystkie te paierki typu instrukcja itd… Jak można cośtakiego robić? Zwykłe buractwo…
Ciekawe jak to gada. Może nie jest wcale taki zły ? 🙂
[quote=pędzący_dzik]
Można tak zgodnie z prawem robić?
P.S. Sprzedawca potwierdza, że to replika.
Replikę można zrobić. Tu nic nikomu do tego.
Wystawić na aukcję z niepełną informacją? – tu już można by go poszczuć bo jest to wbrew prawu konsumenckiemu.
Ale wykorzystanie czyjegoś prawnie chronionego znaku towarowego?! – to jest przestępstwo.
Tyle tylko, ze takie sytuacje nie są odosobnione.
Sam widziałem kilka „marszali” robionych w xxxxxxx.
I dopiero po zajrzeniu do środka było widać, że są na polskich częściach.
No niby koleś ma same pozytywy… Sam nie wiem szczerze mówiąc, ale raczej
mi się to realne nie wydaje, nie w tej cenie…
Właśnie się dziwiłem, że nowy Precision za jeden koła…
Ale koleś nic nie wspomniał, że jest to Fender… Czyli pewnie podróba 😉
Trza poprosić o większe zdjęcia, wszystko wyjdzie na jaw.
Ale ma papiery przy główce i logo na płytce przy śrubach łączących gryf
z korpusem
Ciekawe…
Dlaczego sprzedawca taką niemiecczyzną zajeżdża? Dziwaczna sprawa.
Zobacz na jego lokalizację.
Podróba, aaaalbo najzwyczajniej w świecie kradziony. Buchnął u Niemców
(edit: Holendrów :P), a u nas chce sprzedać.
Po naszemu nie umie napisać paru słów? Od razu bym zrezygnował z
zakupu.
Prawdopodobnie to jest najzwyklejsza kopia. Już kiedyś sprzedawał coś w
podobnym stylu… allegro.pl/item224125233_224125233.html
Jeśli Afro jesteś nią zainteresowany to koniecznie przed zakupem oblukaj
ją.
Może koleś go np dostał z jakiejś okazji i chce szybko popchnąć, bo
niepotrzebny, albo znalazł na ulicy z wielkim napisem weź mnie 😀
A dla pewności trzeba poprosić o nr seryjny i wtedy sprawdzić na stronie
fendera, czy faktycznie jest on fenderem.
Logo tez kopiują? Zwyczajne łamanie prawa. Kupią Ci, dla których
ważniejszy jest napis.
Dobra, dobra, a gość może sobie od tak używać logo Fender na swoich
instrumentach (chyba, że ma jakiś dil z Fenderem w co szczerze wątpię)?
A nie pomyślał nikt, że może kupił za ojro i wyszło mu taniej, a teraz
np. nie wie za ile opchnąć, bo nie ma kursu walut pod ręką? Albo się po
prostu nie zna na sprzęcie? Albo myśli, że nikt nie kupi jak da za dużą
cenę?
Kurczę, gdyby dał wyższą cenę, to by ktoś kupił, a tak to się boją.
masz Fender mexico precision bass za 492 ojro. Jakąś mega okazję musiał
wyrwać jak kupił za mniej niż 200 ojro, żeby mu wyszło te 1000.
To dlaczego Ty nie kupisz żeby potem go za większą cenę sprzedać jak taki
odważny jesteś 🙂 ?
Panie kochany, nawet jakby kupił za ojro to i tak by z 2,5 kilozłotych (tyle
chyba kosztuje najtańszy Fender) do tysiąca nie dał rady zjechać.
A spotkał ktoś precisiona z 21 progami?? Jak już to 20 albo 22.
Na Ebayu można znaleźć chińskie kopie wielu gitar, wyglądają jak
oryginalne, nawet mają numery seryjne ponabijane. Nie mówię, że to
podróba, ale nie mówię też, że oryginał :d. Kupić bym w życiu nie
kupił :d
coś mi płytka z tyłu gitary jakoś tak wygląda… nie tak;)
_________________________________________
fakt dziwna ta plytka a ciekawe jak toto brzmi 😛
Powołajmy komisję śledczą… nagonki i tego typu rzeczy mamy we krwi 😀
A może napiszmy do niego i się zapytajmy, czy to na pewno oryginał i
dlaczego tak tanio sprzedaje? Coś odpisać musi.
Dostałem lepsze zdjęcia. Podróba na 100 proc. Napisy na główce są
pięknie spieprzone. Swoją drogą, czy tak trudno napisać „Kopia” w opisie
aukcji?? To powinno być usunięte.
daj te zdjęcia 😛
dawaj dawaj:D
Afro moim zdaniem słowo „kopia” w aukcji celowo było pominięta.
ale koleś same fendery albo kopie
Yhy jasne jak by leżał na ulicy to by była bijatyka o tego fendera
sex drugs rock&roll
albo mogl kumus za przeproszeniem zajebac
http://www.img142.imageshack.us/img142/1783/1002548kq5.jpg
http://www.img214.imageshack.us/img214/1836/1002549zr0.jpg
http://www.img98.imageshack.us/img98/9571/1002550pn7.jpg
http://www.img98.imageshack.us/img98/1401/1002551ex9.jpg
http://www.img98.imageshack.us/img98/9355/1002552sy3.jpg
http://www.img214.imageshack.us/img214/2836/1002554qv8.jpg
Można tak zgodnie z prawem robić?
P.S. Sprzedawca potwierdza, że to replika.
tzn. produkować takie rzeczy? nie
a loga firmowe ino na oryginalnych produktach umieszczać.
tyle, że to teoria. w praktyce rolexa też można za 2 dolce kupić…
Nierozumiem tego. Przecież to jest po prostu najpodlejszy chyt reklamowy, azeby
sprzedać badziewia (no może niekoniecznie badziewia, ni grałem na tym). W
każdym razie to nie jest wporządku nie umieścić w opisie aukcji , że jest to
kopia. No i do tego wszystkie te paierki typu instrukcja itd… Jak można
cośtakiego robić? Zwykłe buractwo…
Ciekawe jak to gada. Może nie jest wcale taki zły ? 🙂
[quote=pędzący_dzik]
Można tak zgodnie z prawem robić?
P.S. Sprzedawca potwierdza, że to replika.
Replikę można zrobić. Tu nic nikomu do tego.
Wystawić na aukcję z niepełną informacją? – tu już można by go poszczuć
bo jest to wbrew prawu konsumenckiemu.
Ale wykorzystanie czyjegoś prawnie chronionego znaku towarowego?! – to jest
przestępstwo.
Tyle tylko, ze takie sytuacje nie są odosobnione.
Sam widziałem kilka „marszali” robionych w xxxxxxx.
I dopiero po zajrzeniu do środka było widać, że są na polskich
częściach.