Więc tak…dopiero zaczynamy..
Klimaty to stare dobre bluesrockowe pocinanie…
Skład:
Gitarzysta. Rodowód funkowy (RHCP) i softrockowy (Myslovitz, Elektryczne
Gitary) + troszku metalu (Mettalica, Black Sabbath) – ciekawy styl wpisujący
się w bluesrocka. Sprzęt: Squier Strat z domontowanym humbem z
Ibaneza…Effekt może kupi niedługo: Boss GT6. Piec na salce prób: 100W
Fender
Bębny. Totalny rzeźnik. Grał na perku może 25 godzin w całym swoim zyciu.
Totalny żółtodziób. Jeśli znajdzie się ktoś chętny to powiedział ze
może się wymienić…swoboda jest…Gra na MDKowskim Premierze z blachami
Headlinera
Bas…To ja, wychowany na Breakoucie. Aktualnie trochę Breakoutu nadal plus
Clapton, Stevie Ray Vaughan, BB King, ZZ Top, Johnny Winter, Chris Duarte,
Cream…Sprzęt to lutnicze Mayo preclojazz. Piec na salce: Head Ashdown EBM
180 + 2×12 kolumna Ashdowna
Dorywczo harmoszka…styl chicagowski…strasznie upierdliwa menda, która nie
umie iść na kompromisy :/ Sprzęt…Hohner + handbox koncówka + mikser
soundcrafta + 2 kolumny + mic Philips…prawdopodobnie spotka go wyjebka i
zostanie trio…chyba ze nauczy się grać
www.img111.imageshack.us/img111/8525/p3120043ik0.th.jpg
www.img111.imageshack.us/img111/6525/kopiap2190041ss7.th.jpg
Może nagramy demo jakieś…nie wiem jak to zrobić na wygłuszonej
próbowni…Jakieś podpowiedzi?
Jakie są klimaty naszej muzyki?
Jaki jest skład zespołu i jakie style muzyczne reprezentujemy?
Jaki sprzęt używamy w trakcie prób?
Jakie są nasze ulubione zespoły i inspiracje muzyczne?
Jakie są nasze preferencje jeśli chodzi o instrumenty?
Czy ktoś chce z nami zagrać lub wymienić się sprzętem?
Jakie są nasze doświadczenia na perkusji?
Jakie instrumenty gramy i jakie są nasze umiejętności?
Czy zamierzamy nagrać demo i jakie są nasze pomysły na to?
Jakie są sposoby na wygłuszenie sali prób i nagrywania demo?
A co możesz załatwić?
Bo najlepiej to mic do gitary, mic do basu + bas z linii, set mikrofonów do
perkusji -> to wszystko wpinasz w mikser i dajesz do jakiegoś rejestratora
np. komputer. 🙂
Czyli 5-6 mikrofonów plus laptop? Łoki… 🙂 A na jeden mic nie da rady?
…ustawić go w centralnym punkcie sali
Jeśli to będzie dynamiczny to pewnie nie wytrzyma takiego ciśnienia (też
zależy jak głośno gracie).
A pojemnościowe zazwyczaj mają charakterystykę nerkową (z przodu i po
bokach łapie a z tyłu nie). Oczywiście są też o charakterystyce dookolnej
(ale jest ich mało i są drogie). Tak więc jakbyś taki nerkowy postawił na
środku to chyba się domyślasz jaki byłby efekt?
Weź popytaj po okolicy co jesteś w stanie pożyczyć i wtedy będziemy
kombinować.
Mam coś takiego
Powiesić na suficie na środku i niech wisi?
Zawsze możecie nagrać właśnie na jeden mikrofon wiszący u góry, a potem
nakładki zrobić na kompie. Ja tak z kapelą robiłem i wyszło jako tako 🙂
Raczej na odwrót. Mikrofony pojemnościowe nie wytrzymują czasem ciśnienia,
bo ich membrany są bardzo cienkie.
Takie nagrania ad hoc to się dobrze robi dwoma pojenościówkami nerkowymi
właśnie ustawionymi pod kątem w miejscu w salce gdzie na ucho najlepiej
słychac. Pozdrawiam!
Fajnie fajnie…jak pójdzie dobrze to nagramy coś na następnej próbie… 🙂
I wrzuce..
Ja bym spróbował nagrać tym jednym micem wszystko oddzielnie. Najpierw dajmy
na to perka, potem w słuchawkach puszczasz sobie perkę i nagrywasz bas, potem
tak samo, tylko, że z perką + basem w słuchawkach robicie z gitarą i
powinno być git :). A najlepiej perka z mikrofonu a reszta liniowo, jeżeli
macie jakiś zewnętrzny procek do nagrywania lub dobrą kartę dźwiękową.
Oki…zespół się rozwija
Na początek postanowiliśmy zrobić trochę coverów standardów
bluesrockowych
Mamy 3 kawałki i przemy wprzód
aktualny repertuar:
ZZ Top – La Grange
T. Nalepa – Kiedy byłem…
Gary Moore – All your Love
Są kałowe jakościowo nagrania, ale coś tam slychać
All your Love (Otis Rush)
I w 2giej części Sunshine of Your Love (Cream, bez solówki)
http://www.rapidshare.com/files/35990066/all_sunshhine.mp3.html